Autor Wątek: Ulubione dziwne słowa  (Przeczytany 312813 razy)

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
Odp: Ulubione dziwne słowa
« Odpowiedź #375 03 Gru, 2010, 23:19:02 »
Dyskusja toczy się o fonemach samogłosek (skup się Sylkis), których w standardowej angielszczyźnie jest dwadzieścia. Fonem nie jest graficzną reprezentacją głoski (zarówno samo- jak i spół-), tylko jej emanacją dźwiękową, co pojebało sie Sylkisowi, ale ponieważ do błędu przyznać się nie jest łatwo, więc zaczął mi z kolei wkręcać, że niby ja utożsamiam fonemy z samogłoskami. Nie wspominam o pionierskiej próbie zaniżenia ilości samogłosek w polszczyźnie.
standardowej angielszczyznie, czyli? jesli chodzi ci o RP, to w podanej przez ciebie tabelce brakuje tryftongow, czyli wychodziloby, ze jest vowelsow 22, a nie 20, ale to kwestia sporna. nie chce mi sie doszukiwac, co po polsku oznacza fonem. po angielsku phoneme, to dzwiek w twojej glowie, ktorego graficzna reprezentacje najlepiej zapisywac za pomoca IPA. podalem juz z reszta skan, czym jest phoneme. jak bede w domu bede mogl ich porobic wiecej, wlacznie ze spisami angielskich vowelsow i roznych typow consonantsow tez, jesli dalej bedziesz chcial sie klocic. tylko wtedy to bedziesz sie klocic juz nie ze mna, a z Peterem Roachem :) jak sie upre, to moge tez poszukac Ladefogeda, Wellsa i innych takich. a emanacja fizyczna dzwiekowa to phone, a nie phoneme. co do polskich samoglosek, to przyznalem juz moja pomylke.
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo: