To widze, ze z majkami nie jest zle.
Jak będziesz nagrywal, sprobuj na mikserze poucinac filtrem dolnozaporowym (chyba, ze masz jakis wysoko strojony) doły na wszystkim poza stopa.
Jak już sie rozstawisz to sprawdzaj jakie masz wejsciowe sygnaly na mikrofonach -> wycisz wszystko oprocz np overheadow, nagraj cały zestaw, zobacz czy nic nie dudni na tym mikrofonie. I tak z kazdym kolejnym. Jesli np w mikrofonie od werbla bedziesz mial za duzo hi hatu - pokombinuj z innym ustawieniem mikrofonu. Jesli w overheadach beda dudnily tomy, zdejmij na stole basy z OH. To Ci zaoszczedzi troche szukania co robi balagan w calosci.
Musisz zgrac cały zestaw czytelnie - inaczej bedziesz mial pozniej balagan w miksie.
Jeszcze jedno - czesto ludzie sie na tym wykladaja - poziomy glosnosci. Blachy musza byc stosunkowo cicho w calym miksie bebnow - inaczej pozniej bardzo wyjda na wierzch w miksie. Najlepiej zebys mial przygotowany kawalek nagranych gitar i basu - do tego dograc bebny i sprawdzic jak gada.
Pilnuj też zeby przy mocnych strzalach w stope, werbel czy tomy, nie pojawialy sie przestery na zadnym z mikrofonow.
I nie szykuj sie na fajny efekt z pierwszego podejscia - zaoszczedzi Ci to frustracji..
Powodzenia!