Autor Wątek: Poszedłem do muzycznego w poszukiwaniu 7ki....  (Przeczytany 10158 razy)

Offline czerez

  • Gaduła
  • Wiadomości: 488
  • Morde mam może nie w tamburyn, ale mam zasady
W stolicy jest też jazda
W RnR na dostawę siódemek czekają od kwietnia hahaha........ ale obsługa OK!
W Riff Megastore wisi Jebanez ale ma tak zardzewiałe struny , że aż strach wziąć ....  obsługa - ma swoje zajęcia
najbardziej jestem zadowolony z Pasji ale siódemek to tam nie uwidzisz

podsumowując - ogranie jakiejkolwiek siódemki  w sklepie to parodia
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój" - Duńczyk !!!