Życie mi podpowiada, że są dwa typy kobiet, które nie mają zahamowań w seksie - te "suki" z brwiami w jaskółkę i te niepozorne, roboczo zwane "bibliotekarkami". Wszystko pośrednie to kobiety które by chciały być jaskółkowe lub bibliotekarskie
Różni je IQ, a w życiu chodzi o to żeby ruchać jaskółki a potem poślubić bibliotekarkę