Forum Sevenstring.pl

Inne => Off topic => Wątek zaczęty przez: wuj Bat w 01 Cze, 2012, 08:35:14

Tytuł: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Cze, 2012, 08:35:14
Kolejny idiotyczny temat. Globalnie doszedłem do wniosku, że gdybym więcej czasu spędzał pod prysznicem, to bym został filozofem ;).
Postanowiłem nie być taki samolubny i zamiast tylko Semediemu - i Wam zostawić trochę mojej spuścizny...

Przejdźmy.
- w życiu ludzie przychodzą i odchodzą
- umiesz liczyć - licz na siebie
- powyższe implikuje, że: nikomu nie można ufać w 100%. Zdarzają się ludzie pewni na 99%, co implikuje, że:
- Twój zajebisty kumpel może stać się Twoim serdecznym wrogiem, często przez jakieś chore ambicje, itp.
- uczenie się na błędach innych jest szybsze, tańsze, efektywniejsze i bezpieczniejsze. Prawie nikt tego nie stosuje.
- z większością ludzi jesteśmy na, powiedzmy, pierwszym poziomie znajomości. Przechodząc na level 2 lub 3 konstatujemy, że każdy ma swoje tajemnice...
- pieniądze nie muszą, ale mogą bardzo dużo popsuć między ludźmi
- przyjacielem może zostać ktoś, po kim się tego kompletnie nie spodziewamy
- sen przed północą liczy się podwójnie
- wiara (nie religia!) dla wielu jest śmieszna. Ale działa.
- warto pomagać
- fajnie jest robić w pracy to, co się lubi - ale najważniejsze być sobą po pracy
- nie warto za wszelką cenę iść pod prąd
- najbardziej zaradne i pogodne osoby to te, które dostały od życia w dupę. I na odwrót.
Spoiler

Tymczasem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 01 Cze, 2012, 09:08:33
- Ludzie są z natury głupi.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Cze, 2012, 09:31:46
- że największe problemy w życiu rozwiązują się same
- życie nie jest sprawiedliwe. Zdecydowanie - i oczywiście. Jedni od taty dostają wszystko, inni zapieprzają całe życie pod górkę i gówno z tego mając - umierają.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 01 Cze, 2012, 09:50:11
To ja co prawda większości z tych się nauczyłem na cudzych błędach, ale to chyba dobrze:

- Zachlewanie problemów to najgłupszy z pomysłów.
- Na siłę nic się nie da. A jak nie daj boże się uda, to jeszcze gorzej.
- Nie ma sensu na siłę trzymać się niefajnych (pod jakimkolwiek względem) ludzi. Tylko trzeba pilować, żeby nie przesadzić i nie zostać kompletnie samemu.
- Prawie nic się samo nie zrobi.
- Jeśli myślisz, że dziewczyna Twojego kumpla to twój ideał, poczekaj jakiś czas. Prawie na pewno mity roztrzaskają się jak szwedzi żołnierz pod niemieckim czołgiem, ale nie Ciebie to zaboli, a i nie namieszasz nieodwracalnie w między czasie (senks gad!)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 01 Cze, 2012, 09:57:11
Życie nauczyło mnie że :
- słabszych bić nie wolno
- starszych bić nie wypada
- silniejszych bić  się nie opłaca
- nie wolno jeść żółtego śniegu (żart)
- jak nie ma między wami miłości , to żebyś jej piz.ę miodem smarował to i tak strata czasu

A tak poważnie to życie niczego mnie nie nauczyło , i nie tylko nie uczę się na błędach innych , ja nawet na swoich się nie uczę .  Np:  zawsze jak staje w czyjejś obronie  to potem zawsze tego w taki czy inny sposób żałuje . No i dalej tak robię bo jestem za stary i za głupi żeby się zmienić .
Aha i nie warto wchodzić w dupę  komuś kto dawno tam cię ma (życie jest na to za krótkie)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Drozd w 01 Cze, 2012, 10:05:35
Że nie ma w życiu nic za darmo. Oto dowód - wyciong z kąta:

2012-05-31    2012-06-01    Naliczenie odsetek    KAPITALIZACJA ODSETEK
   +0,01 PLN       
   Drukuj
   Faksuj
2012-05-31    2012-06-01    Podatek od odsetek    PODATEK OD ODSETEK KAPITAŁOWYCH
   -0,01 PLN       
   Drukuj
   Faksuj


(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi0.kym-cdn.com%2Fphotos%2Fimages%2Fnewsfeed%2F000%2F184%2F961%2Ftumblr_lnvvueuSsj1qcj56b.png%3F1318394475&hash=dab7bb3ba5e19c3ed0669d4c6527959a7adee756)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: 13 w 01 Cze, 2012, 10:07:03
- że największe problemy w życiu rozwiązują się same
- życie nie jest sprawiedliwe. Zdecydowanie - i oczywiście. Jedni od taty dostają wszystko, inni zapieprzają całe życie pod górkę i gówno z tego mając - umierają.

Nic nie dzieje się samo, mam taką sąsiadkę, która zwykła mawiać; "Kogo Bóg stworzył, tego nie umorzył." Co w szerszym kontekście pewnie ma oznaczać, że wszystko jest precyzyjnie zaplanowane przez Boga.
To tyczy się punktu, gdzie odnosisz się do wiary ( nie mylić z religią! Religia = zbiór zakazów i nakazów)

1. Bez względu na to, jak bardzo krzywdzące wydają się poczynania innych, warto zawsze postępować dobrze.
2. Człowiek jest z natury zły, wszelkie jego myśli oraz dążenia jego serca są ustawicznie złe. ( Serio)
3. Tam gdzie zaczynają się pieniądze, tam kończą się wszelkie przyjaźnie, czego skutecznie przez ostatnie kilka lat doświadczam.

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Cze, 2012, 10:19:32
2. Człowiek jest z natury zły, wszelkie jego myśli oraz dążenia jego serca są ustawicznie złe. ( Serio)

Odważę się nie zgodzić. Ew. zdefiniuj "zły".
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 01 Cze, 2012, 10:23:58
- gdy w grę wchodzą emocje i naiwna chęć ułożenia sobie życia, ludzie rzucają się w najgorszy ognień, zamiast spierdalać przed pożarem

- gdy w grę wchodzą pieniądze, rodzina jest gorsza niż obcy ludzie

- ludzie często przekonani o swojej dobroci (bo przecież tylu ludziom pomagają i w ogóle) bezlitośnie wykorzystują powyższe dwie zasady do maksimum eksploatacji ofiary, nie jestem pewien czy zawsze świadomie, bo czasem mam wrażenie, że jeszcze sami czują się pokrzywdzeni (no chyba, że to element gry)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Lothar w 01 Cze, 2012, 10:28:56
Nie ufaj kobietom.



EDIT:

aha i "Każda zdradza"
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Cze, 2012, 10:30:04
Dla firmy jesteś tylko i wyłącznie kosztem.

[batwoman mode on]Nie ufaj facetom[/off]

(...)nikomu nie można ufać w 100%.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 01 Cze, 2012, 10:30:37
zdefiniuj "zły".

Służy sobie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: 13 w 01 Cze, 2012, 10:31:50
2. Człowiek jest z natury zły, wszelkie jego myśli oraz dążenia jego serca są ustawicznie złe. ( Serio)

Odważę się nie zgodzić. Ew. zdefiniuj "zły".

Wystarczą tylko odpowiednie "warunki atmosferyczne", żeby wylazł z człowieka osobisty demon. Przykłady można mnożyć w nieskończoność.
Żołnierz, który gwałci i strzela do cywili, przecież zanim pojechał na wojnę nie był taki, nie?
Ma żonę i dzieci, za którymi tęskni, etc.
Mogę też podać kilka przykładów "ze swojego podwórka." 
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Cze, 2012, 10:34:53
Ale od dziecka zdeprawowani stają się też dobrymi ludźmi w odpowiednim otoczeniu.
Nie przekonany. Wierzę jeno, że każdy zagarnia, pardą - optymalizuje pod siebie. No, bo pod kogo??
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: coin777 w 01 Cze, 2012, 10:38:17
Wszystko Co zrobisz prędzej czy później do Ciebie wróci.


i nie warto być chujem ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: 13 w 01 Cze, 2012, 10:40:53
Ale od dziecka zdeprawowani stają się też dobrymi ludźmi w odpowiednim otoczeniu.

Amen. ;) Czego ja jestem świetnym przykładem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Darkened w 01 Cze, 2012, 11:11:43
Nie lizać znaków drogowych zimą.
Nie chodzić po łące boso.
Zawsze sprawdzać czy jest papier w kiblu.

A tak bardziej serio:
Są ludzie, do których się nie pasuje i nie warto się do nich dopasowywać.
Zazdrość pozwala ludziom nienawidzić innego człowieka nawet go nie znając.
Zawsze sprawdzać czy jest papier w kiblu.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Semedi w 01 Cze, 2012, 11:12:41
Mnie życie nauczyło, że kiedy pęka guma nie zawsze jest źle :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Cze, 2012, 11:15:23
Zawsze sprawdzać czy jest papier w kiblu.
(...)
A tak bardziej serio:
(...)
Zawsze sprawdzać czy jest papier w kiblu.

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 01 Cze, 2012, 14:10:21
- Nie robić nic "na siłę", w 99% wychodzi kupa
- Każdy dobry uczynek musi zostać skarcony. (oczywiście wyjatki potwierdzają regułę )
- Nie masz szacunku dla siebie, inni nie bedą go mieć tym bardziej.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 01 Cze, 2012, 14:21:55
-ja się nauczyłem nie słuchać ludzi, jeżeli chodzi o ważne decyzje życiowe dotyczące tylko i wyłącznie mojego życia
-jak już ma się problem z używkami, to brać je tylko ze sprawdzonego źródła -> mniejsze zło
-lepiej żałować, że się coś zrobiło niż żałować, że się czegoś nie zrobiło
-no i raz w dupę to nie pedał :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Cze, 2012, 14:55:26
Spoiler

:D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 01 Cze, 2012, 15:00:26
nauczyłem się też, że ważne jest wnętrze człowieka- musi być ciepłe, różowe i wilgotne
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Cze, 2012, 15:23:15
Semedi sugeruje levativ jako środek odbrązawiający postać literacką... :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 01 Cze, 2012, 15:34:27
-Gitarzysty to pedały.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 01 Cze, 2012, 16:44:12
- gitarzysty to pedały
- wokalisty to cipki i chuje
- basisty to matoły, choć często dobre ludzie
- perkusisty to perkusisty
- Ja jestem zajebisty beyond all recognition.
- true story ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 01 Cze, 2012, 17:11:37
Ale od dziecka zdeprawowani stają się też dobrymi ludźmi w odpowiednim otoczeniu.
Nie przekonany. Wierzę jeno, że każdy zagarnia, pardą - optymalizuje pod siebie. No, bo pod kogo??
Raczej ciężko "naprawić" kogoś, za to "zepsuć" jest bardzo łatwo ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Drozd w 01 Cze, 2012, 17:13:21
- basisty to matoły, choć często dobre ludzie i noszą czapki

fixed
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Thoth w 01 Cze, 2012, 17:25:57
- albo jesteś chujem i "zjadasz" innych, albo inni ciebie "zjedzą"
- nie mieszaj alkoholi i zagryzaj bo będziesz rzygał
- i to co Bacio dał na początku nie ufaj nigdy w 100%
zapomniałem o najważniejszym
- nie graj na lampie bez podłączonej kolumny
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dexterek w 01 Cze, 2012, 17:51:12
Nigdy nie skracaj drogi jadąc chodnikami - promienie zakrętów są za małe dla samochodu
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 01 Cze, 2012, 19:31:33
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi49.tinypic.com%2F2qu0lc3.jpg&hash=83c784da08519f6094e27b0eda2702094da3e9da)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 01 Cze, 2012, 19:36:12
-  Zapierdalać trzeba 1 (http://www.youtube.com/watch?v=LHdrZpto4-c#noexternalembed)
-  Anal-logicznie w graniu: NAPIERDALAĆ CZEBA!!!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sobek w 01 Cze, 2012, 20:31:47
- nie oczekuj niczego od innych, uniekniesz rozczarowan
- nigdy nie jest za pozno
- zawsze walcz do konca i nie poddawaj sie
- jesli chcesz, zeby cos bylo zrobione dobrze - zrob to sam
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Cze, 2012, 21:20:46
Spoiler

:D
mhm, było słowo "chuj" ;D
und da liegt der hund begraben, jak mawiają słowianie połabscy -
masz coś komuś tłumaczyć, ryzykując "TL;DR" i "długie i trudne słowa, na pewno mnie obraża"
albo powiedzieć "rób tak, nie rób tego - Bóg tak kazał"
czemu nie wybrać prostszego rozwiązania, skoro tak dobrze działa na większości populacji? ;)

Ja chciałem odnieść: no, że jeśli o mnie chodzi, to spoko, jest ajkju - natomiast postawiłem się w postaci przeciętnego czytelnika, obrażając połowę forum :D.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 01 Cze, 2012, 21:54:01
Nie ufaj kobietom.



EDIT:

aha i "Każda zdradza"

Nie mierz każdego jedną miarą

- nie oczekuj niczego od innych, uniekniesz rozczarowan
- nigdy nie jest za pozno
- zawsze walcz do konca i nie poddawaj sie
- jesli chcesz, zeby cos bylo zrobione dobrze - zrob to sam

- Oczekuj od siebie wiecej niz od innych, ale współpracuj, jako jednostka jesteś pyłkiem na wietrze.
- Jeśli chcesz zeby coś było zrobione tak jak Ty tego oczekujesz musisz umieć przekazać Twoje wartości i być konsekwentnym w ich egzekwowaniu. Nie możesz nikogo do tego zmusić ,ale musisz udowodnić ze tak jest lepiej a to bardzo trudne zadanie. Jeśli to sie uda sukces jest blisko

Taa tego mnie zycie nauczyło

A bardzo ważne
 - Nidgy nie mów " nigdy"
 - Nie pal za sobą mostów
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 01 Cze, 2012, 22:00:41
Żadna ilość cipek z górnej półki nie zastąpi miłości prawdziwej kobiety- Hank Moody
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 02 Cze, 2012, 02:57:33
Z każdą kolejną odpowiedzią knuję jakiś trolling, ale nic nie wydaje mi się zabawne, więc napiszę, co myślę (choć sądzę, że temat jest... subiektywnie durny):

- należy się wysypiać, tak te przynajmniej 6-7 godzin dziennie.
- coś, czego nauczył mnie Sean Day[9] Plott (prowadzi szkoleniowo-rozrywkowy show na Youtube o Starcraft II), że pozwolę przytoczyć sobie jego słowa:

Cytat: http://youtu.be/3E6PAkW433Q?t=3m14s

(...) I've decided that there's an extra special important topic, that is not quite Starcraft-related but is life related that I want to begin with today. Now, you'll know that I'm not in the state where I have the maximum amount of preparation that I would ordinarily want. Well, okay, I can work with that, I could use something like cancel the show and move on. I don't want to do that sort of thing. I'd prefer to stay up here and do it regardless.

I'm bringing this up because I wanna note something what is happening with the whole Day[9]TV business. Here is the Day[9]TV logo, you've got Day[9] stuff over here, you're watching Day[9]TV right now. It took a lot of effort for that to occure but I want to emphasize something:

1. I am not smarter than you.
2. I am not luckier than you.
3. I was not born with an innate knowledge of videogames over you.
4. I am not an ordinarly more articulate speaker.

I was given none of these special circumstances, none of these. None of these, at all, are me. And as a result, none of these contributed to any of this. In fact, to be able to get to 461 episodes I have exactly one trick and I use my one trick a lot. Here's my one trick, are you ready for my trick? Here's my life trick, here you go:

I just show up. Always.

It's my trick. I just show up. All you ever have to do is just show up. 461 episdoes have happened on the Day[9] Daily just because I've kept showing up. (...) It's just that sort of flipping mindset that you just do whatever [to attend]. (...)

And I bring it up because it's such just a simple idea that I want you to go apply. I know many of you say things like "I wish I laddered more [played more games]", "I wish I was good enough". I want you just to show up and ladder. I just want you to play five games, I don't want you to play them well, play poorly, win or lose - I don't care. Just do that if that's what you wanna do. If you just've been wanting to work out just start showing up again and again and again and as long as you just keep doing that something awesome will happen at the end. I'm such a huge fan of that. (...)


TL;DR? Że po angielsku? Wytłuściłem najważniejsze, no i nie jest to takie długie, samo spisanie z filmiku zajęło mi kilka minut. Także tego, polecam.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 02 Cze, 2012, 08:28:20
Hu, hu, cytatami??...

Jak twierdził Ütjë von Jüngingüün: Nie ma końca bez końca...

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Sulphur w 02 Cze, 2012, 10:01:46
- Świat, natura dąży do równowagi. Gdy ktoś płacze, ktoś smieje się
- Gdy na początku jest łatwo, potem jest trudno ( i odwrotnie)
- Do łączenia sie, nie szukajmy ludzi co myślą dosłownie to samo co my, bo zamiast jednego idioty bedzie dwóch
- Nigdy nie poświęcaj sie dla kogoś w 100% bo w 99% wykorzysta to później przeciw tobie
- Szacunek do innych ludzi
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lupus w 02 Cze, 2012, 10:40:52
również i ja dorzucę swoje nic nie warte 3 grosze do tego pseudofilozoficzneg o tematu ;D

 - raz, a dobrze. ŚWIAT CHUJ OBCHODZI TWOJA ORYGINALNOŚĆ.
 - nie ma większej hipokryzji niż "stary, nie obchodzi mnie, co o mnie mówią". za każdym razem, gdy ktoś o tym wspomina, tak naprawdę się tym przejmuje.
 - ludzie bardzo rzadko się przyznają, że potrzebują uwagi innych.
 - dość często większości ludzi, których nawet znasz, nie interesujesz - nie licz nawet na to, że obrabiają Ci dupsko za Twoimi plecami.
 - dyskutowanie z idiotami przypomina grę w szachy z gołębiem. wykonujesz ruchy i grasz według zasad, podczas gdy Twój przeciwnik wlezie na planszę, poprzewraca figury, obsra szachownicę i jeszcze będzie przekonany, że właśnie wygrał.
 - większość z postów w tym temacie jest prawdziwa i warto go przeczytać, by otworzyć sobie oczy na parę rzeczy ;)
 - "jak ktoś kocha granie, to i tak będzie grać" - Andy

 No i chyba najważniejsze: życie to wojna. I nie warto kryć się w okopie, tylko zostać najlepszym wojownikiem na pierwszej linii frontu.

pozdrawiam ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lupus w 02 Cze, 2012, 11:08:53
pięknie podsumowane, w końcu i tak umrzemy ;D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: hdx w 02 Cze, 2012, 13:26:47
Wszystkie kobiety to kur.wy... oprócz naszych matek.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 02 Cze, 2012, 13:33:02
To jeżeli wszystkie oprócz naszych matek to oznacza że moja matka nie jest, ale żona mojego ojca już tak?

"Wszystkie Agaty to kurwy. Wiem bo znałem jedną"
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Przychlast w 02 Cze, 2012, 13:46:38
Ja Ci dam  Agaty....
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Darkened w 02 Cze, 2012, 14:23:44
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.kadoro.pl%2Fcacheimg%2F2009-10%2F5968-Agat-barwiony-rozowy-prostokat-41x30-mm-1-sztuka-e0e590.jpg&hash=b8606d5f0d657b6fa50ac65b7c2be5a7a614c3d1)

Agaty na zgodę.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lupus w 02 Cze, 2012, 14:55:02
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fweathersavvy.com%2Fdesert1_OPT.jpg&hash=dd7e2d6fd066d1eecddb1223f40f80d323088f84)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 02 Cze, 2012, 15:10:24
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi46.tinypic.com%2F2ebsh3r.jpg&hash=ef7a4f7472dde87522762d7d440326759c7884a4)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 02 Cze, 2012, 19:04:32
- Black Metal jest wojną.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: thornado2 w 02 Cze, 2012, 19:11:08
- Jak mama mówi "nie próbuj narkotyków", to kyrwa nie próbuj.
- Warto być dobrym dla innych; dla samego siebie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Matt-Carnage w 02 Cze, 2012, 19:25:01
baby to chuje
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: valentine w 02 Cze, 2012, 19:37:51
baby to chuje x2
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 02 Cze, 2012, 20:03:00
- Lepiej być chujem niż pizdą 8)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dexterek w 02 Cze, 2012, 20:03:25
baby to chuje x2
Zaraz podeślę agatce linka i się skończy pierdolenie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Darkened w 02 Cze, 2012, 20:10:26
baby to chuje x2
Zaraz podeślę agatce linka i się skończy pierdolenie.

Lubię dwuznaczność tego posta.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: valentine w 02 Cze, 2012, 20:16:57
baby to chuje x2
Zaraz podeślę agatce linka i się skończy pierdolenie.
Kocie nie!!! :P bo się skończy pierdolenie :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 03 Cze, 2012, 00:52:03
Moje motto:
-życie człowieka nie rozpieszcza.

Oprócz tego:
-każdy ma swoje demony.
-nie powinno się nic przyjmować na wiarę, ale wszystko należy brać pod rozwagę.
-należy znać źródła swoich myśli i emocji. Mało kto się nad tym zastanawia.
-świat jest mały, dlatego nie warto palić za sobą mostów.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: purpleman w 03 Cze, 2012, 01:20:50
ale pierdolicie, weźcie się lepiej napijcie albo co
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: pivo w 03 Cze, 2012, 02:36:21
Moje motto:
-życie człowieka nie rozpieszcza.

Najbardziej chujowe motto jakie w życiu słyszałem - sry ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: youshy w 03 Cze, 2012, 11:37:03
- życie jest jedno, warto je przeżyć tak, żeby na koniec powiedzieć 'kurwa, było zajebiście'

I dla gitarzystów:
Spoiler

Swoją drogą, fajny temat :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 03 Cze, 2012, 11:55:19
- najlepszy trolling to randomowe przyznawanie lajków...
Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: thornado2 w 03 Cze, 2012, 16:27:31
Nie żebym był jakimś ćpunem, ale moge dorzucić:
- Jeśli prawie zszedłeś po czymś czego nie powinieneś wziąć, to POD ŻADNYM POZOREM, nie wmawiaj sobie, "to tylko bad trip, następnym razem będzie fajnie" :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 03 Cze, 2012, 16:47:47
Ćpun :(
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 03 Cze, 2012, 16:57:27
bandit
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 03 Cze, 2012, 18:37:41
Moje motto:
-życie człowieka nie rozpieszcza.

Najbardziej chujowe motto jakie w życiu słyszałem - sry ;)
Może chujowe, ale niektórych rzeczy nie dawało się lepiej podsumować.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: zz_top w 03 Cze, 2012, 18:43:27
...
-świat jest mały, dlatego nie warto palić za sobą mostów.
Jeszcze lepiej jest nie palić mostów PRZED sobą :-)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 03 Cze, 2012, 19:13:31
"Big dicks are not neccessary and small dicks are okay".
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: smetny666 w 04 Cze, 2012, 20:08:21
There are no unlockable doors,
There are no unwinnable wars,
There are no unrightable wrongs,
Or unsingable songs
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: majkelk w 14 Cze, 2012, 23:09:33
Dzisiaj życie mnie nauczyło bardzo ważnej rzeczy...
Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 23 Lip, 2012, 13:12:22
Pourlopowo nasunął mie się taki oto wniosek, związany z dłuższym przebywaniem wśród nieletnich:

- większości pytań nie trzeba by zadawać, gdyby najpierw choć kilka sekund nad tym pomyśleć... ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: indabrain w 23 Lip, 2012, 13:34:40
A dla mnie to najważniejsze: "nigdy nie przejmować się rzeczami na które nie mam wpływu" oraz "zawsze może być gorzej" a na dokładkę "kto wybrzydza ten nie rucha" :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 23 Lip, 2012, 13:43:01
Jak nie posmarujesz to nie pojedziesz.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 23 Lip, 2012, 15:24:12
Lub zerwiesz jak Semedi... 8)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Lothar w 23 Lip, 2012, 17:02:27
Jak nie posmarujesz to nie pojedziesz.

Lubie pasztet.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 23 Lip, 2012, 17:07:15
Jak nie posmarujesz to nie pojedziesz.

Lubie pasztet.

Jem zupe.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: coin777 w 23 Lip, 2012, 17:37:14
Jak nie posmarujesz to nie pojedziesz.

Lubie pasztet.

Jem zupe.

Ćwicze bica.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Winged w 23 Lip, 2012, 18:01:11
Najlepiej omijać szerokim łukiem oddział chirurgiczny szpitala górniczego(nr 4) w Bytomiu.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 23 Lip, 2012, 18:48:13
Jak nie posmarujesz to nie pojedziesz.

Lubie pasztet.

Jem zupe.

Ćwicze bica.

Wale konia.

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 23 Lip, 2012, 19:06:29
W skali mikro - każdy jest kowalem swego losu i trzaa się starać i działać, inaczej gówno będzie i chuj głęboko w nim zanurzony. Bierność nie pomoże.
W skali makro - miej wyjebane, a będzie ci dane - na pewne rzeczy nie mamy i tak wpływu i chożbyśmy się zesrali to lepiej wyjebać, bo szkoda nerwów, sił, czasu, zdrowia...
Czyli podsumowując: próbuj, bo zawsze warto (bez tego daleko nie zajdziesz), ale nic na siłę i przede wszystkim porażkami sie nie przejmuj (jedynie wyciągaj z nich naukę na przyszłość).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 23 Lip, 2012, 19:46:51
porażkami sie nie przejmuj

Miej wyjebane, a będzie Ci dane ;D
Zgrywam się trochę ;D Generalnie to się nie rozczulać nad sobą i iść do przodu. Czasem trzeba wjechać taranem, ale najważniejsze by się nie cofać : )
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 23 Lip, 2012, 20:41:54
Toć to napisałem...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 23 Lip, 2012, 21:42:07
Jestem zbyt młody i zbyt przystojny żeby mnie życie czegoś nauczyło.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 24 Lip, 2012, 10:55:39
Jak nie posmarujesz to nie pojedziesz.

Lubie pasztet.

Kup czosnkowy lub cebulowy. Posmarujesz i bedziesz jechał ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Paź, 2012, 08:27:01
Nie oceniać po pozorach :D:

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fd.asset.soup.io%2Fasset%2F3814%2F2061_b237.jpeg&hash=29b540ea599b445830d94468fbda0f89803dc743)

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2F4.asset.soup.io%2Fasset%2F3815%2F3332_e94d.gif&hash=cb055bfa8488893b659c4567b26f72d6f4aacd9b)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 11 Paź, 2012, 09:46:06
Cytuj
Miej wyjebane, a będzie ci dane- tyle mnie życie nauczyło, bo tak naprawdę co ma być to będzie i nie mamy na to żadnego wpływu

Plus miljart. Przez 3/4 życia, albo i lepiej, przejmowałem się absolutnie wszystkim, mając na głowie problemy swoje, rodzinne, nawet znajomościowe. A potem się przyjrzałem paru znajomym którzy na wszystko leją, i mają duuużo lepiej, więc siadłem, pomyślałem nad paroma sprawami i... i okazało się że na zdecydowaną większość spraw z jakimi mamy do czynienia nie mamy wpływu.
Pisałem już jak się starałem o jedną czy drugą pracę, ze dwa razy wręcz już ją miałem (tak, miałem, wszystko było przyklepane tylko chwilkę wystarczyło poczekać "bo cośtam"), a okazywało się zawsze że chujnia. A te co pracowałem, dostawałem czasem z dnia na dzień, bo nagły cynk, bo ktoś coś usłyszał, trzy telefony, wizyta (albo i nie, bywało i tak) i w 24h załatwione.
Dlatego teraz na większą większość spraw mam wyjebane*. Bo za chwilę może się zdarzyć dosłownie wszystko, a nie jestem w stanie tego przewidzieć. Z sytuacji extremalnych: 27.10.2011 ok. 11 rano zdałem ważny (tak mi się wydawało wtedy, ale cóż :P ) egzamin w pracy, a o 14:20 gość mi zajechał drogę i auto do prostowania. Shit happens.

*nie że lekceważę, że się nie staram, ale ani nie jestem jasnowidzem, ani nie podejmuję pewnych decyzji dotyczących mnie samego. Dlatego mam luz. Szkoda że tak późno do tego doszedłem ;)

Aha, czego mnie życie nauczyło:

Nieznajomych sprawdzaj raz, znajomych dwa razy, rodzinę od trzech w górę. Bo często mając takich "przyjaciół", nie potrzebujemy wrogów.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 11 Paź, 2012, 12:53:11
Z jednej strony cieszę się, że nie mam rodzeństwa, bo choć jestem pozostawiony samemu sobie, to przynajmniej nie mam komu dać się tak wychujać "bo przecież najbliższa rodzina"... Czego skutki będziesz odczuwać nie tylko ty, ale i twoje otoczenie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Yakus w 11 Paź, 2012, 17:15:27
Mnie życie nauczyło, że niczego się nie otrzyma bez kurewsko cięzkiej pracy.. Od 5 lat (a mam 19) pracuje jak tylko mogę i gdzie tylko mogę. ;) Barman, barista, dostawca, teleankieter, sprzedawca, barista w innej kawiarni (i GOFROWNIK :D  :D ). I dzięki temu, choć to nie są 'poważne' miejsca pracy, zdobywam doświadczenie i od małego uczę się pracy i tego, jak ludzie potrafią iść po trupach do celu... I nic z tego nie osiągnąłem znajomości. ;) Pracowałem z Gesslerową, kucharzami którzy wyszli od Michela Morana... I to wszystko zakompleksieni ludzie, którzy mają często problemy z alkoholem... A moi znajomi, równolatkowie, oczekują, że po Stosunkach Międzynarodowych będą pracować jako ważni politycy, pracownicy MSZ albo ambasadorzy... Aż mnie czasem martwi to, jak bardzo się rozczarują.

A co do bardziej pozytywnych rzeczy, to grałem swojego czasu w Teatrze Akademickim Uniwersytetu Warszawskiego. Każdy, kto będzie miał okazje iść zobaczyć, to polecam. ;) Zawodowe to nie jest, ale ludzie na scenie mają tyle energii, radości i uciechy z tego co robią, że to aż podbudowuje. No i poznałem tam Wojciecha Hoffmanna od którego zaczęła się moja przygoda z gitarą.  ::) Ergo, warto próbować nowych rzeczy.  ;)

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 17 Sty, 2013, 15:39:07
Że jak coś zgubisz i znajdziesz, to trzymać to tam, gdzie zacząłeś szukać.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 09 Lut, 2013, 09:32:05
Że jak jeden pokazuje swoje filmiki na You Tube, to drugi nie ogląda, tylko czeka, żeby puścić swoje :D.

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Omlet w 09 Lut, 2013, 10:32:57
Żucie nauczyło mnie dotychczas jednego: umiesz liczyć - licz na siebie.
Na szczęście istnieją wyjątki :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Darkened w 09 Lut, 2013, 17:57:23
Żucie nauczyło mnie dotychczas jednego: umiesz liczyć - licz na siebie.
Na szczęście istnieją wyjątki :)

Bycie zerem w mianowniku?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 09 Lut, 2013, 18:38:19
Tej nocy nauczyłem się, żeby nie pić dużych ilości kawy przed zaruchaniem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: grz_ost w 09 Lut, 2013, 18:40:13
Tej nocy nauczyłem się, żeby nie pić dużych ilości kawy przed zaruchaniem.
Pikawa wysiadła?  :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 09 Lut, 2013, 20:07:04
Właśnie działała za szybko. Byłem na kacu po czwartku i wypiłem w ten piątek ze 4 kawy + pierwszy raz z tą konkretną dziewuchą, która mnie tak podnieca że ja jebe zrobił swoje. Kawa jeśli chodzi o te sprawy to odwrotność alkoholu, działa całkowicie na opak, a ja nawet piwa jednego nie wypiłem bo samochodem byłem. Przejebane, ale i tak spoko :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 09 Lut, 2013, 20:11:12
czyli skonczyles jeszcze w myslach?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 09 Lut, 2013, 20:16:16
Nie no, bez przesady. Skończyłem dopiero, jak dotknąłem jej dłoni, wiadomo.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 10 Lut, 2013, 01:59:02
Żeby nigdy nie zapominać o sejwowaniu, bo nawet autosave potrafi zawieść.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: thornado2 w 10 Lut, 2013, 10:11:53
Żeby nigdy nie chować klucza od domu gdy jesteś zbakany.

True Story...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Jesus w 10 Lut, 2013, 12:18:18
Że jak jest chujowo to potem musi być fajnie, a jak fajnie to nagle będzie chujowo!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 10 Lut, 2013, 12:41:45
No to teraz mam kurwa aż za fajnie :/ JAK ŻYĆ
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MadYarpen w 10 Lut, 2013, 13:12:15
nigdy nie polecać swojemu pracodawcy swoich znajomych, których się nie jest na  1000% pewnym.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 10 Lut, 2013, 13:14:48
Że jak jest chujowo to potem musi być fajnie
Gówno prawda.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Omlet w 10 Lut, 2013, 13:22:13
Życie nauczyło mnie jeszcze żeby nie zaglądać na sevenstringu w tematy pełne bredni.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 10 Lut, 2013, 15:02:04
Kurwa, szkoda, że kawa na mnie nie działa, bo bym spróbował patentu bandita. :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 10 Lut, 2013, 15:19:37
Paaanie... dzień bez kawy, dniem straconym.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 10 Lut, 2013, 15:23:06
Paaanie... dzień bez kawy, dniem straconym.

Całe moje życie dotychczas było stracone... ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: pivo w 10 Lut, 2013, 15:25:39

Że jak jest chujowo to potem musi być fajnie

Złudzenie gracza ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: 13 w 10 Lut, 2013, 15:26:14
Że jeśli ktoś obiecuje ci coś za free, albo ofiarowuje coś w ramach wdzięczności, to zazwyczaj kosztuje to 2 x tyle co normalnie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 10 Lut, 2013, 15:36:02
Nie prowokowac losu
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 12 Lut, 2013, 00:16:45
Pierwsze wrażenie bywa często mylące...

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 12 Lut, 2013, 00:24:50
Pierwsze wrażenie bywa często mylące...

Spoiler
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fweknowmemes.com%2Fwp-content%2Fuploads%2F2012%2F03%2Ffuck-this-shit.jpg&hash=2180aba8b69a7b27e976cf6d14a0bcf4ba08f450)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Leswar w 13 Lut, 2013, 18:08:07
Żeby nie przejmować się pierdołami, bo może się poprzestawiać w głowie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 27 Lut, 2013, 13:02:23
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2F2.asset.soup.io%2Fasset%2F4086%2F6114_7228.jpeg&hash=3a320e8e7b4310000c86df43b2d430cd9000f0b4)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: purpleman w 27 Lut, 2013, 21:01:06
Że nie ma nic gorszego niż głupia baba.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Gveir w 27 Lut, 2013, 22:29:04
Żyć.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 27 Lut, 2013, 23:12:41
...Show me!

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fmovieimage.tripod.com%2Fmatrix%2Fmatrix14.jpg&hash=d9bc3ad3190fd5316aae83f60a4fa3fdab4883fb)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 27 Lut, 2013, 23:43:23
Jeśli chcesz, by coś zostało zrobione dobrze (albo w ogóle), zrób to sam.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: thornado2 w 02 Mar, 2013, 20:48:32
Nie rozpętywać gównoburz jeśli Cie nie dotyczą...  :-[
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Leswar w 02 Mar, 2013, 21:21:54
Żeby lajkować kiedy można, bo nigdy nie wiadomo, kiedy lajki znikną :D

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rachet w 06 Mar, 2013, 07:52:24
Po co mówić prawdę, jak można mówić nieprawdę. W najgorszym wypadku nieprawda wyjdzie na jaw, i będzie tak, jakbym powiedział prawdę, tylko, że dużo później. Wiedziałem to już od dawna, tylko jakoś ciągle się upieram nie stosować. I dostaję za to w łeb.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 06 Mar, 2013, 08:20:36
Bo trzeba umieć wyczuć sytuację.

Ja staram się w większości sytuacji walić prosto z mostu prawdę bez owijania w bawełnę - zwłaszcza w pierdołowatych sprawach typu nieprzygotowanie na zajęcia/kolokwium ("Czemu Pan się nie przygotował? - Bo dałem ciała, moja wina - No dobrze, niech pan przyjdzie za tydzień" vs. "Czemu Pan... - Bo yy problemy rodzinne eee coś tam ammmm... - Proszę Pana, i co ja mam z Panem zrobić? Nie mogę sobie ot tak blablabla"), albo w ważniejszych sprawach gdy wiem, że prawda prędzej czy później wyjdzie na pewno na jaw, a odwleczenie tego będzie wiązać się jedynie z narastaniem problemu i silniejszym ciosem.

Wiem, że to trochę manipulanctwo, ale trzeba wiedzieć kiedy, jak i na ile kłamać (czy całkiem, czy "podkolorowywać"), a kiedy prawdę (wprost bądź delikatnie).

Osobiście jednak obstawiam mówienie prawdy, w dłuższej perspektywie to się lepiej chyba jednak opłaca (nie zawsze, ale zwykle tak).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Orange w 08 Mar, 2013, 14:07:18
Jest to jeden z powodów, dla których staram się jak najwięcej robić samemu. A jak nie potrafię to tak strasznie żałuję...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 20 Sie, 2013, 10:10:12
Jako człowiek wielu haseł: żeby pozmieniać hasła, PINy na pierwsze, jakie przychodzi do głowy, gdy logujemy się po dłuższym czasie. Jakie teraz życie jest łatwe! ;)

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Jesus w 20 Sie, 2013, 14:39:13
Sprawdzać czy jest papier przed przystąpieniem do srania. Inaczej może nas czekać tzw. "walk od shame".
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 20 Sie, 2013, 14:51:49
Sprawdzać czy jest papier przed przystąpieniem do srania. Inaczej może nas czekać tzw. "walk od shame".

Pewnego pięknego dnia po cudownej i odprężającej dekompresji jelitowej w publicznym sraczu z uśmiechem na ustach sięgam po srajtaśmę. Jakież było me zdziwienie, gdy okazało się, że moje opuszki dotknęły zimnego, metalowego pręta, na którym miała znajdować się rolka...

Moją dupę uratowały wtedy bilety PKP (miałem chyba z 10 w portfelu).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: majkelk w 20 Sie, 2013, 22:47:52
Nie pić za dużo wina przed bzykaniem :/
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Jesus w 20 Sie, 2013, 23:41:52
Sprawdzać czy jest papier przed przystąpieniem do srania. Inaczej może nas czekać tzw. "walk od shame".

Pewnego pięknego dnia po cudownej i odprężającej dekompresji jelitowej w publicznym sraczu z uśmiechem na ustach sięgam po srajtaśmę. Jakież było me zdziwienie, gdy okazało się, że moje opuszki dotknęły zimnego, metalowego pręta, na którym miała znajdować się rolka...

Moją dupę uratowały wtedy bilety PKP (miałem chyba z 10 w portfelu).
"Walk of shame" to jednak całkiem porządna opcja :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Phoenix w 21 Sie, 2013, 05:21:02
Nie przesadzać z kawą/energetykami.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Sie, 2013, 08:32:39
Po co walk of shame? Pisałem już poradę: podcierasz się majtami, a te umieszczasz w wentylacji ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 02 Paź, 2013, 09:27:59
Porada dnia:

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fd2tq98mqfjyz2l.cloudfront.net%2Fimage_cache%2F1380545043115716_tall.jpg&hash=e95b1a5a77fa1cdcf1319a4e21ae3d5aafe972d2)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: 13 w 02 Paź, 2013, 09:29:46
Życie nauczyło mnie jednego...

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 02 Paź, 2013, 09:45:42
Że (zaskakująco często) zamiast się przejmować wszystkim i wszystkimi, lepiej jest przyjąć postawę typu:

Gospel - Helikopter (prod. Dj QiDD) (http://www.youtube.com/watch?v=WXECPJBYGjg#ws)

Może to nie jest specjalnie odpowiedzialne, poprawne politycznie, grzeczne, miłe dla otoczenia, itedeitepe, ale czasami trzeba bo inaczej:

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi1.ryjbuk.pl%2F22e510a5702e04be7ed46311bc38b0ecc18f44a7%2Fmozg-rozjebany-gif-gif&hash=ab28db59bd20abcd38879ab96aa008913a8c3057)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 02 Paź, 2013, 16:27:52
Mnie życie nauczyło by pierw wyjąć słuchawki z uszu, obrócić się za siebie, a dopiero potem ulżyć sobie i puścić bąka. Nigdy w odwrotnej kolejności!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sobek w 02 Paź, 2013, 18:29:26
W miarę możliwości trzymać się z daleka od baby z pms`em.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 02 Paź, 2013, 20:48:06
Że ludzie nie rozumieją słowa deadline. I że większość gentelmańskich umów powinno zawierać się na dwóch kopiach podpisanych przez obie ze stron ze sporą karą w przypadku niewypełnienia, jeśli chce się móc na kogokolwiek poza nielicznymi i wymierającymi wyjątkami liczyć.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 02 Paź, 2013, 21:01:07
Nie wdawać się w jakąkolwiek dyskusję z czytelnikami Faktu i Super Expressu

;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 05 Paź, 2013, 13:06:41
Że ludzie nie rozumieją słowa deadline. I że większość gentelmańskich umów powinno zawierać się na dwóch kopiach podpisanych przez obie ze stron ze sporą karą w przypadku niewypełnienia, jeśli chce się móc na kogokolwiek poza nielicznymi i wymierającymi wyjątkami liczyć.

No ale tak się przecież wygrywa przetargi :) Dajesz deadline, żeby konkurencja się "posrała", biorąc pod uwagę kary w planowanym budżecie...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 05 Paź, 2013, 13:44:22
Eh... Przetargi przetargami, życie życiem.   :facepalm:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Leswar w 07 Paź, 2013, 10:08:25
Jak sobie człowiek coś wkręci, to mogiła. :facepalm:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: escape_artist w 07 Paź, 2013, 10:22:47
Jak chcesz budować dom z kredytu to porządnie się zastanów...a potem jeszcze 10x się zastanów, a potem jeszcze poproś kumpli żeby Ci wpierdol spuścili i jak po tym będziesz jeszcze chciał to zrobić, to jesteś gotowy, żeby wziąć kredyt...a potem niech Cię mają w opiece bogowie Asgardu...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 11 Paź, 2013, 16:54:27
Cytuj
a potem niech Cię mają w opiece bogowie Asgardu...

i Kobolu ;D

Swoją drogą okazuje się, że jestem naprawdę niezłym ewenementem wśród znajomych, bo nigdy nie wziąłem nic na kredyt / raty. NIGDY i NIC, włącznie z pierdołami typu telefon czy inne empeczy w mediamarkecie za "czydzieścirazyzero". Po prostu - nie mam za co = nie kupuję. Wsio.

Nie masz się z czego cieszyć, bo Twoi znajomi widocznie myśla bardziej do przodu niz Ty ;) Myslisz że rzeczy na raty typu drukarka, telefon czy empeczy bierze się jesli się nie ma pieniędzy? A o biku i budowaniu historii kredytowej słyszałeś? Jeśli zamierzasz kiedyś kupić mieszkanie na kredyt (no chyba że z mieszkaniem też tak zakładasz że kupisz jak na nie odlożysz :D ), to radzę Ci jednak co jakiś czas brać cokolwiek, nawet na sryliard groszowych rat, byle by były spłacane terminowo.

Przykład z życia - Ja z żoną mając 21/23 lata składaliśmy wnioski kredytowe na kredyt hipoteczny. Mieliśmy już w BIKu odnotowane terminowe raty za drukarkę, laptopa i jeszcze jakieś tam pierdoły (nic drogiego, czego nie można było kupić za gotówkę, wszystko było brane pod kątem historii kredytowej).
Równoczesnie z nami o kredyt starali się znajomi (26/28 lat, również praca na umowe o pracę, czas nieokreslony, zarobki praktycznie identyczne, może nawet mieli kilka groszy większe). Historia w BIKu - żadna, zawsze kupowali wszystko za gotówkę.

Efekt - my z żoną dostaliśmy oferty od praktycznie każdego banku (jedynie w Nordei nie spełnialiśmy warunków minimalnej kwoty kredytu, w DB zarobków o.O, a w PKO - wieku). Ale tak czy inaczej mogliśmy przebierac w ofertach i wybrać najkorzystniejszą.
Znajomi nie dostali kompletnie nigdzie przyznanego kredytu, musieli brać przez pośrednika i z wkładem własnym 40000.

Tak więc dzięki kilku głupim zakupom na raty zaoszczędziliśmy kilkadziesiąt tysięcy
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 16 Paź, 2013, 09:43:25
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-3.soup.io%2Fasset%2F5724%2F1528_38da_480.jpeg&hash=bbf07afcb15c74110142ba1f77650fc74afd4313)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: escape_artist w 16 Paź, 2013, 10:21:54
Jak idzie o kase, to rozliczając się, ustalając cokolwiek trzeba być zboczonym rasistą - musi być "czarno na białym" i koniec, bo inaczej będzie cappuccino - każdy każdego może "wydymoć"
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: indabrain w 17 Paź, 2013, 19:27:34
A mnie życie od roku uczy pokory, z sentencją w tle że, zawsze może być gorzej.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: vinz893 w 23 Paź, 2013, 10:54:30
Nie robić interesów z polskimi "firmami". Bo gówno wiedzą o podejściu do klienta.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Sty, 2014, 10:19:00
Są wyjątki, vinz ;).

A mnie życie, czy raczej Vicol nauczył, że Polska to kraj deathem i grajkorem płynący! :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 22 Sty, 2014, 22:08:49
Mnie, niestety, też.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 26 Sty, 2014, 15:43:42
Że ludzie są, kurwa, niepoważni.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Fizyczny w 26 Sty, 2014, 16:06:35
Żeby kurwa nie odkładać wszystkiego, zawsze na ostatnią chwilę...

A i tak dalej odkładam  :facepalm:, straszny nawyk...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 26 Sty, 2014, 16:13:49
A czemu nie odkładać? Do tej pory to działało :p
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Fizyczny w 26 Sty, 2014, 16:32:07
Bo przychodzi taki dzień, kiedy masz ważną sprawę odłożoną na właśnie ten dzień, a tu inna ważna sprawa wypada której akurat nie możesz odłożyć i sie jest w wielkiej dupie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 26 Sty, 2014, 16:33:02
Żeby kurwa nie odkładać wszystkiego, zawsze na ostatnią chwilę...

A i tak dalej odkładam  :facepalm:, straszny nawyk...
Właśnie mi przypomniałeś, że mam za 100 dni maturę. :D

Chyba muszę się zacząć przygotowywać... od jutra.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: majkelk w 26 Sty, 2014, 17:37:00
Od kiedy w gimbazie sie pisze maturę? :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 26 Sty, 2014, 19:05:37
Matura ? A co to ?  :lambanan:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Omlet w 26 Sty, 2014, 20:36:08
Żeby kurwa nie odkładać wszystkiego, zawsze na ostatnią chwilę...

A i tak dalej odkładam  :facepalm:, straszny nawyk...

Skoro nadal odkładasz to znaczy że chuja Cię nauczyło :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 27 Sty, 2014, 01:06:24
Żeby kurwa nie odkładać wszystkiego, zawsze na ostatnią chwilę...

A i tak dalej odkładam  :facepalm:, straszny nawyk...

Skoro nadal odkładasz to znaczy że chuja Cię nauczyło :D

Albo jeszcze nie nauczyło, żeby nie popełniać w nieskończoność tych samych błędów :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Lut, 2014, 20:37:29
Kiedy myślisz o nowym samochodzie, to z tyłu głowy nachodzą Cię takie myśli...:

Nie kupuje się samochodów na "F" - w tym też francuskich... Samochody włoskie są awaryjne (są częścią wspólną zbioru samochodów na "F"). Amerykańskie są nie za dobrze wykonane i dużo palą (wg Clarksona Amerykanie uważają styropian za luksusowy materiał wykończeniowy ;)). Sportowe są zajeżdżone. Terenowe są zajeżdżone. Ex-taksówki są zajeżdżone. Citroeny i Peugeoty są na "F" ;). BMW = dres or/and Będziesz Miał Wydatki. Niemieckie są nudne. Z Niemiec - mają cofnięte liczniki. Używane są podpicowane/oszukane. Nowy w momencie wyjazdu z salonu traci od razu 10% wartości, musisz przez rok serwisować za absurdalne stawki w salonie. Mercedesy są dla grubych, starych, niskich i łysych (najlepiej jednocześnie). Tuningowane/nietypowe są nietypowe, będzie kłopot z odsprzedażą. Vany, pickupy są kolesi z małym pytongiem. Małe są dla ciot. Japońskie mają drogie części. ...., ..... ..., ...

Aaaaaaaa! ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: admaxo w 21 Lut, 2014, 20:47:51
Vany, pickupy są kolesi z małym pytongiem.
Zgłaszam do Yonego! :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 21 Lut, 2014, 21:45:00
Czyli jednak pickup?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 21 Lut, 2014, 22:57:41
Kiedy myślisz o nowym samochodzie, to z tyłu głowy nachodzą Cię takie myśli...:

ble ble ble .....

Mnie nauczyło tego : wyłaczyć takie myślenie bo kurwicy i bólu głowy można dostać, po czy rezygnuje sie z zakupu dla spokojności w głowie.
Biorąc na kredyt ew leasing, nie zstanawiac sie ile przepłacę, skoro nie mam gotówki lub ta potrzebna jest na coś aktualnie ważniejszego bo prowadzi to do w/w bólu i konczy sie tym samym.

Decyduje sie albo dalej bede utyskiwał i roztrzasał rozterki albo woził dupsko :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Orange w 21 Lut, 2014, 23:37:52
A ja mam rower. Ciężko się przestawić z wożenia dupska, zwłaszcza w deszczu.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Lut, 2014, 08:09:59
Mnie nauczyło tego : wyłaczyć takie myślenie bo kurwicy i bólu głowy można dostać
W poniedziałek powinno się okazać jak bardzo mie się wyłączyło... ;)

Czyli jednak pickup?
Gorzej ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 22 Lut, 2014, 15:03:28
Małe BMW?!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: purpleman w 22 Lut, 2014, 15:07:26
Gorzej to tylko Alfa Romeo
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: benkai w 22 Lut, 2014, 15:25:40
Se terenufkie kupiles,  Wuju?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: domas w 22 Lut, 2014, 15:35:35
Gorzej to tylko Alfa Romeo
Jest jeszcze Merc W168.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: indabrain w 22 Lut, 2014, 15:36:33
Alfa 1.9 JTD to całkiem fajna furka, T-sparków odradzam :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 22 Lut, 2014, 15:40:15
No i jeszcze multipla jest gorsza :D :D :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 22 Lut, 2014, 17:33:00
Maciek coś wspominał, że już nigdy dużego auta, że teraz dzieciaka już bez wózeczka wozić to kombi niepotrzebne...

Czyżby Matiz?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 22 Lut, 2014, 20:51:47
Smart .... bo dużo laptopa uzywa :P  ;D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mat w 22 Lut, 2014, 21:48:33
Czinkłaczento (w holenderskim gazie)? :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 23 Lut, 2014, 07:32:20
Cieniasy ;) Jarek był najbliżej:

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg.votkak.net%2F%3F4612203.jpg&hash=fdc4a3bce4817202222891d45416ea754168f6df)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 27 Lut, 2014, 13:59:52
Jakby się ktoś pytał (bo widzę, że się nikt nie pyta, he he), to jest już rozwiązanie zagadki!

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 27 Lut, 2014, 14:42:48
Męskich nie było?

Ładne, akurat będziesz miał na midlife crisis :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Ghost_of_Cain w 27 Lut, 2014, 18:58:32
Jakby się ktoś pytał (bo widzę, że się nikt nie pyta, he he), to jest już rozwiązanie zagadki!

Spoiler

Bardzo ładny. Żółty kolor jest w modzie, bo wiosna.

:D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dun w 27 Lut, 2014, 19:26:37
Jakby się ktoś pytał (bo widzę, że się nikt nie pyta, he he), to jest już rozwiązanie zagadki!

Spoiler

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi58.tinypic.com%2F24l6bfr.jpg&hash=1bb76e832fcb1261408cc2e7bff01e2c8718ff5d)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Orange w 08 Mar, 2014, 19:48:31
Jakby się ktoś pytał (bo widzę, że się nikt nie pyta, he he), to jest już rozwiązanie zagadki!

Spoiler

Bardzo ładny. Żółty kolor jest w modzie, bo wiosna.

:D

No, pudełkowaty kształt bardzo praktyczny.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 09 Mar, 2014, 02:12:05
Jakby się ktoś pytał (bo widzę, że się nikt nie pyta, he he), to jest już rozwiązanie zagadki!

Spoiler

(http://i58.tinypic.com/24l6bfr.jpg)

Nareszcie, którenś zauważył i docenił wysiłki ;D :D.

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 23 Mar, 2014, 00:15:20
Chcecie dowiedzieć się jak zakończyć w związku spory, kłótnie, napięcia???
Mnie zajęło 8 lat. A właściwie, to 39 ;).

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 23 Mar, 2014, 00:24:04
A jak się pokłócicie o to, kto zaczął?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 23 Mar, 2014, 00:26:36
Czekaj... Zapytam ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 24 Mar, 2014, 22:02:57
Aaaaaaaaaaaa, to już wiem skąd nowy samochód... ;D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 29 Mar, 2014, 21:40:31
Nieźle, bo ja sam nadal nie wiem ;).

Tymczasem:

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-1.soup.io%2Fasset%2F7099%2F2748_15c4.jpeg&hash=ba808219133d1780734310339f3785f08fb2bb3c)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Aston w 29 Mar, 2014, 21:44:32
Oja, ostatnie mnie zabiło
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 29 Mar, 2014, 23:42:54
Choć potwierdzam całość, to mie przedostatnie - so true ;)...

A chciałoby się inaczej...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 06 Kwi, 2014, 07:53:39
Ludzie, szczególnie coraz młodsi, mają problem podziękować i przeprosić. Z tym pierwszym to jeszcze, ale z drugim - ni chuja. Najlepiej przeczekać, aż wszyscy (rzekomo) zapomną...
Albo powiedzieć komuś asertywnie wprost. Brak odwagi cywilnej: totalny. Nawet jeśli kogoś sprawa dotyczy - udaje jakby nie dotyczyła ;)...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 06 Kwi, 2014, 15:07:58
Przepraszam, jeśli bywam zbyt brutalny...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: escape_artist w 07 Kwi, 2014, 08:26:12
Ludzie, szczególnie coraz młodsi, mają problem podziękować i przeprosić. Z tym pierwszym to jeszcze, ale z drugim - ni chuja. Najlepiej przeczekać, aż wszyscy (rzekomo) zapomną...
Albo powiedzieć komuś asertywnie wprost. Brak odwagi cywilnej: totalny. Nawet jeśli kogoś sprawa dotyczy - udaje jakby nie dotyczyła ;)...

Ci coraz mlodsi to jedno, jakby oderwani od rzeczywistosci, ale ja zauwazylem multum przypadkow wsrod starszych ludzi zachowujacych sie jakby mieli immunitet poselski (czyt. "święte krowy"), to akurat najczesciej w przypadku emerytow pociskajacych do kosciola i wracajacych z niego autobusem. Z kolei ludzie w srednim wieku to udaja ze nie wiedza o co chodzi, nawet jak im wprost zwrocisz uwage to nie ma co liczyc na reakcje, bo zachowuja sie jakby byli w bańce. Ja to odnosze do wszystkich sytuacji typu popchnięcia, szturchnięcia, przepychanki bez pardonu w sklepie, pociagu, autobusie itp. Jakby podstawowe zasady kultury osobistej coraz bardziej zanikały, co wiecej myślę, że co niektórzy ludzie im starsi tym bardziej przestaja przywiazywac do tego jakakolwiek wartosc u siebie, ale nadal wymagaja tego od ludzi wokol. Wiem ze troche generalizuje, ale jak czlowiek doswiadczy tego zbyt czesto to potem tak to odbiera.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 07 Kwi, 2014, 08:47:50
Tak, moja zona ma spore doswiadczenia z babciami i ich zwyczajnym chamstwem, niestety  zdecydowanie czesciej babcie niz dziadkowie na starośc robią sie zgorzkniałe i awanturnicze. Swoją drogą zastanawiam sie skąd wiesz, ze to w drodze z i do kościoła ( to teraz takie powszechne ) . Niestety prawda jest tez taka, ze takie zwyczajne chamstwo jest tez w samym kosciele na mszy. Podsiadanie miejsc rozpychanie sie, puszczanie drzwi przed nosem i to te starowinki biedne i schorowane mające wywalone na wszystko i wszystkich dookoła.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 07 Kwi, 2014, 08:56:04
Bo ludzie już tak mają.  Rodzi się taki i ma wywalone na wszystkich, potem w miarę nabywania wiedzy zaczyna się przystosowywac do społeczeństwa. ( jedni mniej inni więcej).
Potem na starość wracają do stanu poczatkowego.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: escape_artist w 07 Kwi, 2014, 10:48:57

Swoją drogą zastanawiam sie skąd wiesz, ze to w drodze z i do kościoła ( to teraz takie powszechne )

a to z racji ze w Wejherowie kosciolow jest z 5 a jedna linia autobusu objezdza miasto akurat tak ze zahacza o przystanki blisko 4 z nich wiec babcie i dziadkowie maja udogodnienie. Jeszcze pare lat temu jeździłem częsciej z racji tego ze mieszkalem w Wejherowie to i o roznych porach dnia sie jezdzilo autobusem, po przeprowadzce tez jeszcze korzystamy z żoną z autobusow jak trzeba gdzies szybko dojechac, w niedziele akurat zwykle mamy dojazd z Gowina do Wejherowa kolo 12.00 a wiec zaraz na koniec jednej mszy a potem kwadrans do kolejnej, wiec jak sie przesiadamy na drugi autobus to jedziemy razem z cala falą starszych ludzi, a w tygodniu to tez podobnie kiedy mam wolne czy akurat zona jedzie z dziecmi do miasta - wzorcowa sytuacja typu kobieta z wozkiem wsiada ostatnia bo ludzie pchaja sie do autobusu jak najszybciej zeby usiasc (jakby kobieta z wozkiem miala gdziekolwiek usiasc...z wozkiem :facepalm:) albo pchaja sie zeby stanac w miejscu gdzie i tak beda musieli sie zaraz przesunac bo tam jest jedyne miejsce na wozek, ale udaja z poczatku ze nie widza mojej zony z wozkiem (trzeba koniecznie powiedziec przepraszam i to zazwyczaj jeden raz nie wystarczy) albo odsuwaja sie tak byleby tylko nie musieli przejsc do innej czesci autobusu (czyt. mysla ze zamieniaja sie w super plaska sciane :facepalm: a potem zdziwieni ze kaza im sie calkowicie usunac z tamtad :D )
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 08 Kwi, 2014, 14:08:38
Cytuj
jakby kobieta z wozkiem miala gdziekolwiek usiasc...z wozkiem

Albo z torbami wielkości wojskowych plecaków. Pcha się taka (zwykle "taka" a nie "taki") przez pół autobusu, żeby usiąść na pół minuty, po czym wraca tą samą drogą (ponownie się pchając) bo wsiadła tylko na ten jeden przystanek... Jak to dobrze że jeżdżę jakimikolwiek autobusami od wielkiego dzwonu, bo tego co miałem w liceum (2x 5dni w tygodniu, zwykle z przesiadką po drodze) chyba bym dzisiaj nie zdzierżył :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 17 Kwi, 2014, 01:34:09
Że z wiekiem coraz mniej rzeczy zaczyna mieć jakiekolwiek znaczenie....
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 17 Kwi, 2014, 18:18:49
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.cedricc.be%2Fwp-content%2Fuploads%2F2014%2F03%2Fbusiness.jpg&hash=2844002ba3a0704852dd222af71ed67dbdefce80)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Leon w 18 Kwi, 2014, 09:16:42
Mondziu kocham Cię. Uzmysłowiłeś mi ile jeszcze życia przede mną :* :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 18 Kwi, 2014, 09:36:52
łał to i dla mnie jest nadzieja 48 konkol skervesen started :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 18 Kwi, 2014, 10:05:26
Opcjonalnie ślub można pominąć ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 24 Kwi, 2014, 21:38:07
A jeśli to jedyne osiągnięcie? ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 24 Kwi, 2014, 21:43:01
To też jakiś sukces. Dla niektórych jedynym osiągnięciem jest to, że się urodzili i jeszcze nie umarli...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 04 Maj, 2014, 14:46:55
...że różnica zaledwie jednej sekundy to bardzo dużo. Np. kiedy chce się trzaśnięciem drzwi zamaskować pierda :D.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Cze, 2014, 21:38:05
...że w zasadzie nie doceniamy ile mamy w dokładnie tym życiu, które mamy...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: 13 w 22 Cze, 2014, 00:02:28
Żeby pomyśleć co najmniej dwa razy zanim się coś napisze albo powie, a najlepiej dać sobie przynajmniej jeden dzień na przemyślenie, żeby ocenić sytuację na chłodno.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: purpleman w 22 Cze, 2014, 15:32:50
Że los to okrutny skurwiel, który będzie cięgle rzucał kłody pod nogi. I że nie wolno się poddawać i dać temu draniowi wygrać!
I żeby iść pod prąd...

Tak, to oczywiste banały, ale wczoraj specjalnie mnie dotknęły, podobnie jak to:

Żeby pomyśleć co najmniej dwa razy zanim się coś napisze albo powie, a najlepiej dać sobie przynajmniej jeden dzień na przemyślenie, żeby ocenić sytuację na chłodno.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Donnie w 22 Cze, 2014, 17:52:58
Że człowiek to istota dbająca o swój interes, niezależnie od zaangażowania.
Prędzej czy później znajdziesz się w sytuacji, w której możesz liczyć tylko na siebie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: majkelk w 23 Cze, 2014, 10:30:21
Ah te mądrości sevenstringa :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: escape_artist w 23 Cze, 2014, 10:42:14
to teraz ja:

czytac wszystko co Ci daja do podpisania minimum 2 razy, niewazne co by Ci powiedzieli przed podaniem papieru, ze bedzie tak i tak i tak.

RTFFP (Read the Fkn' Fine Print)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 23 Cze, 2014, 10:47:25
W czasie załatwiania jakichkolwiek spraw jeśli osobo obsługująca Ciebie naduzywa słów profesjonalizm, nie ma problemu, itp,  wiedz, ze coś sie zjebie, coś trzeba bedzie poprawić i ogólnie amatorka.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mastEr_eXplorer w 30 Cze, 2014, 19:05:37
Nic nowego, i pewnie wiele razy to sformułowanie padło w tym temacie, ale dopiero ostatnio miałem okazję przekonać się o tym na własnej skórze. A mianowicie czasami lepiej być skurwysynem i patrzeć tylko na siebie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 03 Lip, 2014, 01:26:51
W czasie załatwiania jakichkolwiek spraw jeśli osobo obsługująca Ciebie naduzywa słów profesjonalizm, nie ma problemu, itp,  wiedz, ze coś sie zjebie, coś trzeba bedzie poprawić i ogólnie amatorka.
A jak ktoś bez pytania używa słów, że jest uczciwy i nie będzie problemów - to żeby od razu wypierdalał.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Orange w 04 Lip, 2014, 11:30:35
Że los to okrutny skurwiel, który będzie cięgle rzucał kłody pod nogi.

A życie to dziwka.
I żeby zawsze chować rower, albo zapinać. Nawet jak zostawiasz go w ogrodzonym ogródku na 7 minut.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 04 Lip, 2014, 11:51:31
Ten nowy Ci już zajebali? :(
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 05 Lip, 2014, 23:00:06
Według Andrew W.K.:

http://blogs.villagevoice.com/music/2014/07/ask_andrew_wk_how_to_be_a_man.php
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Orange w 09 Lip, 2014, 10:42:22
Ten nowy Ci już zajebali? :(

Jeszcze go na kołach nie postawiłem...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 10 Sie, 2014, 19:06:41
Nigdy związków na odległość...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 11 Sie, 2014, 01:31:47
Nigdy związków na odległość...

pierdolenie o szopenie 8)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 26 Sie, 2014, 18:32:55
Obcokrajowcy szybko i bardzo chętnie uczą się polskiego. W sumie zawsze tego samego polskiego: Tomas z Modern Day Babylon chodził i radośnie wołał "kurwa, kurwa!" :).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 26 Sie, 2014, 22:53:59
Nigdy związków na odległość...
Ojtam ojtam
https://www.youtube.com/watch?v=qb7DN3kpl2o (https://www.youtube.com/watch?v=qb7DN3kpl2o)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 27 Sie, 2014, 12:43:46
Mimo wszystko nie o to chodziło ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 07 Wrz, 2014, 17:13:01
Takie tam prawdziwe z życia:

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-c.soup.io%2Fasset%2F7877%2F3315_cb41_500.jpeg&hash=9eb539b577f090d1953d05a10085bf7596ad8abd)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 07 Paź, 2014, 22:26:56
Życie uczy, że poznawanie bliżej ludzi zawsze wiąże się z jakimś tam rozczarowaniem :).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 10 Paź, 2014, 09:40:07
Życie uczy, że poznawanie bliżej ludzi zawsze wiąże się z jakimś tam rozczarowaniem :).
Prawda! Myslę, że to taki bezpiecznik. Znak, że lepiej nie podążać ta drogą.

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi.imgur.com%2FMxcY1vH.gif&hash=617daa00c11d45b8e347991fd08c3908a06313ab)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Paź, 2014, 00:46:59
Jedziemy dalej:
Im mądrzejszy na sewen-stringu, tym głupszy w prawdziwym życiu ;).
Ktoś czuje się wyjątkiem? Ręka w górę!

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 13 Paź, 2014, 08:22:34
To ja dodam od siebie jeszcze:

Kozak w życiu, pizda w necie
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 13 Paź, 2014, 10:29:41
To ja dodam od siebie jeszcze:

Kozak w życiu, pizda w necie

Fix'd
Kozak w necie, pizda w świecie
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 13 Paź, 2014, 10:36:41
To ja dodam od siebie jeszcze:

Kozak w życiu, pizda w necie

Fix'd
Kozak w necie, pizda w świecie

Nie nie nie... Tak to każdy potrafi. :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Paź, 2014, 17:16:25
Zasada niekoniecznie działa w obie strony ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Donnie w 14 Paź, 2014, 14:10:49
Paczeć sie innym na rence.

Niby to wszyscy wiedzą, ale dodałbym pewną uwagę: im te rence bardziej zaufane, pewne i fogle, tym paczeć uważniej.
Idąc tym tropem, ufać tylko swojej ręce :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 17 Paź, 2014, 00:59:37
Tak prawdziwe:
- Uważaj na swoje marzenia, bo mogą się spełnić!...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Paź, 2014, 08:46:52
Nigdy nie mów nigdy. Ja: hejter kotów. Żona: hejterka kotów.

Od wczoraj mamy małego słodziakowatego kotka :D.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Franq w 22 Paź, 2014, 08:48:24
Lubię to :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Semedi w 22 Paź, 2014, 10:13:30

Od wczoraj mamy małego słodziakowatego kotka :D.

No to będzie używanie :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mat w 22 Paź, 2014, 10:20:45
Nigdy nie mów nigdy. Ja: hejter kotów. Żona: hejterka kotów.

Od wczoraj mamy małego słodziakowatego kotka :D.
Czyli mlode chcialo kotka, Wy nie chcieliscie kotka, wiec poszliscie na kompromis i wzieliscie kotka?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 22 Paź, 2014, 13:43:34
Kot jest,m to teraz może do kompletu jeża?

Uwaga, gify:

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: jaco w 22 Paź, 2014, 13:48:32
Mój pies zagryza wszystkie jeże, czasami zakopuje jeszcze żywe. Pojeb, ale kocham go.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 22 Paź, 2014, 18:25:13
Każdy metal przynajmniej w którymś momencie musi mieć kota. To po prostu idzie w pakiecie. :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Vicol w 22 Paź, 2014, 21:11:00
nie
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: domas w 22 Paź, 2014, 21:58:34
Życzę Ci Baciu, żeby Wasz Cię tak nie wkurwiał jak nasz mnie. Zdecydowanie wolę psy.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 22 Paź, 2014, 22:02:55
Każdy metal przynajmniej w którymś momencie musi mieć kota. To po prostu idzie w pakiecie. :D

Chyba w łepie :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Franq w 22 Paź, 2014, 22:06:52
@wuj Bat (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=419) weź kota do pracy, Twój szef go pokocha, gwarantuję ! :P

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi1.kwejk.pl%2Fk%2Fobrazki%2F2014%2F10%2Fe67e9b9a-1936-4eb3-a9a7-13fef2745b52_original.jpg&hash=9d8c4a7330672f6e4b45f687d1fd7a929e77a9d5)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Paź, 2014, 22:37:06
Skądś to jakby znam..... ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 22 Paź, 2014, 23:21:55
No kurwa , @Franq (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2335)  podsłuchujesz moje rozmowy ? :o
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Franq w 22 Paź, 2014, 23:29:46
Wszystkich Was podsłuchuje i mam dostęp do Waszych komputerów ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 23 Paź, 2014, 08:08:26
Cytuj
Mój pies zagryza wszystkie jeże, czasami zakopuje jeszcze żywe. Pojeb, ale kocham go

Eee... ty tak na serio? Bo jak nie, to jest to mało śmieszne i tyle.

A jak tak, to świadczy to tylko o jednym - mieszance skurwysyństwa z debilizmem, tak "piesia" jak i jego pana. Więcej nie piszę, bo znowu bana dostanę za pisanie niewygodnej prawdy, chociaż naprawdę mam ochotę. Bo potem czytam artykuły jakie można znaleźć np. na stronie www.jeze.com.pl (http://www.jeze.com.pl)* i kurwa nie wiem jacy popierdoleńcy żyją na tym świecie.

Raz - dopuszczanie kundla do takiej agresji, niezależnie czy względem jeża, czy czegokolwiek innego (żeby nie było, że tylko o jeże mi chodzi) jest tym, czym napisałem wyżej. Już widziałem na własne ślepia (a nie tylko czytałem w gazetach czy słyszałem jak się pojeby przechwalają takimi rzeczami), jak potem taki "łagodny nasz wspaniały piesio" zamiast na jeża, wiewióra czy innego stworzenia, rzuca się na człowieka. Bo mu odjebało, jak to z założenia durnemu kundlowi, bo pan mu pozwolił na agresję, przecież "i tak go kocha" :facepalm: :o

Dwa - jeże są w tym kraju pod ochroną gatunkową. W zasadzie na równo z żubrem czy inną kozicą. Czy to się komuś podoba, czy nie. Więc nie dość, że jest debilizm i skurwysyństwo, to jeszcze łamanie prawa.

*typu http://fakty.lca.pl/legnica,news,34572,Kilkanascie_jezy_zginelo_w_trakcie_koszenia_traw_.html (http://fakty.lca.pl/legnica,news,34572,Kilkanascie_jezy_zginelo_w_trakcie_koszenia_traw_.html) - uwaga, zdjęcia ryją psychę, otwierają nóż w kieszeni i naprawdę przykro się robi... :(
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: jaco w 23 Paź, 2014, 11:15:28
@MrJ (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=778) men czy ja napisałem, że mu na to pozwalam i że mi się to podobie? pojebało Cie?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 23 Paź, 2014, 11:32:54
Tak prawdę powiedziawszy, czytając  Twój poprzedni post, miałem odczucie jakby to Ciebie z leksza bawiło lub przynajmniej nie konfudowało. Faktycznie patrząc wprost, nie napisałeś że mu pozwalasz, ale też nie napisałeś ze go próbujesz tego oduczyć.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: jaco w 23 Paź, 2014, 11:44:17
Wygląda to tak, że trochę tych jeży się u nas kręci i jak któryś wejdzie do ogrodu to on go dorwie i zamęczy na śmierć. Czasem zdążę go odciągnąć ale zwykle jest za późno. Nie podoba mi się to wcale ale nic na to nie poradzę. Czasem jeże MrJ-eja działąją mi na nerwy, może dlatego tak wyszło, taka fobia :) sorka.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 23 Paź, 2014, 12:12:56
No to pisz wprost - twój pies poluje na jeże (po prawdzie mój ś.p. kundel też się rzucał jak coś widział na ogródku, czy to był jeż, czy łasica bo te też się zapuszczały, ale takich zachowań można szybko i skutecznie oduczyć) ale go za to gonisz, a nie takie niewiadomoocochodzi .

Akurat mnie by też ruszyło gdyby zamiast jeża był wiewiór czy coś tam, łotewer. Nawet w sumie kret, chociaż szkodnik. Po prostu na takie rzeczy nie powinno się pozwalać, bo dojdzie kiedyś do tego o czym napisałem - zamiast jeża będzie czyjaś ręka/noga. I przestanie być śmiesznie. A widziałem już takie rzeczy, niestety. I potem nie ma winnych, chociaż krew się polała.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: jaco w 23 Paź, 2014, 12:19:33
Cytuj
ale takich zachowań można szybko i skutecznie oduczyć
jak Doktorze Dolittle?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 23 Paź, 2014, 12:37:49
Niestety, trzeba do tego zwykle użyć "stanowczości", a to jest śliski temat.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: jaco w 23 Paź, 2014, 12:38:51
mhm.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Orange w 23 Paź, 2014, 13:02:14
Bagaznik na rowerze moze uratowac twoje kolo przed zwichrowaniem, jesli najedzie na ciebie samochot z ktorejs strony. Bagaznik sie wygnie ale do pracy czy domu dojedziesz. Nie masz bagaznika- trzeba sie nauczyc prostowac kolo na drodze. Hamulce tarczowe sa blogoslawienstwem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 23 Paź, 2014, 19:49:56
Niestety, trzeba do tego zwykle użyć "stanowczości", a to jest śliski temat.

poprzez stanowczość rozumiesz agresję i przemoc? I lol'd
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 23 Paź, 2014, 21:56:35
Nie, zdecydowane działanie i danie czegoś do zrozumienia. Na tyle prosto, żeby zwierzę to zrozumiało, bo przecież z nim nie podyskutujesz.

Też uważam, że spuszczenie regularnego wpierdolu to dobra metoda wychowawcza :tak:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: majkelk w 23 Paź, 2014, 22:34:08
Cytuj
Mój pies zagryza wszystkie jeże, czasami zakopuje jeszcze żywe. Pojeb, ale kocham go

Eee... ty tak na serio? Bo jak nie, to jest to mało śmieszne i tyle.

A jak tak, to świadczy to tylko o jednym - mieszance skurwysyństwa z debilizmem, tak "piesia" jak i jego pana. Więcej nie piszę, bo znowu bana dostanę za pisanie niewygodnej prawdy, chociaż naprawdę mam ochotę. Bo potem czytam artykuły jakie można znaleźć np. na stronie www.jeze.com.pl (http://www.jeze.com.pl)* i kurwa nie wiem jacy popierdoleńcy żyją na tym świecie.

Raz - dopuszczanie kundla do takiej agresji, niezależnie czy względem jeża, czy czegokolwiek innego (żeby nie było, że tylko o jeże mi chodzi) jest tym, czym napisałem wyżej. Już widziałem na własne ślepia (a nie tylko czytałem w gazetach czy słyszałem jak się pojeby przechwalają takimi rzeczami), jak potem taki "łagodny nasz wspaniały piesio" zamiast na jeża, wiewióra czy innego stworzenia, rzuca się na człowieka. Bo mu odjebało, jak to z założenia durnemu kundlowi, bo pan mu pozwolił na agresję, przecież "i tak go kocha" :facepalm: :o

Dwa - jeże są w tym kraju pod ochroną gatunkową. W zasadzie na równo z żubrem czy inną kozicą. Czy to się komuś podoba, czy nie. Więc nie dość, że jest debilizm i skurwysyństwo, to jeszcze łamanie prawa.

*typu http://fakty.lca.pl/legnica,news,34572,Kilkanascie_jezy_zginelo_w_trakcie_koszenia_traw_.html (http://fakty.lca.pl/legnica,news,34572,Kilkanascie_jezy_zginelo_w_trakcie_koszenia_traw_.html) - uwaga, zdjęcia ryją psychę, otwierają nóż w kieszeni i naprawdę przykro się robi... :(
To ja pozwolę dojebać sobie do ognia :D

Mój pies od małego trzymany jest na podwórku. Zagryza wszytko co wlezie na posesje - szczury, myszy, krety (tak, krety), kuny (rodzice mają staw rybny i kury) oraz jeże i przynosi je na schody domu, żeby się pochwalić. Pieski instykt i chuj :P I wychowanie tu nie ma nic do rzeczy, bo piesio był wychowany z dziećmi i nie przejawia żadnych objawów agresji wobec ludzi i zwierząt oprócz małych intruzów :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 24 Paź, 2014, 05:49:29
Dobra, bo już się zaczyna dorabianie trzeciego dna, czepianie za słówka i zastanawianie "co autor miał na myśli" - odpadam z dalszej dyskusji.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 24 Paź, 2014, 15:44:10
Nie, zdecydowane działanie i danie czegoś do zrozumienia. Na tyle prosto, żeby zwierzę to zrozumiało, bo przecież z nim nie podyskutujesz.

Też uważam, że spuszczenie regularnego wpierdolu to dobra metoda wychowawcza :tak:
Kiedyś czytałem że jak cygan kupił konia i chciał go oduczyć starych przyzwyczajeń to mu wkładał gorącego kartofla w dupę . Może to jest jakiś sposób ? ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 27 Paź, 2014, 22:37:44
Że dżent jest nudny i nic w tym gatunku się nie dzieje. Bziąg bziąg na cyfrze + plumk plumk na cleanach z reverbem w tle - to wszystko w sterylnym brzmieniowo środowisku. Do tego nierzadko pedalskie voxy. Koniec końców z tego typu grania lubię tylko Meszugę i Vildhjartę.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 28 Paź, 2014, 08:08:30
THALL  dziwko :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Franq w 28 Paź, 2014, 08:14:15
Że dżent jest nudny i nic w tym gatunku się nie dzieje. Bziąg bziąg na cyfrze + plumk plumk na cleanach z reverbem w tle - to wszystko w sterylnym brzmieniowo środowisku. Do tego nierzadko pedalskie voxy. Koniec końców z tego typu grania lubię tylko Meszugę i Vildhjartę.


No to rzeczywiście życie musiało Cię doświadczyć. Nie ma to jak stereotypowe myślenie. Całe szczęście na świecie są jeszcze tacy artyści jak Ty, drogi Bandicie 112, którzy stworzą dzieła oryginale i ponadczasowe :P
Nic osobistego, po prostu irytuje mnie takie pierdolenie. To samo można powiedzieć o każdym innym gatunku metalu. Słuchaj czego chcesz.

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Semedi w 28 Paź, 2014, 09:24:50
Nie lubię djentu, tylko pank kurwa!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dun w 28 Paź, 2014, 15:02:17
Ale co to jest ten djent?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 28 Paź, 2014, 15:05:51
dude, djent is totally a genre!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 28 Paź, 2014, 16:16:44
Pierdolenie nie pierdolenie - w innych gatunkach metalu przynajmniej zespoły różnią się brzmieniem :P

 :-*
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 28 Paź, 2014, 17:32:55
Pierdolenie nie pierdolenie - w innych gatunkach metalu przynajmniej zespoły różnią się brzmieniem :P

 :-*

 :facepalm:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Leon w 29 Paź, 2014, 08:08:18
No już nie miotajcie się. Trochę może pierdoli, ale jednak Bandit powoli zbliża się do satori, a Wy go hejtujecie jak stado gimbusów :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 29 Paź, 2014, 08:41:50
No kurwa, jeszcze zeby mi w myślach zaczął czytać. Tutaj stawiam moje stanowcze NIE  ;D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Pronounce w 29 Paź, 2014, 09:16:18
Że dżent jest nudny i nic w tym gatunku się nie dzieje. Bziąg bziąg na cyfrze + plumk plumk na cleanach z reverbem w tle - to wszystko w sterylnym brzmieniowo środowisku. Do tego nierzadko pedalskie voxy. Koniec końców z tego typu grania lubię tylko Meszugę i Vildhjartę.

Bandit dostał zjebę za opinię ;)

Może życie mnie tego nie nauczyło ale faktycznie wiele djentowych poza wymienionymi przez bandita zespołami (plus AAL i Tesseract) to ta sama śpiewka.

Ja na przykład nie odróżnię np. Intervals od Uneven Structure.

Zapomniałbym o Bulbie ;) Najbardziej go lubiłem jak grał sam, było naprawdę ciekawie, później doszedł wokal i było tylko gorzej.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 29 Paź, 2014, 09:30:57
Że dżent jest nudny i nic w tym gatunku się nie dzieje. Bziąg bziąg na cyfrze + plumk plumk na cleanach z reverbem w tle - to wszystko w sterylnym brzmieniowo środowisku. Do tego nierzadko pedalskie voxy. Koniec końców z tego typu grania lubię tylko Meszugę i Vildhjartę.

Bandit dostał zjebę za opinię ;)

Może życie mnie tego nie nauczyło ale faktycznie wiele djentowych poza wymienionymi przez bandita zespołami (plus AAL i Tesseract) to ta sama śpiewka.

Ja na przykład nie odróżnię np. Intervals od Uneven Structure.

Zapomniałbym o Bulbie ;) Najbardziej go lubiłem jak grał sam, było naprawdę ciekawie, później doszedł wokal i było tylko gorzej.

Opinię też trzeba umieć przedstawić ;) ale jak wiadomo ta jest jak dupsko, kazdy ma własną . Natomiast bardziej od opinii bandita, który mnie chyba niczym nie zaskoczy, zaskakuje mnie Twoja, przecież to tak cholernie różna muza i brzmieniowo i klimatycznie.  Cóż zycie uczy nie takich drobiazgów i nauczyło mnie również tego, by nie zagłębiać sie w takie tematy jak ten, co to próbują rozwikłać wyższość Świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy.

E:
Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Pronounce w 29 Paź, 2014, 09:51:54
Wydaje mi się, że wiele takich rzeczy sprowadza się do niuansów.
Np.: większość post-rockowych (Russian Circles itd) zespłów gra bardzo podobnie do siebie. Nie mówiąc już o death czy black metalu ;)
Oczywiście, że każdy tzw. gatunek ma jakieś określone cechy wspólne ale pomimo tego lubię usłyszeć to co leci to "Ten" zespół a nie inny. Ale taka rozpoznawalność brzmieniowo/stylowa jest naprawdę rzadko spotykana.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 29 Paź, 2014, 10:22:15
Cytuj
Ale co to jest ten djent?
To jest taki jakby Maciek z Klanu heavy metalu.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dun w 29 Paź, 2014, 12:41:26
Wroo, powinieneś być wikipedysto.  :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 29 Paź, 2014, 21:53:24
Na dziś cieszą mnie dwie rzeczy, gdyby umarły: djent i putin ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 29 Paź, 2014, 22:57:21
Do tego islamiści, murzyni, homoseksualiści, transwestyci, punkowcy, politycy, myślący inaczej i w ogóle wypierdolmy wszystko, żeby nie było niczego.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 29 Paź, 2014, 23:29:07
Na dziś cieszą mnie dwie rzeczy, gdyby umarły: djent i putin ;).

Zycie nauczyło mnie ze to pierwsze można wyłączyć i nie słuchać ale jeszcze nie nauczyło mnie jak wyłączyć to drugie.
A na tym to by mi bardziej zależało :(
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 29 Paź, 2014, 23:31:36
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg3.wikia.nocookie.net%2F__cb20081121021521%2Fhalofanon%2Fimages%2Fc%2Fc2%2FM55_Sniper_Rifle_System.jpg&hash=8aab2a302bb07db5c229faa01fa28d808f129aed)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 29 Paź, 2014, 23:34:35
Proponowałbym zacząć od własnego podwórka.
Chociaż trochę ciężko tak oddzielić skoro sąsiad praktycznie u nas mieszka
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 30 Paź, 2014, 05:49:31
Cytuj
(http://img3.wikia.nocookie.net/__cb20081121021521/halofanon/images/c/c2/M55_Sniper_Rifle_System.jpg)

To już bądźmy do końca patriotyczni, i posłużmy się wytworem rodzimego przemysłu. Np:

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fupload.wikimedia.org%2Fwikipedia%2Fcommons%2Fthumb%2Fb%2Fb1%2FWKW_Wilk.jpg%2F640px-WKW_Wilk.jpg&hash=5791a3fffc2aa82fa6adb4c551145380fedf74f9)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Karabin_Tor (http://pl.wikipedia.org/wiki/Karabin_Tor)

Strzela toto hamerykańską półcalówką, tak dla porównania wielkości ta pierwsza z lewej:

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fupload.wikimedia.org%2Fwikipedia%2Fcommons%2Fa%2Fab%2FRifle_cartridge_comparison.jpg&hash=67101d537251d2927e127335729af362c31fc696)

:zuo:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 30 Paź, 2014, 22:43:23
Czytam tę książkę "Cel snajpera" Chrisa Kyle (że niby tego najlepszego snajpera na świecie) i on pisze, że SEALsi marzyli o snajperkach, jakie ma nasz GROM - z komputerem balistycznym! Czyli headshoty z 2km dla naszych to norma, dla SEALsów wyczyn.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Lis, 2014, 23:26:05
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-d.soup.io%2Fasset%2F8243%2F5046_d114_500.jpeg&hash=8dcea283a27dd4e77a79143bcc142e0a46dae5ed)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mati304 w 02 Lis, 2014, 12:39:00
plus: "jedzie na dlugich czy ma chujowo ustawione światła?"
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 02 Lis, 2014, 13:08:41
Najgorzej jest, jak się jedzie (albo stoi w korku) osobówką, a na zderzaku pojawi się fura typu ford transit albo renault master. Wtedy tak czy siak razi i wkurwia.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 02 Lis, 2014, 16:12:10
E tam , po prostu przestawiasz lusterko.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 02 Lis, 2014, 16:15:01
Ja mam jeszcze dwa po bokach.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 02 Lis, 2014, 17:30:47
Albo jeszcze jak ktoś ma te ksenony czy jak się to gówno nazywa. Powinno być kurwa zakazane, śmierć na drodze po prostu, jak ci nagle ktoś zza pleców zaczyna napierdalać po oczach tak, że żadne przestawianie lusterek nie pomaga. A jak jadą z naprzeciwka to też w sumie nie lepiej. Chujstwo jebane, nienawidze. Nie rozumiem po co ludzie to sobie wpierdalają, tylko zagrożenie tym pierdolonym ścierwem strwarzają, bo zmuszają innych do nagłego zwolnienia do w chuj niskich prędkości, co by mieć czas na reakcję jakby coś pod koła wskoczyło, gdy się kurwa nic nie widzi. I jeszcze taki chuj będzie ci trąbić i jechac na dupie i później się oburzać, jak pierdolcowi na sekunde błyśniesz po tym, jak się łaskawie w końcu wyprzedził. Zawsze mam ochotę takich rozjebać, po prostu tłuc łbem po asfalcie, kretyni kompletnie bez wyobraźni, kutasa sę przedłużają, czy jak?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 02 Lis, 2014, 18:19:36
ksenony dają zdecydowanie lepsze swiatło,  oświetlają szerzej i równo, nie pozostawiając pustych miejsc jak tradycyjne swiatła samochodów. Dla posiadacza zdecydowanie bezpieczniejsze i dla pieszych na poboczu oraz nieoświetlonych rowerzystów.
Bandit szczęściarz jesteś ze masz te po bokach, prawdopodobnie jednak zle ustawione, z resztą chyba 80% kierowców ma je źle ustwione.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 02 Lis, 2014, 18:21:04
Najgorzej jest, jak się jedzie (albo stoi w korku) osobówką, a na zderzaku pojawi się fura typu ford transit albo renault master. Wtedy tak czy siak razi i wkurwia.
Albo dowolny SUV. Zwłaszcza Cayenne wydaje się zaprojektowane, żeby napierdalać mi we wszystkie lusterka.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: pivo w 02 Lis, 2014, 18:52:20
Zwłaszcza Cayenne wydaje się zaprojektowane, żeby napierdalać mi we wszystkie lusterka.

Weź już nie szpanuj, że jesteś z Warszawy.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 02 Lis, 2014, 19:08:36
Przy okazji przypominam, że wbrew ogólnym przekonaniom miasta takie jak Mińsk Mazowiecki to nie Warszawa.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 02 Lis, 2014, 19:09:15
A cóż to za szpan, zeby stwierdził: " mnie tam w moim cayenne nic nie oślepia"  to by było coś ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 02 Lis, 2014, 21:02:28
ksenony dają zdecydowanie lepsze swiatło,  oświetlają szerzej i równo, nie pozostawiając pustych miejsc jak tradycyjne swiatła samochodów. Dla posiadacza zdecydowanie bezpieczniejsze i dla pieszych na poboczu oraz nieoświetlonych rowerzystów.
Bandit szczęściarz jesteś ze masz te po bokach, prawdopodobnie jednak zle ustawione, z resztą chyba 80% kierowców ma je źle ustwione.

Mam ustawione je tak, żeby widzieć pojazdy, które znajdują się za mną. Wobec tego widzę też ich światła...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: purpleman w 02 Lis, 2014, 21:13:31
Albo jeszcze jak ktoś ma te ksenony czy jak się to gówno nazywa. Powinno być kurwa zakazane, śmierć na drodze po prostu, jak ci nagle ktoś zza pleców zaczyna napierdalać po oczach tak, że żadne przestawianie lusterek nie pomaga. A jak jadą z naprzeciwka to też w sumie nie lepiej. Chujstwo jebane, nienawidze. Nie rozumiem po co ludzie to sobie wpierdalają, tylko zagrożenie tym pierdolonym ścierwem strwarzają, bo zmuszają innych do nagłego zwolnienia do w chuj niskich prędkości, co by mieć czas na reakcję jakby coś pod koła wskoczyło, gdy się kurwa nic nie widzi. I jeszcze taki chuj będzie ci trąbić i jechac na dupie i później się oburzać, jak pierdolcowi na sekunde błyśniesz po tym, jak się łaskawie w końcu wyprzedził. Zawsze mam ochotę takich rozjebać, po prostu tłuc łbem po asfalcie, kretyni kompletnie bez wyobraźni, kutasa sę przedłużają, czy jak?
Nie. Fabryczne ksenony nie oślepiają tak jak piszesz. HIDy czyli żarniki ksenonowe zamontowane w reflektor, który nie został do ksenonów przystosowany oślepiają. I to akurat jest zakazane, na to nikt homologacji nie da. To samo tyczy się tych gównianych żarówek marketowych z napisem "xenon".
Ksenony same w sobie są zajebiste i dopiero jak pojedziesz nocą autem w nie wyposażonym to je docenisz.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 02 Lis, 2014, 21:48:01
Być może, aż tak się nie znam. Wiem tylko, że jazda nocą to często koszmar, gdy tym niebieskawo-białym światłem nakurwiają po oczach i zachowują się tak, jak opisałem. Nic, tylko wziąć takiego i mu halogenem prosto w ryj zajebać, aż mu siatkówkę wypali.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 02 Lis, 2014, 22:53:48
Laser. Panie, tylko laser!

BMW i8 with Laser Lights (http://www.youtube.com/watch?v=Ew5fgttws4c#ws)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 03 Lis, 2014, 01:45:05
Być może, aż tak się nie znam. Wiem tylko, że jazda nocą to często koszmar, gdy tym niebieskawo-białym światłem nakurwiają po oczach i zachowują się tak, jak opisałem. Nic, tylko wziąć takiego i mu halogenem prosto w ryj zajebać, aż mu siatkówkę wypali.
To jest właśnie minus niskich samochodów. O ile Murcielago jest praktyczne, bo można jebnąć pod szlabanem na autostradzie bez zatrzymywania, to niestety trochę oślepiają z naprzeciwka. Tylko Tarpan!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 03 Lis, 2014, 08:30:26
ksenony dają zdecydowanie lepsze swiatło,  oświetlają szerzej i równo, nie pozostawiając pustych miejsc jak tradycyjne swiatła samochodów. Dla posiadacza zdecydowanie bezpieczniejsze i dla pieszych na poboczu oraz nieoświetlonych rowerzystów.
Bandit szczęściarz jesteś ze masz te po bokach, prawdopodobnie jednak zle ustawione, z resztą chyba 80% kierowców ma je źle ustwione.

Mam ustawione je tak, żeby widzieć pojazdy, które znajdują się za mną. Wobec tego widzę też ich światła...

No to masz fatalnie ustawione. W bocznych nie powinieneś widzeć co jest za Tobą tylko po bokach poczynając od tylnego słupka gdzie zazwyczaj znajduje się ten tzw czarny pkt.
Sporo ludzi ustawia je tak ze widzą bok swojego samochodu a to znacznie ogranicza widocznośc tego co sie dzieje po bokach i często jest powodem wjezdzania przed nos bo zwyczajnie nie widziesz "przeciwnika".
Tiry ustawiają sobie tak by widzieć co się dzieje wzdłuż a dodatkowe na bok ale to jest ciut inna specyfika ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 03 Lis, 2014, 08:51:09
Podobno najlepsze ustawienie bocznych lusterek to takie, żeby widzieć ich brzegiem krawędź auta. Ale nie tak że pół lusterka zajmą drzwi, ale "krawędź na krawędzi". Bo wtedy jest punkt odniesienia. Przynajmniej tak mi na kursie wałkowali, ale wiadomo jak to jest na kursach... Dochodzi też kwestia wysokości lusterek, czy ustawiamy je "na drogę", "na niebo" czy pomiędzy ;)

A same ksenony jak ktoś napisał to nie problem sam w sobie. Są mocniejsze, mają dużo jaskrawsze światło, ale prawidłowo ustawione nie powinny oślepiać, czy to w lusterkach czy naprzeciwko. Oczywiście w autach o wysoko umieszczonych lampach nie da się tego do końca uniknąć, ale to da się wytłumaczyć. W przeciwieństwie do jakiś pierdków, które walą ci po szybie oczojebnie niebieskim światłem, bo sobie nakupowali "xenonuf" z marketu za 9.99 :facepalm:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 03 Lis, 2014, 14:27:53
Commel, a jak masz w osobówce podwóje lusterka, aby zlikwidować martwe pola?
Duże patrzące bardziej na zewnątrz + małe bardziej przy samochodzie?
I mnie też uczyli tak jak MrJ, a dokładniej abym w rogu lusterka miał kraniec tylnej klamki (choć to jeszcze od auta zależy). A co do wysokości to ustawiam tak, aby widzieć jak najwięcej drogi za mną.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Lechu_ w 03 Lis, 2014, 14:51:44
Primo : ksenony (fabryczne+sprawne) ustawiane są automatycznie (nie reguluje się ich) poprzez reakcje na wychylanie nadwozia na nierównościach. Wszystkie "oślepiacze" to "HID" lub niesprawny układ czujników położenia (układ, czujnik - wyp.fabryka). Auto w nie wyposażone (fabrycznie) to na prawdę zajebista sprawa podczas jazdy nocą, serio :)
Ps. nie mam, ale może w następnym wozidle się już uda mieć.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 03 Lis, 2014, 15:27:04
Commel, a jak masz w osobówce podwóje lusterka, aby zlikwidować martwe pola?
Duże patrzące bardziej na zewnątrz + małe bardziej przy samochodzie?
I mnie też uczyli tak jak MrJ, a dokładniej abym w rogu lusterka miał kraniec tylnej klamki (choć to jeszcze od auta zależy). A co do wysokości to ustawiam tak, aby widzieć jak najwięcej drogi za mną.

Jeśli to stare typy to możesz mieć problem jeśli te nowsze to są robione tak jak lustra wew więc nie powinno być problemu
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 04 Lis, 2014, 00:15:59
Być może, aż tak się nie znam. Wiem tylko, że jazda nocą to często koszmar, gdy tym niebieskawo-białym światłem nakurwiają po oczach i zachowują się tak, jak opisałem. Nic, tylko wziąć takiego i mu halogenem prosto w ryj zajebać, aż mu siatkówkę wypali.
To jest właśnie minus niskich samochodów. O ile Murcielago jest praktyczne, bo można jebnąć pod szlabanem na autostradzie bez zatrzymywania, to niestety trochę oślepiają z naprzeciwka. Tylko Tarpan!
Wybrałem kompromis i moje auto ma met czydzieści, a nie jest Deaeawooo Tico ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 04 Lis, 2014, 10:01:42
Tico wbrew pozorom nie jest wcale takie niskie - ma 1,40m, w granicach np. klasę większego Golfa III (1,41-1,43m). Niziutkie to są choćby Hondy Civic V - 1,29m i to bez modowanego zawieszenia, jak się je położy na glebie to pewnie <1,25m :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 03 Sty, 2015, 16:50:46
Zapaczkowane Blue Steele zostawione na rok* przy oknie po odpakowaniu nie nadają się do użytku.

Czarne, rdzawe kropki wszędzie.

*smutny znak tego, ile mam ostatnio czasu na granie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Sty, 2015, 22:06:02
Cytuję z pamięci:
- Prawie każdy ma kogoś takiego, dla kogo rzuciłby wszystko, gdyby była realna możliwość.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 10 Sty, 2015, 22:44:41
Cytuję z pamięci:
- Prawie każdy ma kogoś takiego, dla kogo rzuciłby wszystko, gdyby była realna możliwość.

Tylko ze "prawie" robi dużą różnice.
Na przykład prawie popukałem :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Sty, 2015, 23:49:23
To może następnym razem złączmy siły, a 50 i 50% da 100% :).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 13 Sty, 2015, 23:54:04
To może następnym razem złączmy siły, a 50 i 50% da 100% :).
Ale ja miałam prawie 90%
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 14 Sty, 2015, 00:44:59
Niestety, droga panno, punkt zadziałania wynosi 100%  ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 09 Mar, 2015, 09:13:17
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-c.soup.io%2Fasset%2F10533%2F5538_c2ca_500.jpeg&hash=5114d1e8723bcb226b0c636a7bb7f9b452f6e608)

Wszystko. ;)

Posty połączone: 09 Mar, 2015, 22:52:54
Powiedz, że nie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 10 Mar, 2015, 05:58:01
Po raz kolejny życie mnie uczy, a ja głupi jestem na tę wiedzę odporny :facepalm: Mianowicie nie rób interesów ze znajomymi. Niczego im nie zlecaj, nic od nich "nie chcij". Będzie dłużej, chujowiej i często wcale nie taniej niż gdybyś poszedł do sklepu/firmy/zakładuusługowego/łotewer, wywalił kasę na stół i oświadczył "płacę to wymagam". Zrobią szybko i w terminie, zrobią dobrze, a jak zjebią to będą poprawiali do skutku.

Ech... ::)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 10 Mar, 2015, 12:42:58
(http://asset-c.soup.io/asset/10533/5538_c2ca_500.jpeg)

Wszystko. ;)

Posty połączone: 09 Mar, 2015, 22:52:54
Powiedz, że nie.

Po tylu browarach mi staje do szczania tylko, przy takiej kasie srałbym na laski.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 10 Mar, 2015, 16:06:56
(http://asset-c.soup.io/asset/10533/5538_c2ca_500.jpeg)

Wszystko. ;)

Posty połączone: 09 Mar, 2015, 22:52:54
Powiedz, że nie.

Po tylu browarach mi staje do szczania tylko, przy takiej kasie srałbym na laski.

mieszkasz w Dubaju?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 10 Mar, 2015, 17:06:59
(http://asset-c.soup.io/asset/10533/5538_c2ca_500.jpeg)

Wszystko. ;)

Posty połączone: 09 Mar, 2015, 22:52:54
Powiedz, że nie.

Po tylu browarach mi staje do szczania tylko, przy takiej kasie srałbym na laski.

mieszkasz w Dubaju?

Nie mieszkam, ale tera taka ponoć moda u bogackich.

Posty połączone: 10 Mar, 2015, 17:30:43
Tak se właśnie pomyślałem,  że gościu poznaje zaje super laske i się zakochuje (tak niektórzy mają podobno) i nawet z wzajemnością  i ona jest wszystkim dla niego (tak słyszałem że może być) a się okazuje że to jego "wszystko" jest sraczem dla jakiegoś zboka .
To ja się pytam co dalej, jak żyć. Chyba lepiej się nie bawić w takie pierdoły  jak miłość,  tylko pić te browary.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Mar, 2015, 17:32:00
Skomplikowane.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 10 Mar, 2015, 17:40:11
kobiety to chuje
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Donnie w 10 Mar, 2015, 19:04:23
Na pocieszenie: wiecie ile kosztuje nowa torebka modelki z Dubaju?

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 12 Mar, 2015, 09:25:19
Żeby nie pakować mesy zanim przyjdzie przelew. ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 12 Mar, 2015, 21:42:13
kobiety to chuje

jakbyś napisał "baby to chuje" to byłbyś w wynikach szukajki razem z innymi :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 12 Mar, 2015, 23:00:37
"Choćbyś trzepał dwa tygodnie, kropla zawsze wleci w spodnie."
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 19 Mar, 2015, 22:05:26
dobra, to ja chcę trafić do tej szukajki i podaję magiczne hasło za Ciebie: baby to chuje
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 19 Mar, 2015, 23:22:32
Czekaj @wuj Bat (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=419) bo coś nie czaję... PW? o.O
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Mar, 2015, 15:39:00
Czekaj @wuj Bat (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=419) bo coś nie czaję... PW? o.O
Było minęło, dziękuję i czuję się zaskoczony Waszymi reakcjami...


Tymczasem, NO nie YES tak?:

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-f.soup.io%2Fasset%2F10556%2F6469_f044.gif&hash=c906ea6b19354001520b649b0727b058ffd08580)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 22 Mar, 2015, 15:47:36
Czekaj @wuj Bat (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=419) bo coś nie czaję... PW? o.O
Było minęło, dziękuję i czuję się zaskoczony Waszymi reakcjami...


Tymczasem, NO nie YES tak?:

(http://asset-f.soup.io/asset/10556/6469_f044.gif)

Tip: Koty też się liczą :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 27 Mar, 2015, 06:16:29
Po "o wiele za wielu" próbach uczynienia "o wiele za wielu" rzeczy idealnymi, mam kurwa dość. Dlatego wprowadzam ostatnio w życie myśl jaką bardzo fajnie streścił @Mother Puncher (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3652). Z zaskakująco pozytywnym skutkiem zresztą:

"U siebie, rób jak u siebie. U obcego - na odpierdol. Ja nawet u siebie zrobiłem na odpierdol."


:tak: :tak: :tak:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mastEr_eXplorer w 27 Mar, 2015, 06:24:09

"U siebie, rób jak u siebie. U obcego - na odpierdol. Ja nawet u siebie zrobiłem na odpierdol."


