generalnie my obstajemy przy tym, zeby slyszala sie sekcja nawzajem i wiosla nawzajem, a potem zeby wokalista jeszcze slyszal o co chodzi
jakby nie bylo bas z garnkami graja razem, a do nich graja gitary. tak sobie konstruujemy slyszalnosc podczas grania.
na koncercie warto ustawiac bas przy perkusji, zeby mogli sie nawzajem slyszec bez odsluchow, ale na probach mozna to zalatwic ustawiajac je naprzeciwko siebie.