Piętro lub dwa wyżej jakiś DEBIL wierci w ścianie.
Od miesiąca.
Rozpierdala mnie to.
Kurwa, co on tam robi? Po takim czasie musi mieć ściany jak ser... No chyba że wierci w betonowej ścianie nośnej wiertłem do drewna...
Gram w domu na sucho, bez żadnego ampa, więc jebany kretyn znacznie utrudnia mi życie