Wkurwia mnie, że jestem chory jak dziwka i umieram a mam jutro poprawę kolokwium. Wkurwia mnie również że mam jutro poprawę kolokwium. Wkurwia mnie też że gdyby nie jedno i drugie to miałbym właśnie 12-godzinne ferie więc w sam raz na upijanie się przy muzyce. Wkurwocepcja.