z jednej strony syf jakich mało bo wczuwam się w role tego kolesia. poświęcił kupę swojego czasu na promowanie Kazika, chce tylko żeby z reklam utrzymała się domena i serwer. z drugiej strony ostatnio jakaś dziwna nagonka się na kazika zrobiła i znając życie ktoś sztucznie rozdmuchał problem który w normalnej rozmowie w 2 min dałoby się załatwić
trzymam stronę właściciela strony