Autor Wątek: Jaki bezprzewód żebym nie wykosztował się przy używaniu >1 gitary?  (Przeczytany 4193 razy)

Offline youshy

  • Facebook follower No.1
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 471
  • Why do you wear that stupid mansuit?
    • Brudne Brzmienie
Czegoś nie czaję... Na chuja chcesz miec podłączone 4 wiosła na raz?

Żeby nie tracić czasu na odpinanie nadajnika w trakcie gigu.

Dokładnie dlatego, irytuje mnie czas (nawet jeśli jest go niewiele) który potrzeba na przepięcie samego kabla, co dopiero na przepięcie paska, kabla itd. W opcji, gdy mam 4 wiosła podłączone to zmiana gitar ogranicza się do włączenia/wyłączenia nadajnika.
"To, że nie mam projektu, nie znaczy, że nie mam projektu"

Profile na Tonexa, Kempera i inne -> https://brudnebrzmienie.pl/

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
58 Odpowiedzi
39184 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Kwi, 2010, 12:11:23
wysłana przez MrJ
19 Odpowiedzi
10324 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Wrz, 2009, 17:02:38
wysłana przez ukasheq
4 Odpowiedzi
3656 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 17 Lut, 2011, 21:57:55
wysłana przez Vertigo
2 Odpowiedzi
3565 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 29 Maj, 2011, 15:43:05
wysłana przez wrobelsparrow
16 Odpowiedzi
4997 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Sie, 2019, 21:16:48
wysłana przez g-zs