Ja kiedyś namiętnie słuchałem Limp Bizkit

Ale to była moja poprzeczka pomiędzy hip hopem a raczej amerykańskim rapem

Ale w sumie cieszę się, że takiej muzy też słuchałem... Nie jestem totalnie tylko nastawiony na metal itp. choć polskiego szitu nie tykam chyba, że nazywa się Kaliber44

Hmmm... Wes świetnie posługuje się wszelkimi delayami, gra jakieś skomplikowane, kosmiczne chordy... Parę razy to nawet basu używał jako gitarki i świetnie to wyszło... Jak mi się przypomni w jakim utworze to dam. Sam LB jest cholernie skomercjalizowany :/ Na płycie którą posiadałem "Chocolate Starfisz and a Hot Dog flejwryd water" (czy jakoś tak) w prawie każdym tekście pada nazwa zespołu

Do tego fantastyczne pomysły na tekst np. powiedzieć 53 (coś koło tego) razy "FUCK"

A co sądzicie o Linkin Parku

? Swego czasu również słuchałem namiętnie bardzo... Potem poznałem Metallicę i inne takie i zacząłem wyszydzać :/ Po 3 latach gry na gitarze powróciłem do LP żeby odkryć super płytę Reanimation... Ogółem LP to może nie ma zbyt ciekawych partii gitarowych chociaż każda jak dla mnie idealnie wpasowuje się w cały utwór i nie jest jej ani za dużo ani za mało... Delson pewnie głównie tam pomaga komponować bo strasznej roboty przy gitarach nie ma

Ale całe LP razem wzięte... Jak dla mnie miód... Świetni muzycy, najwyższa klasa, kompozycje idealne... Niektórym się może nie podobać i stwierdzą, że to dla Hot 14nastek... Pieprze to

Mi się podoba... A głos Chestera wywołuje u mnie czasami ciary
http://youtube.com/watch?v=vmS1dtN_9F8http://youtube.com/watch?v=dHLIhDSXQXQ
Spadam się uczyć gegry

Jutro zaliczam 1/3 półrocza