:tak: :tak: :tak:
Przeca to Walaszek i jego twórczość, Blok Ekipa zawsze na propsie  :tak: :D
Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 27 Mar, 2015, 07:05:27
Możliwe. Trochę mi to jechało klimatami typu "Łęcina i okolice" ale nie jestem aż takim fanem żeby wszystko znać ;)

PS. A z Kapitana to sam Walaszek nie zrezygnował? Czytałem (widziałem?) gdzieś wywiad, że przez BFF i inne projekty nie ma czasu na kontynuację Bomby.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mastEr_eXplorer w 27 Mar, 2015, 09:09:26
Jakieś głupie tłumaczenia. Skoro nie mają czasu to dlaczego ciągle robią Blok Ekipę? Walaszek niestety stracił prawa do Bomby na rzecz RBL TV.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 27 Mar, 2015, 12:17:07
No. To akurat cytat Pana Wiesia z Blok Ekipy ;)

A srał pies Bombę. W pewnym momencie już zaczął być wtórny. Mimo iż jestem wiernym fanem (mam koszulkię) to w pewnych momentach przestawał być śmieszny (zwłaszcza te ~10 minutowe odcinki). A Blok Ekipa jak na razie trzyma poziom.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mastEr_eXplorer w 27 Mar, 2015, 15:42:02
Mi tam brakuje Kurvinoxów i tej ich nieporadności, naiwności i lajtowego podejścia do życia  ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 27 Mar, 2015, 16:20:20
Mi tam brakuje Kurvinoxów i tej ich nieporadności, naiwności i lajtowego podejścia do życia  ;)

Jasne jasne. Jara Cię ich sranie z trzech odbytów i boisz się przyznać :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mastEr_eXplorer w 27 Mar, 2015, 16:24:48
Mi tam brakuje Kurvinoxów i tej ich nieporadności, naiwności i lajtowego podejścia do życia  ;)

Jasne jasne. Jara Cię ich sranie z trzech odbytów i boisz się przyznać :D
Wcale nie boję, oficjalnie przyznaję, że mnie to jara   ;)
Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 03 Kwi, 2015, 19:43:34
Piosenka z dedykacją:

T.Love - Lucy Phere [Official Music Video] (http://www.youtube.com/watch?v=_sUrkn9ztAg#ws)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Kwi, 2015, 18:28:19
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fstrefabeki.pl%2Fupload%2F20150416092827uid1.jpg&hash=0801fdc17780727537b8f7dee32c33b9badecb49)

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 21 Kwi, 2015, 18:44:14
(http://strefabeki.pl/upload/20150416092827uid1.jpg)

Spoiler

no i jak skończyłeś...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Kwi, 2015, 20:03:17
Jak?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 21 Kwi, 2015, 20:11:49
A skąd mnie to wiedzieć? :(
nie wiem, ale nie wstawiłeś się za mną podczas mojej próby wyłudzenia skerva więc musiałem Ci czymś dowalić!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 21 Kwi, 2015, 20:28:55
Jak przyjdzie do was koleżanka , albo przyjaciółka  ( własna dziewczyna się nie liczy ) i mimo chodem wspomni że się właśnie co
wykąpała to jeszcze nic nie znaczy , ale jak drugi raz wspomni że się kąpała to już coś jest na rzeczy . Jak trzeci raz powie że się
kąpała  to śmiało można jej ściągnąć majtki , bo czwarty raz nie powie i wyjdzie wkurwiona .

Ps :metoda zawsze działa i nigdy nie zawodzi , a jedna pamiętam to mnie nawet okłamała że się kąpała  :-[ :o ;D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Thoth w 21 Kwi, 2015, 20:29:23
Paaanie, Skervesen wymaga poświęceń. Ja np od lutego jem tylko pierogi z biedronki :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Thoth w 21 Kwi, 2015, 20:51:12
Nie, zbilansowana dieta jest. Czasem szaleje i kupuje te 4gr droższe z mięsem, albo idę na stołówkę najeść się surówki. Perkusista też mi żarcie kupuje po próbach, bo mu się żal robi studenta :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mati304 w 21 Kwi, 2015, 21:04:49
(...) a jedna pamiętam to mnie nawet okłamała że się kąpała  :-[ :o ;D
wtf.jpg
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 21 Kwi, 2015, 21:16:08
(...) a jedna pamiętam to mnie nawet okłamała że się kąpała  :-[ :o ;D
wtf.jpg

no nie mów, że nigdy nie przytrafiła Ci się przeterminowana makrela
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Kwi, 2015, 09:43:52
A skąd mnie to wiedzieć? :(
nie wiem, ale nie wstawiłeś się za mną podczas mojej próby wyłudzenia skerva więc musiałem Ci czymś dowalić!

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi.imgur.com%2FS4hTFRz.jpg%3F1&hash=2434f72ba5ffb6dc6388702153eb75ac9e8d4a50)



no nie mów, że nigdy nie przytrafiła Ci się przeterminowana makrela
Facetom tak nie wali :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Sleepwalker74 w 25 Kwi, 2015, 23:26:32
(http://strefabeki.pl/upload/20150416092827uid1.jpg)

Spoiler

Wyrazy współczucia  :D
A jak ja zawsze mówiłem kumplom - nie żeńcie się, nie bądźcie głupi - to nikt mnie nie chciał słuchać...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lupus w 18 Maj, 2015, 20:04:14
Że z bycia romantykiem wobec kobiet trzeba co najwyżej jak najszybciej wyrosnąć. Gówno zobaczysz a nie miłość na wieki i trzymanie się za ręce.

W sumie to nawet się zastanawiałem czy nie dać tego posta do "co was w życiu cieszy", że mam już ten niedojebany etap za sobą ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 19 Maj, 2015, 00:19:17
Że z bycia romantykiem wobec kobiet trzeba co najwyżej jak najszybciej wyrosnąć. Gówno zobaczysz a nie miłość na wieki i trzymanie się za ręce.

W sumie to nawet się zastanawiałem czy nie dać tego posta do "co was w życiu cieszy", że mam już ten niedojebany etap za sobą ;)

Z kobietą trzeba twardo. Za włosy i do jaskini bałamucić. ;)

"Chcesz podobać się kobietom?
Twardy dla nich bądź jak beton.
Zapuść wąs, z tyłu grzywę,
Kwiata kup, poczęstuj piwem."
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 06 Cze, 2015, 16:36:50
Cztery sety siatkówki w 30-paru stopniach to zły pomysł...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 14 Cze, 2015, 07:50:21
Niestety muszę się powtórzyć:
Życie uczy, że poznawanie bliżej ludzi zawsze wiąże się z jakimś tam rozczarowaniem.

Z kolei, jeśli musisz wziąć prysznic wcześnie rano / późnym wieczorem i nie chcesz budzić domowników naszych tekturowych akustyczne mieszkań, to zwykłe skrzyżowanie nóg wydatnie zmniejsza hałas :). Poważnie!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: blackdahlia w 14 Cze, 2015, 10:06:11
No czym Cię znów zawiodłem? :<
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 14 Cze, 2015, 10:28:48
Niestety muszę się powtórzyć:
Życie uczy, że poznawanie bliżej ludzi zawsze wiąże się z jakimś tam rozczarowaniem.

Z kolei, jeśli musisz wziąć prysznic wcześnie rano / późnym wieczorem i nie chcesz budzić domowników naszych tekturowych akustyczne mieszkań, to zwykłe skrzyżowanie nóg wydatnie zmniejsza hałas :). Poważnie!

W sensie - zakładasz śpiacym nogi za uszy?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: 13 w 14 Cze, 2015, 10:53:37
To są oczekiwania naszego ego. Ktoś powiedział, że miłość do siebie umiera ostatnia.
Zawsze nasze spojrzenie na drugiego człowieka, to jest zbiór wyobrażeń na jego temat. Jak człowiek przestanie oczekiwać, że ktoś inny będzie klonem naszych wyobrażeń na jego temat, to rozczarowania zazwyczaj są o wiele mniejsze  ;)
Oczywiście funkcjonuje dość poważny procent ludzi o nieczystych intencjach, ale z takimi się nie zadajemy.
Albo mnie się tylko tak wydaje...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 18 Cze, 2015, 08:48:04
Dobrze Ci się wydaje - bo to jest oczywiste :). Stwierdzam po prostu fakt.

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fdemotywatory.pl%2F%2Fuploads%2F201103%2F1299969389_by_Jubypl_600.jpg&hash=fc2da7d6f2efabdbf9006a2e2a298b78870f4d12)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: 13 w 18 Cze, 2015, 12:08:16
Potwierdzam. Tak jest. No nie jest tak? Ale powiedz? No nie jest? Jest tak, nie? ;)

Edyta: Byka zrobiłem. Nie wolno robić byków. ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 18 Cze, 2015, 12:13:59
Dobrze Ci się wydaje - bo to jest oczywiste :). Stwierdzam po prostu fakt.

(http://demotywatory.pl//uploads/201103/1299969389_by_Jubypl_600.jpg)

https://www.youtube.com/watch?v=6fGdZh_eg9U (https://www.youtube.com/watch?v=6fGdZh_eg9U)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 18 Cze, 2015, 13:15:34
Potwierdzam. Tak jest. No nie jest tak? Ale powiedz? No nie jest? Jest tak, ,nie?  ;)

No nie no tak!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 18 Cze, 2015, 13:33:37
Ej weźcie to zostawcie!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 29 Cze, 2015, 16:12:53
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/11665491_878073925563696_2240504935983767750_n.jpg?oh=48255504f2b5d112eafdff9b10682fd6&oe=562E9C97)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lupus w 30 Cze, 2015, 09:41:36
Że egzystencjalizm i pieprzenie o braku sensu życia to oznaka luksusu. Masz na tyle wolności w życiu by zastanawiać się nad jego sensem, podczas gdy większość nie ma czasu ani możliwości i musi zwyczajnie zapierdalać, aby przetrwać.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 01 Lip, 2015, 04:25:35
Że clubbing jest przechujową opcją na poznanie jakkolwiek sensownej przedstawicielki płci przedziwnej. Za to zajebiście łatwo zarywasz noc...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: mastEr_eXplorer w 01 Lip, 2015, 05:45:31
Tzw. "clubbing" jest dla podludzi więc nie ma co się dziwić   ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Lip, 2015, 10:02:37
Że clubbing jest przechujową opcją na poznanie jakkolwiek sensownej przedstawicielki płci przedziwnej.

Poszedłeś na clubbing, żeby znaleźć sensowną dziewczynę? :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 01 Lip, 2015, 10:12:39
Że clubbing jest przechujowązajebistą opcją na poznanie jakkolwiek sensownej przedstawicielki płci przedziwnej na jedną noc

Fix'd. Nie musisz dziękować, zrobiłem to z iście samarytańskich pobudek.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Lip, 2015, 11:29:18
Czemu ludzie nie szukają po bibliotekach, kółkach zainteresowań, klubach literata, parkach, koncertach, wernisażach, A NAWET na necie, tylko w wartościowych miejscach? ;) ;D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 01 Lip, 2015, 12:09:11
Czemu ludzie nie szukają po bibliotekach, kółkach zainteresowań, klubach literata, parkach, koncertach, wernisażach, A NAWET na necie, tylko w wartościowych kosztownych  miejscach? ;) :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 01 Lip, 2015, 12:18:18
Czemu ludzie nie szukają po bibliotekach, kółkach zainteresowań, klubach literata, parkach, koncertach, wernisażach, A NAWET na necie, tylko w wartościowych miejscach? ;) ;D

A ja Ci bardzo chętnie udzielę odpowiedzi. Idąc do biblioteki/kawiarenki/kółka zainteresowania masz szansę spotkać dwa typy bab: albo ta co się nie tyka nawet po odurzeniu eterem dietylowym, albo taka co jak się do Ciebie dorwie to będzie Cię rżnąć pół nocy i nie będzie chciała Ci dać spokoju, bo jest taka wyposzczona i to generalnie jest strzał w 10 (nawet jak są obie ładne), przy czym szansa na utrafienie takiej 10 jest znacznie niższa niiiiiż...w klubie, gdzie w sumie każda da się ruchnąć ale nie jest to tak fajne i wartościowe jak ta panna z biblioteki. Bo ta z biblioteki to rżnie się z oddaniem i miłością. Jak zwierze.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: selfslave w 01 Lip, 2015, 13:42:22
Czemu ludzie nie szukają po bibliotekach, kółkach zainteresowań, klubach literata, parkach, koncertach, wernisażach, A NAWET na necie, tylko w wartościowych miejscach? ;) ;D

A ja Ci bardzo chętnie udzielę odpowiedzi. Idąc do biblioteki/kawiarenki/kółka zainteresowania masz szansę spotkać dwa typy bab: albo ta co się nie tyka nawet po odurzeniu eterem dietylowym, albo taka co jak się do Ciebie dorwie to będzie Cię rżnąć pół nocy i nie będzie chciała Ci dać spokoju, bo jest taka wyposzczona i to generalnie jest strzał w 10 (nawet jak są obie ładne), przy czym szansa na utrafienie takiej 10 jest znacznie niższa niiiiiż...w klubie, gdzie w sumie każda da się ruchnąć ale nie jest to tak fajne i wartościowe jak ta panna z biblioteki. Bo ta z biblioteki to rżnie się z oddaniem i miłością. Jak zwierze.

Ale przyznaj, że taki banał przeczytałeś w książce do nauki podrywania ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 01 Lip, 2015, 13:52:20
Czemu ludzie nie szukają po bibliotekach, kółkach zainteresowań, klubach literata, parkach, koncertach, wernisażach, A NAWET na necie, tylko w wartościowych miejscach? ;) ;D

A ja Ci bardzo chętnie udzielę odpowiedzi. Idąc do biblioteki/kawiarenki/kółka zainteresowania masz szansę spotkać dwa typy bab: albo ta co się nie tyka nawet po odurzeniu eterem dietylowym, albo taka co jak się do Ciebie dorwie to będzie Cię rżnąć pół nocy i nie będzie chciała Ci dać spokoju, bo jest taka wyposzczona i to generalnie jest strzał w 10 (nawet jak są obie ładne), przy czym szansa na utrafienie takiej 10 jest znacznie niższa niiiiiż...w klubie, gdzie w sumie każda da się ruchnąć ale nie jest to tak fajne i wartościowe jak ta panna z biblioteki. Bo ta z biblioteki to rżnie się z oddaniem i miłością. Jak zwierze.

Ale przyznaj, że taki banał przeczytałeś w książce do nauki podrywania ;)

Wymyśliłem na kolanie, ale dziękuję, bardzo się starałem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: W.L w 01 Lip, 2015, 14:06:05
Czemu ludzie nie szukają po bibliotekach, kółkach zainteresowań, klubach literata, parkach, koncertach, wernisażach, A NAWET na necie, tylko w wartościowych miejscach? ;) ;D

A ja Ci bardzo chętnie udzielę odpowiedzi. Idąc do biblioteki/kawiarenki/kółka zainteresowania masz szansę spotkać dwa typy bab: albo ta co się nie tyka nawet po odurzeniu eterem dietylowym, albo taka co jak się do Ciebie dorwie to będzie Cię rżnąć pół nocy i nie będzie chciała Ci dać spokoju, bo jest taka wyposzczona i to generalnie jest strzał w 10 (nawet jak są obie ładne), przy czym szansa na utrafienie takiej 10 jest znacznie niższa niiiiiż...w klubie, gdzie w sumie każda da się ruchnąć ale nie jest to tak fajne i wartościowe jak ta panna z biblioteki. Bo ta z biblioteki to rżnie się z oddaniem i miłością. Jak zwierze.

Ale przyznaj, że taki banał przeczytałeś w książce do nauki podrywania ;)

Wymyśliłem na kolanie, ale dziękuję, bardzo się starałem.

Napisz książkę, będę Twoim wydawcą.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 01 Lip, 2015, 14:47:20
Czemu ludzie nie szukają po bibliotekach, kółkach zainteresowań, klubach literata, parkach, koncertach, wernisażach, A NAWET na necie, tylko w wartościowych miejscach? ;) ;D

A ja Ci bardzo chętnie udzielę odpowiedzi. Idąc do biblioteki/kawiarenki/kółka zainteresowania masz szansę spotkać dwa typy bab: albo ta co się nie tyka nawet po odurzeniu eterem dietylowym, albo taka co jak się do Ciebie dorwie to będzie Cię rżnąć pół nocy i nie będzie chciała Ci dać spokoju, bo jest taka wyposzczona i to generalnie jest strzał w 10 (nawet jak są obie ładne), przy czym szansa na utrafienie takiej 10 jest znacznie niższa niiiiiż...w klubie, gdzie w sumie każda da się ruchnąć ale nie jest to tak fajne i wartościowe jak ta panna z biblioteki. Bo ta z biblioteki to rżnie się z oddaniem i miłością. Jak zwierze.

 :facepalm:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Lip, 2015, 15:03:55
@Mother Puncher (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3652):
Kreatywność: 9
Sens: 2 (bo może faktycznie gdzieś dwie takie są ;))

Nie życzę Ci sprawdzać tej teorii, czy raczej hipotezy na  sobie ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 01 Lip, 2015, 15:06:35
a

A ja Ci bardzo chętnie udzielę odpowiedzi. Idąc do biblioteki/kawiarenki/kółka zainteresowania masz szansę spotkać dwa typy bab: albo ta co się nie tyka nawet po odurzeniu eterem dietylowym, albo taka co jak się do Ciebie dorwie to będzie Cię rżnąć pół nocy i nie będzie chciała Ci dać spokoju, bo jest taka wyposzczona i to generalnie jest strzał w 10 (nawet jak są obie ładne), przy czym szansa na utrafienie takiej 10 jest znacznie niższa niiiiiż...w klubie, gdzie w sumie każda da się ruchnąć ale nie jest to tak fajne i wartościowe jak ta panna z biblioteki. Bo ta z biblioteki to rżnie się z oddaniem i miłością. Jak zwierze.

Z pamiętnika erotomana teoretyka.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 01 Lip, 2015, 15:31:12
Do klubu idzie w konkretnym celu...
Do biblioteki itp idzie się poczytać albo porobic to co się tam robi, a nie szukać wybranki życia.

W klubie 90% to single
W bibliotece 10%

Jedno i drugie miejsce jest tak samo chujowe. Miłości szukajcie na sevenstringu.

Pozdrawia PiS end lof

Napisane z mojego tableta
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: admaxo w 01 Lip, 2015, 15:42:00
Żeby uważać na palce przy używaniu dużej heblarki...

Wysłane z mojego SM-T315 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 01 Lip, 2015, 15:54:41
Żeby uważać na palce przy używaniu dużej heblarki...

Wysłane z mojego SM-T315 przy użyciu Tapatalka

Lub nie trzymać nic w dłoni, heblując na bułgarskim strugu odwróconym do góry nogami, robiącym za pro-strugarkę :P


Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Lip, 2015, 16:10:23
Zawsze jak ma być wesoło pada słowo "bułgarski"! :D Np. "Bułgarski pościkk". Albo Hubert Urbański.


Do klubu idzie w konkretnym celu...
Do biblioteki itp idzie się poczytać albo porobic to co się tam robi, a nie szukać wybranki życia.

Do biblioteki idzie w konkretnym celu...
Do klubu itp idzie się poczytać albo porobic to co się tam robi, a nie szukać wybranki życia.

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 01 Lip, 2015, 16:29:16
Widziałeś moją dłoń, to wiesz ze wesoło nie było :(

Co do tematu szukania wybranki to chyba jakiś kod jest czy cuś, bo ostatnio nikt kogo znam nie szuka wybranki tylko coś do r...  ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: admaxo w 01 Lip, 2015, 17:38:17
No ja nie mam opuszka lewego kciuka. Poszedł aż do kości.

Wysłane z mojego SM-T315 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Lip, 2015, 18:08:29
A ja se odciąłem cały paznokieć z kciuka, lekarze szans nie dawali, ale odrósł.

Kiedyś, panie, za krucjat - to były opowieści! :D

Wysłane przy użyciu
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 01 Lip, 2015, 18:09:05
A mialem gotować parowki
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 01 Lip, 2015, 18:11:01
A ja se nic nie odciąłem.

Ale tez wysłane przy użyciu
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 01 Lip, 2015, 18:19:40
To skoro jesteśmy już przy temacie robienia sobie krzywdy, za gnoja życie mnie nauczyło by nie ciupać patyczków siekierką prostopadle do kijaszka tylko na skuśkę. Bo może franca odskoczyć i zrobić kuku na trzy szwy.
Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 02 Lip, 2015, 08:06:02
A ja se odciąłem cały paznokieć z kciuka, lekarze szans nie dawali, ale odrósł.

Kiedyś, panie, za krucjat - to były opowieści! :D

Wysłane przy użyciu
A ja se nic nie odciąłem.

Ale tez wysłane przy użyciu

Coś mie sie wydaje ze wysłane  po spożyciu ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 02 Lip, 2015, 09:06:29
By nie brać życia zbyt poważnie (co mi średnio wychodzi), mieć lajtowne myśli i nie wkurwiać się o byle co (powoli zaczyna wychodzić).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 03 Lip, 2015, 00:07:33
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t34.0-12/11716090_2068117803327986_1013069599_n.jpg?oh=82409f8b6c3822a8a47f36d692b30537&oe=5597EAC4)

że 0,1 sekundy wystarczy aby coś Ci się wtopiło w palec

oraz

że w elektronicznym papierosie płynie 1A, a moja skóra ma chujową oporność

Posty połączone: 03 Lip, 2015, 00:17:32
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t34.0-12/11716099_2068122456660854_1155179643_n.jpg?oh=a52a4142a731f88ea73bc43987aba803&oe=5598107B)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 03 Lip, 2015, 00:29:17
Rambo se takie coś robił dla zgrywy.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 03 Lip, 2015, 00:37:10
Rambo? Ten murzynek co w Afryce mieszka? Skąd on brał prąd?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 03 Lip, 2015, 00:38:22
Jak to skąd? Z gniazdka.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 03 Lip, 2015, 01:29:43
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-5.soup.io%2Fasset%2F12215%2F4564_5142.gif&hash=151a843748ba98d16dfb10077bacb8cbb95b7159)

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-8.soup.io%2Fasset%2F12311%2F4009_8405.gif&hash=b7f74609fc87587587f463eec3bd5bdbd79b49a0)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 04 Lip, 2015, 00:33:07
Do sypialni: tylko rolety ew. grube, nieprzepuszczalne zasłony. Albo najlepiej i to i to. Zwłaszcza jak przyjdzie mieszkać na osiedlu. Nie pytajcie gdzie i jak się tego nauczyłem. Po prostu.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 04 Lip, 2015, 21:01:59
Gdzie i jak się tego nauczyłeś?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: vlamnick w 04 Lip, 2015, 21:34:01
Życie nauczyło mnie wczoraj, żeby sprawdzać jaki bieg jest wrzucony po wejściu do samochodu. Skutek - rozbity przód o słupek na parkingu :facepalm:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 04 Lip, 2015, 22:21:26
Gdzie i jak się tego nauczyłeś?

Nie interesuj się, bo kociej mordy dostaniesz. :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 05 Lip, 2015, 09:07:40
Życie nauczyło mnie wczoraj, żeby sprawdzać jaki bieg jest wrzucony po wejściu do samochodu. Skutek - rozbity przód o słupek na parkingu :facepalm:

To jeszcze niech życie Ciebie nauczy ze, odpalamy zawsze z wcisniętym sprzegłem ! W dupie bedziesz miał jaki jest bieg wrzucowny.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 05 Lip, 2015, 09:25:00
Tutaj was zaskoczę bo właśnie nauczyłem się że można ruszyć bez wciśniętego sprzęgła :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 05 Lip, 2015, 09:31:30
No ja pierdole! Właśnie pacze, że przepuściłem cały temat o ruchaniu w bibliotece...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 05 Lip, 2015, 09:47:46
W sumie nic nowego się nikt nie dowiedział, ale poczytać zachęcam interesujące podejście do tematu :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 05 Lip, 2015, 09:57:57
Tutaj was zaskoczę bo właśnie nauczyłem się że można ruszyć bez wciśniętego sprzęgła :D

Jak sie sprzegło lub skrzynia spierdoli to w zasadzie nie ma innego wyjścia, co niestety także przerobiłę ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Donnie w 05 Lip, 2015, 10:07:35
Tutaj was zaskoczę bo właśnie nauczyłem się że można ruszyć bez wciśniętego sprzęgła :D

Jak sie sprzegło lub skrzynia spierdoli to w zasadzie nie ma innego wyjścia, co niestety także przerobiłę ;)
Ba, da się ruszać i dojechać posiadając tylko 4ty bieg (i to w benzynie). Sprawdzone, jakieś 100km w tym różne skrzyżowania i światła. To dopiero uczy ekonomicznej jazdy.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 05 Lip, 2015, 11:42:36
A ktoś mię opowiadał jak tak dojechał spod Olsztyna (okolic ) do Chorwacji :D ... ale juz nie wrócili.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: vlamnick w 05 Lip, 2015, 21:22:37
Nie chodzi o to - spojrzałem się do tyłu, żeby wycofać a następnie ruszyłem do przodu-tyłu :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 05 Lip, 2015, 22:08:04
Kiedyś mi się linka od sprzęgła urwała i dojechałem z Gdańska do Słupska.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 05 Lip, 2015, 23:04:20
Nie chodzi o to - spojrzałem się do tyłu, żeby wycofać a następnie ruszyłem do przodu-tyłu :D
Hm ale napisałeś ze po wejściu do samochodu a nie po wycofaniu... o czym Ty myślałeś, no dobra nie odpowiadaj :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Lip, 2015, 10:11:46
Jak miałem 20-parę lat to preferowałem lewą stronę klawiatury w fortepianie. 30-parę lat - wolałem obie. Teraz, od czterdziechy - zdecydowanie prawą. Zobaczymy, co będzie dalej ;).
Pozdro dla kumatych, gdybym się za bardzo zapędził ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Lip, 2015, 11:13:18
UUUUU, 100%!

(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/1456678_625997610775796_951586911_n.jpg?oh=b4ca222f86e30420786123717a6f5173&oe=56241B77)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: escape_artist w 13 Lip, 2015, 11:36:27
ladnie powiedziane, ale!

zapewne chodzilo mu tylko o zasade nr 11 :D :D :D j/k
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 13 Lip, 2015, 12:25:06
Generalnie sama prawda, tyle tylko nasza "fajtłapa" dostała pierwszych parę baniek od swojej starej na rozkręcenie interesu, która pomogła mu też przy kilku pierwszych dilach, ponieważ pochodziła z biznesowej elity, podobnie jak jego stary, który był wziętym prawnikiem. Tak to ja też się mogę mądrować. No, ale chwała, że nie przejebał wszystkiego na lambordżini i dzifki. Bajeczka o geniuszu, co "wszystko sam" jest dla przygłupów, sorki moje piękne kuce z polibudy :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 13 Lip, 2015, 16:34:59
Generalnie sama prawda, tyle tylko nasza "fajtłapa" dostała pierwszych parę baniek od swojej starej na rozkręcenie interesu, która pomogła mu też przy kilku pierwszych dilach, ponieważ pochodziła z biznesowej elity, podobnie jak jego stary, który był wziętym prawnikiem. Tak to ja też się mogę mądrować. No, ale chwała, że nie przejebał wszystkiego na lambordżini i dzifki. Bajeczka o geniuszu, co "wszystko sam" jest dla przygłupów, sorki moje piękne kuce z polibudy :D

Kiedyś dawali mama z tatem, dzisiaj na dotacje zrzuca się cała Europa ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Lip, 2015, 17:44:05
To dla ułatwienia inaczej - powiedział to Edison Dalajlama, a poza 11-tym jest jeszcze 10 innych punktów ;). A kto nie wierzy w ich prawdziwość - to jeszcze uwierzy ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 13 Lip, 2015, 19:54:02
Bajeczka o geniuszu, co "wszystko sam" jest dla przygłupów, sorki moje piękne kuce z polibudy :D
Moje grube cebuliony na koncie pozdrawiają. ;) Poszczególni moi rodzice albo nie mogli, albo nie chcieli mnie wspierać a mimo to jestem, gdzie jestem.

Ale tak na serio to w gimbazjonie byłem jedną z czterech szkolnych fajtłap w klasie. Na dodatek miałem jedną z gorszych średnich(głównie przedmioty humanistyczne ciągnęły mnie w dół, ścisłe nadrabiały). Ogólnie klasa się ze mnie śmiała, ale teraz to śmieję się* głównie ja. 8)

*Dobra, tak naprawdę to cieszę się, bo spokojnie mogło się to wszystko skończyć inaczej.

Inna sprawa, że fajtłapy nie zostają menedżerami(zwykle).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 13 Lip, 2015, 20:43:49
Przepraszam... a Pan to kto? Bo ja nadal nie w temacie :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 30 Lip, 2015, 12:59:43
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2F2.bp.blogspot.com%2F-bEEgcE_XGcg%2FVQqLct4nt8I%2FAAAAAAAAPYU%2FD8-IADs6SJU%2Fs1600%2F11075192_832541236819286_6880303105231354318_n.png&hash=6244b210425d2cc7c36dd306eeb10f4f8a31d623)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 04 Sie, 2015, 00:51:20
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/11750681_1023601751018801_591163058891085768_n.jpg?oh=696f598f74d36e8f443489c3e987147e&oe=564801E0)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 04 Sie, 2015, 09:03:12
Obawaim sie ze one mówią to samo o nas albo i gorzej.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 04 Sie, 2015, 10:26:58
Obawaim sie ze one mówią to samo o nas albo i gorzej.

Kiedyś zgłębiałem ten temat i wszystkie kobiety na pytanie czy też robią seksistowskie uwagi na widok przystojnego faceta były oburzone , a im bardziej były nietrzeźwe tym bardziej były wkórw...e  tym pytaniem, twierdziły że dla nich liczy się tylko wnętrze człowieka i że tylko faceci patrzą na kobiety przez pryzmat cycków i dupy . Więc jeśli ktoś z was zauważy jak przyglądają mu się jakieś laski i coś dyskretnie szepczą i się podśmiewają, to prawdopodobnie zastanawiają się nad jego wnętrzem , czy np: Tołstoja czytał ?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 04 Sie, 2015, 11:47:47
Ostatnio mam w tym temacie dokładnie odwrotne spostrzeżenia. A jaki był przedział wiekowy Twojej grupy badanej ? Mój to okolice 40ki i wszystkie jak jedna zawieszały wzrok na naszych pośladkach nie szczędząc uwag mniej lub bardziej wybrednych. Powiem nawet ze byłem mocno zaskoczony, gdyż nie znałem do tej pory pań z tej strony.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 04 Sie, 2015, 12:12:26
Ostatnio mam w tym temacie dokładnie odwrotne spostrzeżenia. A jaki był przedział wiekowy Twojej grupy badanej ? Mój to okolice 40ki i wszystkie jak jedna zawieszały wzrok na naszych pośladkach nie szczędząc uwag mniej lub bardziej wybrednych. Powiem nawet ze byłem mocno zaskoczony, gdyż nie znałem do tej pory pań z tej strony.

To było parę lat temu i przedział wiekowy był jakieś 20-25 lat wiec faktycznie mało reprezentatywny. To że z wiekiem kobiety są odważniejsze to normalna rzecz, jakby zaczynały działać w myśl powiedzenia ...gdyby młodość wiedziała i gdyby starość mogła ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Sie, 2015, 16:53:51
...prawdopodobnie zastanawiają się nad jego wnętrzem , czy np: Tołstoja czytał ?

Chyba Toi Toia :)

(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t1.0-9/11866402_954500924593903_5350214015572698508_n.jpg?oh=5035fd55c3e201290810c9713e3c08af&oe=56846B06)

(impresja z Czech)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 10 Sie, 2015, 17:29:05
Po Czesku umiem tylko .....porucha na rypadle i porucha na wozidle  ;)

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Sie, 2015, 23:36:54
Podróże uczą, oj, kurdełe taK!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 11 Sie, 2015, 08:38:20
A czego nauczyła Ciebie ta ostatnia czego nie wiedziałeś :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 11 Sie, 2015, 09:05:19
A czego nauczyła Ciebie ta ostatnia czego nie wiedziałeś :P

że wszystko tera wie :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: marcelina_kusmier w 11 Sie, 2015, 11:15:48
Że należy patrzeć komu ufamy i najlepszych ludzi poznajemy podczas naszej młodości. Później poznajemy głównie jedynie przelotne znajomości. Te z wieku szkolnego/studenckiego sa najtrwalsze ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 11 Sie, 2015, 11:16:55
że w offtopie się nie nabijają ;]
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 11 Sie, 2015, 12:32:18
Że należy patrzeć komu ufamy i najlepszych ludzi poznajemy podczas naszej młodości. Później poznajemy głównie jedynie przelotne znajomości. Te z wieku szkolnego/studenckiego sa najtrwalsze ;)

.... ze na takie cuś nie ma zadnych reguł
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 11 Sie, 2015, 12:51:51
Że należy patrzeć komu ufamy i najlepszych ludzi poznajemy podczas naszej młodości. Później poznajemy głównie jedynie przelotne znajomości. Te z wieku szkolnego/studenckiego sa najtrwalsze ;)

Wszyscy moi znajomi ze szkół mnie ojebali totalnie. Z LO mam jednego najlepszego kumpla. Reszta pomimo tego, że się z nimi trzymałem położyła na mnie lachę, prawie tak długą, jak moja. Ze studiami może będzie inaczej, ale też nie sądzę. Poza tym słuchaj Commeliny.

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: selfslave w 11 Sie, 2015, 13:22:37
Że nie ma takiej ilości pieniędzy, której nie dałoby się wydać w pierwszy weekend po wypłacie :/
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 11 Sie, 2015, 13:24:03
Dokładnie! To bullshit. Na tych ludzi w czasach młodości zazwyczaj jesteś skazany/a i musisz się po prostu dostosować. Dopiero jak już masz jakąś pozycję w społeczeństwie możesz zacząć cedzić. Mnie życie nauczyło, że jak masz więcej pieniędzy to i masz więcej znajomych. Jak stare przysłowie prawi. "Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie." I to zawsze. Niestety więcej jest tych złych. Zazdrostnych, zawistnych, którzy knują intrygi, podpierdalają a z Twoich sukcesów kpią, patrzą jak Ci się nie wiedzie i czekają aż Ci się noga powinie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mat w 11 Sie, 2015, 16:23:25
Że nie ma takiej ilości pieniędzy, której nie dałoby się wydać w pierwszy weekend po wypłacie :/
Zawsze na koniec pieniedzy zostaje tak duzo miesiaca.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 13 Sie, 2015, 09:24:10
Nie pić z ruskimi. Nigdy. Nie probowac.
Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 13 Sie, 2015, 10:14:58
po kozaku

to taki ichniejszy Mocasz?

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 13 Sie, 2015, 12:48:47
"I odwieczna prawda jest taka, że są osoby, których nie uszczęśliwi nawet gwiazdka z nieba, podczas gdy inne będą cieszyły się z patyka umazanego gównem."
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 13 Sie, 2015, 13:33:57
po kozaku

to taki ichniejszy Mocasz?

Spoiler

No stary to byli ruscy. Do tego gorale. Nawet nie wiem jaka dawke przyjalem. Ale sie mecze dzisiaj w robocie... 40 stopni z nieba do tego. Na ochlode
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 13 Sie, 2015, 14:58:52
Ruscy górale to brzmi bardzo abstrakcyjnie . Chyba że masz na myśli muzułmanów z Kaukazu, tylko co oni mają z ruskimi wspólnego.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 13 Sie, 2015, 18:30:18
Są pochodzenia ruskiego(jakiśgrad), tyle że wyjebali tutaj (Schwarzwald) za chlebem. Jako iż mieszkają tutaj ponad 20 lat, pozwoliłem sobie użyć słowa górale.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 13 Sie, 2015, 18:44:40
Są pochodzenia ruskiego(jakiśgrad), tyle że wyjebali tutaj (Schwarzwald) za chlebem. Jako iż mieszkają tutaj ponad 20 lat, pozwoliłem sobie użyć słowa górale.

Wiem, wiem tak się czepiam dla żartu ;) Ja w trzecim pokoleniu mieszkam nad morzem, ale Kaszuba to ze mnie nie zrobiło :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 13 Sie, 2015, 18:55:40
Samogonka, ale to nie wystraszyło młodego Mazocha. Walczyłem ile mogłem. Myślę że wstydu nie było :D :D :D.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: selfslave w 13 Sie, 2015, 21:09:54
"I odwieczna prawda jest taka, że są osoby, których nie uszczęśliwi nawet gwiazdka z nieba, podczas gdy inne będą cieszyły się z patyka umazanego gównem."
Ej... ale z patykiem umazanym gównem zawsze jest mnóstwo zabawy. W dzieciństwie jak ktoś miał patyk z gównem to na takiego nie było mocnych. A jak kilka osób miało patyki umazane gównem to dopiero była zabawa. Tylko konsekwencje trochę przykre... ale przecież każda świetna zabawa ma przykre konsekwencje ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: samuraj_jack w 14 Sie, 2015, 11:42:23
Żeby nie pożyczać- nic. Kasy, aparatów ,samochodów, dziewczyn. Ludzie to chuje (generalnie). To już bardziej do tematu co Was bawi do łez: tupet pożyczających "wiesz w tym miesiącu Ci nie oddam bo jedziemy z rodziną na wakacje, a teraz strasznie te wszystkie wycieczki podrożały..." :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 14 Sie, 2015, 11:45:23
Żeby nie pożyczać- nic. Kasy, aparatów ,samochodów, dziewczyn. Ludzie to chuje (generalnie). To już bardziej do tematu co Was bawi do łez: tupet pożyczających "wiesz w tym miesiącu Ci nie oddam bo jedziemy z rodziną na wakacje, a teraz strasznie te wszystkie wycieczki podrożały..." :D

Krótka piłka - albo Cię stać, albo nie i wypierdalaj.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 14 Sie, 2015, 12:03:50
Żeby nie pożyczać- nic. Kasy, aparatów ,samochodów, dziewczyn. Ludzie to chuje (generalnie). To już bardziej do tematu co Was bawi do łez: tupet pożyczających "wiesz w tym miesiącu Ci nie oddam bo jedziemy z rodziną na wakacje, a teraz strasznie te wszystkie wycieczki podrożały..." :D

Załóż firmę usługową, jakieś meble wykonczenie wnetrz coś w tym rodzaju. Nie dość ze nie tylko bedziesz pożyczał ale zaczniesz inwestować w obcych i nie mam na myśli tutaj innoplanetowców choć czasami mam wrazenie ze to właśnie są kosmici.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: samuraj_jack w 14 Sie, 2015, 12:16:17
Załóż firmę usługową, jakieś meble wykonczenie wnetrz coś w tym rodzaju. Nie dość ze nie tylko bedziesz pożyczał ale zaczniesz inwestować w obcych i nie mam na myśli tutaj innoplanetowców choć czasami mam wrazenie ze to właśnie są kosmici.
Usługi projektowe (instalacje sanitarne) oferuję ;) - mniejsze nakłady, ale też o obcych nie trudno...
Ubiegłoroczny romans z wykonawstwem (mieszkania właśnie i mniejsze lokale usługowe) skończył się totalnym niewypałem własnie przez obcych (nie żebym szukał winnych bo wiadomo, że wina po środku :))
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 14 Sie, 2015, 12:58:33
No to masz komplet ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Donnie w 14 Sie, 2015, 13:10:31
Żeby nie pożyczać- nic. Kasy, aparatów ,samochodów, dziewczyn. Ludzie to chuje (generalnie). To już bardziej do tematu co Was bawi do łez: tupet pożyczających "wiesz w tym miesiącu Ci nie oddam bo jedziemy z rodziną na wakacje, a teraz strasznie te wszystkie wycieczki podrożały..." :D
To mi przypomniało jak znajomy próbował wyegzekwować zapłatę zaległej parę miesięcy faktury. W odpowiedzi dostał wiadomość "Nie mogę zapłacić faktury bo są święta".
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 14 Sie, 2015, 13:19:15
Z tej serii: "Panie Jarku może za miesiąc, teraz jestem przed drzwiami i po wannie"
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 15 Sie, 2015, 00:43:11
Krajowy rejestr dłużników i nagle pieniądze się znajdują. ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 15 Sie, 2015, 01:29:29
Dłużnik z krwi i kości ma wyjebane na KRD, windykacje przez prywatne firemki i inne tego typu śmiesznostki, które praktycznie nic nie mogą.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 15 Sie, 2015, 01:40:52
Dłużnik z krwi i kości ma wyjebane na KRD, windykacje przez prywatne firemki i inne tego typu śmiesznostki, które praktycznie nic nie mogą.
Dobrze powiedziane. jak pożyczysz znajomemu 1000 pln ,to się martwisz czy odda, ale jak weżmiwsz kredyt 1000 000 to ..wtedy bank niech się martwi . Tak w większości funkcjonuje dzisiejszy biznes. Tylko trzeba mieć układy :(
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 15 Sie, 2015, 09:06:57
Krajowy rejestr dłużników i nagle pieniądze się znajdują. ;)

Oj Chłopaku naiwniaku. Pieniądze to się znajdowały w momencie gdy zaczynaliśmy demontować a KRD działa tylko na uczciwych.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 15 Sie, 2015, 15:38:17
Przy kwotach do 1000 PLN działało, przy większych na szczęście nie miałem jeszcze okazji sprawdzić ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 15 Wrz, 2015, 21:12:57
Szklana pułapka 6: Moja Kuchnia. Przy remoncie nie korzystać z usług stolarzy, a kupować meble w sklepie. Przynajmniej nie będzie problemów z pozwaniem ich, gdy coś się spier*oli, a raczej będzie w ogóle mniejsza szansa, że to się stanie.
Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 15 Wrz, 2015, 22:26:32
Szklana pułapka 6: Moja Kuchnia. Przy remoncie nie korzystać z usług stolarzy, a kupować meble w sklepie. Przynajmniej nie będzie problemów z pozwaniem ich, gdy coś się spier*oli, a raczej będzie w ogóle mniejsza szansa, że to się stanie.
Spoiler

A Ty sie znasz na scianach , kołkach i ich wytrzymałości ?
Po za tym, jeśli brac pod uwagę "Wasze" narzekanie na poziom obsługi w muzycznych sklepach, to  czego sie spodziewasz po meblowym sklepie, ze co, ze bedzie coś lepiej ? Oni przecież do montażu zatrudniają stolarzy... w najlepszym przypadku.
Są umowy, gwarancje rekojmia itp. ubezpieczenia oc . Jeśli firma - stolarz to ma to czego sie obawiasz ? Jeśli chciałeś taniej i bierzesz firme krzak lub tzw w branży "garażowca" to taki masz efekt. Raz wziąleś tanio drugi raz tez bedzie tanio tyle ze w sumie wyjdzie drogo.
Czyli NIC w tej sytuacji zycie Ciebie nie nauczyło, sorry za szczerość ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 15 Wrz, 2015, 22:30:30
montarzu

montarzu

montarzu

montarzu

 :o
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 15 Wrz, 2015, 22:33:48
Ok popełniłem bład  i co w związku z tym ? Tego mnie zycie nie nauczyło. Cieszę sie ze uważnie czytasz, to dzisiaj rzadkość .
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 15 Wrz, 2015, 22:45:53
Ok popełniłem bład  i co w związku z tym ? Tego mnie zycie nie nauczyło. NIe mniej cieszę sie ze uważnie czytasz, to dzisiaj rzadkość .

http://sjp.pwn.pl/sjp/niemniej;2489008.html (http://sjp.pwn.pl/sjp/niemniej;2489008.html)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 15 Wrz, 2015, 22:51:00
Złosliwe gamonie :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 15 Wrz, 2015, 23:44:51
Szklana pułapka 6: Moja Kuchnia. Przy remoncie nie korzystać z usług stolarzy, a kupować meble w sklepie. Przynajmniej nie będzie problemów z pozwaniem ich, gdy coś się spier*oli, a raczej będzie w ogóle mniejsza szansa, że to się stanie.
Spoiler

A Ty sie znasz na scianach , kołkach i ich wytrzymałości ?
Po za tym, jeśli brac pod uwagę "Wasze" narzekanie na poziom obsługi w muzycznych sklepach, to  czego sie spodziewasz po meblowym sklepie, ze co, ze bedzie coś lepiej ? Oni przecież do montażu zatrudniają stolarzy... w najlepszym przypadku.
Są umowy, gwarancje rekojmia itp. ubezpieczenia oc . Jeśli firma - stolarz to ma to czego sie obawiasz ? Jeśli chciałeś taniej i bierzesz firme krzak lub tzw w branży "garażowca" to taki masz efekt. Raz wziąleś tanio drugi raz tez bedzie tanio tyle ze w sumie wyjdzie drogo.
Czyli NIC w tej sytuacji zycie Ciebie nie nauczyło, sorry za szczerość ;)

Po prostu polecany moim rodzicom przez licznych znajomych stolarz zrobił meble w całym domu, bo w kilku pomieszczeniach były potrzebne na wymiar (no i jeszcze trzeba było zrobić korytarz). Wątpię, żeby wystawił fakturę wskazującą na wykonanie konkretnej usługi związanej ze zrobieniem tych mebli. Nie muszę znać się na ścianach, kółkach, żeby wiedzieć, że miało służyć w konkretnym celu - nie było szczególnie obciążone i się zwyczajnie spierdoliło, wysypując całą zawartość szafek na resztę kuchni. Plus widząc, gdy na wpół zwisało, że ze ściany wypadły u góry tylko trzy małe kołeczki. Nie mówiąc o tym, że w pobliżu mógł być np. mój młodszy brat, który by spanikował i ch** wie, jaki by miał uszczerbek na zdrowiu. Co chciałem z siebie wyżyć to to, że sam nigdy nie powtórzę błędu moich rodziców i jestem wściekły na to, że teraz strach usiąść przy własnym biurku, jak nad nim też wisi regał zrobiony przez tego kolesia. I ja akurat jestem z tych, co wolą "raz drogo, a porządnie" niż łazić po garażowcach. Zresztą ten koleś też mało nie wziął.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MrJ w 16 Wrz, 2015, 08:46:00
Cytuj
A Ty sie znasz na scianach , kołkach i ich wytrzymałości ?

Przecież nie trzeba być mgr inż budowy maszyn, żeby wiedzieć z jakim momentem obrotowym dokręcać śruby w głowicy auta, żeby tak z innej dziedziny rzucić porównaniem.

Ja w obecnym mieszkaniu musiałem powymieniać wszystkie kołki rozporowe w karniszach / roletach, bo jakiś debil (pomijam czy debil ogólny, czy robiący debilne oszczędności bo wydał 3 złote mniej na paczkę kołków) uznał, że 6x40 wystarczą do utrzymania karnisza przez całą ścianę z zasłonami do ziemi / ciężkich rolet z drewnianych listewek. Więc się ujebało, bo musiało, do tego wyrywając dziury w tynku.
O stolarce robionej na wymiar (2 duże szafy, kuchnia) nawet szkoda dyskutować bo byśmy z Marianem i Łukaszem po pijaku, bez światła i tnąc formatki ręczną pilarką :D zrobili lepsze. Ba, pewnie nawet Balon po pijaku by zrobił :D A właścicielka grubo za remont wybuliła i też firma była "z polecenia i na fakturę". To ja nie chcę wiedzieć jak robią "firmy-krzaki"...

...tzn. wiem jak, czy to krzaki czy nie-krzaki - napisałem w innym temacie i dostałem zjeba "bo się czepiam uczciwych fachowców i nie daję im zarobić" :facepalm: I to właśnie życie mnie nauczyło patrzeć takim Bogusiom Łęcinom na ręce, a nie moja wrodzona złośliwość czy czepialstwo.

Cytuj
Złosliwe gamonie

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Ffabrykamemow.pl%2Fuimages%2Fservices%2Ffabrykamemow%2Fi18n%2Fpl_PL%2F201111%2F1321711836_by_MacDada_500.jpg%3F1321711837&hash=7f6f279956fe1cd050ac8f91f3cdc2d2064cf74e)

No offence ;D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 16 Wrz, 2015, 09:07:35
@gizmi7 (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2720)  skoro sie zjebało to faktycznie chujnia. Zazwyczaj jest to jednak wina nie małego haka a chooiowo dobranego kołka do rodzaju sciany. Zwykła 8ka ( kołek a hak 6 ) powinna wytrzymać 80kg na scinanie. Wytrzymuje zdecydowanie więcej.

@MrJ (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=778) pls  :facepalm:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 23 Wrz, 2015, 14:57:33
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-3.soupcdn.com%2Fasset%2F13685%2F1534_3c5a_500.jpeg&hash=ce2bab843d3e575b5d6475517284be90f76ac97f)

Skróciłbym nawet do 2 minut ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Omlet w 24 Wrz, 2015, 01:23:17
Gunwo prawda.

Chociaż z drugiej strony często pytam czy ktoś ma coś do jedzenia w ciągu pierwszych x minut znajomości a wtedy warto o tym wspomnieć :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 24 Wrz, 2015, 08:49:23
Widocznie weganie chodzą ciągle głodni ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 06 Paź, 2015, 14:09:43
:D

(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xat1/v/t1.0-9/12107007_767435230069931_8695657065060234147_n.jpg?oh=043622ad0b1fb463b98e10fb4826ec4c&oe=56D12E22)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 07 Paź, 2015, 21:06:50
Nie warto robić "format c:" bez sprawdzania, czym jest "c:". Oprócz tego dyski SSD formatują się do zera praktycznie od razu, natomiast z magnetycznych jeszcze da się jeszcze sporo odzyskać, aczkolwiek w formie nieuporządkowanej.

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 08 Paź, 2015, 01:21:40
Zuch! :D

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 09 Paź, 2015, 19:10:47
"Windows - gdy odpalanie diesla na mrozie, to wciąż za mało."
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 10 Paź, 2015, 12:47:50
Ymm... wie ktoś może jak usunąć klej z lakierowanej ościeżnicy, który został po próbie odklejenia taśmy lakierniczej? Taśma odeszła, a klej został...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 10 Paź, 2015, 13:13:12
Terpentyna?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Thoth w 10 Paź, 2015, 13:58:02
Olej lub WD-40 ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 10 Paź, 2015, 14:37:35
 C4
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 10 Paź, 2015, 19:53:14
Jaki olej?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Thoth w 10 Paź, 2015, 20:29:54
Słonecznikowy? Cokolwiek tłustego, a potem zmyć płynem do mycia naczyń ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 10 Paź, 2015, 20:41:40
Najlepiej wypierdol te ościeżnice i problem z głowy.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 10 Paź, 2015, 20:57:51
Jeszcze gdyby to był mój dom to może tak bym zrobił
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 10 Paź, 2015, 21:18:32
Tym bardziej czym się martwisz!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 10 Paź, 2015, 21:34:29
Bo to ja przyklejałem
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 10 Paź, 2015, 22:27:11
Jeśli chodzi o klej z taśmy i wszelokich naklejek, to jest coś takiego co sprzedaje firma Wurth jest to w spray i nazywa sie zmywacz przemysłowy. Znakomicie radzi sobie z takimi rzeczami nie niszczac lakierów
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 10 Paź, 2015, 22:36:43
Super! Liczyłem na Twoją wypowiedź ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 10 Paź, 2015, 22:41:52
Jeśli nigdzie nie znajdziesz w swojej okolicy to daj znać
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 10 Paź, 2015, 23:01:26
 :love:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 12 Paź, 2015, 21:31:59
Że to co potencjalnie wygląda jak numer telefonu komórkowego, to numerem takim być nie musi. Pozdrawiam Scanmed i ich infolinię.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 12 Paź, 2015, 22:58:14
Mnie życie nauczyło by niczego nie szukać w babskiej torebce, lepiej od razu się poddać...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Orange w 13 Paź, 2015, 07:56:00
W 80% przypadków jak poprosisz właścicielkę znajdzie szybciej niż ty. Ale za to wszytko co potrzebujesz...
Moja żona np. Od kilku dni narzeka ze ma ciężka torebkę i ja ramię boli. Nie wiem tylko po co jej kilogram jabłek. "Zapomniałam wyjąć".
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 13 Paź, 2015, 13:17:05
Tej, szukając kluczy od auta znalazlem cytrynę, drożdże w proszku, pół tabliczki czekolady, w chuj innych kluczy, masę paragonów i kalendarz na rok 2014. Kluczy do samochodu nie znalazłem tego dnia...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 15 Paź, 2015, 08:47:50
Wurd ;)

(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpt1/v/t1.0-9/s720x720/12096512_887355814680564_3756514132015841612_n.jpg?oh=f893cdd6638791c05fc16f966bbeffc3&oe=56D06990)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Lis, 2015, 23:13:24
Tak true! :D Zaprawdę powiadam:

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-3.soupcdn.com%2Fasset%2F13985%2F2542_3006.jpeg&hash=b7014ba5eca419cf7f1fcacc061482a5186fe884)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 02 Sty, 2016, 10:31:23
Na uczka ;)

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-7.soupcdn.com%2Fasset%2F15151%2F6078_721a_520.jpeg&hash=3f298d45100e7b12aacbdd9bff18826f5cd91eda)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 05 Sty, 2016, 18:59:07
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-a.soupcdn.com%2Fasset%2F15508%2F7974_ab0e_520.jpeg&hash=eef1e5cd053c26e69185f11251a7d434d1c2308e)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 20 Sty, 2016, 02:00:04
Zawsze trzeba sprawdzać do jakiego lokalu się wchodzi bo można np: wejść do klubu pod błękitną ostrygą, mi przydarzyło się coś innego. Kiedyś kilka ładnych lat temu w Kopenhadze po pracy zdecydowaliśmy się z kumplem iść na piwo, zaliczyliśmy kilka lokali, a że było nam ciągle mało postanowiliśmy wejść do następnego lokalu. Wchodzimy do środka i od razu coś nam nie pasowało, po jednej stronie siedziały  kobiety ( niektóre bardzo wiekowe) po drugiej stronie siedzieli mężczyźni ( prawdę mówiąc młodzi chłopcy) na każdym stoliku stał telefon i kartka z nr telefonu do tegoż stolika. Spojrzeliśmy po sobie, a że byliśmy w strojach roboczych i wyglądaliśmy trochę jak członkowie zespołu Village People jednogłośnie stwierdziliśmy spadamy !!! Jak wyszliśmy z lokalu i spojrzeliśmy na szyld okazało się że ów lokal nazywał się " RUDE PIPE " co w wolnym tłumaczeniu znaczy CZERWONA FAJA  :o  :lol:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 20 Sty, 2016, 11:34:07
Ja bym przetłumaczył: RUDA PIPA.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 20 Sty, 2016, 21:47:41
A nie "wredny chujek z Państwowej Inspekcji Pracy"?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: guzie w 20 Sty, 2016, 22:43:30
Zawsze trzeba sprawdzać do jakiego lokalu się wchodzi bo można np: wejść do klubu pod błękitną ostrygą, mi przydarzyło się coś innego. Kiedyś kilka ładnych lat temu w Kopenhadze po pracy zdecydowaliśmy się z kumplem iść na piwo, zaliczyliśmy kilka lokali, a że było nam ciągle mało postanowiliśmy wejść do następnego lokalu. Wchodzimy do środka i od razu coś nam nie pasowało, po jednej stronie siedziały  kobiety ( niektóre bardzo wiekowe) po drugiej stronie siedzieli mężczyźni ( prawdę mówiąc młodzi chłopcy) na każdym stoliku stał telefon i kartka z nr telefonu do tegoż stolika. Spojrzeliśmy po sobie, a że byliśmy w strojach roboczych i wyglądaliśmy trochę jak członkowie zespołu Village People jednogłośnie stwierdziliśmy spadamy !!! Jak wyszliśmy z lokalu i spojrzeliśmy na szyld okazało się że ów lokal nazywał się " RUDE PIPE " co w wolnym tłumaczeniu znaczy CZERWONA FAJA  :o  :lol:

Identyk knajpa jest w Hamburgu, nazywa się Cafe Keese, i miałem kiedyś podobną sytuację
...se siedzieliśmy w półmroku popijając cuś, gdy nagle zadzwonił telefon...
kolega odebrał i poprowadził rozmowę: "ja? nein!"
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 23 Sty, 2016, 07:03:50
Kobiety w Islamie, szczególnie te zdradzane - też mają coś do powiedzenia!

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 23 Sty, 2016, 08:06:36
Nie no ewidentne wymuszenie pierwszeństwa na pieszym. WYRAŹNIE wytyczone przejście, na moje oko przekroczona dopuszczalna prędkość. 10pkt. niewyjęte.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Pronounce w 26 Sty, 2016, 20:57:53
Że czujnik czadu/gazu jest czuły również na pierdy. Zdecydowanie bardziej niż nos.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 26 Sty, 2016, 22:11:31
...W każdym z nas jest zawsze trochę gówna...
Można odczytywać jako metaforę...  :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Lut, 2016, 00:18:37
Damn, yea!

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-b.soupcdn.com%2Fasset%2F15759%2F3395_b960_500.png&hash=78857b91176c8e6110c6a2e6c9abbba7a555ece3)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 08 Lut, 2016, 11:33:44
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xlp1/v/t1.0-9/12717682_1750030318559716_3310750009305339744_n.png?oh=6632c0450a6717b5defbcd6f0d4b0854&oe=5728CF04)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 27 Lut, 2016, 03:06:04
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-b.soupcdn.com%2Fasset%2F16056%2F1640_b017_600.jpeg&hash=6a32d66fcc5be1ddd034a3e9f0149c2f5f747b51)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: purpleman w 27 Lut, 2016, 11:40:19
(http://asset-b.soupcdn.com/asset/16056/1640_b017_600.jpeg)
Disagree.
They're always crazy.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 28 Lut, 2016, 01:10:05
Po prostu mamy już w tym momencie dwie reguły ;).

I czecia:

(https://scontent-lhr3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xlt1/v/t1.0-9/12799189_1083221765034231_3139607394403235133_n.jpg?oh=5627cba3fc133bb797bda660cef97dea&oe=576CB8E0)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Orange w 01 Mar, 2016, 19:41:56
But did you die?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 05 Mar, 2016, 23:53:32
Po raz kolejny, i kolejny, kolejny: nie sądź ludzi po pozorach. Jestem właśnie na spotkaniu dla małżeństw i jest tu dwóch gości. Jeden wielki i łysy, w dresie, z dziarami na przedramionach i łańcuchem na szyi, który by spokojnie zacumował kuter. I jeszcze z Oruni! Pomyślałem: oj, będę się trzymał z daleka! Tymczasem to niesamowicie miły misio, człowiek nawrócony, łagodny i ciepły - teraz tutaj mój najlepszy kolega ;).
Drugi gościu to samo: jeżyk na głowie, dresy, łańcuch i ogólny klimat Golfa trójki. Tymczasem facet prowadzi kościół uliczny, od paru lat wyciąga ludzi z bezdomności, nocuje ich, szuka im pracy albo sam im ją daje w swojej firmie. Wyciąga narkomanów z nałogu, wspiera ich potem w trzeźwości.
Summa: cieszę się, że spotkałem takich wartościowych ludzi (tych i wielu innych, naprawdę różnych od spotykanych na codzień), a ich faktyczne życie to mnie właściwie zawstydziło...   
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Przychlast w 06 Mar, 2016, 09:59:37
Ale Orunię to Ty szanuj.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 06 Mar, 2016, 21:44:16
Mam już dwa... trzy powody ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 06 Mar, 2016, 22:56:08
Mam już dwa... trzy powody ;)

Gdybyś zdawał tam prawko, miałbyś czwarty ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 07 Mar, 2016, 07:32:48
Jak zdawałem, to jeszcze nie było Oruni ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 07 Mar, 2016, 08:28:45
Ornau było długo przed tym, zanim Ty pojawiłeś sie w planach :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 07 Mar, 2016, 09:10:44
Nie takie cuda się działy w średniowieczu. Kremu używam, może zmylać ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 07 Mar, 2016, 09:52:32
To by mi wyjasniało pare rzeczy :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: majkelk w 22 Mar, 2016, 10:43:05
Żeby sprawdzać pięć razy smsa, zanim się go wyśle. Zadzwoniłem wczoraj niechcący do szefowej i zamiast wysyłać jej "sorry, I miss called you", napisałem "Sorry, I missed you". Autokorekta znowu w formie :facepalm:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: purpleman w 22 Mar, 2016, 12:28:50
Dobrze, że nie poprawiło Ci na "ty stara kurwo zmarnowałaś mi 20 lat życia" ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 22 Mar, 2016, 12:50:42
"sorry, I miss called you"
I tak dałbyś dupy ;D miscalled jak już to raz a dwa miscalled nie oznacza "zadzwonić do kogoś przez przypadek" tylko błędnie coś/kogoś nazwać.
Jak już to się pisze "to misdial sb." ale i tak hamburgery i reszta częściej się tłumaczy prostym zwrotem "Sorry, I accidentally called you."
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: majkelk w 22 Mar, 2016, 16:27:13
Sorry, I accidentally called her.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 22 Mar, 2016, 16:31:31
k lol wtf
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: bandit112 w 22 Mar, 2016, 16:37:13
ASAP - moje ulubione
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 04 Kwi, 2016, 18:04:23
Z cyklu mądrości radiowych:
- Dlaczego mężczyźni nie rozumieją kobiet?
- Bo tak jest lepiej
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Kwi, 2016, 12:08:13
(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13015100_1179091065464755_1559272843063740275_n.jpg?oh=70ebf6aec0244131aeab455a1b27e969&oe=57BF6AF5)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 20 Kwi, 2016, 21:52:15
http://www.youtube.com/watch?v=k5BV5A7C99Y (http://www.youtube.com/watch?v=k5BV5A7C99Y)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 26 Kwi, 2016, 09:18:33
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-8.soupcdn.com%2Fasset%2F16077%2F2141_8513_500.png&hash=eeeccad6bb3c3065c37778f31c8f60e0e6b5a0db)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Badyl81 w 28 Kwi, 2016, 15:08:34
No nothing??????
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Blondi w 28 Kwi, 2016, 15:10:21
Szczerość ponad wszystko. Rozwiązuje wszystko, nawet niby przyjaźnie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 28 Kwi, 2016, 15:32:59
Szczerość ponad wszystko. Rozwiązuje wszystko, nawet niby przyjaźnie.

Powiedz szczerze,  ruchał cie ktoś w dupe ?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 28 Kwi, 2016, 15:35:21
Cały czas mnie zastanawia, dlaczego niektórzy gadają z botami
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 28 Kwi, 2016, 15:39:57
Nie gadam z botem, wyżywam się, jej to nie zaszkodzi a mi ulży.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 04 Maj, 2016, 05:28:10
Nie wiem, czy im jestem starszy tym mniej czuję, czy bardziej mam na wszystko wyjebane...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 04 Maj, 2016, 08:12:43
To chyba do pewnego wieku ma wartość ujemną (brak dawania gówien) a potem wzrasta, u swoich rodziców też to widzę, a trochę szkoda bo mogliby sobie oszczędzić czasu na przejmowanie się tymi pojebami w rządzie czy w robocie (ta, wiem, łatwo powiedzieć, ale pracowałem więc znam ból ;) )
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Maj, 2016, 12:31:49
Nie oszczędzać na piskadłach do kibla.

;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Cze, 2016, 17:29:42
:headache:

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-d.soupcdn.com%2Fasset%2F16098%2F1325_dad1_520.jpeg&hash=c87baff06179eee6c7f12f521cb18942f3652a0e)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 19 Cze, 2016, 20:34:35
Że zatyczki kłamią... Ktoś poleca jakieś dobre wytłumiacze które nie przekłamują brzmienia?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dun w 19 Cze, 2016, 20:57:16
Ja polecę:

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 19 Cze, 2016, 21:25:19
Pawełku ale mi na razie te słuchawki nic nie dadzą, nie mamy hajsu na to żeby sobie sprawić porządny system odsłuchu dla każdego członka zespołu, chodzi mi tylko o wytłumki, wiem że kiedyś @pshemo (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2278) wrzucał jakieś ale nie mogę znaleźć :(
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: bonedeth w 19 Cze, 2016, 22:45:29
Że zatyczki kłamią... Ktoś poleca jakieś dobre wytłumiacze które nie przekłamują brzmienia?

Jak chcesz dać troche więcej niż za gumowe z apteki to polecam Alpine Music Safe Pro z rumunem na opakowaniu. Słyszysz band bardziej realistycznie niż zapychając ucho plasteliną. Ja ustawiłem sobie brzmienie pod nie i jest bardzo fajnie. Jak zdejmę to sypie siarą ale to już nie mój problem :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 20 Cze, 2016, 09:43:16
Że zatyczki kłamią... Ktoś poleca jakieś dobre wytłumiacze które nie przekłamują brzmienia?

Jak chcesz dać troche więcej niż za gumowe z apteki to polecam Alpine Music Safe Pro z rumunem na opakowaniu. Słyszysz band bardziej realistycznie niż zapychając ucho plasteliną. Ja ustawiłem sobie brzmienie pod nie i jest bardzo fajnie. Jak zdejmę to sypie siarą ale to już nie mój problem :D

Dokładnie o te mi chodziło :) Jak to się sprawuje? Bardzo jest przekłamane brzmienie czy ujdzie? U nas z racji ciągłej nieobecności basisty perkusista mi zaczął psioczyć że brzmienie za suche i siarzy no ale kurwa bez low-endu nie poradzisz, a mi akurat toaletowy (jakoś radzić trzeba) wycina właśnie ten hark i mi nic nie bije po uszach :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: bonedeth w 20 Cze, 2016, 15:10:34
@Aremenius (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2824)  Powiem Ci, że bardzo fajnie. Nic "w miksie" się jakoś rażąco nie przebija, na koncertach wszystko elegancko słychać. W porównaniu do gumowych (nie piankowych) stoperów z apteki tłumią troszkę mniej ale jakość odsłuchu o niebo lepsza. U mnie w kanciapie jest przeraźliwie głośno, bez stoperów to jednego numeru bym nie wytrzymał a tak nie narzekam. Osobiście wolałbym by tłumiły jeszcze bardziej ale jest ok.
Jest jeszcze jedna ciekawa opcja. Kolega robił odlewy u laryngologa na Antoniukowskiej. Kosztuje to +- 300 zł i wkładasz do nich albo odsłuch (w sumie nie wiem czy to pod konkretną firmę robione czy jak) albo specjalny filtr (koszt kolejnych paru złotych). Bardzo zachwalał a profesjonalnie zajmuje się nagrywaniem i nagłaśnianiem. Wada to cena no i niestety łatwo zgubić te wkłady. Ciekaw jestem jak sprawują się te Shury wspomniane wyżej lub ich tańsi bracia (se215). Gdyby same w sobie fajnie obcinały tło to chętnie bym sobie sprawił.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 20 Cze, 2016, 23:50:01
Ej a ma może ktoś porównanie między tymi dwoma?

http://allegro.pl/thunderplugs-pro-safeears-zatyczki-dla-muzykow-i6011801266.html (http://allegro.pl/thunderplugs-pro-safeears-zatyczki-dla-muzykow-i6011801266.html)
a
http://allegro.pl/stopery-zatyczki-do-uszu-musicsafe-classic-alpine-i6128337842.html (http://allegro.pl/stopery-zatyczki-do-uszu-musicsafe-classic-alpine-i6128337842.html)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: inches666 w 21 Cze, 2016, 00:30:54
Porównania nie mam ale jakby Ci się gdzieś w oczy rzuciły silikonowe Fendery (te w kształcie korka analnego) to nie bierz tego shitu do ręki nawet. Z ucha wypada, dziwnie traktuje górę, dudni i ogólnie nie warte swojej ceny, dużo lepiej radzą sobie moje bezprzewodowe JBL jako tłumiki...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 08 Lip, 2016, 19:12:24
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13600017_1178411355515737_6728904413473106544_n.jpg?oh=ccea83467c6d3a863c8bb041949e2626&oe=582FE5F2)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Lip, 2016, 00:35:39
Życie uczy, że tak naprawdę bardzo ciężko jest powiedzieć, która z Twoich sąsiadek lubi fisting.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: inches666 w 11 Lip, 2016, 00:37:55
Po pewnym czasie się zapomina
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 11 Lip, 2016, 08:28:03
Życie uczy, że tak naprawdę bardzo ciężko jest powiedzieć, która z Twoich sąsiadek lubi fisting.
Wszystkie, tylko niektóre jeszcze o tym nie wiedzą. 
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Lip, 2016, 08:43:33
Chyba mnie dziś olśniło czemu nie wszystkie kobiety burzą się przeciw tradycyjnej roli, która każe im siedzieć w kuchni.
Mogą wyjadać najlepsze! :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dmaligator w 13 Lip, 2016, 08:59:45
Chyba mnie dziś olśniło czemu nie wszystkie kobiety burzą się przeciw tradycyjnej roli, która każe im siedzieć w kuchni.
Mogą wyjadać najlepsze! :D
Wyjadają?  One to wyżerajo. Moja nie je ze mną obiadów gdyż nie jest głodna, potem kładzie się na kanapie i jęczy :po ja tyle zjadłam, od poniedziałku robię dietę.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Lip, 2016, 11:03:22
The krzesło ;). Czyli temat znany na całym świecie ;).

(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/s480x480/13769363_1050445291671951_7805465642623355558_n.jpg?oh=17e549cc53666d426a78169e7001f84d&oe=581A8F24)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 08 Sie, 2016, 13:58:36
 :D :lol:

(https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/s480x480/13925309_10210560907965907_4566698778851773166_n.jpg?oh=53514b670b4b90ebeb67e47ee9e47bc9&oe=58136B74)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: qlopek999 w 09 Sie, 2016, 22:36:08
Mnie życie nauczyło że nie warto być uczciwym. Oczywiscie wiadomo ze dla najblizszych zawsze trzeba byc uczciwym. Ale dla obcych, zwlaszcza w biznesie - niekoniecznie...


Pozdrawiam
http://zrzuctenbalast.pl/  (http://zrzuctenbalast.pl/african-mango-opinie-cena-gdzie-kupic-apteka-czy-internet/)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 09 Sie, 2016, 22:51:36
Odważnie zaczynasz swoją wycieczkę na forumową giełdę xD
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: commelina w 10 Sie, 2016, 08:40:57
cóż, nick mówi sam za siebie ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 07 Wrz, 2016, 10:13:46
(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14192017_693765927439139_4289204419133693957_n.png?oh=9789cec8c68832a132e0b189d4f3763c&oe=583F23CF)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 07 Wrz, 2016, 10:17:05
(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14192017_693765927439139_4289204419133693957_n.png?oh=9789cec8c68832a132e0b189d4f3763c&oe=583F23CF)

Dokładnie, ostatnio w kinie widziałem, że pilotował samolot pasażerski i lądował na rzece Hudson!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 07 Wrz, 2016, 10:23:10
Dlatego prywatnie omijam faceta jak mogę ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 03 Lis, 2016, 23:43:36
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14962793_998870943555686_2067689712000665751_n.jpg?oh=2634153320e843e30aa5e43f72f4c13c&oe=5896C801)

Posty połączone: 05 Lis, 2016, 13:30:10
...że gej absolutnie nie musi być ciotą, a "dwie gorące lesbijki" to kompletnie nie to samo, co nawet cztery po prostu lesby ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 23 Lut, 2017, 20:46:15
Jadę sobie i jadę i myślę - i wyszło, że: połówka ćwartki to to samo co ćwiartka połówki!!!  :o :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 23 Lut, 2017, 22:15:07
0,5 x 0,25= 0,25 x 0,5


(https://media.giphy.com/media/1DPMfKdnT5SqQ/giphy.gif)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 23 Lut, 2017, 23:33:18
Jadę sobie i jadę i myślę - i wyszło, że: połówka ćwartki to to samo co ćwiartka połówki!!!  :o :D

A teraz uwaga, żebyś nie dostał zawału

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 23 Lut, 2017, 23:57:18
Matematycy, to nic o życiu nie wiedzom.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 24 Lut, 2017, 09:17:34
Że u nas, to się chyba jednak nie uda.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/p526x296/13690722_1094536107291112_494722320693232481_n.jpg?oh=d191d09031dcbebda105eb0d029dc4c2&oe=593EB402)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 24 Lut, 2017, 23:02:38
Jadę sobie i jadę i myślę - i wyszło, że: połówka ćwartki to to samo co ćwiartka połówki!!!  :o :D

A teraz uwaga, żebyś nie dostał zawału

Spoiler
E-e. Za nic to się nie chce kojarzyć monopolowo ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Mar, 2017, 06:54:06
Zdaje się, że grzejnik jest bezprzewodową ładowarką kota.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: p0ison w 02 Mar, 2017, 09:43:22
Sprzedawcy w sklepach nie sprzedają produktów tylko "roszerzone gwarancje" - na tym zarabiają, a biedny Kowalski to bierze licząc, że uda mu się po okresie 2 lat coś wskórać ;-)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Mar, 2017, 15:57:24
Dowiedziałem się po co krowie kopytka i rogi!
A było to tak: okazuje się, że wokół Pruszcza jest mnóstwo gospodarstw ekologicznych. No i żona z koleżanką wybrały się do jednej pani. Ta, jak i poprzednia okazała się buddystką, weganką i wszystko co się da. Kobita pokazuje swoje krowy i mówi: zobaczcie panie, dałam krowę do inseminacji i urodziły się jakieś takie ze słabymi kopytami - i bez rogów!!
Koleżanka pyta: z kopytami to rozumiem, ale brak rogów wpływa na coś u krowy?
Na co gospodyni CAŁKOWICIE POWAŻNIE:
Ależ oczywiście! Krowa to rodzicielka i poprzez kopyta ma kontakt z matką ziemią! A poprzez rogi... łączy się z kosmosem!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: myheaven w 11 Mar, 2017, 17:27:22
Dowiedziałem się po co krowie kopytka i rogi!
A było to tak: okazuje się, że wokół Pruszcza jest mnóstwo gospodarstw ekologicznych. No i żona z koleżanką wybrały się do jednej pani. Ta, jak i poprzednia okazała się buddystką, weganką i wszystko co się da. Kobita pokazuje swoje krowy i mówi: zobaczcie panie, dałam krowę do inseminacji i urodziły się jakieś takie ze słabymi kopytami - i bez rogów!!
Koleżanka pyta: z kopytami to rozumiem, ale brak rogów wpływa na coś u krowy?
Na co gospodyni CAŁKOWICIE POWAŻNIE:
Ależ oczywiście! Krowa to rodzicielka i poprzez kopyta ma kontakt z matką ziemią! A poprzez rogi... łączy się z kosmosem!
Idąc dalej tym  tropem faceci łącza się poprzez swojego fiuta - antenę z Marsem, a kobiety cyckami łącza się łączem bezprzewodowym z planetą Wenus..........to ma sens.......... ;D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Mar, 2017, 19:48:44
A jak mają rogi, to już w ogóle!... ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 11 Mar, 2017, 21:38:16
Przez jedną z moich eks powinienem być swego czasu jednością z kosmosem ;D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 11 Mar, 2017, 21:48:55
A jak mają rogi, to już w ogóle!... ;)

A jak mają rogi, to są bykiem :o

Z jednej strony słabo, że nie mają połączenia kosmosem, nie zaktualizują sobie softu itp. Z drugiej jednak strony, nikt im się nie włamie na serwer i nie zhakuje mleka na śmietanę.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 12 Mar, 2017, 06:27:27
Albo na jeszcze gorzej - w przypadku wspomnianych byków ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: myheaven w 12 Mar, 2017, 08:52:19
Przez jedną z moich eks powinienem być swego czasu jednością z kosmosem ;D
Też swego czasu dostąpiłem takiego zjednoczenia z kosmosem prez moją eks kiedyś, mało tego zajebała mi mój pierwszy sprzęt profeszional jaki miałem w życiu. Marszczala Valvestate VS100 H  i moją pierwszą gitarę Rockwood LX 250 G.
W czeluście kosmosu...........w czarną dziurę się sprzęt poszedł jebać :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: tetrus w 18 Mar, 2017, 09:29:10
Życie nauczyło mnie, żebym cieszył się każdą chwilą, ponieważ może być to ta ostatnia.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Ghost_of_Cain w 18 Mar, 2017, 09:50:03
Życie nauczyło mnie, żebym cieszył się każdą chwilą, ponieważ może być to ta ostatnia.

Powiedział Jacek czując nieodpartą chęć zanurzenia głowy w nowo zamontowanej muszli.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Pronounce w 18 Mar, 2017, 17:33:58
Że OLX to stan umysłu. Nigdy niczego nie udało mi się tam sprzedać, albo scammerzy albo janusze biznesu.
Nie wiem o co chodzi, wystawiałem rzeczy za taką samą cenę np. na fejsie i raz dwa bez problemów.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 02 Maj, 2017, 20:03:03
:D 8)

(https://pics.me.me/people-cant-use-you-if-youre-useless-14696127.png)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 07 Maj, 2017, 22:08:56
Tak mnie ruszyło jakoś:
- Nie dawaj światu swojej opinii, tylko dawaj swój przykład.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Sie, 2017, 00:27:17
Że najlepiej z rodziną to... Niestety tak.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 02 Paź, 2017, 20:25:04
 Quicquid latine dictum sit, altum videtur
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 05 Paź, 2017, 18:06:53
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.idioci.pl%2Fupload%2Fimages%2Flarge%2F2017%2F05%2Fkto-mieszkal-z-kobieta.jpg&hash=cde0dd9568f1e48607de25e51f804f7f037e059d)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: tereska w 15 Paź, 2017, 11:02:55
Ostatnio , że nie warto kupować tanich podróbek, zwłaszcza drogich elementów/produktów do wykańczania wnętrz czy dachu. Apropos ostatniego to bezwiednie kupiłam podróbki blachy gontopodobnej
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: aciek_l w 15 Paź, 2017, 22:56:36
Mnie nauczyło, że jakieś boty jednak ciągle mogą mnie zaskoczyć. :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 05 Sty, 2018, 21:46:06
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-1.soupcdn.com%2Fasset%2F13945%2F7688_1bd9.jpeg&hash=72b2ff3a18de458bf2ef5836a0b4d3d7766acbfc)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 24 Sie, 2018, 21:07:22
Nie mam pojęcia bracie, gdzie to to dać, czy mnie śmieszy, smuci czy szokuje, czy nic:

- aktualni najlepsi koledzy mojego syna: Armin, Fabian, Olivier i Xavier.
I Tymon.

100% true story bro.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 24 Sie, 2018, 22:02:35
Jeszcze brakuje do kompletu Brajanka.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 24 Sie, 2018, 22:26:44
Nie mam pojęcia bracie, gdzie to to dać, czy mnie śmieszy, smuci czy szokuje, czy nic:

- aktualni najlepsi koledzy mojego syna: Armin, Fabian, Olivier i Xavier.
I Tymon.

100% true story bro.

Przynajmniej wiadomo, kim zostaną, jak dorosną.
Fabian stanie na bramce,
Armin będzie robił techno,
Tymon zgłosi się do japoniaexpres,
Xavier skończy na wózku,
a Olivier nadaje się do sałatek.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 25 Sie, 2018, 14:11:36
Nie mam pojęcia bracie, gdzie to to dać, czy mnie śmieszy, smuci czy szokuje, czy nic:

- aktualni najlepsi koledzy mojego syna: Armin, Fabian, Olivier i Xavier.
I Tymon.

100% true story bro.
Proste: pierwszego zrobili na festiwalu trance, drugiego w Skodzie, trzeciego na kanapie przed telewizorem, gdy leciało „Co za Tydzień”, czwartego podczas Netflix&Chill z X-menami, piątego w rytmie yassu. :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 25 Sie, 2018, 17:26:12
Thanos jednak miał rację.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 31 Sty, 2019, 15:00:03
Aśś, może komuś innemu zdąży jeszcze pomóc ;)

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-f.soupcdn.com%2Fasset%2F14425%2F1597_f005.jpeg&hash=f2c9312b07081afe24f00ebcfb31490398d56e78)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Lut, 2019, 01:57:35
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-3.soupcdn.com%2Fasset%2F14424%2F6837_3d63_500.jpeg&hash=f02a9558ab11a79ef33f6b55cbb90d36734fa585)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Mar, 2019, 01:16:49
Że jak córka ma chłopaka i zaczęła życie seksualne to żeby nie całowała rodziców na powitanie czy pożegnanie ;)...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 26 Mar, 2019, 00:05:27
Nie wiedziałem gdzie to wrzucić to niech będzie tu:

Nie macie tak, że gdyby istniała maszyna czasu, to przenieślibyście się w czasie o te powiedzmy 10 lat wstecz po to, by śledzić młodszego siebie i od czasu do czasu kwitować różne sytuacje słowami "ta, nie zesraj się czasem"? :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 26 Mar, 2019, 00:36:57
U mnie trochę więcej lat, ale tylko po to, żeby zmienić jedną rzecz, od której wszystko się spierdoliło.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 26 Mar, 2019, 22:56:08
Nie wiedziałem gdzie to wrzucić to niech będzie tu:

Nie macie tak, że gdyby istniała maszyna czasu, to przenieślibyście się w czasie o te powiedzmy 10 lat wstecz po to, by śledzić młodszego siebie i od czasu do czasu kwitować różne sytuacje słowami "ta, nie zesraj się czasem"? :P
Albo lepiej, wczytać sejwa sprzed 10 lat ze świadomością i pamięcią, którą posiadamy w tym momencie...Wczytywa łby jak pojebany.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 26 Mar, 2019, 23:09:22
Ale macie pojebane wizje. Ja to bym chciał walić laserem z oczu i byłbym kontent.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 27 Mar, 2019, 23:15:11
Albo lepiej, wczytać sejwa sprzed 10 lat ze świadomością i pamięcią, którą posiadamy w tym momencie...Wczytywa łby jak pojebany.
Ja bym nie chciał bo bym cały czas jebał na wszystkich wokół.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sobek w 28 Mar, 2019, 20:22:29
Nie kupować gitary z tworzywa:
(https://i.imgur.com/1JGChFO.jpg)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 28 Mar, 2019, 21:00:27
Upadła Ci czy jakiś ćwok ją w gigbagu niezabezpieczonym wysyłał?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sobek w 28 Mar, 2019, 21:05:47
Upadła Ci czy jakiś ćwok ją w gigbagu niezabezpieczonym wysyłał?
Andertonsy wysłały w standardowym kartonie plus jakieś wypełnienia, ale jak widać na niewiele się to zdało :/
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 28 Mar, 2019, 21:42:20
A SuperGlue?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sobek w 28 Mar, 2019, 21:58:17
A SuperGlue?
Strata przy ewentualnej odsprzedaży itp. Jak mogę zwrócić za free to niech oni się w to bawią ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 29 Mar, 2019, 09:04:46
Kupię ten odłamany kawałek w kształcie dildo.
Do celów badawczych.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 29 Mar, 2019, 12:45:18
Oczyw dla kolegi.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 29 Mar, 2019, 14:21:26
Przy badaniu zadbaj o dobre nawilżanie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 29 Mar, 2019, 20:38:58
Nawilżenie jest dla słabych
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: blackdahlia w 29 Mar, 2019, 23:50:04
Chyba, że lubrykantem jest krew
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 30 Mar, 2019, 01:36:28
Z wacka!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 30 Mar, 2019, 09:42:26
Kolegi!!

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Maj, 2019, 13:22:56
Jak widzę gdzieś nagłówki typu: internet go nienawidzi, w sieci zawrzało - to nie wchodzę, blokuję, odlajkowuję. Jedyny sposób zatrzymania ogólnego zidiocenia
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 20 Maj, 2019, 16:42:50
Kiedy masz tego jednego die hard followersa, szanuj go:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: majkelk w 20 Maj, 2019, 20:17:08
Przecież sify11 to bot. Czo ten Wuj...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 20 Maj, 2019, 22:22:08
Przecież sify11 to bot. Czo ten Wuj...

Potwierdzam. Nie ma się czym podniecać.

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 16 Cze, 2019, 23:56:21
Uważam, że jeśli nie ścierpły Tobie nogi, to nie zrobiłeś tego porządnie! ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 20 Lip, 2019, 23:06:48
Konkretnie tu powiedział:

https://www.youtube.com/watch?v=YHX7cUsLLq0 (https://www.youtube.com/watch?v=YHX7cUsLLq0)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 21 Lip, 2019, 11:41:19
1% vs 99%

http://youtu.be/RY0R0NpIdQQ (http://youtu.be/RY0R0NpIdQQ)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 21 Lip, 2019, 16:28:21
1% vs 99%

http://youtu.be/RY0R0NpIdQQ (http://youtu.be/RY0R0NpIdQQ)
O, Austriacka "szkoła" ekonomii.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Lip, 2019, 21:03:52
1% vs 99%

http://youtu.be/RY0R0NpIdQQ (http://youtu.be/RY0R0NpIdQQ)
Na czym stanęło? :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 22 Lip, 2019, 21:26:19
Zależy komu ;)

Ludki nie kumają jak działają podatki, pensje i rozum bogatych.
Schiffa argumenty nie trafiają bo ludzie chcą tylko kasy.

Klasyka ;)

PS: swoją drogą chyba będę musiał założyć w wolnej chwili temacik o podejściu do inwestycji i gospodarki. Ale bez polityki :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Lip, 2019, 21:36:51
Jak masz sukcesy, to jak najbardziej
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 22 Lip, 2019, 22:20:11

PS: swoją drogą chyba będę musiał założyć w wolnej chwili temacik o podejściu do inwestycji i gospodarki. Ale bez polityki :P

<zakładam jarmułkę i zacieram rączki>
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mat w 22 Lip, 2019, 22:56:54
Jak masz sukcesy, to jak najbardziej

Oczywiscie, ze ma sukcesy. Patrz ile ma/mial LACSow.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 22 Lip, 2019, 23:09:16
Oczywiscie, ze ma sukcesy. Patrz ile ma/mial LACSow.

Upór i znajomości. Choć to podobno połowa sukcesu w czymkolwiek, za co się ludzie biorą.
Połowa gitar z tego forum kosztowała więcej niż LACS które miałem, zwłaszcza te tłuste customowe wypusty z Mayo i od Skervesena.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 23 Lip, 2019, 00:23:33
Uważam, że jeśli nie ścierpły Tobie nogi, to nie zrobiłeś tego porządnie! ;)

Update:

nowy level, jeżeli to, czym ochlapałeś zdążyło zaschnąć :D :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 23 Lip, 2019, 09:21:56
Ludki nie kumają jak działają podatki, pensje i rozum bogatych.
Schiffa argumenty nie trafiają bo ludzie chcą tylko kasy.

Może jego argumenty są po prostu nietrafione? ;)

Jeżeli idzie zgodnie ze swoją szkołą to lepiej - są nieempiryczne.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 23 Lip, 2019, 09:31:36
A to na pewno.
Dlatego jest w tym miejscu w który jest zawodowo i finansowo a oni na ulicy skandując "Tax the rich". ;o
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 23 Lip, 2019, 10:38:00
A to na pewno.
Dlatego jest w tym miejscu w który jest zawodowo i finansowo a oni na ulicy skandując "Tax the rich". ;o

Ech. Chciałbym to dyskutować, ale widzę że ignorujesz ważne czynniki, które doprowadziły do tej sytuacji. :facepalm:

Oraz oczywisty błąd przeżywalności, który tutaj zachodzi.

Powiem tak: przeszedłem drogę od żarcia gruzu do naprawdę przyzwoitych zarobków i jednego mnie to nauczyło: nie ma czegoś takiego jak "myślenie ludzi bogatych", bo nie ma spójnej oczywistej drogi dostępnej dla każdego, a ktoś kto tak mówi najczęściej jest albo naiwny, albo oszustem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 23 Lip, 2019, 16:14:59
A to na pewno.
Dlatego jest w tym miejscu w który jest zawodowo i finansowo a oni na ulicy skandując "Tax the rich". ;o

Ech. Chciałbym to dyskutować, ale widzę że ignorujesz ważne czynniki, które doprowadziły do tej sytuacji. :facepalm:

Oraz oczywisty błąd przeżywalności, który tutaj zachodzi.

Powiem tak: przeszedłem drogę od żarcia gruzu do naprawdę przyzwoitych zarobków i jednego mnie to nauczyło: nie ma czegoś takiego jak "myślenie ludzi bogatych", bo nie ma spójnej oczywistej drogi dostępnej dla każdego, a ktoś kto tak mówi najczęściej jest albo naiwny, albo oszustem.

No, jak to nie ma jednej drogi? Kup książkę "Jak zostać bogatym" i będziesz bogaty. To takie proste. :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 23 Lip, 2019, 16:48:38
Każdy na pewno zna kogoś mało inteligentnego co jakimś cudem zarabia dużo albo nawet bardzo dużo.

I kazdy zna kogoś z ponadprzecietna inteligencja co zarabia na poziomie kasjerki z biedronki.

Inteligencja na pewno nie zaszkodzi w byciu bogatym. Ale inne czynniki pewnie będą też kluczowe. I tu bym pewnie przyczepil się do charakteru. Dużo chamow zarabia dobrze bo się wszędzie przepchaja. A inteligentny często zostaje w tyle bo się nie umie przebić.

Do tego szczęście. Odpowiedni czas i miejsce.


Psychoanaliza październikowa
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 23 Lip, 2019, 18:35:13
Dobzie dobzie
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 24 Lip, 2019, 23:18:14
Każdy wie o nadchodzącym kryzysie. Nikt nie traktuje informacji na poważnie.

Lehman Brothers 2008, 1 300 zwolnionych pracowników.
Deutsche Bank 2019, 20 000 pracowników do zwolnienia.

I do tego obecny wzrost kursu złota i srebra przy jednoczesnym wzroście kursu dolara (zazwyczaj wzrost metali przy spadku USD).
Ciekawie się zapowiada...

Jeszcze trzeba przewalutować kredyty frankowe żeby zrobić większy burdel ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mat w 24 Lip, 2019, 23:28:41
Każdy wie o nadchodzącym kryzysie. Nikt nie traktuje informacji na poważnie.

Lehman Brothers 2008, 1 300 zwolnionych pracowników.
Deutsche Bank 2019, 20 000 pracowników do zwolnienia.

I do tego obecny wzrost kursu złota i srebra przy jednoczesnym wzroście kursu dolara (zazwyczaj wzrost metali przy spadku USD).
Ciekawie się zapowiada...

Jeszcze trzeba przewalutować kredyty frankowe żeby zrobić większy burdel ;)

Na reddit jest taki fajny dzial r/explainmelikeimfive. No wiec wlasnie, tak w prostych slowach co to znaczy?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 25 Lip, 2019, 01:47:04
Kryzys nadchodzi, bo poprzedni prawie niczego nie nauczył - monopole się tylko zwiększają, podobnie jak dysproporcje społeczne i bezrobocie/ilość "bullshit jobs".

Wracając do tematu bycia zdolnym/inteligentnym i sukcesu - ja siedzę coraz głębiej (prawdopodobnie planuję zostać, najchętniej docelowo w Polsce i swoim rodzinnym mieście, ale czas pokaże) w akademii, więc raczej patrzę z tej perspektywy. Sam miałem duże szczęście (po tym, jak wcześniej go nie miałem i byłem tak zrezygnowany, że chciałem ze sobą skończyć, ale to osobna historia), że w tym roku dostałem stypendium w ramach grantu. W stosunku do zdecydowanej większości swoich (zwykle dużo bardziej pracowitych i nawet zorganizowanych) rówieśników mam ten olbrzymi komfort, że stać mnie teraz na to, żeby nie myśleć teraz o wszystkich wydawanych pieniądzach przy w miarę rozsądnym trybie życia.

Mam dobrego znajomego, który właśnie zdobył diamentowy grant, wcześniej pracował naukowo na kilkuletnich stażach w Holandii i bodaj Grecji - co robił przez ostatnie dwa lata, żeby się utrzymać na studiach w Polsce? Robił na pełen etat w call centre. Teraz mu się udało i po podliczeniu tego grantu, płatnej pracy w innym i różnych stypendiów, ma ładnych kilka koła na rękę jeszcze przed zrobieniem doktoratu na który ma teraz kilka lat.

Ale znam jeszcze kilka innych osób, które się wypaliły zanim przetrwały ten okres albo po prostu nie miały szczęścia i żyją z miesiąca na miesiąc. Koleżanka była tak długo wodzona za nos przez przełożonych wykładowców, którzy mieli ją zatrudnić w projekcie naukowym po tym, jak się skończył poprzedni w którym była zatrudniona, że równocześnie pomagając bezpłatnie w badaniach, pracowała np. jako hostessa za śmieciówkowe grosze, żeby spłacić długi zaciągnięte "na poczekaniu" zanim w końcu załatwiła wszystkie sprawy na miejscu i zdobyła robotę na innej uczelni, gdzie ją wzięli z otwartymi ramionami. Z drugiej strony znam dosłownych przeciętniaków, prostaków i/lub matołów, którzy ustawili się bardzo dobrze. Czasem sami, zwykle z pomocą rodziców czy innych znajomych (typu synek po studiach, jak ma papierek inżyniera - obroniony na 3 - dostaje fuchę za 8-10k na rękę, a całe studia na spółę z bratem ma ogromną kawalerkę w Warszawce).

Z kolei starsze pokolenie? Często to są zupełni ignoranci i buce, którzy zarabiają krocie na tanich, podrabianych ciuchach z Ptaka z Łodzi czy kupowaniu nieruchomości/działek. Mam sporo takich przykładów w (raczej dalszej) rodzinie. Ale nawet w bliskiej (wujkowie i ciocie) widzę, że ci sami ludzie gdyby urodzili się dzisiaj, w życiu by się nie dorobili takich pieniędzy. Bo to właśnie często oni tak ustawiają rynek (chujowo płacą pracownikom, biorą krocie za wynajem), że żyć się nie da. I jeszcze pierwsi do krzyczenia o nierobach oraz dzielenia się swoimi mądrościami przy tym, że jednocześnie nie czytają żadnych książek poza sennikiem oraz wallem fejsa zawalonym profilami typu "100tyś. lików dla Jana Pawła II!!!!", Niezależna czy SokzBuraka.

Morał z tego taki, że tl;dr - młodzi zdolni ludzie muszą mieć dupska z żelaza, żeby wyjść na swoje, a wcale nie ma gwarancji, że się uda. Nic nie zmieni tego, że to kapitał (dosłowny bądź społeczny, zwykle rodziców) robi kapitał i ten efekt kuli śnieżnej jest równie okropny w teorii, co codziennej praktyce. Bycie inteligentnym nie gwarantuje sukcesu, ale jest niemal na pewno wymagane, jeśli się nie ma dostępu do kapitału po rodzicach/z innych źródeł.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 25 Lip, 2019, 10:16:06
Już Ci kiedyś pisałem że sobie wszystko wygodnie tłumaczysz. Wypalenie zawodowe przed 30 też czad.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 25 Lip, 2019, 12:27:20
Zwał jak zwał - ogólnie okolice 20-30 roku życia to okres krytyczny, jeśli chodzi o zdrowie psychiczne. A wśród młodych pracowników naukowych ma się tak, że: https://www.nature.com/articles/s41556-018-0085-4 (https://www.nature.com/articles/s41556-018-0085-4)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 25 Lip, 2019, 14:41:47
Pierdolenie o szopenie. Jak komuś beret ryje siedzenie w papierach i pracy naukowej to zapraszam na dużą budowę np. za 100mln z odpowiedzialnością karną za majątek i ludzi.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 25 Lip, 2019, 14:46:55
Zwał jak zwał - ogólnie okolice 20-30 roku życia to okres krytyczny, jeśli chodzi o zdrowie psychiczne. A wśród młodych pracowników naukowych ma się tak, że: https://www.nature.com/articles/s41556-018-0085-4 (https://www.nature.com/articles/s41556-018-0085-4)
Potwierdzam :D
"jeez... co za gunwo, co ja tu robię? co się stało z moimi oczekiwaniami? czemu koledzy z roku zarabiają w przemyśle dwa razy więcej? ile jeszcze razy będę musiał włazić w dupę bez smarowania?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 25 Lip, 2019, 18:57:22
Kurwa nigdy wiecej nie robic zlecen bez zaliczki.

Najpierw facet zamawia u mnie aplikacje za pare tysi - 2tygodnie zapierdalania po 12h dziennie (raz nawet 36 bez snu), a na koniec sie dowiaduje ze on teraz mi nie zaplaci bo ma inne wydatki i mam czekac 4 tygodnie, i to tez nie jest pewne - kurwa takim to tylko wyciac jaja lyzka i wsadzic w odbyt az po zeby motyla noga jego mac
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 25 Lip, 2019, 21:59:20
Też coś takiego kiedyś przerobiłem, ale skończyło się na tym, że po kilkunastu tygodniach olewki projekt sprzedałem konkurencji :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 26 Lip, 2019, 17:57:02
@gizmi7 (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=2720) - ile ludzi, tyle historii. Znam takie same i zupełnie odwrotne, mam swoją. Niczego to nie udowadnia, tylko przedstawia sumę własnych obserwacji, zapewnie całkowicie innych niż prawdziwa średnia :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 26 Lip, 2019, 18:12:59
Cytat: Paulo Coelho
ile ludzi, tyle historii. Znam takie same i zupełnie odwrotne, mam swoją. Niczego to nie udowadnia, tylko przedstawia sumę własnych obserwacji, zapewnie całkowicie innych niż prawdziwa średnia :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 26 Lip, 2019, 21:45:26
Już Ci kiedyś pisałem że sobie wszystko wygodnie tłumaczysz. Wypalenie zawodowe przed 30 też czad.


Wystarczy trafić dwa razy na idiotów, którzy wyeksploatują Cię do granic możliwości i zaczynasz się zastanawiać nad przebranżowieniem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 26 Lip, 2019, 22:15:40
Na pewno idiotą jest ten który myśli że w ciągu całego swojego życia zawodowego nie będzie musiał się choć raz przebranżowić. ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Sphincter w 26 Lip, 2019, 22:20:18
Na pewno idiotą jest ten który myśli że w ciągu całego swojego życia zawodowego nie będzie musiał się choć raz przebranżowić. ;)

Kurła ja tak myślę! :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 26 Lip, 2019, 22:20:43
To się zgadza, ale zazwyczaj towarzyszą temu inne okoliczności niż sugestie psychiatry podczas wypisywania recepty :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 26 Lip, 2019, 22:33:30
Na pewno idiotą jest ten który myśli że w ciągu całego swojego życia zawodowego nie będzie musiał się choć raz przebranżowić. ;)

Lekarze? Prawnicy? Inżynierowie? Czym jest dla Ciebie przebranżowienie, bo jeżeli np. zmianą firmy z produkującej gitary elektryczne na produkują gitary basowe, to tak, trzeba się z tym liczyć. Natomiast jeżeli masz na myśli górnika, który wychodzi spod ziemi, żeby zawładnąć warszawską giełdą bitcoinów, dokonać epokowego odkrycia z dziedziny biologii lub po prostu zasiąść na kasie w biedronce, to veto.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 26 Lip, 2019, 23:59:15
Np. z wykonywania bezpośrednio zawodu na konsulting lub handel.
Spotykam ludków ze studiów którzy z prowadzenia budowy jako inżynier elektryk z uprawnieniami budowlanymi nagle stali się programistami.
Nigdy nie mów nigdy.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 27 Lip, 2019, 00:13:28
Ja nie mówię, że nigdy się nie przebranżowię. Sam już raz to zrobiłem :D
Niemniej jednak znam sporo osób z otoczenia, które postanowiły, że będą coś robić za wszelką cenę i trzymają się tego już kilkadziesiąt lat.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 27 Lip, 2019, 01:08:02
Spotykam ludków ze studiów którzy z prowadzenia budowy jako inżynier elektryk z uprawnieniami budowlanymi nagle stali się programistami.

Znam znanego perkusistę, który uczy się na programistę.

Paulo Pueblo
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 27 Lip, 2019, 08:43:55
Faktem jest, że większość ludzi nie lubi albo ma obawy przed zmianami. Zmiana pracy? Branży? Zachwianie finansowe? O nie.

I tym sposobem tkwią w stresie/niezadowoleniu do emerytury. Znam dużo takich przypadków. Tacy ludzie często tworzą toksyczną atmosferę w pracy. I sensowni ludzie odchodzą a takie jednostki do upadłego w jednej firmie zatruwają życie innym.

Zależy pewnienie od branży. Ale szczęśliwi Ci co z uśmiechem idą do pracy
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 27 Lip, 2019, 17:04:17
Zmiana pracy? Branży? Zachwianie finansowe?

Lenistwo i brak ambicji. Ale do narzekania jak to inni mają lepiej to takie osoby są pierwsze.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 27 Lip, 2019, 20:48:43
Dokładnie każda moja praca to była nowa branża :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 28 Lip, 2019, 21:40:30
Spotykam ludków ze studiów którzy z prowadzenia budowy jako inżynier elektryk z uprawnieniami budowlanymi nagle stali się programistami.

Znam znanego perkusistę, który uczy się na programistę.

Paulo Pueblo


Dzień dobry.
Inżynier elektrotechniki oraz student jazzu i muzyki estradowej.
W drugim zawodzie pracuję sobie w głównie w weekendy (skurwiały rynek)... Natomiast w pierwszym byłem parę razy w niemczech na wakacjach zarobić sobie jako elektromonter. Aktualnie Czekam na wyniki rozmowy na stanowisko programisty :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 28 Lip, 2019, 22:21:50
Czy już leczysz depresję, znalazłeś w którymś z członków rządu winnego tej sytuacji i co najważniejsze jak Państwo może Ci pomóc?
;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 28 Lip, 2019, 22:37:56
Czy już leczysz depresję, znalazłeś w którymś z członków rządu winnego tej sytuacji i co najważniejsze jak Państwo może Ci pomóc?
;)

A wiesz że parę osób stwierdziło u mnie depresję? XD. Ludzie nie mogą sobie uświadomić że ja po prostu pojebany i siedzenie w jednej robocie do końca życia (jeszcze kurwa w Lublinie) to jest dla mnie szczyt lenistwa i ignorancji do samego siebie. A Państwo może mi pomóc wpłacając datki pieniężne na moje konto   :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 28 Lip, 2019, 22:40:32
Absolutnie nie chcę tutaj wciskać wątku politycznego, ale jak tak dalej pójdzie to coraz więcej specjalistów po prostu spierdoli z tego kraju.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 28 Lip, 2019, 22:46:42
Czy już leczysz depresję, znalazłeś w którymś z członków rządu winnego tej sytuacji i co najważniejsze jak Państwo może Ci pomóc?
;)

A wiesz że parę osób stwierdziło u mnie depresję? XD.

Pare osób w sensie ze byłeś pod obserwacja, czy znajomi naczytali się za dużo Cosmo i Pani Domu? :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 28 Lip, 2019, 23:00:11
Czego Was życie nauczyło?

Gorzka żołądkowa figowa + sok pomarańczowy = OK
;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 28 Lip, 2019, 23:11:02
Że papier toaletowy, nawet tysiącwarstwowy, złożony grzbietem w dół, gówno daje.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 28 Lip, 2019, 23:32:19
ignorancji do samego siebie

(https://media2.giphy.com/media/2U16e3nEkPXOg/giphy.gif?cid=790b76115d3e13ab55793053325027a7&rid=giphy.gif)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 29 Lip, 2019, 01:12:51
A wiesz że parę osób stwierdziło u mnie depresję? XD.

To zawsze był kraj autorytetów medycznych, jprdl... :facepalm: To niech teraz przepiszą terapię!



Aktualnie Czekam na wyniki rozmowy na stanowisko programisty :)

http://wujciobat.soup.io/post/670537488 (http://wujciobat.soup.io/post/670537488)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 29 Lip, 2019, 19:20:58
Absolutnie nie chcę tutaj wciskać wątku politycznego, ale jak tak dalej pójdzie to coraz więcej specjalistów po prostu spierdoli z tego kraju.

No ja docelowo chce spierdolić. Tylko trafiłem na firmę która otwiera biuro w Lublinie, zorganizowała bootcamp, na który jakimś cudem się dostałem (i to z jednym z najwyższych wyników w teście logicznym, a cała moja wiedza IT to kurs na udemy) i teraz chce zatrudniać ludzi, co daje mi możliwość zdobycia doświadczenia i wyjebania do Szwajcarii i tam sobie kodowania, albo robienia czegoś innego. Ale teraz to nie wiem czy mi pyknie, bo z 14 osób przyjęli na razie 4 (w tym 3 laski) a moja rozmowa chyba nie wypadła za dobrze (stres mnie zjadł). Ale wyjebane. Jak nie ta to następna, a w rok się podskilluje trochę... i może jakoś przeżyje z koncertów :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 29 Lip, 2019, 19:33:59
No i trzymam kciuki. Ja dostałem propozycję w niemczech w pewnej bardzo znanej firmie samochodowej za popierdolone pieniądze, ale warunek jest jeden- w rok czasu musiałbym naumieć się niemieckiego na poziomi C1 plus niemiecki techniczny równie dobrze.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: aciek_l w 29 Lip, 2019, 21:10:10
A Warwick/Framus szuka fotografa w Markneukirchen. Qfa, będąc singlem już bym się pakował. :D Przecież nie wyobrażam sobie lepszego połączenia dla mnie. :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Pronounce w 30 Lip, 2019, 05:39:37
A Warwick/Framus szuka fotografa w Markneukirchen. Qfa, będąc singlem już bym się pakował. :D Przecież nie wyobrażam sobie lepszego połączenia dla mnie. :D

Przy takiej polityce firmy nie dziwne, że znowu szukają, hehe
Jakby nie było to była moja pierwsza etatowa praca.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 30 Lip, 2019, 21:08:19
A Warwick/Framus szuka fotografa w Markneukirchen. Qfa, będąc singlem już bym się pakował. :D Przecież nie wyobrażam sobie lepszego połączenia dla mnie. :D
A będąc zamężnym wiesz, że najpierw wysyła się portfolio ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 30 Lip, 2019, 21:50:23
(...) ale warunek jest jeden- w rok czasu musiałbym naumieć się niemieckiego na poziomi C1 plus niemiecki techniczny równie dobrze.
W sumie... zależy jak kto się ma do języków. Ja bym już się poczuł zgaszony :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 30 Lip, 2019, 21:56:35
Nie poddałem się, ale jestem realistą. Ciężko uczyć się języka pracując na etacie, prowadząc firmę, rozkręcając kolejną i mieć czteromiesięcznego kurdupelka, który absorbuje sporo wolnego czasu ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 30 Lip, 2019, 22:44:21
Pełnię aby jedną czwartą z tego i uczę się francuskiego. Jak po roku będę godoł typu kali jeść i kali pić to będę kontent także kibicuję i jak pyknie to winszuję i czapki z głów ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 30 Lip, 2019, 23:59:48
Niemiecki w rok do C1 jest możliwy. Koleżanka robiła roczny kurs do C1 żeby w DE studiować. Zdała. Tylko problem jest taki, że o ile gramatykę miała całkiem ok ogarniętą (bo to ambitna dziewczyna była) to brakowało u niej swobody językowej. To coś co się nabywa już latami.

Sam siedzę w Niemczech zaraz 7 lat i do dziś słyszę słowa, których jeszcze nie znam. Albo rozkminiam czy to die der a może das. Ten język jest bardzo rozbudowany i momentami wkurzający, że głowa boli. Do tego akcenty (południowy najlepszy), gadka niemieckiej gimbazy i można zapomnieć o kursie językowym. Albo może to brak talentu a też parę lat temu C1 robiłem

Życie mnie nauczyło, że niemiecki jest dla Słowian z dzikich krajów wymagający. Marzy mi się, że rolę się odwroca i inni będą  się polskiego uczyć. Ale to nie w tym życiu chyba
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 31 Lip, 2019, 00:25:22
W każdym języku realna biegłość zajmuje kilkanaście lat, masz jeszcze kilka w zapasie :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: aciek_l w 31 Lip, 2019, 09:16:11
A Warwick/Framus szuka fotografa w Markneukirchen. Qfa, będąc singlem już bym się pakował. :D Przecież nie wyobrażam sobie lepszego połączenia dla mnie. :D
A będąc zamężnym wiesz, że najpierw wysyła się portfolio ;)

Oj tam, skrót myślowy. ;) Zaobrączkowany też jeszcze nie jestem. :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 01 Sie, 2019, 02:17:55
@aciek_l (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=4615) ja Ci mówię napierdalaj. A Ty zrób z tym co chcesz :P

Sam siedzę w Niemczech zaraz 7 lat i do dziś słyszę słowa, których jeszcze nie znam. Albo rozkminiam czy to die der a może das. Ten język jest bardzo rozbudowany i momentami wkurzający, że głowa boli. Do tego akcenty (południowy najlepszy), gadka niemieckiej gimbazy i można zapomnieć o kursie językowym. Albo może to brak talentu a też parę lat temu C1 robiłem

Ja na ten przykład dojczlandzki mam dawkowany od +- 6 roku życia i z tymi der die das to jest o tyle przejebana sprawa, że oni sami niekiedy nie wiedzą gdzie co i jak xD. A akcent południowy dla kogoś kto się uczył niemieckiego w szkole to zabójstwo. Wie hajszt dy, was machszt dy (mówić z buzią pełną piwa i kiełbasy).

No i trzymam kciuki. Ja dostałem propozycję w niemczech w pewnej bardzo znanej firmie samochodowej za popierdolone pieniądze, ale warunek jest jeden- w rok czasu musiałbym naumieć się niemieckiego na poziomi C1 plus niemiecki techniczny równie dobrze.

Jak chcesz, to możesz do mnie dzwonić i możemy gadać po niemiecku a ja będę Ci wytykał błędy :P. Ja się tak nauczyłem najszybciej. Warunkiem jest nie bać się mówić i nie dopuszczać do siebie że mówisz kartoflanie to nikt Cie nie zrozumie. Każdy Cie zrozumie bo 90% informacji wymachasz łapami. I moje ulubione na koniec:
Końcówka drążka kierowniczego = Spurstangenkopf :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 01 Sie, 2019, 19:30:47
@aciek_l (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=4615) ja Ci mówię napierdalaj. A Ty zrób z tym co chcesz :P

Sam siedzę w Niemczech zaraz 7 lat i do dziś słyszę słowa, których jeszcze nie znam. Albo rozkminiam czy to die der a może das. Ten język jest bardzo rozbudowany i momentami wkurzający, że głowa boli. Do tego akcenty (południowy najlepszy), gadka niemieckiej gimbazy i można zapomnieć o kursie językowym. Albo może to brak talentu a też parę lat temu C1 robiłem

Ja na ten przykład dojczlandzki mam dawkowany od +- 6 roku życia i z tymi der die das to jest o tyle przejebana sprawa, że oni sami niekiedy nie wiedzą gdzie co i jak xD. A akcent południowy dla kogoś kto się uczył niemieckiego w szkole to zabójstwo. Wie hajszt dy, was machszt dy (mówić z buzią pełną piwa i kiełbasy).

No i trzymam kciuki. Ja dostałem propozycję w niemczech w pewnej bardzo znanej firmie samochodowej za popierdolone pieniądze, ale warunek jest jeden- w rok czasu musiałbym naumieć się niemieckiego na poziomi C1 plus niemiecki techniczny równie dobrze.

Jak chcesz, to możesz do mnie dzwonić i możemy gadać po niemiecku a ja będę Ci wytykał błędy :P. Ja się tak nauczyłem najszybciej. Warunkiem jest nie bać się mówić i nie dopuszczać do siebie że mówisz kartoflanie to nikt Cie nie zrozumie. Każdy Cie zrozumie bo 90% informacji wymachasz łapami. I moje ulubione na koniec:
Końcówka drążka kierowniczego = Spurstangenkopf :D

Wybierz się kiedyś pod Wiedeń, to porozmawiamy o akcentach ;) To był ten moment, kiedy łatwiej było się dogadać po polsku przez nieznającego polskiego kolegę Serba, który mieszkał tam od jakiegoś czasu, a żaden nie sprechau po angielsku :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 02 Sie, 2019, 13:58:45
Byłem w szwajcarii, wiem jak jest ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 04 Sie, 2019, 22:28:49
Weszłem ostatnio w temat drzemkowej ruletki

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-4.soupcdn.com%2Fasset%2F14444%2F0415_4796_500.png&hash=a89bb0c008a65f2a35cdea22c6eaeddfccac686a)

(wyszło 3 godziny :D )
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 08 Sie, 2019, 16:17:09
Że jak ktoś coś robi, to dopiero docenia jak ktoś coś robi ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 09 Sie, 2019, 13:55:21
Że taka drożdżówka też jest dobra.  :D
(https://i.imgur.com/jpHYfcS.jpg)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 09 Sie, 2019, 19:09:19
Nie będziesz gruby
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Wrz, 2019, 22:26:55
:allah:

https://www.youtube.com/watch?v=KkXpKF4b5yA (https://www.youtube.com/watch?v=KkXpKF4b5yA)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 11 Wrz, 2019, 23:52:22
Gorzka żołądkowa figowa + sok pomarańczowy = OK
Pić babskie drinki... W głowach się poprzewracało ludziom od tego LPGBP


Posty połączone: 11 Wrz, 2019, 23:52:49
PS.
Zapraszam na czystą. ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 11 Wrz, 2019, 23:59:39
Tylko jeśli jest ruda. ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 12 Wrz, 2019, 00:01:04
Spoko, możemy opić pierwsze ukazanie się rudej na mojej Hondzie. Jednakże, jak wspomniałem, tylko czysty alkohol wchodzi w grę.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 12 Wrz, 2019, 00:16:59
Pacz pan

(https://scontent.frkv1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/69871200_3533480643332300_1597457195337777152_n.jpg?_nc_cat=1&_nc_oc=AQnKi8_iwN_D3RguZ5pCU_0Co427K9KP1cdBaA1p7K1IqM5wyqw0C7MlQIDojfPI3UA&_nc_ht=scontent.frkv1-1.fna&oh=c747fe43f5a61b14f7ac91f6dde23d40&oe=5E024C23)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Wrz, 2019, 18:08:00
Doszedłem do wniosku, że jedną z rzeczy, których najbardziej nie cierpię jest bać się podczas jazdy samochodem gdy ktoś inny kieruje. Sam czasem dostawałem sygnały, głównie od żony, żebym zwolnił, to często je bagatelizowałem. Teraz co jakiś czas jestem pasażerem mojego kuzyna i po prostu nogi mnie bolą od hamowania. Nie wiedziałem, że wszystkie cechy najgorszego kierowcy mogą być w jednej osobie... Postanowiłem sobie, że ludzie, których wiozę mają czuć się bezpiecznie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 03 Paź, 2019, 00:49:04
Że nigdy, nigdzie i nikt w pracy nie doceni wkładu, poświęcenia, zarywania nocy, robienia czegoś kosztem rodziny, a nawet zdrowia. Każdy jest do zastąpienia. Na koniec nie ma zegarka, ani nawet medalu z ziemniaka. Tylko jeszcze "niby masz to wypowiedzenie, ale już nie musisz przychodzić". Co ciekawe ci co wychodzą po 8h, biorą zwolnienie na każdy katarek, nie odbierają telefonu na urlopie - jeszcze nieraz mają większy szacunek. Pamiętajcie dzieci, gdy przyjdzie do codziennych decyzji :).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 03 Paź, 2019, 01:33:41
To jest tak jak z pytaniem: do kogo się zwrócić o pomoc kiedy masz za dużo roboty? Do kogoś, kto również ma za dużo roboty - prawdopodobnie masa innych osób czegoś od niego już chce, a ten nie umie powiedzieć nie.

Najgorsze jest to, że czasami zdarzy się szef, który mówi Ci, że chce Twojego dobra etc. I pewnie nawet sam sądzi, że to jest naprawdę to, co myśli. Tymczasem to tak nie działa. W pracy jesteś głównie po to, żeby zarabiać pieniądze dla kogoś innego i w zamian dostawać ten ułamek, na jaki wycenia Cię rynek.

Możesz oczywiście zauszyć firmę, ale to Ci daje jakieś 30% szansy na sukces i odpowiadające 70% szansy na bankructwo po pięciu latach max.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 03 Paź, 2019, 10:46:01
Chyba te liczby są jednak trochę lepsze.
80% szans na upadek nowej firmy po 2 latach ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 03 Paź, 2019, 12:38:15
Chyba te liczby są jednak trochę lepsze.
80% szans na upadek nowej firmy po 2 latach ;)

To są głównie "małe ZUSy", którym po tym okresie nie opłaca się płacić dużego ZUSu. ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 03 Paź, 2019, 12:46:02
Jo jo. Widzę teraz, że różnych danych jest dużo, w zależności od typu firmy. Ale póki co stwierdzam, że wszędzie jest to samo. Nie dziwię się, ale dziś bym wiele rzeczy zrobił inaczej. Może komuś się przyda, choć sam też trochę zmądrzałem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 03 Paź, 2019, 18:00:11
Że nigdy, nigdzie i nikt w pracy nie doceni wkładu, poświęcenia, zarywania nocy, robienia czegoś kosztem rodziny, a nawet zdrowia. Każdy jest do zastąpienia. Na koniec nie ma zegarka, ani nawet medalu z ziemniaka. Tylko jeszcze "niby masz to wypowiedzenie, ale już nie musisz przychodzić". Co ciekawe ci co wychodzą po 8h, biorą zwolnienie na każdy katarek, nie odbierają telefonu na urlopie - jeszcze nieraz mają większy szacunek. Pamiętajcie dzieci, gdy przyjdzie do codziennych decyzji :).

Najlepsze jest to, jak tych 'stu na moje miejsce' nagle wyparowało/ porwali kosmici/ stwierdzili, że chujowa firma. Wtedy Janusz Biznesu jest wielce zdziwiony i jednocześnie sra pod siebie panikując. Wtedy napawam się ich desperacją ^^
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 03 Paź, 2019, 20:09:51
Że nigdy, nigdzie i nikt w pracy nie doceni wkładu, poświęcenia, zarywania nocy, robienia czegoś kosztem rodziny, a nawet zdrowia. Każdy jest do zastąpienia. Na koniec nie ma zegarka, ani nawet medalu z ziemniaka. Tylko jeszcze "niby masz to wypowiedzenie, ale już nie musisz przychodzić". Co ciekawe ci co wychodzą po 8h, biorą zwolnienie na każdy katarek, nie odbierają telefonu na urlopie - jeszcze nieraz mają większy szacunek. Pamiętajcie dzieci, gdy przyjdzie do codziennych decyzji :).

Jest też zasada że szef pozwala sobie na tyle na ile mu sam pozwolisz. Jak pokazujesz że może siedzieć nadgodziny to będziesz siedział. Jak zgadzasz się na delegacje to na pewno będziesz pierwszym który zostanie na nie wysłany. I niestety piszę to z mojego własnego doświadczenia.
Nie chodzi mi o to że ludzie nie potrafią odmawiać, chociaż to też bardzo duży problem, ale o to że na starcie wszyscy się dają wypruć na 110% i potem sami sobie dają taką poprzeczkę z której pracodawca korzysta i nie chce zejść.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 04 Paź, 2019, 09:23:31
Że najgłupsza rzecz, jaką możesz zakładać jako inteligenty człowiek w kontekście rozgrywania czy to relacji interpersonalnych, czy to deali biznesowych, to założenie o własnej wyższości intelektualnej. A jeżeli do tego wiesz, że z racji różnicy wieku, druga strona może mieć w danej kwestii znacznie większe doświadczenie, to przeświadczenie o tym, że doskonale widzimy wszystkie cele działań drugiej strony w działaniach, które widzimy i przewidujemy wszystkie, których nie widzimy, jest ogromnym błędem poznawczym, podważającym wręcz założenie o inteligencji własnej ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 06 Paź, 2019, 23:50:11
  Natura stara się ludziom kompensować niedoskonałości - ślepy ma doskonały słuch, głuchy dobrze widzi, bezmózg doradzi w każdej sytuacji.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 09 Paź, 2019, 01:02:36
https://www.youtube.com/watch?v=Tp1uem_lycE (https://www.youtube.com/watch?v=Tp1uem_lycE)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Majk w 13 Paź, 2019, 09:39:44
Że nigdy, nigdzie i nikt w pracy nie doceni wkładu, poświęcenia, zarywania nocy, robienia czegoś kosztem rodziny, a nawet zdrowia. Każdy jest do zastąpienia. Na koniec nie ma zegarka, ani nawet medalu z ziemniaka. Tylko jeszcze "niby masz to wypowiedzenie, ale już nie musisz przychodzić". Co ciekawe ci co wychodzą po 8h, biorą zwolnienie na każdy katarek, nie odbierają telefonu na urlopie - jeszcze nieraz mają większy szacunek. Pamiętajcie dzieci, gdy przyjdzie do codziennych decyzji :).


Hehe, 168 godzin roboczych, 67 nadgodzin i  ujebana premia do 15% od podstawy. Żebyś nie zarobił zbyt wiele...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 13 Paź, 2019, 11:41:43
To się chyba tutaj nadaję, bo życie mnie nauczyło, żeby nie kupować tanich akustyków, jednak tak mnie kuszą te Harley Bentony... Gdzie nie spojrzę, to każdy mówi, że są zajebiste, jak na swoją cenę... Zastanawiam się nad HBO-850 z Polskiej dystrybucji, żeby dużo nie stracić, jak będzie kupa lub CLD-15MCE bezpośrednio z Thomanna.
Ktoś chętny, żeby przemówić mi do rozsądku?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Majk w 13 Paź, 2019, 12:18:51
Kupuj, najwyżej oddasz :p
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 13 Paź, 2019, 13:21:24
 Że kierownik to nie kolega; a jeśli buduje w zespole atmosferę koleżeństwa, to tylko dla własnej wygody, żeby wykorzystać pracownika na maksimum. 
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Paź, 2019, 14:48:55
Tak, jest to jak najbardziej jedna z nowoczesnych technik zarządzania. Zastąpiła bat, kij i mobbing, więc tylko się cieszyć :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 13 Paź, 2019, 16:03:57
To ja chyba mam jakieś szczęście do szefów. Jeszcze żaden nie chciał wycisnąć mnie jak cytrynę. I nigdy to szef nie był powodem mojego odejścia.

Kupuj, najwyżej oddasz :p

Nie chce mi się odsyłać paczki do Niemiaszków. Chyba z 15juro to kosztuje.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 13 Paź, 2019, 19:29:06
Że kierownik to nie kolega; a jeśli buduje w zespole atmosferę koleżeństwa, to tylko dla własnej wygody, żeby wykorzystać pracownika na maksimum. 

Medal ma dwie strony. Jak kierownik zaczyna wchodzić w układy koleżeńskie, to pracownicy szybko zaczynaja to wykorzystywać. Najlepsza opcja to układ koleżeński, gdzie kierownik umie stawiać granice, a pracownik te granice respektuje i wszyscy znają i są świadomi swojej pozycji w zespole.

Poza tym to nie żadna tajemnica, ze pracownicy w większości przypadków maja przynosić zysk swoją praca. Zreszta kierownik, jeśli jest na niskim/średnim szczeblu, również (wysoki szczebel to sprawa trochę bardziej złożona). Wiec jeśli myślałeś ze jesteś na swoim stanowisku i otrzymujesz pensję tylko dlatego, bo Cię lubią, to musisz przemyśleć kilka kwestii w życiu :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 13 Paź, 2019, 19:44:54
 Primo. Nie piszę, żeby się żalić czy coś, tylko stwierdzam fakt.
Secundo. Jeśli po jednym dość ogólnikowym stwierdzeniu coś ci się wydaje, to masz racje - wydaje ci się, a sugestie że sobie coś myślałem lub nie, wsadź sobie gdzieś.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 13 Paź, 2019, 21:58:51
Primo. Nie piszę, żeby się żalić czy coś, tylko stwierdzam fakt.
Secundo. Jeśli po jednym dość ogólnikowym stwierdzeniu wydaje ci się że wiesz jak wygląda sytuacja, to masz racje - wydaje ci się, a sugestie że sobie coś myślałem lub nie, wsadź sobie gdzieś.

Ty zacząłeś od uogólniania, win siebie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 15 Paź, 2019, 03:41:25
Że zmywak... to nie przelewki ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 15 Paź, 2019, 21:02:24
@Johnny (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1796) nie jestem w sumie na bieżąco z klimatem rynku wtórnego wioseł u nas ale skoro tak wszyscy zachwalają to potencjalnie łatwo skołujesz na niego nabywcę gdyby nie siadł. Odsyłać nie trza, może by co jeszcze zarobil ewentuolo na zero. Poza tym te bentony przeca za psi pieniądz chodzą to i powiesić na ścianie nie żal :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Omlet w 17 Paź, 2019, 15:35:51
Mnie nauczyło żeby nie jarać loli minimum raz w tygodniu przez siedemnaście lat.

A nie, chuj, nie nauczyło.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 17 Paź, 2019, 20:52:54
Żeby nie zapominać, że się jadło wcześniej buraczki.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 17 Paź, 2019, 23:03:34
Jest to chwilowe przerażenie, c'nie? :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 17 Paź, 2019, 23:04:24
A jak się nie jadło buraczków to znaczy, że ma się poważny problem z hemoroidami? :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 18 Paź, 2019, 00:47:23
Niekoniecznie. W młodzieńczym, he he okresie he he, ten efekt dawało za dużo wódy.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 18 Paź, 2019, 08:53:44
Krew z hemoroida jest dużo jaśniejsza i wyraźniejsza od buraczków. 

Ale, reasumując, najgorzej jak po dużym lolu pierdalnie taki hemoroid. Się można osrać ze schizy xD
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 18 Paź, 2019, 10:20:05
WTF sevenstring :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 18 Paź, 2019, 12:20:04
A pamiętacie jak z dziesięć lat temu rozmawialiśmy na szałcie, że za parę lat będą na sevenie dominować tematy o hemoroidach, osteoporozie i reszcie tych geriatrycznych spraw? To jest ten czas. :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 18 Paź, 2019, 12:56:03
Nie pamiętam :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 19 Paź, 2019, 13:25:54
Znajomemu pyk i nagle ojciec odszedł z tego świata. Jeśli masz jeszcze ojca, matkę, brata, siostrę, dziadków, ulubioną ciocię - dzwoń, odwiedzaj, bądź miły, posłuchaj opowieści z dawniejszych czasów. Nic nie jest na stałe.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 24 Paź, 2019, 09:36:18
A na koniec i tak wszystkiego będzie za mało. Strata dalej jest stratą i to ta boli najbardziej.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 24 Paź, 2019, 10:57:48
U mnie było to samo, pół mojego życia temu - potwierdzam.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 04 Lis, 2019, 19:19:46
Na całym świecie to samo ;)

(https://scontent.frkv1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/fr/cp0/e15/q65/73472721_2535154229899230_7563714377812017152_o.jpg?_nc_cat=102&efg=eyJpIjoidCJ9&_nc_oc=AQlaDc69OLpCigf2u8qehDJgvKJhSfVHk0dlrANJjlHNif6AzZ_4h5sIZKrtuuRH7u0&_nc_ht=scontent.frkv1-1.fna&oh=70c94d8691470c23f0b6144a2dcc9da1&oe=5E45E5F4)

W ogóle w Skervesenie nieważne z jakiego kraju czy kontynentu gościu pisał powtarzał się ten sam tekst: bo mnie żona zabije ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 04 Lis, 2019, 21:56:51
Na całym świecie to samo ;)
(...) bo mnie żona zabije ;)
Spoko, u nas koleś z Kanady zamówił 3 samoloty i zrezygnował z zamówienia "bo go żona zabije".
I zostaliśmy z trzema prawie gotowymi egzemplarzami.
Nie chce ktoś samolotu kupić? xD
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 04 Lis, 2019, 22:11:36
W leasing na firmę da radę?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 04 Lis, 2019, 23:25:13
Przy takim temacie to nie może nie być umowy i zaliczki
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 04 Lis, 2019, 23:47:30
Zgodnie z umową zaliczyć się dam.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 05 Lis, 2019, 01:11:20
Zaliczenie w postaci lizingu.

https://www.youtube.com/watch?v=_W_qIgfK8T8 (https://www.youtube.com/watch?v=_W_qIgfK8T8)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 20 Lis, 2019, 22:45:41
Już się z tym zgadzam na 65% ;)

(https://i.imgur.com/Za2BDwB.jpg)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 26 Lis, 2019, 13:09:31
Już się z tym zgadzam na 65% ;)

(https://i.imgur.com/Za2BDwB.jpg)

Oj tak, ale jakoś tak stopniowo się udaje z tego wychodzić, chociaż nie ma lekko.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 26 Lis, 2019, 18:13:41
Żeby pod żadnym pozorem nie robić komuś uprzejmości, bo można za to dostać wpierdol.
Stanąłem na parkingu tak że jedno koło miałem lekko na trawie, co by umożliwić elegancki wyjazd wszystkim i żeby zapanował pokój na świecie, bo jak stanę normalnie (co jest w pełni legalne) jest duże prawdopodobieństwo że jakiś babsztyl mi furkę zarysuje przez nieumiejętność doboru czasu złamania auta do skrętu oraz niespoglądania na boczne powierzchnie odbijające. Dostałem wezwanie na straż miejską, 200zł mandatu i musiałem siedzieć prawie 2h na komendzie. Ktoś kto lubi krufki niekoniecznie jeść zadzwonił, złożył zażalenie, dostarczył zdjęcia wykroczenia i z uśmiechem na ustach pewnie pije teraz piwko jebana gnida społeczna kurwa jego mać.

Tfu tfu dziadu!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 26 Lis, 2019, 19:18:27
A z ciekawości co masz wpisane jako wykroczenie na mandacie? Bo o ile pamiętam stanie na trawniku karalne nie jest.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 26 Lis, 2019, 21:16:27
Żeby pod żadnym pozorem nie robić komuś uprzejmości, bo można za to dostać wpierdol.
Stanąłem na parkingu tak że jedno koło miałem lekko na trawie,

Panie kolego, ~300kg to nie jest "lekko".

Ja takiego parkowania w mieście nie (heh) trawię. Obok mojego domu rodzinnego co weekend studenci zaoczni rozjeżdżali trawnik parkując tam samochodami. Efekt? Woda się zaczęła zbierać na tym klepisku, podmywać jezdnię i nie minęło wiele czasu, a asfalt był do remontu bo się zrobiła dziura że bęben basowy zmieścisz.

I kto potem za to płaci? Pan płaci, pani płaci. Albo konkretnie ja w podatkach.

Ostatecznie postawili tam barierki i problem już nie wrócił.

@nikt (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=36) Art. 144. KW
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 27 Lis, 2019, 17:18:52
Amal używa karty uno reverse

https://anuluj-mandat.pl/post/nie-ma-zakazu-parkowania-na-trawnikach?fbclid=IwAR2TKZKLAs8_8IEUobeEOElwh8ltAtBU_DJurf0vQh6RRWMgUJpouHQwq14

@Tadeo (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=369) ja też nie popieram, bo lubię jak mi trawka rośnie... ale kurwa no nie da się inaczej, a zaparkować musiałem. Nawet szukałem miejsca gdzieś dalej, ale jest taka pizda z parkowaniem w mieście że to tragedia. Nawet za parkomat bym zapłacił tylko nie było miejsca autentycznie. Się trzeba ratować jakoś
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Pronounce w 28 Lis, 2019, 20:41:33
Że nigdy, nigdzie i nikt w pracy nie doceni wkładu, poświęcenia, zarywania nocy, robienia czegoś kosztem rodziny, a nawet zdrowia. Każdy jest do zastąpienia. Na koniec nie ma zegarka, ani nawet medalu z ziemniaka. Tylko jeszcze "niby masz to wypowiedzenie, ale już nie musisz przychodzić". Co ciekawe ci co wychodzą po 8h, biorą zwolnienie na każdy katarek, nie odbierają telefonu na urlopie - jeszcze nieraz mają większy szacunek. Pamiętajcie dzieci, gdy przyjdzie do codziennych decyzji :).

Amen

Gorzej jeżeli w pracy są tzw. „dyspozycyjni” czyli single a w dodatku „ ambitni”.
Ja szanuję zapisy w umowie i wychodzę w punkt.
Wiadomo, czasem coś się zesra i trzeba dłużej ale siedzieć aby siedzieć ?


Przypomniało mi się jak kiedyś na budowie robiłem w wakacje:
„Wódki nie przepijesz, roboty nie przerobisz, baby nie prze*****”
Proste a jak trafne.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 29 Lis, 2019, 15:38:40
Z drugiej strony zmorą dzisiejszego rynku pracy są ludzie, którzy za nic nierobienie chcieliby zgarniać miesięcznie pięciocyfrowe kwoty.
Trzeba znać swoją wartość a tym bardziej pracy, którą się wykonuje. Pracoholizm to nic fajnego ale leserstwo również. Nic tu nie jest czarno białe, c'est la vie joptwajumać...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 29 Lis, 2019, 19:55:25
Z drugiej strony zmorą dzisiejszego rynku pracy są ludzie, którzy za nic nierobienie chcieliby zgarniać miesięcznie pięciocyfrowe kwoty.
Trzeba znać swoją wartość a tym bardziej pracy, którą się wykonuje. Pracoholizm to nic fajnego ale leserstwo również. Nic tu nie jest czarno białe, c'est la vie joptwajumać...

Ostatnio brałem udział w kilku rozmowach o pracę jako potencjalny przełożony. Szczerze powiedziawszy jestem zaszokowany i zażenowany. Stanowisko projektanta- konstruktora przy szeroko rozumianej obróbce stali. Większość z bardzo małym doświadczeniem, sporo nie pofatygowało się by chociaż sprawdzić czym firma się zajmuje, z papierów wynikało, że mamy do czynienia z totalnymi wymiataczami, a jak zapraszaliśmy do komputera to głupie wymówki i umiejętności poniżej przeciętnych. Oczywiście średnie wynagrodzenie oscylowało w okolicach 4500 netto ani złotówki mniej. Jedyną osobą, która przyszła przygotowana i odpowiedziała poprawnie na 95% pytań to studentka trzeciego roku robotyki, która otwarcie przyznała, że ma bardzo małe doświadczenie, ale chce je po prostu zdobyć.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 29 Lis, 2019, 20:09:34
Jedyną osobą, która przyszła przygotowana i odpowiedziała poprawnie na 95% pytań to studentka trzeciego roku robotyki, która otwarcie przyznała, że ma bardzo małe doświadczenie, ale chce je po prostu zdobyć.
I oczywiście zatrudniliście pachnącego, błyszczącego modela z kwadratową szczęką i wyrzeźbioną boską sylwetką. ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Pronounce w 29 Lis, 2019, 21:18:37
Z drugiej strony zmorą dzisiejszego rynku pracy są ludzie, którzy za nic nierobienie chcieliby zgarniać miesięcznie pięciocyfrowe kwoty.
Trzeba znać swoją wartość a tym bardziej pracy, którą się wykonuje. Pracoholizm to nic fajnego ale leserstwo również. Nic tu nie jest czarno białe, c'est la vie joptwajumać...

Ostatnio brałem udział w kilku rozmowach o pracę jako potencjalny przełożony. Szczerze powiedziawszy jestem zaszokowany i zażenowany. Stanowisko projektanta- konstruktora przy szeroko rozumianej obróbce stali. Większość z bardzo małym doświadczeniem, sporo nie pofatygowało się by chociaż sprawdzić czym firma się zajmuje, z papierów wynikało, że mamy do czynienia z totalnymi wymiataczami, a jak zapraszaliśmy do komputera to głupie wymówki i umiejętności poniżej przeciętnych. Oczywiście średnie wynagrodzenie oscylowało w okolicach 4500 netto ani złotówki mniej. Jedyną osobą, która przyszła przygotowana i odpowiedziała poprawnie na 95% pytań to studentka trzeciego roku robotyki, która otwarcie przyznała, że ma bardzo małe doświadczenie, ale chce je po prostu zdobyć.

Pomijając  co faktycznie umieli czy nie to 4500 brutto (widzę, że podajesz netto) warszawski ZTM oferuje dla kierowców komunikacji. Więc chyba na stanowisku gdzie trzeba więcej potrafić niż bezpiecznie prowadzić pojazd nie jest to zbyt wygórowane.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 29 Lis, 2019, 21:34:42
Najpierw trzeba coś zaprezentować by obronić swoje wymagania.

Nie oszukujmy się, w tym kraju nie zarobi się porządnych pieniędzy jeżeli jest się tylko zwykłym szeregowym pracownikiem nawet z wykształceniem wyższym technicznym.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 29 Lis, 2019, 22:43:23
Wziąłbym laskie pasjonatkie. Nigdy nie wiadomo co zrobi dla karjery!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 29 Lis, 2019, 23:55:44
Z drugiej strony zmorą dzisiejszego rynku pracy są ludzie, którzy za nic nierobienie chcieliby zgarniać miesięcznie pięciocyfrowe kwoty.
Trzeba znać swoją wartość a tym bardziej pracy, którą się wykonuje. Pracoholizm to nic fajnego ale leserstwo również. Nic tu nie jest czarno białe, c'est la vie joptwajumać...

Ostatnio brałem udział w kilku rozmowach o pracę jako potencjalny przełożony. Szczerze powiedziawszy jestem zaszokowany i zażenowany. Stanowisko projektanta- konstruktora przy szeroko rozumianej obróbce stali. Większość z bardzo małym doświadczeniem, sporo nie pofatygowało się by chociaż sprawdzić czym firma się zajmuje, z papierów wynikało, że mamy do czynienia z totalnymi wymiataczami, a jak zapraszaliśmy do komputera to głupie wymówki i umiejętności poniżej przeciętnych. Oczywiście średnie wynagrodzenie oscylowało w okolicach 4500 netto ani złotówki mniej. Jedyną osobą, która przyszła przygotowana i odpowiedziała poprawnie na 95% pytań to studentka trzeciego roku robotyki, która otwarcie przyznała, że ma bardzo małe doświadczenie, ale chce je po prostu zdobyć.
Weź mnie!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 30 Lis, 2019, 13:14:49
Najpierw trzeba coś zaprezentować by obronić swoje wymagania.

Nie oszukujmy się, w tym kraju nie zarobi się porządnych pieniędzy jeżeli jest się tylko zwykłym szeregowym pracownikiem nawet z wykształceniem wyższym technicznym.
Branża IT chciałaby Cię na stronę na słówko. :D

Ale swoją drogą to jest rzecz: co sprytniejsi widząc zarobki w swoim zawodzie idą na programistę, gdzie te z kolei kształtują się już od początku tak:
https://nofluffjobs.com/job/junior-frontend-developer-digital-holding-olesno-y8kqcin5

Albo tak: https://nofluffjobs.com/job/junior-java-developer-1xteam-warszawa-tc4kvr0m

A nawet tak: https://nofluffjobs.com/job/junior-frontend-developer-harvey-nash-technology-warsaw-vjeczron

Ale rozumiem Twój ból, bo w firmie dla której pracowałem jeszcze miesiąc temu był ogromny problem ze znalezieniem ludzi, którzy mieliby jakiekolwiek pojęcie o zawodzie. To jest wkurzające, bo mieli zdecydowanie więcej projektów wstępnie nagranych, a nie było komu robić.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 06 Gru, 2019, 15:17:11
Wybrałem się na 1,5 godzinną przejażdżkę na rowerze przy - 6 st. C.
Obserwacje:
- bateria w telefonie zjechała z 50% do zera w 40 minut (na kierownicy z włączoną mapą, ale 4000mAh)
- od mrozu zaczęły mnie łapać skurcze w stopach
- hamulce nie hamujom
- ślisko jak skurvensen
Ale i tak polecam :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 06 Gru, 2019, 21:59:30
Życie mnie nauczyło, że gdybym tylko wcześniej wstawał, więcej pracował, ciężej pracował, mniej jadł, mniej spał, to nie będę miał 6 customowcyh gitar, a co najwyżej się porzygam ze stresu głodu i zmęczenia.

Albo pora zmienić pracę...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 16 Gru, 2019, 22:30:23
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fasset-1.soupcdn.com%2Fasset%2F14520%2F1874_19b7_500.jpeg&hash=65d68f9e3e41e085d6c3ac480b9874e8ba081301)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 17 Gru, 2019, 00:42:27
Życie jest jak ciasto francuskie. Kurde no nie wiem ;)

Chodzi o to, że się miesza, warstwy z dołu idą na górę... Nie ;) Chodzi o to, że jak się wyprowadziłem - ale dotyczy to każdej zmiany w życiu jak praca, partner itd. - to ludzie, którzy w danym układzie byli najważniejsi i na którychś kontakt w jakiś sposób liczyłem - zupełnie zniknęli. Za to bliscy stali się ci, z którymi kiedyś może raz rozmawiałem czy pisałem. Nigdy nie wiesz, czy charakterystyczny facet, którego mijasz codziennie rano nie będzie Twoim nowym kolegą z pracy, czy klient, który kiedyś raz zamówił gitarę 4 lata temu teraz będzie często pisał.
Dziś przeniosłem część gratów do nowej kwatery, gdzie będę od stycznia (bo zmieniam też robotę i ma być blisko) i jest ona dokładnie w tajemniczej uliczce, którą mijałem pisiąt razy i zastanawiałem się co tam jest :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 17 Gru, 2019, 13:35:31
No a jak tam familia? Ściągasz ich w końcu? :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 17 Gru, 2019, 14:21:02
Szczerze mówiąc sytuacja jest taka: po wielu rozmowach i wizycie na Islandii dałem tyle czasu na ostateczną decyzję ile trzeba. Ostateczna decyzja zapadła, że tak. A potem zmieniało się jeszcze ze 4 razy :D Także też bym chciał wiedzieć... ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 17 Gru, 2019, 17:08:56
Kurde no kibicuje :) cokolwiek to znaczy :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 17 Gru, 2019, 22:19:52
Prawie dobrze w obu opcjach ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 17 Gru, 2019, 23:03:59
Ja też się kurwa najwyraźniej nasiedziałem już w Polsce (będzie 3 miesiące od powrotu z Włoch?) i możliwe że znowu pójdę na wygnanie.

Ale wiecie jak to jest: trzeba uzbierać na jakieś gniazdo w Polandii, a ceny rosną, więc lepiej przecierpieć jako imigrant niż w pewnym momencie zorientować się że procent kosztu mieszkania, który już się uzbierało, zmniejsza się bo mamy kwiatki typu 13% wzrostu rok do roku.

Czasem się zastanawiam skąd normalni ludzie biorą pieniądze na takie wydatki?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 18 Gru, 2019, 09:29:29
Jak to skąd?

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 18 Gru, 2019, 10:02:54
Czasem się zastanawiam skąd normalni ludzie biorą pieniądze na takie wydatki?

Nie kupują na górce jak reszta baranów? ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 18 Gru, 2019, 13:30:43
Ja też się kurwa najwyraźniej nasiedziałem już w Polsce (będzie 3 miesiące od powrotu z Włoch?) i możliwe że znowu pójdę na wygnanie.

Ale wiecie jak to jest: trzeba uzbierać na jakieś gniazdo w Polandii, a ceny rosną, więc lepiej przecierpieć jako imigrant niż w pewnym momencie zorientować się że procent kosztu mieszkania, który już się uzbierało, zmniejsza się bo mamy kwiatki typu 13% wzrostu rok do roku.

Czasem się zastanawiam skąd normalni ludzie biorą pieniądze na takie wydatki?

Los locos kreditos hipotecos de la muerte na 30 lat :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 18 Gru, 2019, 17:04:14
Czasem się zastanawiam skąd normalni ludzie biorą pieniądze na takie wydatki?

Nie kupują na górce jak reszta baranów? ;)

Ta, ale kiedy się ta górka skończy wreszcie? xD

Nie żebym miał oszczędności na cokolwiek, ale no. :P

Los locos kreditos hipotecos de la muerte na 30 lat :)

¡Ay, caramba!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 19 Gru, 2019, 01:05:27
Ta, ale kiedy się ta górka skończy wreszcie? xD
Wyjąłeś mi z ust
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 19 Gru, 2019, 09:37:10
Wyjąłeś mi z ust

Dats łot szi set ^^

Ja mam tyle oszczędności że jak kupiłem teraz 15 letnie auto, to moim ulubionym przysmakiem jest gruz.
Metr w Lublinie 6k (16% wzrostu) i to na bieda dzielnicach można powiedzieć. Wysraj na takie mieszkanko 50m2. Nie ma chuja. Ja też wypierdalam do szwajcu, tylko jeszcze trochę expa muszę dobić.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 19 Gru, 2019, 10:11:21
Trochę to nie idzie w parze z tym co wczoraj 2 polskim radiu słuchałem. Mówi się o stabilizacji, wysokim 4 procentowym wzroście gospodarczym. Dużym zapotrzebowaniu na pracowników.

W tym momencie przejeżdżałem przez wioskę co ludzie chyba oponami palą tak czarno i brudne powietrze. Sypiące się budynki, bieda aż piszczy.

Tutaj się ucieszyłem z tej emigracji bo w Hamburgu. 2mln mieszkańców a powietrze o przestrzeń galaktyczna lepsze.

Serwuje się papkę w mediach a ludzie dalej zęby w ścianę.

Za obiad zapłaciłem 54zl. Rok temu w tym miejscu za to samo 36. Nie to żebym się skarżył ale ceny już są bardzo blisko niemieckich. A tam jest masa opcji na Groupon itp. gdzie za pół darmo można jeść.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 19 Gru, 2019, 10:29:06
:D

To mnie właśnie niszczy. Ktoś spina dupę i nie jest w stanie poczekać kilka lat na tańsze mieszkanie ale bierze kredyt na górce na mieszkanie za 7k/m2 na które go nie stać i spłaca de facto za 14k/m2, traktując taki kredyt jako normę.

Ceny rosną bo pensje i koszty rosną. Nic dziwnego.

Temat już wałkowany był gdzie indziej. Niech każdy robi co chce. Osobiście nie narzekam.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 19 Gru, 2019, 10:57:50
Pytanie też czy deweloperka czy rynek wtórny. Czasami warto wtórny jeżeli jest w miarę ok w stanie i sukcesywnie sobie coś tam zmieniać po jakimś czasie (np. podłoga, płytki). Bo jak sie podliczy ile jeszcze za miejsce parkingowe, piwnice i minimum 1000 zł za wykończenie od metra to się robi grubo. Wszyscy upierają się przy rzekomo tańszych opłatach użytkowych w deweloperce, tylko że to wszystko razem trzeba wrzucić do jednego worka i zobaczyć ile RAZEM wychodzi miesięcznie, bo to co zaoszczedzisz na opłatach odbije się na wyższej racie kredytu.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 19 Gru, 2019, 12:52:55
Wyjąłeś mi z ust

Dats łot szi set ^^

Ja mam tyle oszczędności że jak kupiłem teraz 15 letnie auto, to moim ulubionym przysmakiem jest gruz.
Metr w Lublinie 6k (16% wzrostu) i to na bieda dzielnicach można powiedzieć. Wysraj na takie mieszkanko 50m2. Nie ma chuja. Ja też wypierdalam do szwajcu, tylko jeszcze trochę expa muszę dobić.

Dlatego jak miałem te 11 lat to moi starzy zdecydowali się wybić do Świdnika Śmietnika pod Lublinem.
Co za guffniana miejscowość.

Cytuj
Za obiad zapłaciłem 54zl. Rok temu w tym miejscu za to samo 36. Nie to żebym się skarżył ale ceny już są bardzo blisko niemieckich. A tam jest masa opcji na Groupon itp. gdzie za pół darmo można jeść.

A to nawet dziś na joemonsterze widziałem zestawienie - żarcie podrożało o ok. 30% względem tylko 2018 roku, i to widać.

Uj z tym, że płacą nam więcej, skoro wszystko inne też drożeje.
Miłościwie nam panujący chcą dać nam minimalną rzędu 4k z groszami - no to czekajta tylko aż będziemy płacić 4x więcej za sam fakt życia. Inflacja, pany.

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 19 Gru, 2019, 19:54:43
:D

To mnie właśnie niszczy. Ktoś spina dupę i nie jest w stanie poczekać kilka lat na tańsze mieszkanie ale bierze kredyt na górce na mieszkanie

A pomyślałeś, że są tak zwane sprawy rodzinne, życiowe itd. i nieraz nie da się "poczekać kilka lat" u teściowej, czy w kamienicy ze szczurami itd.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 19 Gru, 2019, 20:03:21
No do głowy mi to nie przyszło. Serio?

Nie da się czy się nie chce? Nie chce się, czy się nie potrafi policzyć z czym się dana decyzja wiąże finansowo w dłuższej perspektywie?

PS: No przeczytałem jeszcze raz i śmiechłem. Sytuacja rodzinna i życiowa powoduje u ludzi konieczność wbijania się w kredyty na które ich nie stać zamiast wynająć chatę? No lol.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 19 Gru, 2019, 20:25:30
No do głowy mi to nie przyszło. Serio?

Nie da się czy się nie chce? Nie chce się, czy się nie potrafi policzyć z czym się dana decyzja wiąże finansowo w dłuższej perspektywie?

PS: No przeczytałem jeszcze raz i śmiechłem. Sytuacja rodzinna i życiowa powoduje u ludzi konieczność wbijania się w kredyty na które ich nie stać zamiast wynająć chatę? No lol.

Wynajem też idzie w górę jak pojebion.
Na początku wynajmowałem pokój za 700 z groszami, teraz z tego zrobiło się 1100 + gaz co dwa miesiące. Jasne, większy, jasne, zarabiam więcej, tylko co z tego, skoro wychodzi na to, że wcale mnie nie stać na więcej niż na początku mojej kariery.
W sumie to nawet na mniej, bo od dawna już nie mogłem sobie pozwolić na jakieś zakupy ubraniowe.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 19 Gru, 2019, 20:58:29
No do głowy mi to nie przyszło. Serio?

Nie da się czy się nie chce? Nie chce się, czy się nie potrafi policzyć z czym się dana decyzja wiąże finansowo w dłuższej perspektywie?

PS: No przeczytałem jeszcze raz i śmiechłem. Sytuacja rodzinna i życiowa powoduje u ludzi konieczność wbijania się w kredyty na które ich nie stać zamiast wynająć chatę? No lol.

No lol. Spróbuj wynająć mieszkanie mając dzieci... Serio spróbuj. Powodzenia. Poza tym koszt wynajmu jest wyższy niż rata kredytu.

Kupiłem mieszkanie na kredyt i jestem z tego faktu bardzo zadowolony. Rata kredytu przyzwoita, a ceny identycznych mieszkań, w tym samym bloku, skoczyły w ciągu dwóch lat z 250k do 300k.
Zalety:
 -jak skończę kiedyś budowę domu to mogę wynająć to mieszkanie, bo to już się bardziej "akademickie" osiedle zrobiło,
 -dzieci mi nie wypomną, że "wybiliśmy do Śmietnika",
 -wszędzie blisko,
 -przyzwoity metraż na obceny stan osobowy.
Wady:
 -dostałęm 200k, musze oddać 370k,
 -nie można grać drone doomów w mieszkanku :<<<<<
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 19 Gru, 2019, 21:23:04
Może trzeba myśleć o zakładaniu rodziny jak się ma na to warunki?

Moje mieszkanie wynajmowałem rodzinie z dzieckiem. Też bym drugi raz się na to nie zdecydował, gdyby nie fakt że potem to mieszkanie ode mnie odkupili.

Kalkulowanie co się opłaca: rata czy kredyt w perspektywie teraźniejszych rachunków to czad. Kredyt też tak kalkulujecie? Bez marginesu na zmianę oprocentowania?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 19 Gru, 2019, 23:26:35
I co? Miałem czekać z zakłądaniem rodziny na odłożone ~300k gotówki na mieszkanie? Chyba do tego czasu już bym nie mógł wiele zdziałać...
Nie żałuję.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 20 Gru, 2019, 00:04:40
Kolo z mojej pracy.

5 lat ode mnie starszy. Szybko założył rodzinę. 2 dzieciaków, mieszkanie na kredyt, metraż poniżej 40m2, dwa pokoje.
On 2,5k na rękę, żona pielęgniarka <2k na rękę. Rata 1,5k.
Bardzo im się spieszyło wyprowadzić od teściów gdzie za nic nie płacili. Teraz zastanawiają się czy kupić dzieciakowi nowe buty czy wysłać na korki. Też nie żałował.

Później zmienił pracę. Rzeczywiście zaczął zarabiać lepszy grosz, ok 6k na łapę.
Myślisz, nadpłaci kredyt, wyśle dzieciaki na obiecane wakacje, spłaci długi u rodziny.
Kupił nową, salonową Fabke.

Każdy podejmuje w życiu swoje wybory. Tylko dobrze jest skończyć pierdolić że to wszystko wina państwa, podatków, innych a nie nas samych.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 20 Gru, 2019, 00:18:55
To wszystko wina Tuska. No i Balcerowicz musiał odejść.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 20 Gru, 2019, 10:11:07
Wczoraj naprawdę się wkurzyłem tym niktowym komentarzem. Ok, każdy jest w ciul mądry, póki mu nie zmieni się nawet tylko jeden czynnik w życiu, typu praca, typ kobiety itd. i nagle wtedy jak zwykle praktiku teorju jebiot.

I nawet siedmiu kolegów to dalej nie statystyka. Nie pochwalam tego co ten kolega zrobił, natomiast doskonale rozumiem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 20 Gru, 2019, 11:20:31
My wynajmowaliśmy mieszkanie przez 5 lat i było taniej niż wziąść kredyt, na który wtedy nie było by nas stać wtedy + miałem poważne opóźnienia w wypłatach (szef nie płacił na czas co by banku nie interesowało). Czemu było taniej ? Jak już mieliśmy kupować to chcieliśmy coś o rozsądnycm metrażu, ilości pokoi i stanie. Zaś to, które wynajmowaliśmy było ciasną klitką, która nie widziała remontu od wczesnych lat 90tych i a łazienka doslownie się sypała (np, kafelki odpadały ze ścian całymi rzędami). W życiu byśmy tego mieszkania nie chcieli kupić nawet gdyby było w lepszym stanie bo układ, metraż oraz stan techniczny samego budynku był do dupy. Z perspektywy czasu to był dobry ruch - kilka razy straciłem prace na tatym mieszkaniu i gdybyśmy mieli kredyt to by było już po nas.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 20 Gru, 2019, 20:52:10
Bardzo im się spieszyło wyprowadzić od teściów gdzie za nic nie płacili.

Jak żona mówi, że "k***!!!, nie wytrzymam k*** z Twoją matką ani jednego k*** dnia dłużej!!!!!!", to się odpowiada proszę Państwa: "Gosia, poczekamy kilka lat na tańsze mieszkanie, wiesz - jak się skończy górka" (która kończy się jak w państwie upada gospodarka albo jest wojna). Wtedy Gosia mówi: "dobrze, mężu" i mieszka z matką w zgodzie następne 3 do 7 lat. 
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 21 Gru, 2019, 02:16:55
Tylko dobrze jest skończyć pierdolić że to wszystko wina państwa, podatków, [...].

Jak Ty mi teraz zaimponowałeś.  ;)

Ja to widzę tak: dzieci np. nie można w nieskończoność odkładać. Znam pewną parę co tak zrobiła i chuj - za późno się z tematem obudzili. Biologii Twoja górka nieruchomościowa nie obchodzi.

