Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1679956 razy)

Offline selfslave

  • Gaduła
  • Wiadomości: 245
(...)a zem jeszcze ze szczecina, to do tego udziela mi sie ponura, deszczowa mentalnosc naszego miasta(...)
Eeeej... w Szczecinie wcale nie jest tak ponuro. To bardzo przyjemne i ładne miasto. Mnóstwo tu pięknych miejsc... jak na przykład... hmm... cmentarz mamy piękny... no dobra może i jest trochę ponuro ;] Ale z takim pesymizmem to się w każdym mieście można spotkać.
A jak już przy tym jesteśmy to wkurwia mnie nagminne narzekanie młodych mieszkańców Szczecina, jakie to totalnie chujowe miasto pod każdym względem.
Nie żeby mi o Ciebie chodziło, ale otarłeś się o taką opinię i mi się skojarzyło po prostu :]

Wracając do tematu to mi też się czasami udziela taka mentalność (jestem z rocznika 85 - ostatni bez gimnazjum). Na szczęście na krótko i nie jakoś ekstremalnie. Dostęp do internetu mam dopiero od kiedy skończyłem 18 lat, więc zostało mi dużo takich nawyków, że np. jak czegoś szukam to najpierw sięgam po książki, a dopiero potem przeglądam net. Albo taki, że wszystkie notatki robię na papierze (nawet gdy chcę sobie wartości liczbowe z jakiegoś programu zapisać) :]