Autor Wątek: Anatomia Hiciorów  (Przeczytany 14074 razy)

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
Odp: Anatomia Hiciorów
« Odpowiedź #50 21 Gru, 2011, 11:11:16 »
W poprzedniej pracy mieliśmy w palarni stary wentylator, który grał "Bleed". True story. Więc to musi być chwytliwy kawałek ;)

Ale rzeczywiście słuchając utworów z dyskografii Meszugów, "Bleed" trochę się wybija. Klip widziałem dopiero niedawno, a utwór bardzo wbił mi się w pamięć. Może to dlatego, że jest tak charakterystyczny i nietypowy, nawet na ich dokonania, a może to tylko sentyment do wentylatora. Wydaje mi się też, że jest dość prosty i jednostajny (jak na Meshuggah), przez co bardziej przystępny.

Od początku zz_top pisał "hicior" w cudzysłowach i wyjaśnił też o co konkretnie chodzi, więc nie czaję tej dyskusji o semantyce ;]