Oczywiscie ze regulowalem wszystkie gitary swoje gitary pod dany stroj i dana grubosc strun, a nawet i czasem marke jak set byl ten sam (regulacja gryfu jak i menzury) Pewnie teraz poleci temat ze robilem to sam , a nie dalem do lutnika...... coz ostatnio dostalem gitare która wrociła od jakiegos niby dobrego lutnika z gdanska i co prawda byla dobrze wyregulowana, ale stwierdziwszy ze taki rezultat w komforcie i strojeniu to samemu udawało mi sie przez ostatnie lata, zas zauwazywszy struny ZAWIĄZANE NA SUPEŁ na kluczach, uznaemł ze juz lepiej sam bede o nie dbał
Nie mylmy brzmienia z tonacja. Jasne zgodze sie ze czasami kawałek w D zabrzmi jak "japierdoleijeszczet
rochę" a kawałek w B jak clasyka roka - ale to wina brzmienia i ogolnie calej realizacji materiału w studiu. Wystarczy popatrzec jak brzmia kawałki rammsteina w D z Sonne a jak najnowszy slayer (world painted blood) w B.
Co do setów owszem sa setu zacka do 70, albo nowe DR do 65, ale nikt sie pod tym nie podpisuje, do czego maja sluzyc, tak jakby nie dawali gwarancji (uwaga zaraz dostane za to po glowie !) ze to da rade i ze wogole 6 mozna tak stroic. Podpisuja sie tylko pod setami do D,Cis, C, bo wiedza ze to napewno da rade (gibson, d'addario, everly x rokers) przy czym niekotre serty wyszly dopiero w 2010 jak np d'addario do C.