jak widac wcale nie robił takiej dobrej roboty artyscie. Kazik nie jest osobą, która trzeba specjalnie reklamować i na miejscy Staszewskiego sam bym miał opory przed tym, żeby moja strona reklamowała hamburgery. Jeśli na jakiejś popularnej stronie o artyście pokazuje się jakaś reklama to pierwsze skojarzenie - artysta na to pozwolił / artysta ma z tego kasę. A Kazik być może po prostu nie chce być na starość kojarzony z łapaniem kasy z reklam hamburgerów czy podobnych rzeczy, które byc może kłoca się z jego przekonaniami. Próbował polubownie i się nie dało.
To że koleś utrzymywał serwer za kase z reklam nie jest żadnym argumentem, bo nikt go nie prosił o trzymanie tej strony. A kase zarabiał posrednio na nazwisku staszewskiego, nie tylko na podstawie włozonej w to pracy
Żeby nie bylo - uważam ze podejście ze strony staszewskiego jest troche przesadzone, ale w pelni uzasadnione.