Też się pochwalę, a co!

1. Zrobić podręczniki Bergonziego i całe 'Improvisation made easier' Gambale'a
2. załapać się do jakiegoś zespołu bardziej jako gitarzysta a nie jako mózg całego zamieszania
3. kupić jeszcze ze dwie gitary
4. nauczyć się miksować tak jak chcę
5. nadal zapierdzielać z czytaniem nut
6. wypracować ładnie abees na brzuchu
7. na wakacje zamiast imprezować - grać, nawet chałtury z jakąś laską z vivy

8. zdać na prawko
Trochę jest, ale pierwsze, piąte i szóste już w toku
