przypadku lekkich przestepstw powinno sie nie karac wiezieniem a pracami publicznymi
Za rozboje, pobicia, etc. ja bym przymusowo wcielał do wojska. Umie taki się bić i nie penia np. przed policją, to w sam raz na front - szybkie i tanie mięso armatnie, ew. jak się czegoś nauczy w wyniku stosowania wojskowego rygoru to może wyjdzie na ludzi i będzie konkretnym wojakiem.