Autor Wątek: Pojebane dziwactwa i natręctwa  (Przeczytany 37018 razy)

Offline wuj Bat

  • Pr0
  • Wiadomości: 8 905
Przemyślałem to: opcje dziejące się w wyniku zmiany mocy zawierają się w podzbiorach, które wymieniłem. Dalsze tworzenie podziałów zaciemnia obraz i może tworzyć czarny PR, co może okazać się zgubne podczas procesu certyfikacji przed wprowadzeniem tej dyscypliny do kanonu olimpijskich... Jest to więc wynik zamierzony, celowy i (co ważne!) uzasadniony merytorycznie. Jak najbardziej, jestem otwarty na konstruktywne argumenty! Muszą one wnosić jednak tyle nowej jakości, aby jej waga była w stanie wyprzeć oczywiste utrudnienia, które ona sama implikuje. Mówimy tu więc o świadomym powstrzymaniu zapędów nadmiernego (choć, oczywiście możliwego!) rozbuchania endogennej interferencji tematu - i tak tematu trudnego, napotykającego na społeczne niezrozumienie, a przecież tak przyjaznego dla każdego z nas, nie ograniczonego w czasie ani przestrzeni, nie potrzebującego specjalistycznego wyposażenia, nie niosącego gróźb kontuzji, a - przeciwnie! - rozwijającego tak potrzebną również w życiu codziennym (jazda autem, seks, zjadanie podrzucanych groszków) koordynacji oko-ręka!

Tak.

:D
Paczki z głów!