Czasem pojawia się gdzieś na aukcji jakiś jego instrument . Też chciał bym pograć na tych SG ,zwłaszcza na tym zrobionym ze starego wiekowego mahoniu uratowanego ze zgliszczy spalonego kościoła św. Elżbiety we Wrocławiu (to dopiero musi być szatańskie brzmienie )

A tak poważnie to dla mnie ten gość był geniuszem skoro ręcznie robił takie instrumenty i podzespoły do nich w czasach gdy jedyne gitary dostępne u nas nadawały się tylko do tarcia chrzanu , a na sklepowych półkach królował ocet , musztarda i majonez a on już wtedy robił niezłe kopie tremolo Kahler i Floyd Rose. Słyszałem że jego
wersje PRECISION BASS osiągają wyższe ceny od oryginału bo są po prostu lepsze . Jedyny problem jest taki że ci co znają jego instrumenty to nie chcą ich sprzedać ,a ci co nie znają nie chcą ich kupić

. Ja osobiście obiecałem sobie że jak się gdzieś trafi leworęczna wersja SG od tego lutnika to ją biorę . Na tej stronie są podzespoły które ten człowiek robił jeszcze w latach głębokiej komuny .
http://gitara-serwis.com/remembering/jerzy_jakubiszyn/jerzy_jakubiszyn_czesci.html