Idziesz na filologię Fińską? Czy inną taką?
Mnie cieszy, że jeszcze ośmiu frajerów i za kilka lat będę chlał wódkę pasąc łosie gdzieś przy kole podbiegunowym.
Chyba, że przeskoczę 101 innych frajerów, to będę chlał wódkę wypowiadając poprawnie trudne wyrazy i gadając w pijackich zwidach z księdzem Robakiem, czy duchem Witkacego.