Miałem, nie polecam, brzmieniowo tragedia, ergonomicznie też (co prawda ma wąski wygodny gryf, ale struny z co najmniej z 1,5cm powyżej). Kiedyś zdarzyło mi się grać na nim na festiwalu, bo nie miałem kasy na lepsze wiosło i nie udało mi się na mojej wiosce żadnego pożyczyć. Jego wygląd wzbudził sporą sensację wśród innych zespołów, bo niektórzy nigdy wczesniej nie widzieli takiej baspokraki...