Autor Wątek: MOTO-MOTO, czyli czym się lansujecie oraz czym lansować byście się chcieli  (Przeczytany 312167 razy)

Offline purpleman

  • zbananowany
  • Pr0
  • Wiadomości: 1 025
  • hie hie hie
Cytat: zerotolerance
Swego czasu rodzina kupiła nową 307 HDI. Na akcje serwisowe wzywali średnio co pół roku :D
Cytat: purpleman
Aczkolwiek uważam, że to kwestia mniej lub bardziej udanych modeli samochodów.
:):)

Cytuj
Skoda nie jest sedanem (chyba) w żadnej wersji. Stosują patent zwany liftbackiem, który uważam za zajebisty do granic możliwości, bo masz auto o fajnej bryle z naprawdę dobrym dostępem do bagażu i pakownością.
http://www.auto-motor-i-sport.pl/m/376/_mg_0081-150913f225b81222a3412b133c95b04b.jpg <- Octavia II po lewo z otwartym kufrem w wersji liftback, po prawej kombi :P
O to właśnie mi chodziło, hatchback. Wydawało mi się, że widziałem O2 w sedanie, ale faktycznie nie ma.
Cytuj
Życzę powodzenia z całego serca  :) Obecnie jesteś na etapie poszukiwania konkretnego modelu. Prawdziwe schody zaczną się w momencie oglądania faktycznych aut i szukania wad, ukrytych uszkodzeń, sprawdzania historii o ile taka istnieje. W nowych autach (gdzieś po 2006-2007) jest o tyle fajnie, że możesz sobie wziąć VIN, iść do dealera (o ile auto było serwisowane w ASO) i sprawdzić co było w aucie robione, kiedy i za ile.
Któregoś razu byłem świadkiem scenki w ASO, kiedy to autem do kupna przyjechało kilku panów sprawdzić historię  i wyszło, że auto było walone w przód :D Jak się dalej potoczyło, chyba nie muszę mówić  :D
Już miałem wybrany konkretny samochód. Byłem ustawiony z ziomem, żeby pojechać do Niemców po niego, no ale zwróciłem uwagę na jakość tych nieszczęsnych blach... wkurwiłem się, bo mazda 3 wybitnie mi się podoba :) Gdybym szukał samochodu na 2-3 lata to pewnie bym kupił, ale niestety potrzebuje samochodu na lata...


"grałeś kiedyś w samoloty?"