to w tym stylu:
kebson (kebab)
hambry (hamburgery)
frytaski (frytki)
oraz wszelkie skróty nazw miejsc, których ludzie (na szczęście na zwałę, przynajmniej póki co - mam nadzieję, że obecnie gimnazjalne i młodsze roczniki tego jako normy już nie przyjmą) używają, np nazwy centrów handlowych: Galaxy -> Gala, albo Kaskada -> Kaska itp