Panowie, drewno jest stabilne jesli nie ma napreżeń wewnetrznych. Kazde drewno gdyby miało 0% wilgotnoście nie nadawało by sie do niczego jedynie do pieca. Cytat z madrych ksiąg :" Wilgotność – zależy od warunków w jakich drewno się znajduje i ma znaczny wpływ na pozostałe właściwości drewna. Bezpośrednio po ścięciu wilgotność drewna wynosi ponad 35%, ale może być znacznie większa. Drewno w stanie określanym jako powietrzno-suche (wyschnięte na wolnym powietrzu) ma wilgotność około 15–20%, przechowywane w suchych pomieszczeniach – ma wilgotność 8–13%. Duża wilgotność drewna bywa powodem paczenia się wyrobów, stwarza warunki sprzyjające rozwojowi grzybów. Gdyby drewno zostało wysuszone do wilgotności 0% stałoby się materiałem łatwo pękającym i kruchym. Praktycznie nie można byłoby wykonać z takiego drewna żadnej konstrukcji czy przedmiotów użytkowych."
Od lat stosuje się natomiast parzenie drewna. I ta operacja uelastycznia drewno. Drewno poddaje sie działaniu pary wodnej w temp ok130'C pod ciśnieniem ok 2atmosfer lub warzenie czyli prościej gotowanie a tutaj dla zainteresowanych troche więcej teorii na ten temat
http://maciejboc.republika.pl/pomoce/hydra/cwiczenia/kola2-2.htmlJesli panowie z Suhra twierdza, ze dzięki całkowitemu obniżeniu wilgotności uzyskali super surowiec to przebili wszelkie dotychczasowe zasady obowiązujące w fizyce , chemii i biologii razem wziętej.
Albo maja technologie o której po prostu nie chcą mówić i mydlą oczy, albo zwyczajnie pierdolą bzdety, lub ktoś te informacje przekłamuje.