
nieco słabo fotoszopnięty, ale zawsze mnie ciągnęło do Xiphosów odkąd nasz ex-gitarniczy mi pożyczył

tylko gdyby były w takim wykończeniu, a nie w jakimś pedalskim, zielonym brokaciku.

no i straszliwy GAS mnie męczy na temat mahoniowego Regiusa z Blackoutami, ouch.