Właśnie odpaliłem Skyrim i na full detalach momentami się przycina, acz ogólnie jest całkiem nieźle, spodziewałem się gorszej wydajności. Dlaczego jednak trzeba mieć dobry komputer do tego? Dużo się dzieje, zazwyczaj jest sporo źródeł światła, wiele przedmiotów leżących tu i ówdzie, różne cuda. A nawet z pierwszego poziomu na świat nie wyszedłem.
Moja specka:
Płyta Główna: Asus P7P55D
Procesor: QuadCore Intel Core i5 750, 2800 MHz (21 x 133)
Pamięć: Corsair 4x2GB DDR3
Dysk: Seagate ST3500418AS 500GB
Karta graficzna: Sapphire Radeon HD 4810 512MB
Zasilacz: Pentagram jakiś, 500W