Moja koleżanka miała Acera, nic jej tam nie działało, bez przerwy z komputerem były problemy. Straszna kiła ogółem.
Jakiś czas temu zapoznałem się z jej sposobem korzystania z komputera.
Morał: Nauczcie się korzystać z komputerów to nie będziecie musieli narzekać, że się psują.
+1
Zauważyłem, że jakoś dziwnie teraz nikt nie pamięta, że laptop powinien być ułożony w pozycji
poziomej. A potem wielkie zdziwienie że pada dysk twardy.
Przyznam się, że byłem wobec mojego trochę niedelikatny (Przenoszenie ważącego 2.6kg lapka trzymając jedną dłonią to okazuje się kiepski pomysł - właśnie po drugiej stronie miejsca, za które łapałem pojawił się ten piksel).
Wkurwia mnie, że doprowadzam kobiety do smutku i płaczu. A kiedy staram się tego nie robić, to biją się między sobą i ta która przegrywa robi się jeszcze smutniejsza. Dom wariatów.