A mnie wkurwia, że się weekend skończył i jutro znów do roboty. Cały kurwa tydzień najprawdopodobniej od 7 do 18, jeszcze pewnie w sobotę będę musiał przyjść, dobrze że nie składam konstrukcji bo pewnie niedziele też bym zaliczył. No kurwa jak tu się nie wkurwić !!!