Dlatego nie ma co płakać i lepiej poczekać na rozwój wydarzeń, bo z tego co się orientuję, to nie ma żadnej ciekawej alternatywy w tym temacie, yep?
Mnie zaszokował fakt, że moja koleżanka urodziła dziecko. Szok w tym, że przez cały rok tego nie zauważyłem, ale ona też tego nie dała po sobie zbytnio poznać