Autor Wątek: Koncerty padają na pysk  (Przeczytany 9226 razy)

Offline Bielack

  • Gaduła
  • Wiadomości: 177
    • Blog pozycjonera
Odp: Koncerty padają na pysk
« Odpowiedź #50 14 Sty, 2012, 17:04:51 »
Nie mogę znaleźć wątku z kondycją polskiej muzyki, ale ten artykuł pasuje i do tego tematu. Co prawda definicja "muzyka gitarowa" tam i tu to dwa różne światy, ale to chyba jeszcze gorzej dla naszego świata. Skoro na takie gitarowe popłuczyny o jakich mowa w artykule nie ma chętnych, to jak możemy się spodziewać chętnych na mocne, gitarowe granie? Chyba, że przez kontrast - to też może być sposób...
Moje muzowanie.