Poza tym BAAAARDZO mnie cieszy to, że mój synek gryzie ciasteczko tylko raz i rzuca je na podłogę, dzięki temu mogę je w spokoju zjeść bez bury od żony, że wyjadam dziecku
Mój młody tak robi z lizaczkami, a ja nie jestem fanem
Jessy, Dabelju... To kupuj mu to co lubisz, PRZECIEŻ
Raz, że teraz (pierwszy raz w życiu, zaczyna się!) chcę deczko zrzucić, dwa - on ma nade mną władzę, PRZECIEŻ!!!