Może odżyje jego zadwne zamiłowanie do death metalu? Mógłby tutaj coś ciekawego stworzyć.
No nie wiem jak to będzie z Sanctuary. Bardziej zależy to od ich gitarzysty, czy coś tworzy czy nie. Mieli zaplanowane trzy koncerty po reaktywacji, dwa się już odbyły z tego co pamiętam. Na razie cisza.
Cisza w Nevermore była między ostatnimi dwiema płytami, ale to dlatego, że panowie wydawali swoje solowe płyty. No choć w zasadzie wydali dvd (jedyna rzecz, której mi brakuje do pełnej dyskografii
).
I ciesze się, że miałem okazję ich zobaczyć jak parę lat temu grali na Metalmanii na małej scenie. Niestety dużo czasu nie mieli, więc pozostał straszny niedosyt.