Autor Wątek: Wszyscy artyści to prostytutki  (Przeczytany 8555 razy)

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 475
z reszta w ZSRR to chyba w ogole nie bylo czegos takiego, jak prawa autorskie - ogolnie to wg zasad komunizmu w ogole nawet cos takiego jak wlasnosc prywatna nie istnieje, wiec prawa autorskie to co najwyzej ZSRR jako caly kraj sobie do czegos moglo roscic na arenie miedzynarodowej (np jak do gry tetris, z ktora byla cala afera), a sam autor z ZSRR mogl co najwyzej byc dumny ze swej zaslugi (wspomniany autor tetrisa do dzis nie dostal chyba ani grosza za swoja prace, a to nabardziej kasiasta gra ever) - natomiast autor zza granicy mogl im raczej naskoczyc (i jak widac na przykadzie tetrisa w sumie w druga strone to samo) ;)

ale w sumie co ja pierdole...nie bylo mnie tam ;)
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo: