No właśnie. Mnie się np zwykłe jaguary strasznie podobają, a tu takie coś - poza kształtem body, to co to ma z jagiem wspólnego tak naprawdę? ;/
No to przecierz zwyklych jaguarow masz wybor, w czym problem?
Ja sie ciesze, ze nareszcie zrobili wersje Jaguara, ktora mi sie podoba 
Posty połączone: 30 Wrz, 2011, 09:26:07
Ten mahoniowy dżagłar kosztuje całe dwa tysie w PL! Normalnie chyba sobie kupię.
http://www.aplauzaudio.pl/cennik/CennikFender.pdf
Moze to zalecana cena producenta?
Bo pierwsze sklepy w EU, ktore maja je w ofercie raportuja cene ~400EUR.
Wciąż nie rozumiem czemu to się nazywa Jaguarem. Toć faktycznie to już bardziej Jazzmastera przypomina... No ale z nazwą Jaga będzie się pewnie lepiej sprzedawać :/