Jasne że ludzie podejmują dużo irracjonalnych decyzji (jak wspomniana Fabia). Ale to nie zmienia faktu że są też czynniki losowe, które pięknie ten finansowy domek z kart rozpierdalają.

Pamiętam jak pięć lat temu miałem plan żeby wyprowadzić się z domu, jeździć tym samochodem co dotąd i w cztery lata uciułać na wkład własny do mieszkania.

I co? I chuj. Moja dziewczyna dostała szansę wyjechać do Włoch na rok to znalazłem moją pierwszą pracę zdalną - dodatkowo po raz pierwszy za właściwą kasę, a oprócz tego pożyczyłem od kolegi hajs na samochód, który wziąłem w leasing.

Pierwszy rok dziadowaliśmy srogo, bo wynajem we Włoszech, leasing i ogólne koszty życia połączone z nieumiejętnością budżetowania. Potem mnie wyjebali z roboty i znalazłem lepszą w ostatniej chwili to się poprawiło. :D

Ogólnie gdybym był w pełni racjonalny to nie pakowałbym się w takie akcje i choć miałbym teraz pewnie na ten wkład, to nie miałbym teraz kilku cennych doświadczeń i umiejętności.

Wiem czemu ten facet kupił tę Fabię i na jego miejscu pewnie też bym ją kupił. Nie byłbym zdziwiony, gdyby odmówiwszy sobie tego koło 50tki by się rzucił pod pociąg albo powiesił.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Gru, 2019, 02:51:55
Wiem czemu ten facet kupił tę Fabię i na jego miejscu pewnie też bym ją kupił. Nie byłbym zdziwiony, gdyby odmówiwszy sobie tego koło 50tki by się rzucił pod pociąg albo powiesił.

O to to! To właśnie mam na myśli. Czynniki miękkie w życiu, do których trzeba mieć wyjątkowo grubą skórę. I od nich najczęściej wszystkie decyzje zależą, a nie od kalkulatorka w dupie.

Chyba, że masz podejście Terminatora i matkę sprzedasz, żeby się tylko PIT na koniec roku zgadzał. Ale to wtedy ani rodziny, ani kolegów ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 21 Gru, 2019, 10:23:32
Wiem czemu ten facet kupił tę Fabię i na jego miejscu pewnie też bym ją kupił. Nie byłbym zdziwiony, gdyby odmówiwszy sobie tego koło 50tki by się rzucił pod pociąg albo powiesił.

Teraz ma za to ryzyku rozwodu i dwójkę sfrustrowanych dzieciaków w domu.Na pewno działa to kojąco jak się wchodzi do tak małego mieszkania a każdy ci wrogiem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 21 Gru, 2019, 11:20:59
 Wracając do meritum wątku -

Jeśli wydaje ci się, że typ jest pizdą, nie daj się zwieść, bo może się okazać, że równocześnie jest również chujem.

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: selfslave w 21 Gru, 2019, 13:43:10
Teraz ma za to ryzyku rozwodu i dwójkę sfrustrowanych dzieciaków w domu.Na pewno działa to kojąco jak się wchodzi do tak małego mieszkania a każdy ci wrogiem.
A może już wcześniej było w domu dużo napięć na małym metrażu i stąd kupił Fabię, żeby stanowiła ona jego kawałek prywatnej przestrzeni i żeby w razie czego mógł sobie wyjść i pojeździć, uspokoić się i nie zajebać żony. Może gdyby nie ta Fabia to byłoby gorzej niż ryzyko rozwodu. Nie wiadomo jak to naprawdę wygląda. Na wszystko można powiedzieć "to trzeba było...", ale nie jesteśmy robotami.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 21 Gru, 2019, 14:23:50
Bardzo ciekawym doświadczeniem jest zapisywanie sobie cen podstawowych produktów, typu masło, mleko, chleb, jajka itp. Oprócz tego jakieś statystyki z cen elektroniki, mebli, czy aut, tak dla porównania. Z drugiej strony przeglądamy oferty pracy i zapisujemy sobie jakieś średnie zarobki. Dzielimy jedno przez drugie, wyciągamy sobie wnioski.
Myślę, że niektórzy z tutaj obecnych zmieniliby trochę ton wypowiedzi...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 21 Gru, 2019, 14:36:40


Może trzeba myśleć o zakładaniu rodziny jak się ma na to warunki?

Niestety tym sposobem masa inteligentnych, fajnych ludzi nie decyduje się na dziecko. Z obawy o późniejsze problemy finansowe itd. Za to Karyny i Seby nadrabiają z nawiązką. W sumie przykre to.

Jakbym miał czekać na dzieci do momentu posiadania własnego domu i dobrego auta to najprawdopodobniej byłoby to ok 40ki. Albo wcale. Mam dwójkę dzieci i nie żałuję. Właściwie to moze trochę tego, że pierwsze dziecko dopiero na moją  30ke. Mają co jeść, są odpowiednio ubrane i mają dużo lepsze warunki do życia niż ja miałem będąc dzieckiem.

Ale jak się za dużo myśli to zawsze znajdzie się argumenty na nie. Bo kariera, bo odkładam na dom, bo nie pojadę dwa razy w roku na wycieczkę.

Róbcie dzieci!

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 21 Gru, 2019, 14:42:26
Bardzo ciekawym doświadczeniem jest zapisywanie sobie cen podstawowych produktów, typu masło, mleko, chleb, jajka itp. Oprócz tego jakieś statystyki z cen elektroniki, mebli, czy aut, tak dla porównania. Z drugiej strony przeglądamy oferty pracy i zapisujemy sobie jakieś średnie zarobki. Dzielimy jedno przez drugie, wyciągamy sobie wnioski.
Myślę, że niektórzy z tutaj obecnych zmieniliby trochę ton wypowiedzi...

Rozwiń myśl, bo ciekawy jestem obserwacji. I porównania do rynku pracy i nieruchomości.


Może trzeba myśleć o zakładaniu rodziny jak się ma na to warunki?

Niestety tym sposobem masa inteligentnych, fajnych ludzi nie decyduje się na dziecko. Z obawy o późniejsze problemy finansowe itd. Za to Karyny i Seby nadrabiają z nawiązką. W sumie przykre to.

Jakbym miał czekać na dzieci do momentu posiadania własnego domu i dobrego auta to najprawdopodobniej byłoby to ok 40ki. Albo wcale. Mam dwójkę dzieci i nie żałuję. Właściwie to moze trochę tego, że pierwsze dziecko dopiero na moją  30ke. Mają co jeść, są odpowiednio ubrane i mają dużo lepsze warunki do życia niż ja miałem będąc dzieckiem.

Ale jak się za dużo myśli to zawsze znajdzie się argumenty na nie. Bo kariera, bo odkładam na dom, bo nie pojadę dwa razy w roku na wycieczkę.

Róbcie dzieci!



A gdzie napisałem że zapewnienie godnych warunków musi wiązać się z zakupem własnego mieszkania?
Zresztą wiesz jak to wygląda w niemcowni. Komunalka albo wynajem. W dużych miastach mało kto kupuje.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 21 Gru, 2019, 15:10:15


Może trzeba myśleć o zakładaniu rodziny jak się ma na to warunki?

Niestety tym sposobem masa inteligentnych, fajnych ludzi nie decyduje się na dziecko. Z obawy o późniejsze problemy finansowe itd. Za to Karyny i Seby nadrabiają z nawiązką. W sumie przykre to.

Jakbym miał czekać na dzieci do momentu posiadania własnego domu i dobrego auta to najprawdopodobniej byłoby to ok 40ki. Albo wcale. Mam dwójkę dzieci i nie żałuję. Właściwie to moze trochę tego, że pierwsze dziecko dopiero na moją  30ke. Mają co jeść, są odpowiednio ubrane i mają dużo lepsze warunki do życia niż ja miałem będąc dzieckiem.

Ale jak się za dużo myśli to zawsze znajdzie się argumenty na nie. Bo kariera, bo odkładam na dom, bo nie pojadę dwa razy w roku na wycieczkę.

Róbcie dzieci!



A sam se rób :P  W sumie my tak mieliśmy, że czekaliśmy na właściwy moment m.in. jak kupimy sobie 3 pokojowe mieszkanie. Kupiliśmy w końcu je i to o większym metrażu niż planowaliśmy i co ? Okazało, że jednak nie chcemy mieć dzieci :P Na początku zastanawiałem się na cholerę nam w takim razie takie mieszkanie - jakby było mniejsze, to i kredyt mniejszy i opłaty, ale z perspektywy czasu nie żałuje, przynajmniej ciasnoty nie ma i jest gdzie sprzęt trzymać.

P.S. Już  tylko czekam jak Mafia Rodzicowa wyjedzie zaraz z przysłowiowym kto Ci poda szklankę wody na starość albo jakie to szczęście nas w życiu omija :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 21 Gru, 2019, 15:18:32
@Chomick (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1622) mój przykład tych co nie robią dzieci a powinni 😈

W Hamburgu na przeciwko bloku w którym mieszkam jest osiedle domków. I to jest 12km od centrum. Kiepski szeregowiec kosztuje ok 500tys. Euro a normalny, przyzwoity dom bliżej miliona Euro.

Mam sąsiada, informatyka. Zarabia ok 6tys. Euro msc. I mówi, że go nie stać na dom. To nie wiem ile tych euro trzeba zarabiać żeby stwierdzić ''stać mnie!''.

A jednak ciągle buduje się tu domy (Polacy budują :-) ). Więc jest odsetek ludzi, którzy ten popyt napędzają i ceny idą w kosmos.

A tak swoją drogą. Bylem wczoraj w galerii handlowej w Polsce. Przytłaczająca większość w markowych, drogich ciuchach i z nowymi iphonami w łapach. Można się poczuć jak biedak.

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 21 Gru, 2019, 15:50:30
Powinni ? To jakiś obowiązek jest ?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 21 Gru, 2019, 16:12:43
@Chomick
Co ty taki męski feminista? Moja macica, moje życie. Nie będę inkubatorem

Nie chciałbyś takiego małego Chomika?

A serio. To oczywiście prywatna sprawa. Żaden mus.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 21 Gru, 2019, 16:27:08
Za wygodni jesteśmy na dziecko

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 21 Gru, 2019, 20:35:25
A tak swoją drogą. Bylem wczoraj w galerii handlowej w Polsce. Przytłaczająca większość w markowych, drogich ciuchach i z nowymi iphonami w łapach. Można się poczuć jak biedak.

To jest oznaka umysłowej przynależności do kultur prymitywnych. Tylko na to ich stać i tym się afiszują.

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fnewsmobile.in%2Fwp-content%2Fuploads%2F2018%2F03%2F05tribal.jpg&hash=80fb00d42e96ab63860287363846ab87b87bcbb4)


*pisałem nieraz, że żona pracowała na wiosce gdzie stworzono getto patologii z całej gminy. Na dezodorant nie było, żarli zupki chińskie, średni procent uzębienia 65, ale każdy adiki, dres i jak największy telefon. Także nie przejmuj się i absolutnie skończ z takim myśleniem :) Na Islandii odwrotnie: wyglądają jak dziady (mimo, że to markowe ciuchy), a potem wciepują się do Tesli albo Forda F-350.


Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 21 Gru, 2019, 21:10:48
Napisałem raczej ironicznie, ale lepiej niż ty  bym tego nie podsumował

Teraz to młodzież wygląda jak stado klonów. Te same buty, te same fryzury, dziwne skarpetki po kolana albo spodnie 3/4 u chłopaków (teoretycznie z jajami) zimą! Co ja się wczoraj naoglądalem

Ciekawe ile z tych ludzi stwierdzi za 10 lat ''ubierałem się jak debil''



Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 23 Gru, 2019, 00:49:21
Jeszcze więc taka obserwacja ze wspomnianej Islandii, bo ciągle dla mnie to nowość: oryginały ubierają się tutaj jak my na koniec podstawówki za komuny, czyli na siebie wszystko co dziwne znalezione w szafie ojca i babci, jakby nic w sklepach nie było :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 23 Gru, 2019, 12:02:08
A tak swoją drogą. Bylem wczoraj w galerii handlowej w Polsce. Przytłaczająca większość w markowych, drogich ciuchach i z nowymi iphonami w łapach. Można się poczuć jak biedak.

Ja się nie czuję, bo po bytności we Włoszech zauważam że te ich ciuchy w większości są w średnim guście.

Np. wszystko super, ale zwieńczone nieironicznie noszoną czapką z daszkiem.
Albo cokolwiek z logiem New York Yankees gdy się nie jest fanem gry w palanta.
A styl "bogaty góral" to już w ogóle.

Tak się noszą ludzie w dolinie krzemowej, którzy zapomnieli że ich wiek zaczyna się od czwórki. Mój kolega Włoch lepiej wygląda żyjąc z pensji nauczyciela na pół etatu.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 23 Gru, 2019, 18:47:39
Ja tam mógłbym chodzić w sumie w worku na ziemniaki byle na gitary bylo :D

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 02 Sty, 2020, 10:19:42
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/fr/cp0/e15/q65/80794059_2622062521208101_1688852308395294720_n.jpg?_nc_cat=103&efg=eyJpIjoidCJ9&_nc_oc=AQmzw8z7B8Fr5i-7_35X0ym5vrH_gHYHFCFb3TlWAp-92KwMHBkTnaquiEp4aviO9WE&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=d2a84aabaa367b4f71b5ae6b446ef738&oe=5EB445F5)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 17 Sty, 2020, 21:56:21
(https://asset-f.soup.io/asset/14531/0797_f201_500.jpeg)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 25 Sty, 2020, 22:49:53
Dobrze gada, dobrze się słucha, może komuś pomoże :)

https://youtu.be/8bE9q68GeP4
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 30 Sty, 2020, 20:50:04
Dobrze gada, dobrze się słucha, może komuś pomoże :)

https://youtu.be/8bE9q68GeP4

Kuurła panie, 34 minuty?

Raz kolejny sprawdza się stare porzekadło: umiesz liczyć? Licz na siebie.

Siedzę w tej jebanej Szwajcarii na budżecie mocno studenckim, bo pośrednik nie załatwił mieszkania, więc musiałem na szybko ogarnąć AirBnB i zapłacić za tę przyjemność z góry co, nie powiem, wpłynęło na moje finanse.

Na szczęście host to spoko facet.

Emigracja ssie, ale za rok pewnie i tak ten manewr powtórzę, bo piniądz nie rośnie na drzewach.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 30 Sty, 2020, 21:11:57
Dobrze gada, dobrze się słucha, może komuś pomoże :)

https://youtu.be/8bE9q68GeP4

Kuurła panie, 34 minuty?

Raz kolejny sprawdza się stare porzekadło: umiesz liczyć? Licz na siebie.

Siedzę w tej jebanej Szwajcarii na budżecie mocno studenckim, bo pośrednik nie załatwił mieszkania, więc musiałem na szybko ogarnąć AirBnB i zapłacić za tę przyjemność z góry co, nie powiem, wpłynęło na moje finanse.

Na szczęście host to spoko facet.

Emigracja ssie, ale za rok pewnie i tak ten manewr powtórzę, bo piniądz nie rośnie na drzewach.

Jakie miasto ?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mat w 30 Sty, 2020, 21:32:25
Dobrze gada, dobrze się słucha, może komuś pomoże :)

https://youtu.be/8bE9q68GeP4
Jakis TL;DW?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 31 Sty, 2020, 00:26:58
Elo, tylko 34 minuty ;) Wszytstkie zajęte jak prezesy co najmniej... ;) Jest też opcja na 1,25 prędkości. Mądrego warto posłuchać, na pierdzenie na kiblu i słajpowanie fejsa więcej schodzi.

Jakis TL;DW?
Jest na koniec.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 31 Sty, 2020, 07:36:18
Oszczędności pozwalające przetrwać bez pracy rodzinie co najmniej pół roku - fajne, potrzebne, ale czy do końca realne ? Czyli wychodzi na to, że biorąc kredyt musisz odłożyć tak naprawdę na dwa wkłady własne (jeden to wkład właściwy a drugi poduszka bezpieczeństwa) a ludzie mają już problem z jednym żeby uciułać.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 31 Sty, 2020, 16:32:10
Oszczędności pozwalające przetrwać bez pracy rodzinie co najmniej pół roku - fajne, potrzebne, ale czy do końca realne ? Czyli wychodzi na to, że biorąc kredyt musisz odłożyć tak naprawdę na dwa wkłady własne (jeden to wkład właściwy a drugi poduszka bezpieczeństwa) a ludzie mają już problem z jednym żeby uciułać.

A po co ? Rzuc prace jarek da ci mieszkanie+ ... rwa mac nawet nie wiecie jak mnie po prostu szczerze wkurwia to co sie dzieje w PL - wszystko idzie w gore tylko nie place, nie jestes w stanie odlozyc na mieszkanie, a jak juz masz wklad to zyjesz od 10 do 10. Zalozysz firme - skarbowka cie dopierdoli, podatkow pierdyliard i 3/4 idzie na nierobow - a wystarczy ze zarabiasz nieco lepiej to juz nie jestes klasa srednia a bogacz - ja pierdole -
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: MadYarpen w 31 Sty, 2020, 17:20:50
Oszczędności pozwalające przetrwać bez pracy rodzinie co najmniej pół roku - fajne, potrzebne, ale czy do końca realne ? Czyli wychodzi na to, że biorąc kredyt musisz odłożyć tak naprawdę na dwa wkłady własne (jeden to wkład właściwy a drugi poduszka bezpieczeństwa) a ludzie mają już problem z jednym żeby uciułać.

Trzymanie poduszki jest tym bardziej dołujące jak się patrzy na inflację. Banki dają jakiś śmieszny % od kasy na lokatach / oszczędnościowych, a wszystko drożeje i to coraz szybciej. A obligacje skarbowe kupować trochę strach w tym kraju, chociaż są sensowne produkty powiązane z inflacją. Więc odechciewa się trzymać tyle pieniędzy, ja zdecydowanie chętniej nadpłacam kredyt właśnie...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 31 Sty, 2020, 17:42:13
Jakis TL;DW?

- Ponieś wszystkie koszty początkowe udzielenia kredytu.
- Nadpłać albo najlepiej spłać w całości przed terminem. Jak chcesz zwrot części kosztów (wyrok TSUE) to musisz się sądzić, większość olewa.
- Bank odzyskuje kasę i reinwestuje.
- Ty zostajesz bez kapitału tuż przed tąpnięciem na rynkach.
- Jak nie zdążysz spłacić a zmniejszyłeś poduszkę to bank ma w większości zwróconą swoją inwestycję w Twoją nieruchomość plus nadal hipotekę a na Ciebie przenosi w pełni ryzyko.
- Zupełnie nie patrz na to że rata kredytu również podlega inflacji...
- Nazywaj trzymanie kasy na lokacie INWESTYCJĄ. Zwłaszcza jeśli jej oprocentowanie roczne wynosi tyle ile obecnie możesz zrobić jako laik na dowolnej spółce GPW w 1 tydzień.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 31 Sty, 2020, 19:02:45
Koronawirus zaczyna się panoszyć, i tak wszyscy umrzemy.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 31 Sty, 2020, 20:33:50
Oszczędności pozwalające przetrwać bez pracy rodzinie co najmniej pół roku - fajne, potrzebne, ale czy do końca realne ? Czyli wychodzi na to, że biorąc kredyt musisz odłożyć tak naprawdę na dwa wkłady własne (jeden to wkład właściwy a drugi poduszka bezpieczeństwa) a ludzie mają już problem z jednym żeby uciułać.

Trzymanie poduszki jest tym bardziej dołujące jak się patrzy na inflację. Banki dają jakiś śmieszny % od kasy na lokatach / oszczędnościowych, a wszystko drożeje i to coraz szybciej. A obligacje skarbowe kupować trochę strach w tym kraju, chociaż są sensowne produkty powiązane z inflacją. Więc odechciewa się trzymać tyle pieniędzy, ja zdecydowanie chętniej nadpłacam kredyt właśnie...
Więc skupuj to co drożeje.

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 31 Sty, 2020, 21:03:10
Jakie miasto ?

Zürich. Musiałem kurwa w największe i najdroższe miasto iść. xD

Chociaż wszędzie w okolicy drogo więc jeden pies. Spędziłem wcześniej tydzień na podłodze u kumpla w jego korzystnym podatkowo zadupiu i ceny generalnie wyższe niż w np. jedynym Lidlu w Zurychu.

A po co ? Rzuc prace jarek da ci mieszkanie+ ... rwa mac nawet nie wiecie jak mnie po prostu szczerze wkurwia to co sie dzieje w PL - wszystko idzie w gore tylko nie place, nie jestes w stanie odlozyc na mieszkanie, a jak juz masz wklad to zyjesz od 10 do 10.

Wszystko drożeje bo nieruchomości drożeją. A czemu drożeją? Bo w warunkach gdy 42% ludzi nie ma zdolności kredytowej 46% mieszkań kupowanych jest pod inwestycje(co i tak jest spadkiem z 56%):

https://www.nbp.pl/publikacje/rynek_nieruchomosci/raport_2018.pdf (https://www.nbp.pl/publikacje/rynek_nieruchomosci/raport_2018.pdf)

(Strona 93)

Kto kupuje te mieszkania? Raczej nie ci ciągnący socjal bo oni wszystko przejadają.

Inna rzecz że mamy efekty pogarszających się susz w Europie i nie tylko: mniejszy uzysk z hektara na najważniejsze owoce i warzywa.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Pronounce w 31 Sty, 2020, 21:14:55
Jakis TL;DW?

- Ponieś wszystkie koszty początkowe udzielenia kredytu.
- Nadpłać albo najlepiej spłać w całości przed terminem. Jak chcesz zwrot części kosztów (wyrok TSUE) to musisz się sądzić, większość olewa.
- Bank odzyskuje kasę i reinwestuje.
- Ty zostajesz bez kapitału tuż przed tąpnięciem na rynkach.
- Jak nie zdążysz spłacić a zmniejszyłeś poduszkę to bank ma w większości zwróconą swoją inwestycję w Twoją nieruchomość plus nadal hipotekę a na Ciebie przenosi w pełni ryzyko.
- Zupełnie nie patrz na to że rata kredytu również podlega inflacji...
- Nazywaj trzymanie kasy na lokacie INWESTYCJĄ. Zwłaszcza jeśli jej oprocentowanie roczne wynosi tyle ile obecnie możesz zrobić jako laik na dowolnej spółce GPW w 1 tydzień.

W zależności od ilości posiadanej kasy można jeszcze rozważyć kupno ziemi, złoto albo dolary. Cokolwiek lepsze niż lokata.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 31 Sty, 2020, 21:46:44
W wielkim skrócie i z praktyki - jak wyjdziesz z tematu wkładu własnego, to zamiast nadpłacać zbuduj sobie jakiś zapas na miękkie lądowanie i przetrwanie w razie czego, a dopiero potem myśl o nadpłacaniu.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 31 Sty, 2020, 21:55:46
Koronawirus zaczyna się panoszyć, i tak wszyscy umrzemy.

Próżna nadzieja. Już nas miały wybić SARS, ebola i chyba ze 3 razy ptasia grypa. I co ? I dupa.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 31 Sty, 2020, 22:20:02
Koronawirus zaczyna się panoszyć, i tak wszyscy umrzemy.

Próżna nadzieja. Już nas miały wybić SARS, ebola i chyba ze 3 razy ptasia grypa. I co ? I dupa.

Dupy to nas wykańczają dosłownie od zawsze.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 01 Lut, 2020, 01:01:01
Jakie miasto ?

Zürich. Musiałem kurwa w największe i najdroższe miasto iść. xD

Chociaż wszędzie w okolicy drogo więc jeden pies. Spędziłem wcześniej tydzień na podłodze u kumpla w jego korzystnym podatkowo zadupiu i ceny generalnie wyższe niż w np. jedynym Lidlu w Zurychu.

A po co ? Rzuc prace jarek da ci mieszkanie+ ... rwa mac nawet nie wiecie jak mnie po prostu szczerze wkurwia to co sie dzieje w PL - wszystko idzie w gore tylko nie place, nie jestes w stanie odlozyc na mieszkanie, a jak juz masz wklad to zyjesz od 10 do 10.

Wszystko drożeje bo nieruchomości drożeją. A czemu drożeją? Bo w warunkach gdy 42% ludzi nie ma zdolności kredytowej 46% mieszkań kupowanych jest pod inwestycje(co i tak jest spadkiem z 56%):

https://www.nbp.pl/publikacje/rynek_nieruchomosci/raport_2018.pdf (https://www.nbp.pl/publikacje/rynek_nieruchomosci/raport_2018.pdf)

(Strona 93)

Kto kupuje te mieszkania? Raczej nie ci ciągnący socjal bo oni wszystko przejadają.

Inna rzecz że mamy efekty pogarszających się susz w Europie i nie tylko: mniejszy uzysk z hektara na najważniejsze owoce i warzywa.

Spoko ok - tylko wyjedz 100 km na zachod od granicy PL - skok jakosci zycia jest po prostu przytlaczajacy. No do cholery jasnej - mamy swietnych inzynierow, lekarzy swiatowej klasy, w pizdu dobrych uczelni a na koniec i tak co 2 madrzejszy ledwo dostaje 2500 netto miesiecznie i o emeryturze moze zapomniec - nauczyciele, lekarze, itd, wszystko trzyma sie niemal na sline i zaraz wszystko pierdolnie to NIEEEE 500+, mieszkanie+. zaraz bedzie samochod +, a dla najbardziej potrzebujacych talon na kurwe i balon meter en la leche kurwasz mac...huj tam ide pisac temat NGD

Posty połączone: 01 Lut, 2020, 01:03:44
Koronawirus zaczyna się panoszyć, i tak wszyscy umrzemy.

No ja cie blagam nie zaczynaj tej paniki jeszcze na ss.pl, bo przez byle redaktorka co chwila mam telefon z PL z pytaniem czy mam zapas maseczek, czy nie sram w szalecie i mam co jesc LOL
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Lut, 2020, 01:16:32
Dupy to nas wykańczają dosłownie od zawsze.

No na ten przykład dziś. Pytanie retoryczne: przez kogo nie przespałem nocy?... ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 01 Lut, 2020, 01:20:35
Dupy to nas wykańczają dosłownie od zawsze.

No na ten przykład dziś. Pytanie retoryczne: przez kogo nie przespałem nocy?... ;)

Pytanie czy to było miłe czy niemiłe nieprzespanie!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Lut, 2020, 02:38:52
No o tym nawet nie pomyślałem! :D

https://youtu.be/uyHQQXtWjeI
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 01 Lut, 2020, 13:23:45
Jakie miasto ?

Zürich. Musiałem kurwa w największe i najdroższe miasto iść. xD


 Zurück? :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 26 Lut, 2020, 14:32:25
"...niezły temat do wielogodzinnych rozmów i wspólnych rozważań. Zwłaszcza w długie zimowe wieczory."

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 29 Lut, 2020, 17:18:49
Le yesss. Albo raczej да! Tudzież: bardzo ważna rzecz.

https://youtu.be/viLcLqKYxvU
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 29 Lut, 2020, 22:13:55
Le yesss. Albo raczej да! Tudzież: bardzo ważna rzecz.

https://youtu.be/viLcLqKYxvU
To jest dramat, że trzeba komukolwiek takie rzeczy tłumaczyć. To jest dramat, że niektórzy wprowadzają ludzi w taki błąd w myśleniu i na tym zarabiają...
Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Mar, 2020, 01:41:06
To prawda, za ckliwą muzyczkę duży minus! :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 04 Mar, 2020, 15:24:18
Ludzie, którzy twierdzą, że mają podzielną uwagę - szczególnie podczas gapienia się w telefon gdy do nich mówisz - ni chu chu nie mają podzielnej uwagi.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 16 Mar, 2020, 22:24:42
Poiem Wam, że normalnie 45 nie jest takie zue :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 19 Mar, 2020, 22:37:08
https://youtu.be/RlQYRJyuLp8
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sharpi w 19 Mar, 2020, 22:38:04
Ze baby to jednak huje...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 19 Mar, 2020, 22:48:08
Raczej:

- emocjonalny chaos
- zakryty wieloma warstwami podstawowy instynkt w wyborze partnera, którego to instynktu 99% się wyprze
- bardzo luźno traktowana logika i symetria ocen dokładnie takich samych zachowań w związku
- niesamowicie rzadkie przypadki znalezienia poukładanej i przewidywalnej osoby biorącej pełną odpowiedzialność za swoje czyny, słowa i zachowania (ergo: nie wmawiającej Tobie, że to była Twoja wina, że to sorry! wina hormonów i wiadomo nieregularnego czego, w dodatku potrafiącej realnie ocenić siebie, a nawet... przeprosić!)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Kwi, 2020, 15:21:17
Kochani - podobnie jak Jeffa Hannemana - dręczy mnie temat okropieństw II Wojny Św. I okropieństw w ogóle, jakie ludzie przez bieg historii serwują innym ludziom.
Nie mogłem pojąć jak takim można być.
I - NIESTETY - wygląda na to, że znalazłem odpowiedź. Jakiś z psychologów niedawno powiedział czy napisał, że to dlatego, że... właśnie tacy jesteśmy.
Jeśli nie ma zasad prawa, humanitaryzmu, czy po prostu jest niskie prawdopodobieństwo kary. Tacy po prostu właśnie jesteśmy jako ludzkość.

Czasem może lepiej się nie dowiedzieć ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 01 Kwi, 2020, 16:00:12
Jakiś czas temu czytałem artykuł na niewygodny propagandowo temat o polskim obozie koncentracyjnym* w Berezie Kartuskiej... Wstrząsający. Trudno wyrzucić z pamięci. 

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 01 Kwi, 2020, 18:36:04
Kochani - podobnie jak Jeffa Hannemana - dręczy mnie temat okropieństw II Wojny Św. I okropieństw w ogóle, jakie ludzie przez bieg historii serwują innym ludziom.
Nie mogłem pojąć jak takim można być.
I - NIESTETY - wygląda na to, że znalazłem odpowiedź. Jakiś z psychologów niedawno powiedział czy napisał, że to dlatego, że... właśnie tacy jesteśmy.
Jeśli nie ma zasad prawa, humanitaryzmu, czy po prostu jest niskie prawdopodobieństwo kary. Tacy po prostu właśnie jesteśmy jako ludzkość.

Czasem może lepiej się nie dowiedzieć ;)

"Jak dobrze wiesz, szaleństwo jest jak grawitacja. Wystarczy lekko pchnąć..."

"Jedyny sensowny sposób na życie w tym świecie, to ten pozbawiony reguł"

"Jestem przedstawicielem chaosu. I wiesz, co jest najważniejsze w chaosie? Jest sprawiedliwy"

"Przestaliśmy szukać potworów pod naszymi łóżkami, gdy zrozumieliśmy że one są w nas."

"Ich moralność ich kodeks, to zły żart. Odrzucony przy pierwszych oznakach kłopotów. Są na tyle dobrzy, na ile pozwala im świat. Kiedy spadną żetony, cywilizowani ludzie zjedzą się nawzajem."
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Kwi, 2020, 23:07:25
(https://i.ytimg.com/vi/ZQTqu1_iQkw/maxresdefault.jpg)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 01 Kwi, 2020, 23:39:29
Niby komiks (tutaj akurat film), ale doskonale obnaża prawdę o nas samych. Szczególnie ten ostatni cytat.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 06 Kwi, 2020, 22:57:54
Od tzw. zawsze chciałem mieć dzieciaka, a najlepiej syna. Jak miałem 15 lat to już dla niego kupiłem buciki :) Instynkty rodzicielskie 9. No i zawsze gdy słyszałem, że ktoś celowo nie chce mieć dzieci, to robiłem "ale dlaczego, to tak naprawdę sens życia, nie przekażesz swoich genów, zaginą bezpowrotnie", nawet rozwiodłem się z powodu tej różnicy zdań itd. itd.

Ale im dłużej żyję i poznałem lepiej i coraz więcej ludzi z takim planem, to teraz myślę sobie "Dokładnie stary. Bardzo dobrze, że nie przekażesz swoich genów i zaginą bezpowrotnie" :D 
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 07 Kwi, 2020, 06:53:15
Nie wszystkich bawi bycie ojcem/matką a ilość trudów, znojów i obowiązków wiążąca się z tym przeważa szalę na niekorzyść. Często widać potem po kimś, że jest chujowym ojcem/matką i nie powinien mieć dziecka ale se zrobił/zrobiła "bo tak trzeba, taka jest kolej rzeczy".  Ponadto w wielu związkach dzieci rujnują wszystko - wszystko się pierdoli bezpowrotnie kiedy się pojawią i potem jest tak, że owszem rodzice je kochają, ale gdzieś głęboko, podświadomie tłamszą tą jedną myśl przed samym sobą bo jest tak straszna, że przeraża ich pomyślenie w ten sposób o swoich dzieciach i przeganiają ją jak muchę. Myśl, że jednak trochę żałują.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 07 Kwi, 2020, 08:05:27
Są tez tacy, którzy najzwyczajniej na świecie nie lubią dzieci i nie chcą ich mieć. Simple as that.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 07 Kwi, 2020, 10:30:41
albo lubią ale nie aż na tyle żeby je samemu mieć  ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 07 Kwi, 2020, 12:34:05
Życie wygląda inaczej. Już nie pograsz sobie w ulubioną grę, nie obejrzysz całego sezonu serialu w dwa dni i nie pójdziesz z kolegami na ławkę przed blok pogadać. O nagrywaniu gitary możesz zapomnieć. Czasami nawet kawy spokojnie nie wypijesz. A raczej zimną. Alkohol zredukujesz do zera bo nie sprawia przyjemności spożywanie w chaosie. Poza tym wcześnie wstajesz. Żona niewyspana. Seks? Co to jest?. Dziecko starsze nie słucha. Zabawek pełno pod nogami. Sprzątasz ciągle nie swój bałagan. Z życiowego luzaka stajesz się tym co wszystko zabrania i poucza. Można wymieniać bez końca...
ALE!

Czy warto mieć dzieci? TAK!

Witold lat 4. Lidia 8msc. :-*
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 07 Kwi, 2020, 12:36:49
No właśnie i dlatego nie wszyscy chcą przez to przechodzić i się tak męczyć ;)

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 07 Kwi, 2020, 21:22:57
Też nie chciałem mieć dzieci. Z racji problemów ze zdrowiem i wuchtą badań wyszło, że przez dłuższy okres czasu będę strzelać ślepakami. Tak, potrwało to miesiąc ;D Mam roczną córeczkę, życie trochę musiałem przeorganizować, ale nie ma tragedii. Nikogo na nic nie namawiam, szanuję decyzję, ale zapewniam, że z własnym dzieciokiem jest totalnie inaczej niż z obcymi purchlakami.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 07 Kwi, 2020, 21:48:51
W wielkim skrocie dziecko zajmuje czas i wymaga poświęceń i sam tego fakt to już za dużo dla nas ;)

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 07 Kwi, 2020, 22:03:00
Oczywiście znam dokładnie te wszystkie argumenty, niemniej jednak... :D

albo lubią ale nie aż na tyle żeby je samemu mieć  ;)
Ale za to najlepiej wiedzą jak masz wychowywać swoje
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 07 Kwi, 2020, 22:05:15
Ja się w Te sprawy nie wtrącam, byle dziecko nie zachowywalo sie hamsko do mnie kiedy jego rodzice stoją i nic nie robią

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 07 Kwi, 2020, 23:26:58
I szybko się robią roszczeniowe ;)

https://youtu.be/K8hF7qQE5nQ
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 08 Kwi, 2020, 07:02:10
Miałem na myśli np.  sytuacje kiedy jakiś czas temu w Lidlu dzieciak rozpędzonym wózkiem wjeżdża w moją żonę o mało nie drąc jej kurtki przy tym, nic nie mówi żadnego przepraszam (w ogóle robi to dla jakiejś głupiej zabawy) a rodzice stoją jak te dwie pizdy i a ni go nie powstrzymują ani nie zwracają mu nawet uwagi. Wtedy ja zawracam mu uwagę a jak podchodzi ojciec to jemu też żeby pilnował dziecka chyba że spoko jako opiekun prawny dziecka ma ochotę oddać 400 zł za kurtkę.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 08 Kwi, 2020, 08:29:03
Peadły no kto wam na starość szklankę z ananasową pinakoladą i parasolką poda?!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 08 Kwi, 2020, 08:48:30
I tak nie dozyjemy

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 08 Kwi, 2020, 09:20:59
Posiadanie dzieci nie gwarantuje w tych czasach, że dzieci na starość nam cokolwiek pomogą. Mam dwie sąsiadki na parterze. Obie kolo 80ki, obie mają dzieci. A są odwiedzane przez rodzinę raz na rok może. Nie znam dokładnie relacji, ale gdzieś błąd został popełniony. Starość to niestety często też samotność.

Optymalnie to zarobić na taką emeryturę żeby wystarczyło na dom spokojnej strości. W DE masę emerytów na to nie stać. A w Polsce ta forma spędzania starości chyba nie jest zbyt popularna. A przynajmniej w moim rodzinnym mieście.  Tutaj co 2km jest jakiś dom starości. Grają wspólnie w szachy, karty i jakoś leci :-)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 08 Kwi, 2020, 09:29:29
Poza tym dla mnie to trochę płodzenie sobie opiekunki na starość. Ja się Tobą zajmowałem to Ty się zajmuj mną też. Nie chcę nikomu robić długów wdzięczności które potem będzie musiał spłacać ani w ogóle nikomu robić kłopotu. Mam koleżankę w pracy. Pracowała przez 10 lat w Warszawie. Kosiła kasę 10 lat temu o wielę większą niż ja teraz. Nawet było ją stać wybudować się tam. Matka się pochorowała. Moja koleżanka chciała ją wziąść do siebie bez problemu, ale nie ta się uparła że Warszawy nie lubi, że tu ma swoją działeczkę i lasek. Koleżanka musiała rzucić robotę i przeprowadzić się tu by zajmowac się matką pracując za ułamek tego co 10 lat temu tam i przeklina każdy dzień jaki musi spędzać w naszej małej mieścinie....
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 08 Kwi, 2020, 09:51:08
No i wyszło, że dla niektórych osoby bliskie to ciężar. Mieli chujowe dzieciństwo czy co?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 08 Kwi, 2020, 09:59:28
Oczywiście, że ciężar, tak samo jak dzieci. Zobaczysz jak będziesz z rodzicem średnio  raz w miesiącu siedział całą noc na SORze zeby go przyjęli, zrywał się z pracy bo ma znowu problemy z sercem, albo w ogóle zajmował się nim 24h na dobę i mył go jak już nie będzie w stanie samemu się poruszać a do tego będzie non stop marudził (doświadzenia z autopsji w rodzinie). Nie zmienia to faktu, że ja się swoimi rodzicami zajmę tak samo jak oni zajmowali się mną. Nie znaczy to jednak, że chcę dalej kontynuować tą sztafetę pokoleń.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 08 Kwi, 2020, 10:15:17
Ehh uczczę to minutą ciszy...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 08 Kwi, 2020, 10:25:07
Co do koleżanki sprostuje jeszcze dla tych, którzy może nie załapali sedna sprawy, że dla niej sama opieka nad matką nie była problemem, bo tak jak pisałem od początka chciała ją zabrać do siebie. Chodziło to, że mamusia uparła się jak tępy osioł że nie wyjdzie do Warszawy wobec czego koleżanka musiała rzucić super robotę w Warszawie, wrócić do miasta matki żeby się nią opiekować w jej ukochanee pipidówie pracując za chuj nie pieniądze bo tylko taką pracę mogła tu znaleźć. Niby kochamy swoje dzieci i chcemy dla nich jak najlepiej, ale tym obowiązkiem opieki możemy czasem zjebać komuś życie. Taki był przekaz tego przykładu podanego przeze mnie. Dlatego też układ z domami opieki jaki podał October ma więcej sensu dla mnie. Wtedy robimy se dzieci bo naprawdę ich po prostu chcemy a nie z egoistycznych podbudek ze strachu o własną dupę na starość. Dlatego klasyk "kto Ci poda szklanę wody na starośc" zawsze mnie tak wpienia.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 08 Kwi, 2020, 11:44:45
Minuta minęła więc napiszę tak dla potomności. Jak ktoś mentalnie nie ogarnia naturalnego systemu wartości i czuje, że empatia do bliskich to pojęcie mu obce a nawet wręcz wrogie to powinien w wieku 18 lat katapultować się z chaty rodziców, kompletnie odciąć pępowinę i zwolnić ten ciężar. Niestety paradoksem jest to, że jako kompletni debile w tym wieku musimy decydować o swojej przyszłości i często wybieramy łatwiejszą ścieżkę pod kloszem kochających cię rodziców. Tragedią jest gdy klosz pęka i trzeba samemu podjąć męskie decyzje. Jednak teoretyzować w internecie jest łatwo a życie zaskakuje jak partyzantka w wyciętym borze. @Chomick (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=1622) przeszedłem przez to wszystko i właśnie mnie wpienia ten lament. A pomiędzy mamusią a koleżanką nie było chyba dialogu i konsensusu. Nie napiszę Ci rozwiązania bo za mało danych składowych i nie mam do tego prawa. Najprościej to jak lalka chciała dalej być biznesłymen mogła załatwić opiekunkę mamie, nawet taką z MOPSu/GOPSu i płacić należności. Takich przykładów mogę Ci na priv napisać nawet kilka z ostatniego tygodnia. Albo nie, jeden tu... Tydzień temu pochowaliśmy znajomą, która od jakiegoś czasu leżała w DPSie. Córka i wnuczka jak trzeba było przepisać chatę po babce, zjawiły niemalże natychmiast a jak się babcia zabrała to brak kontaktu, kwarantanna, wirus, kometa i wszystko tylko by nie przyjechać i zadbać o pochówek. Nie wspomnę nawet o wcześniejszych odwiedzinach w DPS. Dlatego ja na starość od swoich dzieci niczego nie wymagam i wiem co może być za tę parę lat. Jak dożyję emerytury będę robił wszystko, żeby były samodzielne a ja se kupię robota który  poodkurza a w razie czego zawiezie do lodówki z piwem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 08 Kwi, 2020, 11:50:23
Próbowała załatwić opiekę, ale nie zawsze to jest takie łatwe i często kosztowane (przerabialiśmy to z naszą babcią). Druga sprawa, że nawet jak ogarniesz i finasowo będzie Cię stać to często rodzic nie chce i się użeraj z takim - tego nie tamtego nie a nie jest w stanie sam ustać na nogach i tak też tutaj właśnie się zadziało.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 08 Kwi, 2020, 14:55:15
W takim układzie zacytuję klasyka: "Masz miękkie serce to miej twardą dupę".
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 08 Kwi, 2020, 14:59:38
Ludzie na starość robią się niestety gorsi jeżeli chodzi o charakterek - bardziej uparci, klapki na oczach, marudni, często wredni, dlatego ja zamierzam  zawinać się zanim starość na dobre mnie dopadnie. Nie ma w niej nic fajnego.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 08 Kwi, 2020, 15:24:09
Peadły no kto wam na starość szklankę z ananasową pinakoladą i parasolką poda?!
Mój, kurwa, lokaj.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 08 Kwi, 2020, 15:25:07
Demencja ma różne oblicze. Są rozwiązania i instytucje. Trochę asertywności a nie tylko ślepe poświęcenie. Najlepiej to siąść i płakać. Covid-Zwei załatwi wasze ciężary.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 08 Kwi, 2020, 15:27:48
A Czy ja płacze ?

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 08 Kwi, 2020, 18:16:21
W takim układzie zacytuję klasyka: "Masz miękkie serce to miej twardą dupę".
Najczęściej jak ktoś to cytuje, to z pozycji posiadacza twardego serca - a ja ani jednego ani drugiego ;)

Niedawno Blog Ojciec pisał czy mówił na temat tych starych rodziców co płaczą, że serce oddawali, a ich dzieci nie odwiedzają, nawet nie dzwonią. Rozmawiał z dziećmi takich ludzi i dokładnie w każdym przypadku okazywało się, że było bicie, wyzywanie, dołowanie, albo różne patologie i nałogi w domu.
 
Sam znam (tak, wiem, że to nie statystyka, to tylko taka dygresja) z rodziny swojej i znajomych takie przypadki, że np. parę lat po śmierci tyrana i pijusa opowiada się jaki to był cudowny, że po prostu pięści mnie bolą od przecierania oczków ze zdumienia.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 08 Kwi, 2020, 21:19:32
W takim układzie zacytuję klasyka: "Masz miękkie serce to miej twardą dupę".
Najczęściej jak ktoś to cytuje, to z pozycji posiadacza twardego serca
Jak Cię zaraz przytulę to zobaczysz!  :D
Niedawno Blog Ojciec pisał czy mówił na temat tych starych rodziców co płaczą, że serce oddawali, a ich dzieci nie odwiedzają, nawet nie dzwonią. Rozmawiał z dziećmi takich ludzi i dokładnie w każdym przypadku okazywało się, że było bicie, wyzywanie, dołowanie, albo różne patologie i nałogi w domu.
 
Sam znam (tak, wiem, że to nie statystyka, to tylko taka dygresja) z rodziny swojej i znajomych takie przypadki, że np. parę lat po śmierci tyrana i pijusa opowiada się jaki to był cudowny, że po prostu pięści mnie bolą od przecierania oczków ze zdumienia.
No przecie pisałem:
No i wyszło, że dla niektórych osoby bliskie to ciężar. Mieli chujowe dzieciństwo czy co?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 08 Kwi, 2020, 21:24:39
Ludzie na starość robią się niestety gorsi jeżeli chodzi o charakterek - bardziej uparci, klapki na oczach, marudni, często wredni, dlatego ja zamierzam  zawinać się zanim starość na dobre mnie dopadnie. Nie ma w niej nic fajnego.
Dlatego może lepiej jest np być pilotem i latać do odcięcia, jak Lech Szutowski, jak Lech Marchelewski, jak Marek Szufa...
Szybko i niespodziewanie, bez męczącego umierania w szpitalu, pod kroplówkami, na oczach rodziny.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 08 Kwi, 2020, 21:43:45
Albo można się wysadzić w powietrze w imię jakiegoś boga. U niektórych nawet obiecują tabun dziewic :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 08 Kwi, 2020, 22:12:08
W takim układzie zacytuję klasyka: "Masz miękkie serce to miej twardą dupę".
Najczęściej jak ktoś to cytuje, to z pozycji posiadacza twardego serca
Jak Cię zaraz przytulę to zobaczysz!  :D
Niedawno Blog Ojciec pisał czy mówił na temat tych starych rodziców co płaczą, że serce oddawali, a ich dzieci nie odwiedzają, nawet nie dzwonią. Rozmawiał z dziećmi takich ludzi i dokładnie w każdym przypadku okazywało się, że było bicie, wyzywanie, dołowanie, albo różne patologie i nałogi w domu.
 
Sam znam (tak, wiem, że to nie statystyka, to tylko taka dygresja) z rodziny swojej i znajomych takie przypadki, że np. parę lat po śmierci tyrana i pijusa opowiada się jaki to był cudowny, że po prostu pięści mnie bolą od przecierania oczków ze zdumienia.
No przecie pisałem:
No i wyszło, że dla niektórych osoby bliskie to ciężar. Mieli chujowe dzieciństwo czy co?

Ok, podsumowując, jak nie chcesz dziecka to jesteś niedojrzały, a jak nie chcesz się poświęcać i opiekować rodzina kosztem swojego życia, to jesteś patologiczny, matka cię nie kochała, a ojciec aż za bardzo.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 08 Kwi, 2020, 22:19:43
Ok, podsumowując, jak nie chcesz dziecka to jesteś niedojrzały, a jak nie chcesz się poświęcać i opiekować rodzina kosztem swojego życia, to jesteś patologiczny, matka cię nie kochała, a ojciec aż za bardzo.
Absolutnie nieeee! Charakter człowieka to jego indywidualna cecha często ukształtowana środowiskiem, rodziną i innymi sytuacjami, doświadczeniami. Jak już chcesz skracać to lepiej tak: jesteś chujem lub nie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 08 Kwi, 2020, 22:22:13
A tam pierdolenie, wszyscy tak naprawdę to chuje. Nawet chuje to chuje.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 08 Kwi, 2020, 22:30:19
A tam pierdolenie, wszyscy tak naprawdę to chuje. Nawet chuje to chuje.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka



Tylko życiowe pizdy nie są chujami.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 08 Kwi, 2020, 22:40:32
A może właśnie chuje przez to że z natury są chujami to właśnie na złość  specjalni nimi nie są ?

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 08 Kwi, 2020, 22:50:03
 
Tylko życiowe pizdy nie są chujami.

Tez tak myślałem, ale mój były kierownik udowodnił mi, że się myliłem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Majk w 09 Kwi, 2020, 00:14:53

Sam znam (tak, wiem, że to nie statystyka, to tylko taka dygresja) z rodziny swojej i znajomych takie przypadki, że np. parę lat po śmierci tyrana i pijusa opowiada się jaki to był cudowny, że po prostu pięści mnie bolą od przecierania oczków ze zdumienia.

Heh, znam z autopsji. Niedawno minął rok od śmierci brata mojej matki. Nosz kurwa, od kiedy moi rodzice się rozwiedli to co tydzień w domu była policja. Typ poczuł się bezpieczny bo w sumie został "samcem alfa" w tym domu. I się zaczęło, od róznego rodzaju kłótni, do niemal cotygodniowych bijatyk. No i nagle po śmierci gość stał się święty w oczach matki, siostry, rodzeństwa, mimo całej krzywdy jaką nam wyrządził. Jestem chyba jedyną osobą która śmiało może stwierdzić że (jakkolwiek to nie brzmi), dobrze że się powiesił. Jedyne co w tej sytuacji jest traumatyczne, to to że to ja go znalazłem i odciąłem.
Zastanawia mnie tylko, co nakłada takie "klapki" na oczy bliskich. Bo o zmarłych nie mówi się źle?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 09 Kwi, 2020, 02:14:56
Prawdopodobnie tak...

BTW - rada na przyszłość: nie odcinałbym, tylko czekał na przyjazd policji i prokuratora.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 09 Kwi, 2020, 09:33:44


Tylko życiowe pizdy nie są chujami.

Nie trzeba być chujem żeby nie być życiową pizdą.

Daleko mi do kościoła i każdej ideologii  umartwiania się, ale z jednym się tam zgadzam. Nie czyń komuś tego co tobie nie miłe :-)
 
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 09 Kwi, 2020, 12:11:59
Czytam tę debatę i myślę że moje podeście jest na tyle odmienne że może coś uda mi się wnieść do dyskusji:

Otóż ja o tym myślę w kategoriach, ahem, rodu.

Mój dziadek (który zmarł na długo przed moim urodzeniem) od strony ojca robił niesamowite rzeczy w życiu. Obecnie ma ulicę swojego imienia w Legnicy(12m tejże, ale no  :D ). Wysoko postawiona poprzeczka, co nie?

Mój ojciec co prawda nie osiągnął tego samego, ale swojego czasu wykorzystał szansę na dorobienie się, która na pewno by się nie powtórzyła.

Ja staram się robić to samo, bo mam poczucie że oni mogli być dumni z tych osiągnięć i chcę to kontynuować. Doliczając pradziadka, który był wysoko postawionym urzędnikiem skarbowym jestem co najmniej czwartym pokoleniem w tym.

Natomiast z drugiej strony rodziny mam dziadka w wieku 92 lat i świetnej formie fizycznej oraz mentalnej z ośmiorgiem rodzeństwa - wszyscy oprócz jednego żyją (zmarł w wypadku samochodowym) a że z wyglądu przypominam raczej mamę to szkoda by było żeby takie dobre geny poszły na marne. :D

Jeżeli nie zdołam tego zrobić sam(np. via potencjalna bezpłodność) to zawsze są potomkowie braci mojego dziadka, ale no.

