Staram się raczej ciepłą, nie za gorącą wodą traktować ostrza, ale czasem jak mi się nie chce czekać, ew źle ukręcę kurek... to już wiem, czemu tak szybko tępią mi się ostrza mimo mięciutkiego zarostu
BTW, co można jeszcze wziąć w ramach przygotowań przed goleniem, skoro o tym już mowa?
bo osobiście mam wrażenie, że np na samo zgalanie włosów pianka/żel/cokolwiek mi w niczym nie pomaga, równie dobrze goli mi się na wodę, za to bez pianki trudniej mi się zaciąć, bo od niej skóra się robi jakaś miękka.