Ależ mnie te słowa ucieszyły! Niniejszym otrzymuję oficjalny certyfikat Czarnego Pasa Allegro, bo za ułamek kwot, które podajesz - mam pudło, które śmiga praktycznie na maxa w najnowszych gierach . Opis + foty! Foty kiedy indziej , a specka (vintage attack ): dwurdzeń E2160 1,8@3,0GHz (ale jak nie trzeba, to 2,7GHZ, napięcie b/z) grafa Zotac GTX 460 AMP! Edtion szybkie 4GB ram Patriot, dodatkowo @ timingi mobo Gigabyte GA-P35-DS3L Fortron 400W czarna obudowa + wiatraky + neonek. Popatrzcie sami po ile chodzą te części. Propozycja dla nie za bogatych; można bez problemu śmigać, a koszt bez monitora się w 1,2k zamknie.Dziś radosna nowina! Praktycznie bezkosztowo udało mie się zamienić oldtimera proca na mniej-oldtimera E6320. Nominalnie mają ten sam takt, ale ten bez zmiany napięcia stoi na 3GHz, a zamiast 1MB cache ma 4MB, poza tym cała szyna mie teraz śmiga też szybciej. W tym śmiesznym benchmarku windowsowym proc wjechał z indeksu 4,8 na 6,2, więc to już coś. Na razie testowo odpaliłem Deusa i kompletnie zero przycięć oraz mam wrażenie, że średnie fps też zdrowo podskoczyło, bo fraps zaczyna pokazywać miejscami nawet 60. Chłopaki kazali jeszcze dzwonić w tygodniu, bo mają się jakieś quady pojawić
.
Spoiler Żeby Żona przypadkiem nie przeczytała - za połowę ceny nie mogłem nie kupić szybciutkiego Caviara 500GB
. Problemy z wolnym miejscem jak dla mnie skończyły się z zapasem!