Takie cuś?
o jaaaaa, to intro!!!!
Anaal to nie death... ale warto zwłaszcza More Fire Then Blood
po co ta metka? a jak mu się spodoba to nie będzie słuchał, bo to nie tr00 death metal?
po co ta metka? a jak mu się spodoba to nie będzie słuchał, bo to nie tr00 death metal?
nie nie nie... metka to tam uj... chodzi o temat
skoro "Brzydki DEATH METAL" to myślałem, że skupiamy się na konkrecie... metka pomaga obadać po prostu konkretny rodzaj w gatunku. Wiesz melodyczne wstawki nie odpowiadają wszystkim, więc przedrostek melodic przed death metal odpada w zupełności. Old school death też charakteryzuje się czymś innym. Z kolei nie każdy kto lubi death lubi black i na odwrót. Więc metki, jak to nazwałeś są tu bardzo na miejscu. I nie chodzi o bycie tr00 (albo jeszcze barzdie true - trVe) słuchasz co Ci pasuje. Mimo wszystko jak komuś powiesz, że lubisz dark ambient to też nakreślasz pewien zarys muzyki która Cię interesuje. Tyle ode mnie...
ok

Ja polecam Veehal, ich wokalista jest dostatecznie brzydki