aku padnięte było, zamruczał dzisiaj i jazda. autko to ja mam mega sprawne tylko aku nie wymieniałem a ma z 5 lat i nigdy nie ładowałem a mam go już 3 lata. co do pomocy przyjaciół to wszyscy robią na zmiany albo sa w trasach a rodzice nawet nie mogli mi pomóc bo sami byli w innym mieście, zresztą jak by co to taksówką miałem jechać bo to dość daleko, nie lubie się też prosić o pomoc
dałem rade ale musiałem odśnieżać tak jak pisałem
dobry patent jak wracałem to ok 20min na skrzyżowaniu tir wypadł z trasy i leciał kilka metrów w dół bo tam jest mega różnica poziomów. to mogłem być ja
zajebało śniegiem okrutnie
no i zwolnienie do 24tego
już mam dość leżenia ale siła wyższa
@benkai - dostałem hawiren dobra sprawa