to jest mój pierwszy wybór , ogrywałem już go i w łapie leży dobrze a brzmienie rozpieprza kosmos
chodzi mi tylko o to czy ta gitara będzie mi starczyła na dłuższy okres czasu , żebym za 2 lata nie musiał kupować niczego innego.
(choć i tak pewnie zachoruję na jakiegoś MM7 albo innego koksa.) :>
Nie kupuj, na dwa lata nie wystarczy, progi się zetrą do zera, gryf powygina a elektronika złapie wirusa albo jakiegoś trojana. I będziesz musiał zmienić.
Jeśli przeczytałeś tyle o tych gitarach, to chyba wiesz, że to dobre wiosło. Nie sprecyzowałeś swoich oczekiwań nawet co do drewna i mostu, więc o czym chcesz tu rozmawiać.