Autor Wątek: Poszedłem do muzycznego w poszukiwaniu 7ki....  (Przeczytany 10121 razy)

Zomballo

  • Gość
wuj Bat jak zwykle ma rację! Mnie spotkała tez ostatnio bardzo fajna sytuacja. Wbijam do sklepu w towarzystwie swojej piękniejszej połówki i mówię do niej: "Słonko choć pokażę Ci fajny pieculek (tu wskazuje clawfingerem w stronę Classica 30)". Szanowna małżonka: "O jaki ładny, dzinsowy!" Pytam pogodnym tonem uśmiechniętego (okazało się fałszywie) Pana sprzedawcę czy mogę zagrać mojej Damie jakąś djentową serenadę na tym kombie do metalu. Wtem nagle z przemiłego Pana wyleciał obłok dziwnej pary, twarz przybrała kolor buraczany (możliwe, że już wcześniej takową posiadał), z czoła można było wyczytać sumeryjskie zaklęcia na kurzajki a z oczu leciały promienie rentgena. No i zaczęło się... Uprzejmie poprosiłem gitarę bez flojdrosa. No i dostałem chińską zemstę lutnika, Corta z mostem vintydż six wkrętów tremolo. Aha, mogłem jednak poprosić z flojdem, ciekawe co bym dostał? Podpinam się do pieca, master wyciszony, wsio na zero i tu leci pierwsza dygresja: "Panie najpierw się wpina kabel w gitarę a potem we wzmacniacz." Moja riposta: "Ale przecież piec jest wyciszony, jakie to ma znaczenie?" Riposta na ripostę: "Bo po tym można poznać prawdziwego gitarzystę." Zamknąłem się i skupiłem na gitarze. Wiosło oczywiście dostałem tak jak Bat wyżej wskazał, pytongiem można szlify progów robić. Nastrojone ofkors do teletomboli ale nie zrażony, po kilku fachowych ruchach uzyskałem okołodźwięki stroju E-standard. Uderzyłem pierwszy akord. Tu powtórka z pkt. 1. i tak z sześć razy. Zrezygnowany mówię do Pana (dalej przemiłym tonem): "Ale mi Pan gitarę dał. Nie chce stroić od pierwszego progu wzwyż." Riposta: "Bo do lampy trzeba dojrzeć." :o WTF? Pan z pigmeja? Podkuliłem ogon i zwiałem. Szanowna małżonka śmiała się jeszcze długo po powrocie do domu. Uważa to za najlepszą wizytę w sklepie muzycznym wszechczasów. No jak se przypomnę to faktycznie skecz z nocy kabaretowej.
« Ostatnia zmiana: 03 Paź, 2011, 08:51:08 wysłana przez Zomballo »