Z tym wkładaniem przedramion do ciepłej wody to może chodzić też o to że wewnętrzna strona przedramion jest jedną z najbardziej ukrwionych części ciała, a naczynia krwionośne znajdują się płytko pod skórą. Podobnie jest u kangurów, które oblizują przedramiona, a parująca ślina chłodzi znajdujące się tuż pod skórą naczynia krwionośne. Więc tak samo można się też rozgrzać.
Z praktycznego punktu widzenia najlepiej chyba zabierać na próby termos z gorącym napojem.