Wygrywasz przez jednoznaczny nokaut techniczny. Podziwiam ziąąz, którzy potrafią coś dobrze zrobić własnoręcznie ( ), tata od maleńkości uczyli majsterkowania, synek też ma narzędzia i nawet skrzyneczkę . Miałeś jakieś wcześniejsze obycie ze skórą? ( ). Robota fach po maxie. Jakie następne plany? Spoiler Pewnie oglądałeś
Milczenie Owiec ?
Nigdy nie bawiłem się ze skórą, pierwszy raz coś takiego szyłem. Robota nie aż tak super, bo jest miejscami trochę krzywo jeśli chodzi o wycięcia i szwy z drugiej, niewidocznej strony są momentami krzywe. Ale tego nie widać :]
Kusi mnie zrobienie bardziej "normalnego" paska, ale bardziej ozdobnego. Zobaczymy, kiedy na to będe miał czas i chęci. Pewnie po sesji letniej
Co do materiału użytego przez dra Hannibala, chyba byłby troszkę za cienki
Naboje znalazłem na stronie witbreloki.pl (google teraz uważa, że strona zawiera trojany :/) W każdym razie szybki kontakt z gościem i szybka wysyłka, tyle że pojedynczo chyba raczej nie sprzedaje. Sporo do wyboru, jakieś standardy typu 9mm para, .45 ACP, 5,56 NATO, 7,62 do Kałacha, .308 Winchester, Springfield, jakieś .50 Browninga. No i nieprzewiercone łuski, tylko spłonki zbite, więc wygląda ładnie :] Mnie kosztowały 2zł/sztuka