Jeżeli ktoś woli żeby jego ród wymarł - nie mój interes. Natomiast uważam to za tragedię.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 09 Kwi, 2020, 12:16:36
Traktujesz się jako potencjalny skarb narodu dla przyszlych pokolen ? Pyszne to trochę, a pycha zawsze kroczy tuż przed upadkiem.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 09 Kwi, 2020, 12:27:16
Mój niedawno zmarły dziadek był saperem (naprawdę). Dlatego staram się kontynuować tradycje i uważać na miny :-)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 09 Kwi, 2020, 12:40:34
Traktujesz się jako potencjalny skarb narodu dla przyszlych pokolen ? Pyszne to trochę, a pycha zawsze kroczy tuż przed upadkiem.
Mylisz pychę z poczuciem własnej wartości i ambicją. Zadziwia mnie tylko że ludzi z takim podejściem, zaraz ściąga się w dół i próbuje "zrównoważyć" ich rozwój, zamiast promować z korzyścią dla ogółu.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 09 Kwi, 2020, 12:47:00
Pytanie czy ta wartość jest czymś podparta bo takie myślenie zalatuje mi to podejściem rodem z XIX w. gdzie liczyło się pochodzienie. "Jestem wspaniały bo pochodze z rodu wspaniałych ludzi"

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 09 Kwi, 2020, 12:57:03
Jak czytam, że kolegi dziadek był wysoko postawionym urzędnikiem a ktoś tam ma ulice 12m to też takie wrażenie odnoszę. Super, że byli. Szacunek. Rozumiem, że daje Ci to motywację, żeby też kimś w życiu być. Ok. W tym kontekście jeszcze jakoś to rozumiem.

Tylko, że to zwykły przypadek, niezależny od Ciebie, że urodziłeś się w takiej rodzinie. Równie dobrze mogłeś urodzić się w Afryce i latać po pustyni z lwami. Zwykły przypadek. Nie rozumiem ludzi co są z tego dumni
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 09 Kwi, 2020, 12:58:26
Skoro mieszasz wartość jednostki z tym czym jest rodowód to nie dziwię się że coś Ci zalatuje XIX wiekiem ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 09 Kwi, 2020, 13:00:16
 Jak na razie to poczucie wartości wynika tylko z rodowodu.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 09 Kwi, 2020, 13:02:50
Nie wiesz co robi kolega w życiu, więc może z dwóch tych rzeczy. Może jest na etapie budowy latającego roweru? Mój syn taki by chciał. Tylko w przystępnej cenie proszę.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 09 Kwi, 2020, 13:06:42
A to wiesz ja jestem też na etapie wielu rzeczy - zostania najlepszym gitarzystą świata i wilikiem z wall Street. Konkrety Panowie, konkrety i mierzalne, namacalne fakty.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 09 Kwi, 2020, 13:07:28
Jak na razie to poczucie wartości wynika tylko z rodowodu.
Jak na razie to robisz podsumowanie czyjejś wartości na podstawie posta z neta. Bez ostatniego wpisu Tadeo, byłby dla Ciebie innym człowiekiem?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 09 Kwi, 2020, 13:09:06
Bo pierwsze co widzę to dume i nic więcej.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 09 Kwi, 2020, 13:28:51
Bo pierwsze co widzę to dume i nic więcej.
Dobra, to wyjaśniam bo widzę że zaszło moje nieporozumienie: jestem z nich dumny - bo jest z czego, ale przede wszystkim mam świadomość że mój status jest rezultatem ich ciężkiej pracy i nie wolno mi tego zmarnować.

To jest przede wszystkim poprzeczka, jaką mi postawili. I nie tylko oni, bo cała rodzina od strony ojca to od góry do dołu, wykształceni, ambitni ludzie.

Ja wiem że brzmię teraz jak konkretny wariat, ale tak mnie wychowano i ja akceptuję ten system wartości.

W sensie uważam ambicję, chęć osiągnięcia czegoś i przekazania tego dalej za wartościowe.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 09 Kwi, 2020, 13:30:00
A udało Ci się już coś osiągnąć ?

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Amal_68 w 09 Kwi, 2020, 13:34:02
Mi się udało jak coś!!!

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 09 Kwi, 2020, 13:45:48
Bo pierwsze co widzę to dume i nic więcej.
Duma też zła?

Dobra, to wyjaśniam bo widzę że zaszło moje nieporozumienie: jestem z nich dumny - bo jest z czego, ale przede wszystkim mam świadomość że mój status jest rezultatem ich ciężkiej pracy i nie wolno mi tego zmarnować.

To jest przede wszystkim poprzeczka, jaką mi postawili. I nie tylko oni, bo cała rodzina od strony ojca to od góry do dołu, wykształceni, ambitni ludzie.

Ja wiem że brzmię teraz jak konkretny wariat, ale tak mnie wychowano i ja akceptuję ten system wartości.

W sensie uważam ambicję, chęć osiągnięcia czegoś i przekazania tego dalej za wartościowe.

W jakich huiowych czasach przyszło mi żyć że trzeba innym to tłumaczyć :/

A udało Ci się już coś osiągnąć ?
Zawsze znasz wynik przed końcem zawodów?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 09 Kwi, 2020, 13:46:42
Mierze ludzi po ich dokonaniach.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 09 Kwi, 2020, 14:02:28
@Tadeo (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=369) ma jak widzę zdrowe podejście. Ale jak wszystko - także taka historia rodzinna też ma minusy, zatrważająco wiele osób odbiera - czy raczej nakłada samemu sobie - to jako presję i tego nie wytrzymuje, albo słabo sobie radzi. Bądź dzieckiem znanego aktora, muzyka, prawnika, lekarza, itd. itd. A nieraz wystarczy, że matka jest ładniejsza od córki ;) Sam musiałem przepracować temat, bo ludzie mówili "lepiej powiedz, czego Twój ojciec nie robił", ale też cisnął mnie na maxa. Na szczęście zwykła ciekawość życia i wiedzy zwyciężyła z dziecięcymi marzeniami o dostaniu się do encyklopedii ;) Teraz w razie czego se mogę machnąć fejkowy wpis na Wiki - i tego życzę i polecam :D

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 09 Kwi, 2020, 14:04:59
Mierze ludzi po ich dokonaniach.
... Pyszne to trochę, a pycha zawsze kroczy tuż przed upadkiem.
:devil: 8)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 09 Kwi, 2020, 14:07:21
Co ma pycha do oceny ludzi po ich dokonaniach ?

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 09 Kwi, 2020, 14:13:29
Mierze ludzi po ich dokonaniach.

Co za czasy. Żeby Chomiki mierzyły ludzi. Lepiej żeby szanowały i współistniały w ekosystemie :-)

Ps. Skoro już o zwierzetach i ludziach. Widziałem dziś czarną wiewiórkę. Do tej pory tylko rude tu latały.

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimgur.com%2Fgallery%2FoXznqgV&hash=a63ff4574f1c9afa5670e04c87efcf106af108cf)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 09 Kwi, 2020, 14:14:50
Nigdy nie będzie zgody między tymi dwoma gatunkami ;)

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 09 Kwi, 2020, 14:19:04
Nie czarną tylko afroeuropejską.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 09 Kwi, 2020, 14:34:50
A udało Ci się już coś osiągnąć ?
Nawet trochę tak - nazywam to planem minimum, czyli wykształcenie, kariera w zawodzie i zabezpieczony byt dla mojej rodziny - przynajmniej na jakiś czas w każdym razie.

Mam 31 lat ledwie, więc dopiero się rozkręcam. Mój ojciec będąc w moim wieku jeszcze u mamy mieszkał.  :D

Plany na więcej zawsze były, ale dopiero od bardzo niedawna mam jasność jak je wykonać. Chodzi oczywiście o to by mieć działalność gospodarczą więcej niż tylko na papierze. Ogólnie powoli, ale konsekwentnie odchodzę od bycia efektywnie etatowcem.

Tak czy siak na razie jest dobrze. Niewykluczone że jakieś zdarzenie losowe sprawi że to wszystko szlag trafi, ale dla mnie to nie jest powód żeby przestać.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 09 Kwi, 2020, 14:40:45
Ale to sa zwykłe rzeczy życia codziennego. Tyle to i ja mogę powiedzieć że osiągnąłem jak i wielu innych ludzi.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 09 Kwi, 2020, 14:46:45
Co ma pycha do oceny ludzi po ich dokonaniach ?

Uzurpowanie sobie prawa do dokonywania takiej oceny.
Dla kogoś dokonaniem może być otrzymanie nobla, oskara, dla kogoś innego przeżyć swoje życie w zgodzie z naturą i bycie po prostu "dobrym człowiekiem".

Bardzo mi to przypomina zachłyśnięcie się solówkami i robieniem kariery muzycznej przez początkujących muzyków.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 09 Kwi, 2020, 14:50:02
Bo musi być w tym jakiś zdroworozsadkowy obiektywizm.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 09 Kwi, 2020, 15:45:21
Ale to sa zwykłe rzeczy życia codziennego. Tyle to i ja mogę powiedzieć że osiągnąłem jak i wielu innych ludzi.
Bardzo dobrze! Zwróć uwagę na charakterystyczną nazwę: "plan minimum".

Ja tu się nie silę na oryginalność. Mam po prostu pewien cel i go realizuję. Póki co wszystko idzie zgodnie z planem, więc mam nadzieję że na dłuższą metę osiągnę coś większego.

Kluczowe jest to że tutaj nie ma punktu stopu. Im więcej osiągnę teraz tym większy potencjał będzie miało następne pokolenie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 09 Kwi, 2020, 17:07:53
Tak czy siak na razie jest dobrze. Niewykluczone że jakieś zdarzenie losowe sprawi że to wszystko szlag trafi, ale dla mnie to nie jest powód żeby przestać.
Bardzo ważna rzecz: mieć wiedzę i realne umiejętności (najlepiej potwierdzone na papierze). Wtedy jeśli chata się spali, wjadą Ruskie, trzeba będzie wszystko zacząć od nowa gdzie indziej - na tym się szybko odbudujesz. Powiadam z praktyki ostatniego roku :)
I nie tylko - już kilka razy rzeczy stałe-niezmienne jebły się w parę chwil.

Kluczowe jest to że tutaj nie ma punktu stopu.
Tylko, żeby to nie był cel sam w sobie. Nie rozumiałem mojego brata, że od jakiegoś czasu wg mnie stoi w miejscu. Ale facet jest po prostu szczęśliwy w tym co już ma, cieszy się każdym dniem, nie napina, nie frustruje.

Im więcej osiągnę teraz tym większy potencjał będzie miało następne pokolenie.
Naaaaa :) To działa w skali globalnej, ale nie automatycznie na Twoje dzieci :)

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 09 Kwi, 2020, 18:40:47
Ale to sa zwykłe rzeczy życia codziennego. Tyle to i ja mogę powiedzieć że osiągnąłem jak i wielu innych ludzi.
Bardzo dobrze! Zwróć uwagę na charakterystyczną nazwę: "plan minimum".

Ja tu się nie silę na oryginalność. Mam po prostu pewien cel i go realizuję. Póki co wszystko idzie zgodnie z planem, więc mam nadzieję że na dłuższą metę osiągnę coś większego.

Kluczowe jest to że tutaj nie ma punktu stopu. Im więcej osiągnę teraz tym większy potencjał będzie miało następne pokolenie.

Podsumujmy. Uważasz, że żal aby Twoje geny się zmarnowały bo Twoja rodzina dużo osiągnęła i jak na razie udało Ci się zrealizować plan minimum.  Logika na zasadzie "jestem  krewnym Eintseina i nauczyłem się już sznurować buty więc jestem na dobrej drodze by aby zostać fizykiem kwantowym".
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 09 Kwi, 2020, 19:16:40
Wow, lepsza logika niż moja była teściowa :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 09 Kwi, 2020, 20:36:49
Skończmy te dywagacje egzystencjalne. Dysputę podsumuję kawałkiem starych pierdzieli z Florydy.

https://youtu.be/sHQ_aTjXObs
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Pronounce w 09 Kwi, 2020, 21:13:20
Mam wrażenie Chomick, że momentami za bardzo personalnie chcesz kontrargumentować albo też podawać skrajne porównania jak z Einsteinem.

Myślę, że to jest dużo prostsze. Jak masz wiedzę co zrobili twoi przodkowie to chcesz to „pobić” lub utrzymać, a następnie przekazać dalej przez następne pokolenie aby np wnuk opowiadał, że jego tata czy dziadek zrobili to czy tamto ;)
Albo inaczej, jeżeli nie ma się zbyt dużej wiedzy o przeszłości rodziny albo też nie ma barwniejszych historii to może (jeżeli ma się ochotę oczywiście) być tym od którego historia znakomitej rodziny „Xsińskich” się zacznie. Z tym, że wiadomo...czasem może być po prostu wyjście na prostą, ogarnięcie się w np domu alkoholików czy po nawet pójście inną ścieżką zawodową niż chciała rodzina.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 09 Kwi, 2020, 22:30:33
Skrajne porównania mają na celu lepsze zobrazowanie absurdalnosci calej sytuacji a mianowicie uwazanie, że ma się tak zajebiste geny ze na pewno się coś osiągnie i w związku z tym trzeba je przekazać dalej żeby jakiś potomek dzięki nim coś osiągnął. Normalnie Rasa Panów, już jeden taki emo z wąsem miał takie pomysly i tu mamy przyklad na to o ile było by lepiej gdyby jego starzy nie chcieli mieć dzieci. W ogole nawet gdyby, to co jeżeli dziecko wda się w matkę która może mieć chujowa geny i rodzinę ? Cały plan szlag trafi. A może dobierać się w odpowiednie pary jak w hodowli Yorkow?

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 09 Kwi, 2020, 22:33:03
Ależ skrajnie pierdolisz, aż żal czas marnować :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 09 Kwi, 2020, 22:46:31
To nie marnuj

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 09 Kwi, 2020, 23:07:36
E, nerdy, a możecie u siebie wykasować tę stopkę?

"Wysłane z mojego T1000 Gigatron7000 Oz Racing 19" Kiełtyka 18cm przy użyciu Tapaparapanatalka"
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 10 Kwi, 2020, 00:52:00
A nie możecie po prostu każdemu pozwolić być dumnym z tego, z czego chce, zamiast prześcigać się w argumentach dlaczego może albo nie może  tak się czuć? Jak Tadeo czerpie w życiu radość i satysfakcję z osiągnięć swoich przodków i motywuje go to do pracy nad sobą, to powinniśmy się cieszyć, że na swój sposób odnajduje radość i motywację w życiu.
Jakakolwiek dyskusja na ten konkretny temat nie ma najmniejszego sensu i nie mówię tego pod kątem profilu forum, tylko życia, tak ogólnie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 10 Kwi, 2020, 06:49:30
E, nerdy, a możecie u siebie wykasować tę stopkę?

"Wysłane z mojego T1000 Gigatron7000 Oz Racing 19" Kiełtyka 18cm przy użyciu Tapaparapanatalka"


Gdybyśmy tylko byli na tyle ogarnięci żeby wiedziec jak :P ;)

Posty połączone: 10 Kwi, 2020, 06:58:46
A nie możecie po prostu każdemu pozwolić być dumnym z tego, z czego chce, zamiast prześcigać się w argumentach dlaczego może albo nie może  tak się czuć? Jak Tadeo czerpie w życiu radość i satysfakcję z osiągnięć swoich przodków i motywuje go to do pracy nad sobą, to powinniśmy się cieszyć, że na swój sposób odnajduje radość i motywację w życiu.
Jakakolwiek dyskusja na ten konkretny temat nie ma najmniejszego sensu i nie mówię tego pod kątem profilu forum, tylko życia, tak ogólnie.


A czy ktoś mu zabrania ?  Nie zabronię komuś słuchania disco polo ale to nie znaczy, że nie mogę wyrazić swojej opinii na ten temat. Jaku mu się nie podoba to albo niech jej nie czyta, albo niech się za w czasu nie uzewnętrznia ze swoimi przemyśleniami. Nie można nikomu zabraniać wyrażania swoich poglądów, myśli, opinii  z tym że zawsze osoba je głosząca musi się liczyć z ich konsekwencjami. Ja się ze swoimi liczę i godzę się na to, ze wszystkim się one nie podobają.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 10 Kwi, 2020, 09:46:51
Z życia wzięte.

Znam dwie kobiety. Obie ukończyły matematykę na Uniwersytecie AM w Poznaniu. Obie miały ojca alkoholika. Jeden już nie żyje swoją drugą.

Drugi przykład. Kolega miał matkę lekarza. Zarabiała 15 lat temu ponad 10tys zł miesięcznie. Teraz nie wiem ile, ale podejrzewam, że przynajmniej dwa razy tyle. On zawsze opowiadał, jakim to biznesmenem w życiu nie będzie. Myślał, że jak mama tyle zarabia to on będzie jeszcze więcej. Wszyscy słuchali tych jego opowieści i myśleli 'tja'. I koleś teraz siedzi za granicą jako bezrobotny.

I co? Nic. Tyle, że nie wszyscy mają równy start. A Ci co z patologi wyszli na ludzi zasługują na największy szacunek.

A swoją drugą śmieszy mnie kult rodzin królewskich. W tych czasach to taki przeżytek, że same dzieci z tych bajek przeszłości rezygnują
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Kwi, 2020, 11:25:49
E, nerdy, a możecie u siebie wykasować tę stopkę?

"Wysłane z mojego T1000 Gigatron7000 Oz Racing 19" Kiełtyka 18cm przy użyciu Tapaparapanatalka"


Gdybyśmy tylko byli na tyle ogarnięci żeby wiedziec jak :P ;)

Moje konto --> Ustawienia --> Sygnatura --> xxxxxxxxxxxxx --> Pokaż sygnaturę (odznaczenie opcji).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 10 Kwi, 2020, 17:06:55
A czy ktoś mu zabrania ?  Nie zabronię komuś słuchania disco polo ale to nie znaczy, że nie mogę wyrazić swojej opinii na ten temat. Jaku mu się nie podoba to albo niech jej nie czyta, albo niech się za w czasu nie uzewnętrznia ze swoimi przemyśleniami. Nie można nikomu zabraniać wyrażania swoich poglądów, myśli, opinii  z tym że zawsze osoba je głosząca musi się liczyć z ich konsekwencjami.

Cieszę się że udało mi się przesunąć dyskusję z jałowego "mieć czy nie mieć dzieci?" na to, co się tutaj wydarzyło w ciągu ostatnich dni, oraz że przy okazji poruszyłem chociaż jedno serce. ;)

Ale chyba co do jednego chyba możemy się zgodzić: warto mieć ambicje i dobrze jest pamiętać że czasami osiągnięcie czegoś trwa pokolenia.

Ja paradoksalnie dorastałem w klimacie "biedni inteligenci", bo wojna w zatoce perskiej zabrała większość tego co ojciec wypracował, a spora część gotówki, którą udało się nam zabrać okazała się... fałszywa(wojna tak ma). Potem dostaliśmy odszkodowanie, ale parę lat było raczej meh. Udało się nam pozbierać bo wojna nie zabiera wykształcenia i umiejętności, więc wszystko się da odpracować.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Kwi, 2020, 18:14:38
Zrobiło się ciekawiej, temat się rozruszał. Ale temat posiadania dzieci "jałowy"? Jakkolwiek indywidualna - to jest decyzja fundamentalna.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 10 Kwi, 2020, 19:16:22
Zrobiło się ciekawiej, temat się rozruszał. Ale temat posiadania dzieci "jałowy"? Jakkolwiek indywidualna - to jest decyzja fundamentalna.
Zgadzam się, ale jałowość tkwi w tym że każdy okopuje się na swoich pozycjach i nikt niczego nowego się nie dowiaduje.

A tutaj przynajmniej ktoś się wkurwił. :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 10 Kwi, 2020, 20:49:36
Nie nadążam za tym wątkiem :D
Od tzw. zawsze chciałem mieć dzieciaka, a najlepiej syna. Jak miałem 15 lat to już dla niego kupiłem buciki :) Instynkty rodzicielskie 9. No i zawsze gdy słyszałem, że ktoś celowo nie chce mieć dzieci, to robiłem "ale dlaczego, to tak naprawdę sens życia, nie przekażesz swoich genów, zaginą bezpowrotnie", nawet rozwiodłem się z powodu tej różnicy zdań itd. itd.
Ja miałem takie odpały ok ~17. Tak się zafiksowaliśmy z taką jedną, że se ciąże uroiła i wpierdol od starych dostaliśmy :facepalm:

Też mnie towarzyszyły takie instynkty i ogólnie dziewczyny, które nie miały cech dobrej matki i pani domu, odsyłałem, z mniejszym lub większym żalem.

Po kilku latach z dzieciaczkami mogę powiedzieć jedno: nie można stwierdzić czy chce się mieć dzieci nie mając ich ;D Nie da się racjonalnie, słownie, przedstawić wszystkich "zalet" i "wad" posiadania dzieci. To trochę jak skok w czasie czy w iny wymiar - nie jesteś w stanie przewidzieć co się stanie. Można być tylko pewnym tego, że nic już nie będzie takie samo.
Nie myślałem nigdy o "przekazaniu swoich genów", jednak odczuwam wewnętrzny spokój, że jak już będę zdychał, to w poczuciu, że spełniłem swój obowiązek wobec matki natury, bo reszta mało się liczy chyba.
Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 10 Kwi, 2020, 20:50:02
I znowu zrobiła się nuda. ..
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 10 Kwi, 2020, 20:51:40
A jak będę miał i stwierdze ze zaluje ?:P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 10 Kwi, 2020, 20:56:23
Mówi się życie i trudno się dalej.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 10 Kwi, 2020, 20:59:34
Zawsze można opylic
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Kwi, 2020, 22:01:55
A jak będę miał i stwierdze ze zaluje ?:P

Pretty fucking not happening :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 10 Kwi, 2020, 22:49:09
Spoiler
A to nie jest tak że to jest jakby stały element, tylko po prostu nikt nigdy tego nie robi? :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 10 Kwi, 2020, 23:26:48
Dzieci dupe zawaracajo i pieniundze kosztujo
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 10 Kwi, 2020, 23:27:56
I jeszcze wychowywać to trzeba
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 10 Kwi, 2020, 23:52:49
A jak będę miał i stwierdze ze zaluje ?:P

Pretty fucking not happening :)

A jednak się zdarza.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 11 Kwi, 2020, 00:38:26
Naprawdę musi się coś mocno zepsuć w głowie, żeby żałować stworzenia dzieciaczka.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 11 Kwi, 2020, 00:40:53
Dzieci dupe zawaracajo i pieniundze kosztujo

Małe nie dają spać, duże nie dają żyć.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 11 Kwi, 2020, 10:08:17
Właśnie mnie olśniło czemu tak wielu nie chce dzieci. Przecież to forum kryptogejów
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 11 Kwi, 2020, 10:51:41
 Jakich krypto? Przecież ostentacyjnie się obnoszą ze swoimi 7 i 8 strunowcami, nawet fotki wrzucają pedały jedne.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Kwi, 2020, 13:29:51
A jak będę miał i stwierdze ze zaluje ?:P

Pretty fucking not happening :)

A jednak się zdarza.
A jednak! :D :D Argument roku :) Przy czymkolwiek cokolwiek się zdarza :) Jakoś globalny przyrost naturalny się nie przejmuje.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 11 Kwi, 2020, 13:41:20
A jak będę miał i stwierdze ze zaluje ?:P

Pretty fucking not happening :)

A jednak się zdarza.
A jednak! :D :D Argument roku :) Przy czymkolwiek cokolwiek się zdarza :) Jakoś globalny przyrost naturalny się nie przejmuje.
Cytuj
Współczynnik przyrostu naturalnego (na 1000 ludności) wyniósł na koniec 2019 r. -0,9 (wobec -0,7 w 2018 r.).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 11 Kwi, 2020, 14:30:32
KRYPTO ??!!! Proszę mi nie umniejszać !

Posty połączone: 11 Kwi, 2020, 14:31:54
Dzieci dupe zawaracajo i pieniundze kosztujo

Małe nie dają spać, duże nie dają żyć.

I opierdalać się nie można.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Kwi, 2020, 21:49:59
Współczynnik przyrostu naturalnego (na 1000 ludności) wyniósł na koniec 2019 r. -0,9 (wobec -0,7 w 2018 r.).
Gdzie?

To, że zaczynamy dochodzić do zatrzymania globalnego przyrostu to BARDZO DOBRZE:

https://www.worldometers.info/world-population/world-population-by-year/ (https://www.worldometers.info/world-population/world-population-by-year/)

Czyli, że ludzie globalnie żałujom, duszom i zabijajom, jo? No nie czuję się przekonany. Ludziki nie przestają skutecznie kopulować - póki co tylko w tym roku urodziło się 39 mln ludzi, a zmarło 16 mln. Przy skali zjawiska 7,777 miliarda aktualnie żyjących to oczywiście znajdziesz i takiego pana Krzysia, który żałuje, że ma córkę a nie nowego Gibsona i pana Dżordża, który swojego dzieciaka zjadł dokładnie we wtorek, trzeba tylko dokładnie popytać ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 11 Kwi, 2020, 22:14:58
Ocena w skali globalnej jest z dupy. Wymierają społeczeństwa rozwinięte a rozrost populacji mają kraje 3 świata.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 12 Kwi, 2020, 00:08:49
Czyli powolny powrót do jaskini/na drzewo?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 12 Kwi, 2020, 00:51:25
Ocena w skali globalnej jest z dupy. Wymierają społeczeństwa rozwinięte a rozrost populacji mają kraje 3 świata.
To nie ocena, tylko liczby

Oczywiście wiem o co Ci chodzi, ale naprawdę mam wrażenie jakbym próbował namówić syna do posprzątania pokoju ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 12 Kwi, 2020, 15:15:12
Ocena w skali globalnej jest z dupy. Wymierają społeczeństwa rozwinięte a rozrost populacji mają kraje 3 świata.
Nie.

W krajach rozwiniętych populacje są w dużej mierze stabilne. Najbardziej ubywa ludzi w państwach dawnego bloku wschodniego, we Włoszech oraz Japonii.

Najwięcej faktycznie przybywa ludzi w Afryce oraz na bliskim wschodzie:
http://statisticstimes.com/demographics/image/world/population-growth-cur.jpg (http://statisticstimes.com/demographics/image/world/population-growth-cur.jpg)

Natomiast nawet w państwach takich jak Indie właśnie przekraczany jest próg zastępowalności. Zostało im może 40 lat wzrostu, po czym populacja zacznie spadać.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 12 Kwi, 2020, 15:32:39
...W krajach rozwiniętych populacje są w dużej mierze stabilne.
Jeśli są stabilne to właśnie dzięki przybyszom z trzeciego świata. Raczej nie zobaczysz rodowitej Dunki Szwedki czy Niemki z czwórka /piątką dzieci.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 12 Kwi, 2020, 16:02:19
...W krajach rozwiniętych populacje są w dużej mierze stabilne.
Jeśli są stabilne to właśnie dzięki przybyszom z trzeciego świata. Raczej nie zobaczysz rodowitej Dunki Szwedki czy Niemki z czwórka /piątką dzieci.
Również tych przybyszów obecnie nie. Mieszkałem 4 lata we Włoszech - tam zwłaszcza po ostatniej fali migracji pojawiło się dużo "nowych". Nie mają dużo więcej dzieci - a przynajmniej nie w drugim pokoleniu - bo wszystkim równo po dupie dają ceny nieruchomości. Mam kolegę z Libii, którego spotkałem we Włoszech - u siebie oni są jednak przyzwyczajeni do zupełnie innych metraży niż w Europie, bo na pustyni akurat miejsca nie brakuje.

Natomiast w takiej Francji jest kulturowo przyjęte że dzieci się jednak ma. Zaskoczyło mnie to zwłaszcza jak usłyszałem że była (ale też i obecna) francuskiego byłego mojej siostry zaszła w ciążę, a po jej ogólnym sposobie bycia nie powiedziałoby się że jakoś szczególnie życie rodzinne ją interesuje. Przykłady można mnożyć.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 12 Kwi, 2020, 17:26:27
W krajach rozwiniętych populacje są w dużej mierze stabilne.
Ja o społecznościach rozwiniętych a Ty populacji kraju ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 12 Kwi, 2020, 20:00:43
Myślę, że prawdopdobnie w znacznej większości przypadków problemem nie jest dziecko tylko jego matka, którą trzeba conajmniej tolerować...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 12 Kwi, 2020, 20:11:56
Temat jakości oceny wzrostu ilości ludzi na świecie. Tak jak globalnie rodzi się ilościowo najwięcej w krajach biednych, analogicznie w obrębie jednego kraju, np. POLSKI ;) najwięcej dzieci rodzą 500+ patusy, ludzie o niższym wykształceniu i mieszkańcy wsi. A to dlatego, że yntelygęci to marudne depresyjne pizdy siedzące w swojej strefie komfortu, z której własnoręcznie zrobiły sobie wiezienie :D Ależ to piękne :D

...W krajach rozwiniętych populacje są w dużej mierze stabilne.
Jeśli są stabilne to właśnie dzięki przybyszom z trzeciego świata. Raczej nie zobaczysz rodowitej Dunki Szwedki czy Niemki z czwórka /piątką dzieci.
O, ciekawe spostrzeżenie!
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 12 Kwi, 2020, 20:33:31
Temat jakości oceny wzrostu ilości ludzi na świecie. Tak jak globalnie rodzi się ilościowo najwięcej w krajach biednych, analogicznie w obrębie jednego kraju, np. POLSKI ;) najwięcej dzieci rodzą 500+ patusy, ludzie o niższym wykształceniu i mieszkańcy wsi. A to dlatego, że yntelygęci to marudne depresyjne pizdy siedzące w swojej strefie komfortu, z której własnoręcznie zrobiły sobie wiezienie :D Ależ to piękne :D

I wtedy się okazuje że Idiokracja nie była komedią tylko filmem dokumentalnym :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 12 Kwi, 2020, 20:35:27
A co jeżeli ktoś nie jest inteligentem a dalej nie chce się rozmnzac ? :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 12 Kwi, 2020, 20:43:26
Wprowadzi się nakaz w przyszłej kadencji.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 12 Kwi, 2020, 20:46:53
Rodzić mi się niechce
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 12 Kwi, 2020, 21:07:15
Jak przyszło co do czego, to też mi się nie chciało, ale zawołali do sali zgodnie z zamówieniem na poród rodzinny :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 12 Kwi, 2020, 22:39:39
Ciąża to tez ciężki czas dla faceta
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 13 Kwi, 2020, 00:26:30
Ciąża to tez ciężki czas dla faceta
Każda ciąża jest inna. Zazwyczaj nie jest tak źle jak opowiadają. Mi np Pani złagodniała w czasie ciąży i było elegancko :D

Jak przyszło co do czego, to też mi się nie chciało, ale zawołali do sali zgodnie z zamówieniem na poród rodzinny :D
Za pierwszym razem to jest jak w pociągu Szczecin-Przemyśl: długo, ciasno, duszno, spać się nie da, trzeba pilnować żeby nic nie zajebali.
Za drugim razem to tylko krótka wycieczka.
Za trzecim to już się samemu wszystko obsługuje.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Kwi, 2020, 00:37:05
Za pierwszym razem to jest jak w pociągu Szczecin-Przemyśl: długo, ciasno, duszno, spać się nie da, trzeba pilnować żeby nic nie zajebali.
Za drugim razem to tylko krótka wycieczka.
Za trzecim to już się samemu wszystko obsługuje.
Każda ciąża jest inna
:D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 13 Kwi, 2020, 01:49:37
Każda ciąża jest inna. Zazwyczaj nie jest tak źle jak opowiadają. Mi np Pani złagodniała w czasie ciąży i było elegancko :D

Też jakoś nie narzekałem, poza kulinarnymi zachciankami. Przy okazji nauczyłem się robić tak wykurwistą pizzę, że jak o niej mówię to robię tak:

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 13 Kwi, 2020, 10:34:07
Fakt. Ciąża to najlepszy czas dla pizzy :3 Pizzy bez limitów :333333333333333
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 13 Kwi, 2020, 13:24:35
Tak i do tego trzeba najczęściej w nocy wstać żeby zawieść babę na porodówkę, potem człowiek niewyspany...jak tak sobie to wszystko czytam to stwierdzam, że kobieta ledwo co jest w ogóle zaangażowana w tą całą ciąże i poród....

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 13 Kwi, 2020, 13:43:35
A @Chomick dalej powtarza, że nie chce mieć dzieci

A co się dzieje w głębi duszy tego nie wie nikt.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 13 Kwi, 2020, 14:07:51
Tak tylko trolluje dla sportu żeby nie wyjść z wprawy :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 13 Kwi, 2020, 23:28:31
W krajach rozwiniętych populacje są w dużej mierze stabilne.
Ja o społecznościach rozwiniętych a Ty populacji kraju ;)
Sorry, ale czasem trudno mi nadążyć za dyskursem rasistowskim, bo w nim nie siedzę. ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 14 Kwi, 2020, 08:01:20
No problem. Nigga  :headbang:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 01 Maj, 2020, 19:48:55
Nie mówię że trzeba znać na pamięć, nawet tych paru pierwszych, ale żeby ogólnie mieć to na uwadze. Chyba chcemy być mądrymi i świadomymi dużymi chłopcami, prawda? :)

https://www.visualcapitalist.com/50-cognitive-biases-in-the-modern-world/?fbclid=IwAR1nVR8TxrTNfg8u-WzNdVYSuPdI1lx3imMovUAltbl7HLE4dG2jOF51Ow4 (https://www.visualcapitalist.com/50-cognitive-biases-in-the-modern-world/?fbclid=IwAR1nVR8TxrTNfg8u-WzNdVYSuPdI1lx3imMovUAltbl7HLE4dG2jOF51Ow4)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 20 Maj, 2020, 00:35:35
https://topguitar.pl/newsy/artysci-newsy/heavy-metal-muzyka-dobrobytu/?fbclid=IwAR3Bb6-mw_5nGW7rfpOhwC7R46hs_NnTkFvfIIi3jk1CDG6zWocvHtewKlI
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 24 Maj, 2020, 19:16:29
Mam 45, zatwierdzam w całości:

(https://i.imgur.com/5CNiU0O.jpg)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 02 Cze, 2020, 00:47:58
W moim wieku wychodzi dotychczasowy styl życia i "dobroć" genów - więc facet z tego samego rocznika może wyglądać na 10 lat młodszego albo starszego ;)

Jak ma się np. 10 lat to trudno o taką sztuczkę :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 02 Cze, 2020, 11:31:35
  Jak się ma 90 też
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 02 Cze, 2020, 13:22:33
  Jak się ma 90 też
no nie godej że masz na awatarze swoje zdjęcie
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mat w 02 Cze, 2020, 15:41:20
Mam 45, zatwierdzam w całości:

(https://i.imgur.com/5CNiU0O.jpg)
Dalbym wiecej lajkow, jakbym mogl.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 02 Cze, 2020, 16:12:37
Życie mnie nauczyło, że cyfra nigdy nie zabrzmi jak lampa i nigdy nie będzie na próbie kapeli takiej radochy z gry bez lampy.

Jednocześnie życie nauczyło, że lampa nigdy nie będzie tak wygodna i przyjazna zdrowiu i portfelowi jak cyfra.

Odwieczny dylemat został rozstrzygnięty.

Dla widowni wszystko jeden ch*j.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 03 Cze, 2020, 00:24:26
  Jak się ma 90 też
no nie godej że masz na awatarze swoje zdjęcie

To portret. Adaś Jones mi namalował.

Posty połączone: 03 Cze, 2020, 00:32:29
Życie mnie nauczyło, że cyfra nigdy nie zabrzmi jak lampa i nigdy nie będzie na próbie kapeli takiej radochy z gry bez lampy.

Jednocześnie życie nauczyło, że lampa nigdy nie będzie tak wygodna i przyjazna zdrowiu i portfelowi jak cyfra.

Odwieczny dylemat został rozstrzygnięty.

Dla widowni wszystko jeden ch*j.

Zrób wzmacniacz na wyświetlaczach VFD, będzie lampa i cyfra w jednym ;)

https://www.qsl.net/m0ayf/VFD-Regen.html (https://www.qsl.net/m0ayf/VFD-Regen.html)

(https://www.qsl.net/m0ayf/VFD-Regen/VFD-in-action.jpg)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 03 Cze, 2020, 02:16:18
Szorstka prawda. Nie miejmy niepotrzebnych złudzeń ;)

(https://scontent.frkv1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/101956348_3097443086966332_2310245604095164416_n.jpg?_nc_cat=108&_nc_sid=8024bb&_nc_oc=AQmKMBkYkcJ1DgVe6mqv9au-3dHQRGyJH94LzHVGYpdMbJTlqndI6U9ccrHCFkALWJI&_nc_ht=scontent.frkv1-1.fna&oh=7f13abbcd419062914b7f2ec9b5a9683&oe=5EFC7E30)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 03 Cze, 2020, 08:48:15
Zrób wzmacniacz na wyświetlaczach VFD, będzie lampa i cyfra w jednym ;)

https://www.qsl.net/m0ayf/VFD-Regen.html (https://www.qsl.net/m0ayf/VFD-Regen.html)

(https://www.qsl.net/m0ayf/VFD-Regen/VFD-in-action.jpg)

nie nie, VFD to ja mam w radiu samochodowym jeszcze. Musi być na lampach Nixie
(https://s3.amazonaws.com/tubedepot-com-static/df-rz568m-black.jpg)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 03 Cze, 2020, 12:27:17
Mówisz i masz

(https://www.emp-shop.pl/dw/image/v2/BBQV_PRD/on/demandware.static/-/Sites-master-emp/default/dw7407ba7a/images/3/1/5/5/315528a-emp.jpg?sfrm=png)

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 08 Cze, 2020, 21:12:14
Paradoks:

"gunwo chlapie bo jest mokre, a 4 minuty później nie idzie usunąć, jakby było tam latami"

autor nieznany ;) ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 15 Cze, 2020, 00:38:40
https://youtu.be/hlk7o5T56iw

Ed:
I przy okazji rytmiczne mistrzostwo
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 24 Cze, 2020, 20:40:09
(https://scontent-vie1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.15752-9/105809928_621091562093321_214357428110087730_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_sid=b96e70&_nc_ohc=vERZjiJgVgMAX_LvPI0&_nc_ht=scontent-vie1-1.xx&oh=2d230c7c4aa19c8db5476d52a6ba00ec&oe=5F1843C0)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 24 Cze, 2020, 21:07:51
Zaczynasz uważać za zbędną :)

Wczoraj na Netflixu w serialu "W głębi lasu" padło takie stwierdzenie na temat ojca, który pił i bił: "ale był"
Dla mnie to jest FUBAR.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 09 Lip, 2020, 00:21:51
(https://asset.soup.io/asset/14976/3404_42fc.jpeg)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Lip, 2020, 00:04:29
Zapraszam na kwadransik z Jocko "Dwie Łzy" *

https://youtu.be/ljqra3BcqWM



* Pierwsza mi poszła, jak mi nagadał do słuchu, a druga ze śmiechu jak zacząłem czytać komentarze ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Pronounce w 12 Lip, 2020, 18:35:54
Chyba tutaj się nada ;) :

Władze Niemiec zakazały osobistego głosowania (czyli korespondencyjnie jak w I turze).
Trzeba kurierem lub pocztą przesłać. Co zrobili Polacy?
Postawili kuriera pod ambasadą.

True story, info z pierwszej ręki.

Posty połączone: 12 Lip, 2020, 18:35:58
Chyba tutaj się nada ;) :

Władze Niemiec zakazały osobistego głosowania (czyli korespondencyjnie jak w I turze).
Trzeba kurierem lub pocztą przesłać. Co zrobili Polacy?
Postawili kuriera pod ambasadą.

True story, info z pierwszej ręki.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 19 Lip, 2020, 15:39:37
Z cyklu "ciąg dalszy trudnych tematów":

https://youtu.be/Zy4a8T45GiQ

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 03 Sie, 2020, 14:57:55
Pozytywny przekaz  :D :D :D Może lepiej nie oglądać*

https://youtu.be/LrRfjmv-5cQ


*chyba, że jesteś smart
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 07 Sie, 2020, 21:00:27
Z cyklu "ciąg dalszy trudnych tematów":

https://youtu.be/Zy4a8T45GiQ
Pomimo, że gościu prawi bezpośrednio do kobiet to jednak wszystko o czym mówi jak najbardziej imho ma odniesienie również do facetów. Za bardzo zapatrujemy się w swoje zawody i ścieżki kariery i rozwoju a zapominamy o czymś tak ważnym jak życie :v
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 07 Sie, 2020, 21:06:00
Pełna zgoda. W ogóle nie rozpatruję tej treści jako płciowo zależnej.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 07 Sie, 2020, 22:09:43
Pomimo, że gościu prawi bezpośrednio do kobiet to jednak wszystko o czym mówi jak najbardziej imho ma odniesienie również do facetów. Za bardzo zapatrujemy się w swoje zawody i ścieżki kariery i rozwoju a zapominamy o czymś tak ważnym jak życie :v

Wy, tzn. kto?

Jeśli faktycznie jego słowa opisują Ciebie, to jest to trochę smutne. Ale to nie znaczy, że przyjęcie jego punktu widzenia w postrzeganiu rzeczywistości jest rozsądne.
Gość ma swoje poglądy i to szanuję. Ale zupełnie się z nimi nie zgadzam.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 08 Sie, 2020, 01:02:18
Tzn.? Z tym, że jakieś może ze 2% ludzia ma faktyczną karierę, a każdemu to gdzieś próbuje się obiecywać, np. w systemie szkolnictwa? Że już samo posiadanie kariery nie jest bardzo stresujące i stawiające Cię we współzawodnictwie? Że praca / kariera nie są najważniejszym celem w życiu? Że rodzina jest najważniejsza? Że kobiety jak kończą 35 lat to nie dostają szału / paniki jeśli jeszcze nie mają partnera / rodziny? Że nie jesteś tak wyjątkowy jak się Tobie wydaje? Żeby wykształceniem podnosić swoją wartość na rynku pracy? Że bez partnera, pracy i rodziny Twoje życie nie będzie super? Że jako 19-20 latkowi wydaje się komuś, że coś wie, a realnie NIC nie wie o życiu? I że Ty czy ja TAK NAPRAWDĘ coś wiemy o kobietach?

Nie wiem z czym można się "zupełnie nie zgadzać". Konkrety. Facet jest psychologiem klinicznym 30 lat, wie co mówi, ma przekrój, pomaga ludziom, diagnozuje, leczy. Ja nie znajduję jednego kłamstwa w tym co mówi, ma miażdżącą logikę. Dlatego pozwalam sobie linkować.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 08 Sie, 2020, 16:25:08
I że Ty czy ja TAK NAPRAWDĘ coś wiemy o kobietach?
Wy może nie, ale ja jako brat dwóch sióstr spieszę donieść, że to nie są jakieś tajemnicze byty, tylko ludzie tacy jak my, z takimi samymi ograniczeniami. ;)

Ale co do jednego ma rację na pewno: mniejszość ludzi ma kariery z prawdziwego zdarzenia. Ja dotąd sądziłem że mam, ale to nie tak - wzrost zarobków to nie jest kariera. Ba, wzrost zarobków może przeszkadzać w zrobieniu kariery.

W szczególności na karierę zwykle największą szansę mają ludzie, którzy są w stanie trzymać się pewnej rutyny w swoim życiu - zwłaszcza kosztem relacji z innymi.

Zresztą, o czym tu gadać skoro mamy przykład z naszej działki: ile zespołów jest w stanie wyżyć z muzyki, a ile się rozpada?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Sie, 2020, 22:40:18
Stwierdzam i sam zatwierdzam, że większość ludzi jest po prostu bardzo ograniczona. Łagodnie pisząc. Nie znajomych itd., czyli ludzi z baniek, w których z nimi żyjemy, bo sobie ich dobieramy na nasze podobieństwo. Chodzi o takich randomów w autobusie, internecie, kolejce, gdzieś z rzadko odwiedzanej rodziny. To jest nawet straszne bym powiedział.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 10 Sie, 2020, 23:02:07
Ludzie to idioci, nie bójmy się tego mówić głośno.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 11 Sie, 2020, 00:34:33
Stwierdzam i sam zatwierdzam, że większość ludzi jest po prostu bardzo ograniczona. Łagodnie pisząc. Nie znajomych itd., czyli ludzi z baniek, w których z nimi żyjemy, bo sobie ich dobieramy na nasze podobieństwo. Chodzi o takich randomów w autobusie, internecie, kolejce, gdzieś z rzadko odwiedzanej rodziny. To jest nawet straszne bym powiedział.
Autobus to jest próba na skrajnie subiektywną opinię.
Dużo daje do myślenia prowadzenie zajęć ze studentami albo rozmowy rekrutacyjne. Rozrzut jest naprawdę duży, są pojedyncze jednostki ponadprzeciętne, a cała reszta jednie po wymaganym minimum, o ile w ogóle.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Sie, 2020, 00:37:39
Jo, zajęcia ze studentami albo rozmowy rekrutacyjne dają wyjątkowo dobry przekrój przez randomowe warstwy społeczne :)

Posty połączone: 11 Sie, 2020, 16:41:32
Wypada dodać mały kontekst tej nagłej refleksji. Po pierwsze pierwsze podejrzenia miałem już 30 lat temu ;) Po drugie wczoraj wrzuciłem na stronę Polonii na Islandii oświadczenie Polskiej Akademii Nauk, że w skrócie covid istnieje, żeby uszanować pamięć już ponad 1800 zmarłych osób i szukać informacji w necie w wiarygodnych źródłach. No i się kurła zaczęło... Dowiedziałem się, że repostując oświadczenie PAN robię z siebie nieuka, że mam zryty łeb, że sieję ferment i gównoburze, oczywiście że Bill Gates zabił 500 tysięcy dzieci w Indiach, że OCZYWIŚCIE covid to fake, że szpitale dostają kasę za każdy zgłoszony przypadek, że pamięć zmarłych XD, że nikt nigdzie nie umarł na covid, że..., że...
Poziom żenady, chamstwa i po prostu durnoty mnie zmiótł z planszy.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Sie, 2020, 10:46:05
Uwaga, powtórzono badania, są najnowsze wyniki

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 13 Sie, 2020, 11:43:04
 I kolejny dowód na potwierdzenie:

(https://img.styl.fm/resize/w1200/newsy/wp-content/uploads/2020/06/zazdrosne-sasiadki-3.jpg)

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Sie, 2020, 14:38:29
"Sąsiadki" = jedna lambadziara :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 17 Sie, 2020, 11:57:58
Praca z ludźmi, których nigdy w życiu bym nie wybrał na swoich znajomych uczy: pokory, dyplomacji i panowania nad nerwami... :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 12 Wrz, 2020, 18:21:49
Przyjaciele ;)

https://youtu.be/ZiNdYvJFvCU
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Sphincter w 12 Wrz, 2020, 21:29:41
Czego Was życie nauczyło?

Żeby nie zamawiać customów w GFF.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 12 Wrz, 2020, 22:07:53
Czego Was życie nauczyło?

Żeby nie zamawiać customów w GFF.

Szczerze współczuję, miałem z typem do czynienia na mniejsza skalę, bo same ramki do pickupów i jeśli przeciągnął kilka miechów termin na takim gównie (które swoją drogą spierdolił), to rozumiem frustrację przy władowanych kilku koła. Jak wygląda sytuacja obecnie? Ciągle przekłada, czy już było zgłoszenie na policji/prokuraturze?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Sphincter w 12 Wrz, 2020, 22:17:19
W lutym po ponad roku spóźnienia wyciął korpus, miałem obiecane, że do miesiąca będzie i tyle słychać w temacie. Kontaktu zero na ten moment, nie odbiera telefonów, nie odpowiada na maile i sms, ale na FB jak ktoś chce zamówić gitarę to odpisuje w 5 minut ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 12 Wrz, 2020, 22:19:59
Ciekawe co będzie szybciej- GFF zrobi gitarę czy Sasin odpowie za wybory, które się nie odbyły.

Pół godziny temu na jakiejś gitarowej grupie FB pochwalił się, że zrobił nową gitarę. Ciekawe ile lat temu została zamówiona :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Sphincter w 12 Wrz, 2020, 22:24:49
Ostatnio robił jakąś gitę, której nikt nie zamówił - tyle przynajmniej można było wywnioskować z postów na FB, dopiero w trakcie roboty znalazł się kupiec. W sumie logiczne postępowanie jak się ma z innymi projektami 2 lata opóźnienia  :facepalm:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 12 Wrz, 2020, 23:02:16
GFF, Avernus, kogo następnego będą szukać wkurwieni klienci?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 12 Wrz, 2020, 23:47:24
Ostatnio robił jakąś gitę, której nikt nie zamówił - tyle przynajmniej można było wywnioskować z postów na FB, dopiero w trakcie roboty znalazł się kupiec. W sumie logiczne postępowanie jak się ma z innymi projektami 2 lata opóźnienia  :facepalm:

Znając życie był to spad po wkurwionym kliencie, który odzyskał hajs, a typ został z rozpoczętym projektem, który do niczego mu nie pasował, więc musiał znaleźć kupca. Nawet jeśli ma fach w łapie (śmiem jednak wątpić, skoro ramki go przerosły), to jest bardzo, kurwa, chujowym człowiekiem (bo oszukuje ludzi i robi to świadomie) i zabrał się za biznes, który pewnie poszedłby mu się jebać na etapie jakiegoś szczątkowego biznesplanu. Gdyby był jakiś.

GFF, Avernus, kogo następnego będą szukać wkurwieni klienci?

To z Avernusem też była drama?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mat w 13 Wrz, 2020, 01:52:04
Avernus to przypadkiem nie byly gitary od ktoregos forumowicza tutaj? Czy zle kojarze?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Wrz, 2020, 02:25:32
Avernus to przypadkiem nie byly gitary od ktoregos forumowicza tutaj? Czy zle kojarze?
Jo... :D :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 13 Wrz, 2020, 07:58:58
A to z Aveanusem nie było tak, że lwronk miał narobionych patyków a nie było chętnych do kupna?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Johnny w 13 Wrz, 2020, 10:07:16
No, właśnie. Na czym miała polegać ta drama?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: aciek_l w 13 Wrz, 2020, 11:50:10
Z pół roku temu już na FB ktoś szukał ludzi do pozwu zbiorowego, czy coś w ten deseń. W każdy razie wisiał kasę kilku osobom.
A szkoda, bo moim zdaniem potencjał w tym projekcie był ogromny. Sam przecież miałem "Vesuvio" i była to świetna gitara.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 27 Wrz, 2020, 13:22:41
To mie dało dziś lekcję. Szczególnie od 1:15 i... 9:49 :o

Polecam, są też napisy PL

https://youtu.be/3LopI4YeC4I
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Orange w 15 Paź, 2020, 12:10:05
Baciu czemu zmieniasz temat?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 15 Paź, 2020, 13:46:49
Co znów?...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Orange w 15 Paź, 2020, 16:35:50
Ja tu juz zasiadalem z kawą i śnikersem zeby poczytac ploteczki o Analusie i GFF, a tu jakies sukcesy paradoxów wyskakujo.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 15 Paź, 2020, 19:38:43
Celowo więcej już nie chcę dodawać, Panowie tutaj nadal zaglądają. Były pewne niemal osobiste animozje, jak np. zajumanie formularza zamówień, który doskonaliłem kilka lat - ale okazuje się, że niektórych tak wszystko dopadło, że nie ma co już więcej dokładać. Ciągnięcie tematu nic zresztą nie da, ani się z czego pośmiać, ani więcej nauczyć.

