October - kiedyś, kiedy mój starszy brat mieszkał jeszcze ze mną, posiadał w swoim pokoju właśnie takie elektroniczne garki. ćwiczył też tylko na słuchawkach. sąsiad spod nas zaczął się wkurwiać, że strasznie mu hałasuje i dzieci nie mogą spać. zaczęły się groźby o policji. pierw uderzyła straż miejska, później coraz regularniej policja, na koniec ziom podał mojego brata do sądu, przegrał sprawę, musiał za nią zapłacić, a mój brat dostał tylko przypomnienie o ciszy nocnej zaczynającej się od 22:00 i odpowiedniej ilości decybeli w tym czasie...
także na lajcie bądź men, cokolwiek się stanie i tak jesteś górą