Hm jakoś tak od początku się nastawiłem na toggle. Np początkowo miałem
zamiar użyć maskownicy normalnej plastikowej kupionej w sklepie, więc pomyślałem
że go dam do dziurki po wyjętym jednym potencjometrze i będę fajny bo selektor
gibsonowy w stracie
Ale mówisz że jak się kupi ten fenderowski trójpozycyjny co ma na dole dużo
nieogarnialnych wyprowadzeń, to da radę to zrobić? Skoro tak to bym zakupił.
Hm SH-14 chciałem wsadzić bo akurat mam, wyjąłem z mahoniowej dechy bo
mulił, a w sumie ogólnie mi się podoba. A jeśli chodzi o poszerzanie dziury to
już mi nie straszne po tym co już zrobiłem z tą gitarą
Odnośnie środkowego singla właśnie się zastanawiałem gdzie by lepiej brzmiał,
no ale jak z tym przełącznikiem da radę zrobić to sobie tam wsadzę humba.
Właśnie, co z tą moją przeciwfazą gdyby zastosować 3-pozycyjny fenderowski?
Zdjęcia:
1) DZIURA. Po prawej widać nieszczęsny niebieski DPDT, co to obecnie jest schowany.
2) To obramowane zostanie wycięte, a w miejsce tego pójdzie kawałek przezroczystej
plexi. Trzewiów nie będzie widać ale może na razie nie powiem co tam włożę. Strzałka
pokazuje gdzie będzie selektor.
jak widać bez rewelacji, a nawet przeciwnie
