Autor Wątek: Wygłupów część I, czyli raport ze studia (perkusja)  (Przeczytany 1511 razy)

Offline Testorrob

  • Gaduła
  • Wiadomości: 275
    • Testor na myspace
No to spoko, bo nie ukrywam, że obejrzałem chwilię, przesunąłem półtorej minuty, znowu chwilę oglądam, znowu przesunąłem, i jeszcze raz, aż na końcu nagle "o, perka!". Wcześniej po prostu rzeczy kompletnie nudne i bez sensu, oczywiście imo. Humor, i durne wstawki są jak najbardziej spoko, ale jeśli są w mniejszości, czy też wręcz pojedyncze. Tak uważam.

Spoko, w gitarach będą oczywiście jakieś pierdoły, ale samego grania będzie więcej niż w części I. ;)