Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że ropa będzie droższa od benzyny. Poza tym jak doliczysz koszt regeneracji pompy wtryskowej jak padnie (a kiedyś na pewno) czy wymiany wtryskiwaczy to już przestaje być tak economy. Ja lubię czasem nawet dieselki (choć co V8 w benzynie to V8
), ale patrząc na wytrzymałość nowoczesnych konstrukcji + ceny paliw to naprawdę się zastanawiam nad kupieniem mercedesa 200D.
Albo Land Cruisera J105
J200 w wersji na Afrykę?
Może byyyyyyć!