A mi się kiedyś śniło, że ruchałem siostrę i potem miałem kilka dni traumę, że z pokoju wyjść nawet nie mogłem.
U mnie sny są przeważnie dziwne i do tego ciężkie do opisania. Gdybym to potrafił, to bym teraz nie siedział na ss.pl tylko książki pisał. Ostatnio miałem seans kilku snów pod rząd i obudziłem się z ogromnym "WTF?!" wymalowanym na twarzy, chyba zacznę brać lsd to sobie pośnie na jawie. Od jakiegoś czasu, zawsze mnie to spotyka kiedy kładę się do łóżka z powrotem po porannym przebudzeniu.