Perkusiści.
Szukam(-y) perkusisty...nawet lokalny pro bębniarz, który między innymi prowadzi zajęcia (szkoli) fizycznych zapodał nam kilka kontaktów na ludzi którzy w grind/death klimatach może by się odnaleźli (bo lubią slayera....hahahaha ha), ale po wykonaniu telefonu/maila/wysłania pliku, szanowana królewna jedna z drugą nawet nie potrafi odpowiedzieć jednym słowem (np. wypierdalać), a jak się zmusisz i zadzwonisz ponownie to słyszysz: "....nie boooooo, nie mam czasuuuu, eee w takich tempach to nieeeee bardzo, jakiś trasz lub limpbizkit" nooo qrwa, to co lepiej siedzieć w domu? i czekać aż fred zapuka.