E tam piełdolisz. Gdy pierwszy Underworld wchodził do kin wampiry nie były jeszcze tak modne i robił całkiem niezłe wrażenie.
Szczególnie Kate
KAAAAATEEEE
Będę bronił. Tzn, jedynka daje radę, dwójka gorzej, trójki nie pamiętam, ale no KAAAAAAATEEEEEEEEEE
E... (tak, mam poważny problem).
No i plus za Victora, bardzo mi tam Najti pasował.