Pytałem z ciekawości. Z drugiej strony uniformizm wydaje mi się na miejscu.
Najlepiej byłoby wykonać nadruk wypukły, jak w poprzedniej edycji. Tym sposobem kolor nadruku nie wymagałby dopłaty, mam rację?
Niby tak, ale przy sitodruku płaci się za każdy dodatkowy kolor, a chcieliśmy żeby ich kilka było. Poza tym nadruk na koszulce wydaje mi się lepszy jakościowo, swoje prałem ręcznie i kolory po wyschnięciu są idealne, ciężko mi powiedzieć jak w pralce ale stawiam że przetrwają tę próbę spokojnie. Na koniec dodam, że takie koszulki można też prasować i nikomu literka nie odpadnie