(ale nie powiem, przy ognisku z gitarą w Bieszczadach* by było jeszcze parę perełek do opowiedzenia :D)

*polecam każdemu
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 15 Paź, 2020, 20:20:04
Mam gitare, kto skołuje Bieszczady?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 15 Paź, 2020, 20:30:51
Mam gitare, kto skołuje Bieszczady?

ja co najwyżej mazury
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 15 Paź, 2020, 20:59:49
A nie, he he, he, Tatry? ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 15 Paź, 2020, 21:44:41
A nie, he he, he, Tatry? ;)

A jak nie tatry to halne...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: excubitor w 15 Paź, 2020, 22:32:56
da się załatwić, kolega z pracy kupił jakiś dawny hotel robotniczy w Cisnej, chyba 400 metrów. Jak go zaprosimy do picia, to przywita z otwartymi ramionami i będzie można kimać pod dachem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 15 Paź, 2020, 22:59:48
da się załatwić, kolega z pracy kupił jakiś dawny hotel robotniczy w Cisnej, chyba 400 metrów. Jak go zaprosimy do picia, to przywita z otwartymi ramionami i będzie można kimać pod dachem.

Czy ja tu po cichutku słyszę zew gejparty jak za dawnych lat? :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 16 Paź, 2020, 22:15:11
Kiedy ruszają zapisy?
Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 16 Paź, 2020, 22:23:29
Na drugi dzień dojdą do wniosku, że przecież to było strasznie gejowe.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 19 Paź, 2020, 18:46:58
Tak dla przypomnienia, gdyby tutaj między nas zaplątał się jakiś heteryk ;)

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 22 Paź, 2020, 00:36:23
Czy ja tu po cichutku słyszę zew gejparty jak za dawnych lat? :D

To chyba bardzo dawnych - ostatnio jak byłem to RG2228 było relatywną nowością a niejaki Wróbel miał mniej więcej tyle lat co ja teraz. :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Paź, 2020, 00:56:34
Wrzucić Wam jeszcze raz tajny filmik z?

Posty połączone: 22 Paź, 2020, 13:20:54
:headbang:

https://youtu.be/tcibox66fp4
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 09 Lis, 2020, 21:20:54
Powinno teoretycznie być w "co nas w życiu smuci": zmarł na covid gitarzysta Jacek Polak... :( Pisałem z nim parę lat temu sporo na priv, itd.

Ale nie. Zobaczmy jego wpisy, m.in. sprzed parunastu dni...

(https://scontent.frkv1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/124697412_3574908449219791_2948331655920711984_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=eIHpihdf_48AX_rZlqH&_nc_ht=scontent.frkv1-1.fna&oh=8ceed881c1a5166facf12348125a3677&oe=5FD08558)


(https://scontent.frkv1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/124754597_3574908442553125_5165580136068860374_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=2&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=loIj_MeZXg4AX9t78Am&_nc_ht=scontent.frkv1-1.fna&oh=ed475838d5b9e71efc3c3fccb268e3fd&oe=5FCF645C)

Mam nadzieję, że choć jednej osobie pomoże w bolesnym (jak pierwszy poród ze zwężeniem miednicy) procesie zwanym "wyciąganie wniosków"...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 02 Gru, 2020, 16:17:33
Nadchodzi sztorm. Mój islandzki kierownik poradził mi, że jeśli mam w planie wysłać jakieś dick pics - to dzisiaj! Od jutra ma być -14 stopni C. i wiatr 45m/s. Wiem że chce dobrze dla mnie :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 05 Gru, 2020, 16:45:25
Nadal retirement plan:
https://youtu.be/3itLCp-hVQw

~~~~~~

Świetna seria. I komcie ;)

https://youtu.be/4jwUXV4QaTw
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 08 Gru, 2020, 08:56:56
Nadal retirement plan:
https://youtu.be/3itLCp-hVQw (https://youtu.be/3itLCp-hVQw)

~~~~~~

Świetna seria. I komcie ;)

https://youtu.be/4jwUXV4QaTw (https://youtu.be/4jwUXV4QaTw)

Pierwsze skojarzenie na wątek o kwiatach ;)

https://www.youtube.com/watch?v=BDB_yCvuTlE (https://www.youtube.com/watch?v=BDB_yCvuTlE)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 08 Gru, 2020, 13:22:45
Tak to właśnie działa. Dopiero jak się wyjedzie z kraju i / albo pracuje z obcokrajowcami, to widać ile nas różni. Np. Islandczyka łatwo poznać po obowiązkowym mega syfie w samochodzie ;) Nawet zacząłem kolekcjonować zdjęcia z ogłoszeń sprzedaży, gdzie teoretycznie auto powinno być w swoim wymaksowanym stanie...... ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 09 Gru, 2020, 11:29:27
Skoro na Islandii drożyzna (tak słyszałem), to może syf też jest towarem luksusowym...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 09 Gru, 2020, 12:42:39
Albo mają populacyjny syndrom chomika :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 09 Gru, 2020, 16:08:55
Nigdy tak o tym bym nie pomyślał :D Ale faktycznie na wyspie jest pewnego rodzaju obieg zamknięty rzeczy - bardzo często oddawanych za darmo. Moja lista darmowych rzeczy, które tutaj dostałem przekracza już 30, including 2 laptopy, nowe żelazko, kurtkę i dwa nowe ekspresy do kawy. A zdjęcia samochodów wrzucę na jamie, to jest przegięcie :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Duży Czarny Kogut w 10 Gru, 2020, 00:31:56
https://demotywatory.pl/5039968/Czarne-jajka
Zrobiłem test i mi wyszło "Biały kurczak". Coś tu nie pykło:D
Pocieszam się, że to była noga:D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Gru, 2020, 09:56:35
Pewnego dnia może zacznę nadążać, np. dlaczego w ogóle w tym temacie ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Duży Czarny Kogut w 10 Gru, 2020, 14:21:43
Stary, weź wyluzuj. Tego Ci życzę.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Gru, 2020, 14:58:08
Stary, to pisz z sensem, czytaj przed wysłaniem i po. I we właściwym temacie. To Ci polecam.
Bo pisanie aby pisać (dla siebie samego?) to strata czasu. Bo nadal nie mam najmniejszego pojęcia czego się przy tym białym kurczaku nauczyłeś w życiu, co Ci nie pykło - i jaka, kurwa, noga?? :D Tutaj nie ja mam coś zmienić.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Duży Czarny Kogut w 10 Gru, 2020, 16:04:59
Nie rozumiesz? Nie wszystko musisz, uwierz. Może to chociaż zrozumiesz i tego się w życiu nauczysz. Może to po to było.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Gru, 2020, 20:24:15
Napisałem Ci czego. Czytałem to kilka razy i w zasadzie niczego. Jeszcze raz: czego się dokładnie nauczyłeś w życiu dodając kolor koszulki do ostatniej potrawy? To nawet dziecko niczego się z tego nie "nauczy", mega sztos w ogóle takie "ankiety". Rozumiem, że Ty z tych co jak się spierdzą, to jeszcze mają problem, że im się zwraca uwagę.

Nie rozumiesz? Nie wszystko musisz, uwierz. Może to chociaż zrozumiesz i tego się w życiu nauczysz. Może to po to było.
Nie kombinuj. Jeśli chcesz się czegoś w życiu faktycznie nauczyć to sobie wygoogluj "brzytwa Ockhama". Poza tym posty można potem edytować, a nawet kasować. Polecam z praktyki, bo czasem po chwili refleksji wychodzi na to, że tak będzie lepiej ;).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Duży Czarny Kogut w 11 Gru, 2020, 04:09:22
Dobra.
Że zrobiłem jakiś test internetowy. Z założenia już można przyjąć, że bez sensu. Ale zrobiłem. Nie trzy razy:D Podajesz kolor koszuli jaki masz na sobie i co jadłeś. Białe polo i ta nieszczęsna noga kurtszaka. Biały kurtszak. Taka nazwa. Rozumiesz. A tu na forum -  nie biały, ale czarny, nie kurtczak, ale kogut. I to Duży. A w teście, nie że duży. Taka nazwa. Takie skojarzenia. Kompleksy. No i nie wyszło, że duży ten kurczak. Ale że noga była jedzona, to noga też skojarzenie. Się mówi tam, trzecia noga, takie tam. Rozumiesz. I że na forum, a to kurczak a to kurak a to kogut.
Się pocieszałem, że to noga chociaż, skoro nie Duży Czarny Kogut (chociaż koszulka 2XL). To noga. Białego kurtszaka.
A to wszystko nazwa. Czy to zespołu czy na forum. To nazwa.

Czyli to nauczka :D, żeby nie dawać sobie takiej nazwy:D
I żeby nie robić takich testów, bo i tak wyjdzie jaki ten kurak jest:D
Teraz jest ok?

Rozumiesz?:D


Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Lechu_ w 11 Gru, 2020, 07:56:49
..że @Duży Czarny Kogut (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=10361) nie ogarnia jeszcze do czego służy internet i to forum.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Orange w 11 Gru, 2020, 08:34:36
Ale nauczyło go życie jak edytować posty.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 11 Gru, 2020, 09:22:04
..że @Duży Czarny Kogut (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=10361) nie ogarnia jeszcze do czego służy internet i to forum.
Bo podstawówki jeszcze nie skończył, ale próbuje wszystkim wmawiać że ma po 40. Pewnie dzisiaj obleje sprawdzian z pszyry, bo wczoraj siedział cały wieczór na forach i demotach.
Nawet Kamil Jugol sobie lepiej radził w internecie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 11 Gru, 2020, 11:01:58
Kto kurwa pisze „kurtszak”?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Gru, 2020, 11:40:37
Im dłużej to się czyta, tym mniej wątpliwości pozostaje... :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 16 Gru, 2020, 15:09:22
 Taki tip:

Zima na Islandii... nie jest dla snołflejków :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 16 Gru, 2020, 20:09:12
W sensie nie ma śniegu? :(
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 16 Gru, 2020, 21:48:42
 W sensie pokolenia pizdusiów.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 16 Gru, 2020, 21:54:07
Słabiaki zawsze miały problem z dużą ilością śniegu.

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 16 Gru, 2020, 22:00:26
Ale Rolling Stones żyjo.

W sensie nie ma śniegu? :(
W sensie pokolenia pizdusiów.
Tak :)

Chwilowo w tym tygodniu śniegu nie ma (ogólnie już jest od końca października), ale styczeń i luty to może być znów miazga ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 17 Gru, 2020, 10:17:12
Ale co ma jedno do drugiego? Pytam, bo daleko mi do pizdusia (a przynajmniej tak lubie o sobie myśleć), a marznę przy naszym -1 :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 17 Gru, 2020, 13:53:37
Tak, można zmarznąć fest i przy plus 1, wszystko zależy od wilgotności, prędkości wiatru (i Twojej prędkości! :D ), tego co masz na sobie. Także wszystko u Ciebie w porządku :) W tym i zeszłym roku w styczniu wychodziłem na chwilę na zewnątrz w koszulce przy minus kilkanaście, ale nie było wiatru itd. Ale na pewno były też dni, że nie zmarzłem tak od dzieciaka, czyli jeszcze za Stalina.

Tak ogólnie to gra słów taka. Ot i tyle :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 17 Gru, 2020, 21:25:38
Media to bagno

https://youtu.be/ZggCipbiHwE
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 17 Gru, 2020, 22:10:58
Media to bagno

https://youtu.be/ZggCipbiHwE

Usuń ten post. To ekstremalnie niebezpieczne dla naszej demokracji.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 17 Gru, 2020, 22:14:21
Dla waszej na pewno :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 18 Gru, 2020, 01:07:33
Media to bagno

https://youtu.be/ZggCipbiHwE

Zachowaj ostrożność - łażenie po bagnach wciąga.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 18 Gru, 2020, 01:16:51
Taki tip:

Zima na Islandii... nie jest dla snołflejków :D

7:28

https://youtu.be/ciRAXPKRVVI
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 18 Gru, 2020, 12:47:24
Taki tip:

Zima na Islandii... nie jest dla snołflejków :D

7:28
[film usunięty]

Zima na Podlasiu wersja lite ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 19 Gru, 2020, 14:15:04
A, to tam też co zimę zamykają całe miasta na parę dni do 2 tygodni i nikt nie idzie do pracy? :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 19 Gru, 2020, 15:54:05
A, to tam też co zimę zamykają całe miasta na parę dni do 2 tygodni i nikt nie idzie do pracy? :D

Znając moje szczęście miałbym takie stanowisko, że musiałbym być w firmie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 26 Gru, 2020, 23:36:30
Tak, można zmarznąć fest i przy plus 1, wszystko zależy od wilgotności, prędkości wiatru (i Twojej prędkości! :D ), tego co masz na sobie. Także wszystko u Ciebie w porządku :) W tym i zeszłym roku w styczniu wychodziłem na chwilę na zewnątrz w koszulce przy minus kilkanaście, ale nie było wiatru itd. Ale na pewno były też dni, że nie zmarzłem tak od dzieciaka, czyli jeszcze za Stalina.

Tak ogólnie to gra słów taka. Ot i tyle :D
https://9gag.com/gag/aAen5mE
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 02 Sty, 2021, 08:36:01
Myślę, że to ważny filmik na jutube i dobrze, żeby dużo ludzi go obejrzało. Tak 99% ludzi

https://youtu.be/1KDB42qGT-8
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 02 Sty, 2021, 15:32:56
Myślę, że to ważny filmik na jutube i dobrze, żeby dużo ludzi go obejrzało. Tak 99% ludzi

https://youtu.be/1KDB42qGT-8
Prawda.
Mam sąsiadów/znajomych co bardzo konkurują w rodzinie kto co ma lepsze. Brat kupił na nowego Forda Kuga to drugi musiał go przebić i kupić nowego Mercedesa. Jeden robił kuchnię i wydał 5tys. Euro to drugi musiał go przebić i walnął taka za 10tys. euro. I tak dalej mógłbym wymieniać te ich zawody w rodzinie. B mili ludzie, ale te zawody ''kto ma więcej'' ich kiedyś wykończą.

Pojebane to
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 02 Sty, 2021, 16:03:52
(https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/avzBb5X_460s.jpg)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mat w 02 Sty, 2021, 20:17:45
I co Cie to nauczylo? :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 02 Sty, 2021, 21:11:24
że lepiej mieć brzydkiego ale z większym niż ma sąsiad
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 02 Sty, 2021, 21:20:56
A mówią, że liczy się wnętrze...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 06 Sty, 2021, 14:00:58
Czasem jeden dobry człowiek może w parę chwil naprawić cały dzień, a może i życie uratować.

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Sty, 2021, 09:32:21
Porada dnia

(https://scontent.frkv1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/fr/cp0/e15/q65/138284621_3523510334438055_2121758235509157709_o.jpg?_nc_cat=1&ccb=2&_nc_sid=110474&efg=eyJpIjoidCJ9&_nc_ohc=vEq9E74bzhoAX-LqqqD&_nc_ht=scontent.frkv1-1.fna&tp=14&oh=a27b8027932e8ec5ea8758eecc8aa778&oe=6022D086)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 17 Sty, 2021, 15:02:31
Porada dnia

(https://scontent.frkv1-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/fr/cp0/e15/q65/138284621_3523510334438055_2121758235509157709_o.jpg?_nc_cat=1&ccb=2&_nc_sid=110474&efg=eyJpIjoidCJ9&_nc_ohc=vEq9E74bzhoAX-LqqqD&_nc_ht=scontent.frkv1-1.fna&tp=14&oh=a27b8027932e8ec5ea8758eecc8aa778&oe=6022D086)

To nie jest z Biblii Szatana czasem?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: excubitor w 17 Sty, 2021, 20:44:48
gugiel twierdzi, że “The Complete Book of Magic and Witchcraft” by Kathryn Paulsen
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 20 Sty, 2021, 01:40:10
 Jak rząd chce naszego dobra, to lepiej gdzieś schować te dobra głęboko.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Sty, 2021, 00:01:17
Jeśli masz na stanie minimum dwa ostre sosy o średniej mocy (tj. między 100.000 a 500.000 Scoville) i je zmieszasz ze sobą, to powstaje potwór doktora Frankensteina, o mocy wziętej nie wiadomo skąd ;)

Pozdrawiam załzawiony ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 22 Sty, 2021, 08:26:35
Czuć wtedy jeszcze smak potrawy?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 22 Sty, 2021, 08:33:59
Jak najbardziej. Deczunio :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 27 Sty, 2021, 22:45:54
Kolejny kolega się rozwodzi.

Celowo nie umieszczam w smutnym temacie, bo mam mieszane uczucia, gdyż jak kończy się coś niedobrego, to nie ma co się smucić. Natomiast z ramienia na czoło wysuwa się taka obserwacja: im więcej facebookowo czy instagramowo związek prezentuje swojej "zajebistości", tym szybciej baja się kończy.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 04 Lut, 2021, 11:14:50
Słuchając opowieści żony o pracy wśród innych kobiet, a więc w sieci nieskończonych intryg i podkopów mam taki wniosek: jeśli masz zrobić w pracy coś ważnego, to zrób to. Tylko poczekaj, żeby szef był wtedy w okolicy ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 07 Lut, 2021, 17:03:14
Chińskie mądrości nie mają przełożenia na nasze podwórko.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 07 Lut, 2021, 17:17:41
Chińskie mądrości nie mają przełożenia na nasze podwórko.

To prawda. Np.:

(https://www.chiny.pl/varia/yanyu_yirendedaojiquanshengtian.jpg)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 07 Lut, 2021, 18:56:12
Chińskie mądrości nie mają przełożenia na nasze podwórko.

Jak to nie mają? Mają bardzo dobre.
Na przykład - jednym z efektów chińskich mądrości są petardy. Te same petardy którymi narodowcy rzucają ludziom w okna.
Trzeba po prostu teorię dostosować do realiów i zastosować w praktyce.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Orange w 07 Lut, 2021, 18:58:57
Rzucaja petardami czy racami?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 07 Lut, 2021, 19:04:19
Rzucaja petardami czy racami?
Chyba jednak raca. (https://tvn24.pl/polska/marsz-niepodleglosci-2020-podpalenie-mieszkania-stefana-okolowicza-wideo-4748431)

Jeden wał w sumie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 07 Lut, 2021, 20:07:49
Jeden wał w sumie.

NO NIE. Wolałbyś racę niż petardę w dupie. Uwierz mi.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 07 Lut, 2021, 20:39:35
Jeden wał w sumie.

NO NIE. Wolałbyś racę niż petardę w dupie. Uwierz mi.

Jeden wał, bo już kij z tym czy wymyślone na podstawie fajerwerków Chińczyków, czy pali, czy wybucha - jeden wał, bo ani jednym, ani drugim nie powinni rzucać ludziom w okna.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 07 Lut, 2021, 21:06:35
Nauka na przyszłość, zanim zaczniesz składać całą stertę mebli z Ikei to upenij się, że wszystkie akumulatory wkrętarki są naładowane.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Duży Czarny Kogut w 08 Lut, 2021, 02:13:53
Że to różnica co się sobie do dupy wkłada.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 08 Lut, 2021, 02:51:21
Że to różnica co się sobie do dupy wkłada.

Brawa na stojąco :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 10 Lut, 2021, 09:41:14
Nigdy więcej nie komentować postów w jakikolwiek związany z religią i / lub polityką na FB.
Nic z tego nie wynika - normalnym ludziom przytakiwać nie trzeba, trolli nie przekonasz, a robi się tylko gównoburza.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Lut, 2021, 01:13:04
Nigdy więcej nie komentować postów w jakikolwiek związany z...

I tu, kurwa, po schodach rozwija się nieskończona lista... :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Lut, 2021, 12:11:45
We w filmach jak aktory rzygajo, to zawsze obejmują kibel, prawie całują, klękają, przytulają. Nigdy takiego czegoś nie widziałem. Czy u dorosłego choroba, czy zatrucie u dzieciaka, czy były imprezy, że towarzystwo już na nogach nie stało - never happened w real życiu ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Aremenius w 13 Lut, 2021, 13:20:49
Oj boś na Podlasiu nie był :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Majk w 13 Lut, 2021, 13:44:39
Życie nauczyło że na kacu nieraz to nawet i do haźla nie dobiegniesz, dobra miska albo reklamówka to podstawowe wyposażenie.

A co do wkładania japy do sedesu no to jednak nigdy nie byłem tak odważny.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 13 Lut, 2021, 18:57:33
We w filmach jak aktory rzygajo, to zawsze obejmują kibel, prawie całują, klękają, przytulają. Nigdy takiego czegoś nie widziałem. Czy u dorosłego choroba, czy zatrucie u dzieciaka, czy były imprezy, że towarzystwo już na nogach nie stało - never happened w real życiu ;)
Ja raz widziałem jak koleś obejmował tak muszlę. Prawdopodobnie został w takiej pozycji ułożony, bo jak go szturchnąłem żeby zrobić se miejsce na wysranie, to odpadł na podłogę.

Pewnie widzieli na filmach, ze w takiej pozycji powinno się rzygać.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Duży Czarny Kogut w 13 Lut, 2021, 19:43:05
A jak jest ze sraniem w filmach?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Majk w 13 Lut, 2021, 20:53:33
Z reguły na klatę
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 13 Lut, 2021, 22:06:01
A jak jest ze sraniem w filmach?

2 girls 1 cup.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 14 Lut, 2021, 00:33:57
(https://web.archive.org/web/20110202120030im_/http://thechurchoffudge.com/images/logo.png)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 14 Lut, 2021, 10:53:31
LOL, pękła gówniana tama... :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 16 Lut, 2021, 15:08:22
(https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_16134587617cGQ5uTcYfUMXQANSb7OuP.jpg)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 16 Lut, 2021, 18:23:36
a dzień później umieralnia ;)
chyba ty
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 20 Lut, 2021, 09:36:26
Wspólny wyjazd na parę dni: okazja dowiedzieć się jak super wkurwiający na codzień są ludzie, z którymi bardzo lubisz spotkać się od czasu do czasu :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: aciek_l w 20 Lut, 2021, 12:04:23
Wspólny wyjazd na parę dni: okazja dowiedzieć się jak super wkurwiający na codzień są ludzie, z którymi bardzo lubisz spotkać się od czasu do czasu :D
Dlatego też warto gdzieś wyjechać od razu w początkowej fazie nowego związku. ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 20 Lut, 2021, 12:43:52
:D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 28 Lut, 2021, 15:16:55
Ostatnio znów otworzył mi się sezon na naprawy laptopów itd., piszą ludzie przez messengera. W każdym razie kiedy podjeżdżam spotkać się z facetem, to wygląda dokładnie jak na profilowym, nawet jeśli jest jakieś pokraczne i wykonane pierdem. Ale jak to jest babka, to w rzeczywistości tak na profilowym wyglądała prawdopodobnie 6 lat temu, pod tym szczególnym kątem i dokładnie 12 minut i 14 sekund przed zmierzchem, po 3 dniach odwodnienia. Czy coś ;) ;) W każdym razie nigdy się nie zgadza.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 11 Mar, 2021, 20:30:14
https://youtu.be/gs7Z7LaIivE
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: lwronk w 04 Kwi, 2021, 03:06:57
Ostatnio znów otworzył mi się sezon na naprawy laptopów itd., piszą ludzie przez messengera. W każdym razie kiedy podjeżdżam spotkać się z facetem, to wygląda dokładnie jak na profilowym, nawet jeśli jest jakieś pokraczne i wykonane pierdem. Ale jak to jest babka, to w rzeczywistości tak na profilowym wyglądała prawdopodobnie 6 lat temu, pod tym szczególnym kątem i dokładnie 12 minut i 14 sekund przed zmierzchem, po 3 dniach odwodnienia. Czy coś ;) ;) W każdym razie nigdy się nie zgadza.

Facebook jak facebook, na Tinderze, to się dopiero można zdziwić.  ;D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 04 Kwi, 2021, 07:51:57
Wszystko przede mną :D :D

(po łacinie: memento mori)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Orange w 04 Kwi, 2021, 08:13:05
Czasem warto nacisnąć backspace zamiast "wyslij". Nie wiem pochuj mi ten fejsbruk.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mat w 04 Kwi, 2021, 19:40:51
Czasem warto nacisnąć backspace zamiast "wyslij". Nie wiem pochuj mi ten fejsbruk.
Co kupiles?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Orange w 04 Kwi, 2021, 22:06:53
Nic, raczej przez fb nie zakupuje i tak. Ttlko mnie wkurwiaja ludzie tam.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 05 Kwi, 2021, 17:44:43
https://youtu.be/U66D_Oed58M
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 17 Kwi, 2021, 20:03:07
Mówię do Żony po zakupie nowej gitary ''tej na pewno nie sprzedam'' a potem sprzedaję.

Na szczęście widzę tu paru kolegów, którzy robią tak samo. Ostatnio trzech tutaj wyłapałem. Imion nie podam!

W tym miejscu pozdrawiam serdecznie

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: fireboy w 17 Kwi, 2021, 20:08:44
Żona się cieszy, że to gitarami obracasz a nie żonami ;) (no chyba że żonami też to nic nie mówiłem)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 03 Cze, 2021, 21:20:12
Jeśli ktoś ma problem z kotwicą przeszłości, która go trzyma w życiu w miejscu - można sobie przypominać:

Dwóch mnichów wędrowało razem. Przybyli nad strumień i zobaczyli tam młodą kobietę bojaźliwie stojącą na brzegu, nie potrafiącą przejść na drugą stronę. Jeden z mnichów ze zdecydowaniem podniósł ją i przeniósł przez wodę. Poszli dalej. Około trzech godzin później drugi mnich mówi: „Bracie, czy nie złamałeś przykazania przez niesienie tej kobiety w ramionach?”.
Zdecydowanie mnich odpowiedział: „Bracie, postawiłem ją na ziemi trzy godziny temu, a ty ją wciąż dźwigasz.”

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 12 Cze, 2021, 23:13:56
"As you turned 40, what did you wish you had known when you were 30?

   Marriage: That marriage you are trying to save? Yea, that one, isn’t worth it. Go your separate ways and find happiness outside of relationships.
    Fast food: The processed food you are putting in your body, will catch up to you. Nourish your soul, life is longer than you think.
    Health: Make time for exercise. I know you feel like you are indestructible, but you aren’t. Time has a way of catching up to you. And if you don’t use your time wisely, you will know.
    Relationships: If you weren’t married by 30, then you’ve probably experienced some brutal asshole thats taken advantage of your kindness(unless you’re that asshole). Learn from that asshole, accept the lesson and grow. Stop ruminating.
    Clock: Father Time doesn’t stop. We keep aging. The Botox, hair dye, plastic surgery, or whatever you “invest” in to stop the clock, won’t work. Happiness doesn’t come from looks, it comes from what’s inside.
    Self Awareness: As you age, you gain life experience. And with life experience, come lessons, if you pay attention. Pay attention to the lessons, don’t try and escape them.
    Alcohol: It won’t make you prettier, more confident, more likable, or more accepted. But it will result in bad judgement and choices.
    Choices: The choices you make in your 30’s will greatly effect your life in your 40’s. And when you’re in your 40’s looking back, you will see stupid choices. Choose wisely.
    Tomorrow: Quit saying you will make a change tomorrow. Today is your tomorrow. Please believe that.
    Friends: They will come and go, pay attention. Know the difference between friends and acquaintances.
    Life Happens: Yep, it does. And it sure as shit isn’t always fair. Roll with the punches and make your 50’s a time you don’t have to ask about your 40’s."
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Omlet w 13 Cze, 2021, 19:33:46
Życie nauczyło mnie żeby robotę odwalić poświęcając piątek, sobotę i niedzielę przed poniedziałkowym dedlajnem.

Spoiler

Posty połączone: 13 Cze, 2021, 19:55:58
"As you turned 40, what did you wish you had known when you were 30?

   Marriage: That marriage you are trying to save? Yea, that one, isn’t worth it. Go your separate ways and find happiness outside of relationships.
    Fast food: The processed food you are putting in your body, will catch up to you. Nourish your soul, life is longer than you think.
    Health: Make time for exercise. I know you feel like you are indestructible, but you aren’t. Time has a way of catching up to you. And if you don’t use your time wisely, you will know.
    Relationships: If you weren’t married by 30, then you’ve probably experienced some brutal asshole thats taken advantage of your kindness(unless you’re that asshole). Learn from that asshole, accept the lesson and grow. Stop ruminating.
    Clock: Father Time doesn’t stop. We keep aging. The Botox, hair dye, plastic surgery, or whatever you “invest” in to stop the clock, won’t work. Happiness doesn’t come from looks, it comes from what’s inside.
    Self Awareness: As you age, you gain life experience. And with life experience, come lessons, if you pay attention. Pay attention to the lessons, don’t try and escape them.
    Alcohol: It won’t make you prettier, more confident, more likable, or more accepted. But it will result in bad judgement and choices.
    Choices: The choices you make in your 30’s will greatly effect your life in your 40’s. And when you’re in your 40’s looking back, you will see stupid choices. Choose wisely.
    Tomorrow: Quit saying you will make a change tomorrow. Today is your tomorrow. Please believe that.
    Friends: They will come and go, pay attention. Know the difference between friends and acquaintances.
    Life Happens: Yep, it does. And it sure as shit isn’t always fair. Roll with the punches and make your 50’s a time you don’t have to ask about your 40’s."

Dodałbym jeszcze: people around you start dying. Better get used to it.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 13 Cze, 2021, 22:53:35
Życie nauczyło mnie żeby robotę odwalić poświęcając piątek, sobotę i niedzielę przed poniedziałkowym dedlajnem.
Mnie nauczyło, że lepiej się wyspać, odpocząć, zrelaksować i przejebać deadlajn
Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Cze, 2021, 22:58:36
Dodałbym jeszcze: people around you start dying. Better get used to it.
Latając na paralotni co roku ginął jeden mój kumpel, sam byłem w szpitalu parę razy. Między innymi dlatego zrezygnowałem. Ale: jeden ze starszych lekarzy zapytany czy do tego się można przyzwyczaić odpowiedział, że:

Mam nadzieję, że nie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Duży Czarny Kogut w 14 Cze, 2021, 22:39:56
A on latał na paralotni?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 14 Cze, 2021, 22:43:25
a kurczaki latają?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Duży Czarny Kogut w 14 Cze, 2021, 22:56:36
Spytaj kurczaków.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 15 Cze, 2021, 00:25:26
A on latał na paralotni?
Mam nadzieję, że nie ;) Ktoś musi tych śmiałków ratować.

Spytaj kurczaków.
(https://a.disquscdn.com/get?url=https%3A%2F%2Fmedia1.giphy.com%2Fmedia%2F24FMDDRwtF4uaMTmEQ%2Fgiphy-downsized-medium.gif&key=hxeD9mL-nJoNB48kL_TKwA)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Duży Czarny Kogut w 15 Cze, 2021, 12:24:32
Ale byłem pijany wczoraj. I dzisiaj.

Dzie jest temat Czego Was życie nie nauczyo?
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: sify11 w 15 Cze, 2021, 21:09:46
Nie wiem pochuj mi ten fejsbruk.
hehe polecam usunąć :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 16 Cze, 2021, 02:30:13
Ale byłem pijany wczoraj. I dzisiaj.

Czego Was życie nauczyo?

W temacie: don't drink and text.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 18 Lip, 2021, 12:52:18
Że im więcej ktoś mówi o wierze i Bogu, wkleja na FB cytaty biblijne, chore kotki i zbierających "na raka", tym gorzej z kimś takim wytrzymać na płaszczyźnie personalnej, codziennej.

https://youtu.be/ML4kiFCKZGo
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Duży Czarny Kogut w 23 Lip, 2021, 18:35:35
Że rzodkiewki z piwem to jak truskawki z szampanem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 24 Lip, 2021, 13:40:31
Zaczynam domyślać się gdzie mieszkasz ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Duży Czarny Kogut w 24 Lip, 2021, 19:55:29
Bylebyś nie kończył mieszkać tam gdzie się domyślasz;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 24 Lip, 2021, 19:57:45
Spokojna rozczochrana
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Duży Czarny Kogut w 24 Lip, 2021, 22:01:41
Jak Cię intryguje gdzie mieszkam to Ci powiem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 25 Lip, 2021, 03:00:52
Jeszcze raz: nie wybieram się :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Duży Czarny Kogut w 25 Lip, 2021, 11:35:19
A, to już raz było😁

Ale paćcie, to same zalety są. Witaminny, sól zatrzymuje wodę w organizmie, się człowiek nie odwodnia, minerały. A i alkoholu się napije. I piwa.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 25 Lip, 2021, 18:09:48
Pa, no ale. Arbuz. Zjesz, napijesz. Witaminy. I sprzedawca zarobi. I hurtownia.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 25 Lip, 2021, 19:20:52
Hemoglobina. Mistyfikacja. Woda. Ziemia.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Duży Czarny Kogut w 07 Sie, 2021, 07:23:50
Że kozaczenie w internecie to nie jest kozaczenie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 07 Sie, 2021, 11:48:05
To po co kozaczysz?
Weź jakąś książkę poczytaj, bo z konstrukcji zdań wynika, że ostatnią to w podstawówce oglądałeś.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 09 Paź, 2021, 10:58:33
Oglądając to:

http://forum.sevenstring.pl/off-topic/komicy-zza-granicy-dobry-stand-up/?message=461978 (http://forum.sevenstring.pl/off-topic/komicy-zza-granicy-dobry-stand-up/?message=461978)

zdałem sobie (po raz kolejny!) sprawę, jak wiele ograniczeń jest tylko w naszych głowach. Wielki facet, przystojny, kreatywny, uzdolniony, po setkach koncertów - a wije się jak na pierwszej randce... :-[

To jeszcze na deser:

https://youtu.be/Lfyjo6fj7l4 (https://youtu.be/Lfyjo6fj7l4)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 30 Paź, 2021, 00:57:45
Że ludzkość ma tak rozbudowaną wiedzę ze wszystkimi szczegółami na temat sag, Gwiezdnych Wojen, Pierścienia, Diuny, Star Treka, mitologii, duchów, wampirów, zombie, popkulturowych kosmitów, a nawet... wiary - czyli rzeczy, które albo: nie istnieją, albo ich nikt nie widział/spotkał, albo udowodnienie jest bliskie niemożliwemu... ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 30 Paź, 2021, 14:09:57
Nauczka dla wszystkich- jak masz problem z trzymaniem porządku na pulpicie komputera to nie kupuj monitora ultra wide.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 20 Lis, 2021, 10:31:16
Panowie: ciekawostka

https://youtu.be/8VznMiVlBwk
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 09 Gru, 2021, 01:20:27
Zrobiliśmy na chacie ślepy test: Coca vs Pepsi. Wszyscy wskazali na Pepsi :)
(że lepsza)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Jesus w 09 Gru, 2021, 09:25:47
Zrobiliśmy na chacie ślepy test: Coca vs Pepsi. Wszyscy wskazali na Pepsi :)
(że lepsza)
(https://i.kym-cdn.com/entries/icons/original/000/032/521/Screen_Shot_2020-01-21_at_1.59.19_PM.jpg)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 09 Gru, 2021, 21:16:38
Po covidzie każda cola dla mnie to ropa i wungiel w smaku. Także zazdraszczam. :(
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 09 Gru, 2021, 21:39:32
Po covidzie każda cola dla mnie to ropa i wungiel w smaku. Także zazdraszczam. :(
to ma snes
C12H22O11
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 14 Sty, 2022, 00:30:41
Z cyklu przemyśleń codziennych: wydaje mię się, że żaden facet nie powiedział nigdy do kobiety takich oto słów, nacechowanych rozczarowaniem:

Kochanie, czy to cały PMS na jaki Cię stać?

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 14 Sty, 2022, 11:03:47
Po covidzie każda cola dla mnie to ropa i wungiel w smaku. Także zazdraszczam. :(

W końcu ujrzałeś prawdę na oczy :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 17 Sty, 2022, 13:42:14
Jakoś tak prosto i jasno. Dałem suba ;)

https://youtu.be/yYWvUoN4yt8
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 04 Lut, 2022, 22:57:25
Czwarty rok obserwacji leci. Wnioski: Islandki dzielą się na elfy i... trolle. Czyli zgodnie z tradycją ;) Albo masz piękności, albo brodate stwory w strojach farmersko - trekkingowych ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Omlet w 23 Lut, 2022, 10:06:50
Proponuję założyć temat - czego Was życie NIE nauczyło?

Mógłbym tam nieźle błysnąć :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 24 Lut, 2022, 22:20:12
Od jakiegoś czasu gdy wywala jakieś szambo na świecie - jak np. teraz - w "społecznościowych" nie wyrażam oburzenia, nie wklejam znaczków na profilowe itp. Bo to dokładnie NIC nie daje. A właściwie jest tylko żenujące przez sam ten fakt i przez to, że ludzie myślą, że coś zrobili, więc temat jest dla nich tym sposobem zamknięty. I choćby taki Putin FB nie czyta, Chinole też nie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 24 Lut, 2022, 22:45:59
Życie mnie nauczyło, że jak wszyscy pierdolą, że nie ma cukru w sklepach, to tak naprawdę ten cukier jest, ale:
a) drama się dobrze sprzedaje w mediach,
b) ktoś zarabia na nagłym wzroście popytu,
c) zbiorowa histeria roznosi się szybciej niż najnowszy covid.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Omlet w 25 Lut, 2022, 09:53:58
Usunąłem FB kilka miesięcy temu, IG też nie skroluję, tylko wrzucam swoje rysunki. Nie mam siły na to gówno i teraz nie żałuję. Ludzie chcą wesprzeć - są lepsze sposoby niż flaga w profilowym czy ostrzał artyleryjski na twitterze.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 25 Lut, 2022, 20:16:56
Proszę bardzo, facet w 2019 opisał jasno dlaczego to się stało:

https://www.krzysztofwojczal.pl/geopolityka/europa-wschodnia/rosja-europa-wschodnia/do-2022-roku-rosja-wywola-wojne-w-europie-lub-na-bliskim-wschodzie/ (https://www.krzysztofwojczal.pl/geopolityka/europa-wschodnia/rosja-europa-wschodnia/do-2022-roku-rosja-wywola-wojne-w-europie-lub-na-bliskim-wschodzie/)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 26 Lut, 2022, 11:19:47
Napisał również że metodą deeskalacji obecnego konfliktu mogłoby być rozmieszczenie głowic nuklearnych USA na terenie Polski  :facepalm:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 26 Lut, 2022, 12:56:16
Facepalm? Sprawdźmy. A skąd wiesz już, że nie pomogłoby? Prawdopodobnie ten 70-letni debil tylko taki argument odbiera: siła. Poza tym jeśli facet nakreślił precyzyjnie plan wydarzeń w 90-paru procentach, to każdemu proponuję zrobić notatki co będzie za 3 lata i sobie je wtedy wyciągnąć i sprawdzić swoją skuteczność. Rosja to bandycki kraj, był i jest. A jako azjatycki nie liczy się z ludźmi. To powiedział amerykański generał. Nasi spece mówią to samo - październik 2017:
"Jak podkreśla w wywiadzie dr Artur Jagnieża (doktor nauk wojskowych), specjalizujący się w problematyce analiz zagrożeń bezpieczeństwa państwa, dla Rosji liczy się tylko siła. Polska musi zatem rozpatrywać różne scenariusze zagrożeń, nawet te uchodzące dziś za nierealne."
Takiej osobie z takim doświadczeniem to akurat mam powód wierzyć. I tego mnie życie nauczyło.

ED: https://zbrojni.blob.core.windows.net/pzdata2/TinyMceFiles/pz10_2017.pdf
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 26 Lut, 2022, 12:57:02
https://www.facebook.com/groups/774152019276053/permalink/5105506302807248/ (https://www.facebook.com/groups/774152019276053/permalink/5105506302807248/)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: excubitor w 26 Lut, 2022, 13:44:18
Prawdopodobnie ten 70-letni debil tylko taki argument odbiera: siła.
Żeby jeszcze zachodni politycy to wiedzieli. Przecież w ich wschodniej mentalności jakiekolwiek negocjacje to już przyznanie się do porażki i osłabienie swojej pozycji.
Problem w tym, że równie dobrze pokaz siły może potraktować jako prowokację/zagrożenie i uznać, że najlepszą obroną jest atak.

Poza tym jeśli facet nakreślił precyzyjnie plan wydarzeń w 90-paru procentach, to każdemu proponuję zrobić notatki co będzie za 3 lata i sobie je wtedy wyciągnąć i sprawdzić swoją skuteczność. Rosja to bandycki
Tutaj bym unikał takich projekcji. Jest paru ludzi, którzy przewidzieli któryś kryzys finansowy. I to była jedyna prognoza, z którą trafili przez całą karierę.
Jasne, lokalną politykę wschodniej Europy pewnie trochę łatwiej przewidzieć, ale no.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 26 Lut, 2022, 13:52:52
Facepalm? Sprawdźmy. A skąd wiesz już, że nie pomogłoby?
Rosja ustawia swoje głowice we wszystkie punkty w który zlokalizowano głowice nuklearne, zwłaszcza USA. Ściąganie na siebie takiego ryzyka nie ma nic wspólnego z pomocą, bardziej z rozszerzonym samobójstwem.

Znajdowanie obecnie artykułów w których komuś udało się opisać zdarzenia które mają miejsce o niczym nie świadczy. Taki jest rozkład statystyczny, że ktoś ma rację a ktoś nie.
Geostrategia zawodzi bo nie udało się uniknąć konfliktu. To jest największa porażka zachodu.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 26 Lut, 2022, 15:09:58
Znajdowanie obecnie artykułów w których komuś udało się opisać zdarzenia które mają miejsce o niczym nie świadczy. Taki jest rozkład statystyczny, że ktoś ma rację a ktoś nie.
Załóżmy, że samo znajdowanie artykułów o niczym nie świadczy (choć to jakaś rozkmina filozoficzna), ale to, co pisali realni eksperci od paru lat właśnie się dzieje. I ustawianie się w pozycji kogoś, kto to neguje (a może nawet uważa, że z jakiegoś magicznego powodu wie lepiej?), bo zakłada zwykłą przypadkowość tych analiz, jest zwyczajnie zabawne. Ja nie wypowiadam SWOICH rozkmin, tylko pokazuję, co pisali ludzie, którzy w tym od lat siedzą, doktoryzowali się itd. - w odróżnieniu od cotygodniowych ekspertów od czegoś innego, co od początku covidu jest już plagą. Skoro od lat eksperci i wojskowi z różnych krajów piszą to samo, że ruskie rozumieją siłę, to ja wierzę, że dokładnie tak jest.

Rosja ustawia swoje głowice we wszystkie punkty w który zlokalizowano głowice nuklearne, zwłaszcza USA. Ściąganie na siebie takiego ryzyka nie ma nic wspólnego z pomocą, bardziej z rozszerzonym samobójstwem.
Skąd wiedza na co ustawia Rosja swoje głowice? Wcale nie musi na głowice nuklearne przeciwnika, od ich niszczenia są inne systemy. Mówimy cały czas o Rosji, a nie kraju mentalnie cywilizowanym - przynajmniej jeśli chodzi o zarząd. Bo cywile dają wyraz swoim poglądom potępiającym wojnę. Np. list otwarty ponad 300 rosyjskich dziennikarzy i naukowców czyli znów osób na jakimś poziomie. Przynajmniej na poziomie moralnej odwagi, bo wiedzą, że choć to ich własny kraj, to za chwilę można mieć "wypadek".

Tutaj bym unikał takich projekcji. Jest paru ludzi, którzy przewidzieli któryś kryzys finansowy. I to była jedyna prognoza, z którą trafili przez całą karierę.
Jasne, lokalną politykę wschodniej Europy pewnie trochę łatwiej przewidzieć, ale no.
Tak myślę, że to może tylko kwestia odszukania ilu realnie przewidziało. Zresztą nie chodzi o ilość, bo biorąc wspomnianą statystykę ekspertów od ekonomii, w dodatku zajmujących się przyszłymi kryzysami może być naprawdę niewielu. Raczej o moc argumentu, danych, metod. Konfliktu nie dało się uniknąć, bo bez niego ruskie leżą ekonomicznie. Tylko kwestia czasu wg tych analiz. Teraz bym szukał mocno partych na sytuacji analiz co będzie dalej, tj. po ustaniu konfliktu. Już leci gadka o chęci negocjacji.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 26 Lut, 2022, 16:36:07
Odróżniasz "posiadanie własnego zdania" od "posiadania racji"?
Bo póki co to nie pamiętam, żeby wszyscy eksperci byli zgodni co do tej inwazji... jak i srovidu.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 26 Lut, 2022, 17:34:56
Z tym gościem to trochę jak z Nostradamusem :) zawsze po fakcie jak coś się stanie to wszyscy dopiero doszukują się kto to przewidział. A czasy rozstawiania głowic już chyba trochę przeszłość odkąd rosjanie  wprowadzili takie wynalazki jak RS-28 Sarmat.  Zasięg to jakieś 10 000 km każda zawiera do 15 głowic jądrowych, prędkość powyżej Mach 20 (24500 km/h.... 7km/s zbudowana w technologii stealth czyli praktycznie niewykrywalna przez radary. Z Moskwy do Warszawy dolatuje w ok 3 minuty. Jak chwalił się rosyjski minister obrony jedna taka rakieta jest w stanie zniszczyć całą Francję lub np: stan Teksas. Miała wejść na wyposażenie w 2022 roku, ale zdaje się, że jest w ruskiej armii już od 2019 r. W różnych źródłach są podawane różne daty, ale Putin chwalił się nią w 2018r. Zresztą to żadna różnica bo od dawna na wyposażeniu ruskiej armii jest jej młodszy brat RS -18 nazywany przez nato satan, który niewiele się różni. https://military-history.fandom.com/wiki/RS-28_Sarmat (https://military-history.fandom.com/wiki/RS-28_Sarmat)

(https://zapodaj.net/images/71fdac11a49c7.jpg)

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 26 Lut, 2022, 17:49:10
Rano było info że po Moskwie przemieszczali taką cacko
http://youtube.com/shorts/xJhTPNUgVxI?feature=share (http://youtube.com/shorts/xJhTPNUgVxI?feature=share)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 26 Lut, 2022, 17:56:00
Rano było info że po Moskwie przemieszczali taką cacko
http://youtube.com/shorts/xJhTPNUgVxI?feature=share (http://youtube.com/shorts/xJhTPNUgVxI?feature=share)

Oby nie było tak jak ze słyną strzelbą Czechowa ......Jeśli strzelba wisi na ścianie w pierwszym akcie, to w drugim lub trzecim musi wypalić.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 26 Lut, 2022, 18:00:29
W takiej sytuacji zachód potępi działania i będzie dalej się przyglądać sytuacji myśląc nad ewentualnymi sankcjami.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 26 Lut, 2022, 18:04:25
Na pewno pojawiły by się kolorowe rysunki kredą na asfalcie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 26 Lut, 2022, 18:12:22
Na pewno pojawiły by się kolorowe rysunki kredą na asfalcie.

Teraz większą siłę rażenia mają Tweety ;) Tak obserwuję jak zachowują się państwa zachodu i widać kto jest na krótkiej smyczy Putina.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Majk w 26 Lut, 2022, 20:34:40
Rano było info że po Moskwie przemieszczali taką cacko
http://youtube.com/shorts/xJhTPNUgVxI?feature=share (http://youtube.com/shorts/xJhTPNUgVxI?feature=share)

Wydaje mi sie ze Ukraina już im to rozjebała
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 26 Lut, 2022, 20:52:16
Rano było info że po Moskwie przemieszczali taką cacko
http://youtube.com/shorts/xJhTPNUgVxI?feature=share (http://youtube.com/shorts/xJhTPNUgVxI?feature=share)

Wydaje mi sie ze Ukraina już im to rozjebała
Hmm,  to międzykontynentalne rakiety balistyczne, one nawet nie zbliżają się do linii frontu, nie ma znaczenia czy ona startuje z Uralu, czy z Syberii, i tak dosięgnie celu. Pomijając fakt, że rosja ma ich kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt sztuk. Przed tym gównem nie ma obrony. Te dziadostwo leci w kosmos i atakuje z góry rozdzielając się na kilkanaście głowic. Zresztą pożyjemy ( mam nadzieję ) zobaczymy. Dezinformacja to największa broń, jednym podnosi morale innym  obniża.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 26 Lut, 2022, 20:55:20
Własne zdanie to może być zupełne oderwane od faktów i rzeczywistości, a nawet im przeczyć, jak i właśnie przy wspomnianym covidzie. Tak więc każdy może mieć, jak dupę, ale rację to ma mało kto.

Na pewno pojawiły by się kolorowe rysunki kredą na asfalcie.

Teraz większą siłę rażenia mają Tweety ;) Tak obserwuję jak zachowują się państwa zachodu i widać kto jest na krótkiej smyczy Putina.
Właśnie widzę, że Twitter jakby był stworzony na takie okazje! Widzę Algiz, że mamy wspólne źródła informacji - przynajmniej o tej ruskiej wielotonowej parówie ;)

Przed tym gównem nie ma obrony.
I Cię trochę uspokoję: https://en.m.wikipedia.org/wiki/Ground-Based_Midcourse_Defense
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 26 Lut, 2022, 21:13:06
Czytałem, że podobno o ile satan czyli RS 18 jest w "specyficznych" warunkach możliwy do przechwycenia, to satana 2 czyli RS 28 przechwycić sie nie da, na tym polegała głównie modyfikacja tej "parówki" No ale ruski zawsze dużo się chwalą, a wychodzi różnie ;) Pamiętam jak po książkach W.Suworowa wszyscy byli wystraszeni i przerażeni jednostkami "specnaz" dopiero jak doszło do inwazji w Czeczenii gdzie zostało zrzuconych na spadochronach ok 1000 tych komandosów i w ciągu kilku godzin czeczeńscy bojownicy wyłapali prawie wszystkich :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 26 Lut, 2022, 21:14:55
A, to nie wiedziałem. Bo "Akwarium" na mnie zaprawdę zrobiło wrażenie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 26 Lut, 2022, 23:44:03
Jak miło poczytać specjalistów opowiadających które to rakiety robię większe kaBOOM ;D

Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 27 Lut, 2022, 00:09:46
Jak miło poczytać specjalistów opowiadających które to rakiety robię większe kaBOOM ;D


Nikt nie licytował które zrobią większe kuku, ale jako ciekawostkę powiem ci, że jeden SARMAT RS- 28 ma siłę rażenia równą 2000 bomb zrzuconych na Hiroszimę. Nie wnikam czy to dużo, czy mało, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak wygląda krajobraz  i infrastruktura w państwie na które spadłyby takie grona gniewu.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 27 Lut, 2022, 09:00:07
W niektórych częściach Ukrainy nie widać by było różnicy przed i po ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: drzevoo w 27 Lut, 2022, 10:07:02
Rano było info że po Moskwie przemieszczali taką cacko
http://youtube.com/shorts/xJhTPNUgVxI?feature=share (http://youtube.com/shorts/xJhTPNUgVxI?feature=share)

https://geekweek.interia.pl/militaria/news-w-kierunku-ukrainy-jada-pojazdy-z-bronia-jadrowa-wyjasniamy-,nId,5855768 (https://geekweek.interia.pl/militaria/news-w-kierunku-ukrainy-jada-pojazdy-z-bronia-jadrowa-wyjasniamy-,nId,5855768)

Może mały DDoS na ruskich? (ostrzegam, że według prawa polskiego jest to nielegalne, ale teraz chyba nikt nie będzie za to ścigany ;))
http://norussian.tk/ (http://norussian.tk/)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Sphincter w 27 Lut, 2022, 10:37:03
W niektórych częściach Ukrainy nie widać by było różnicy przed i po ;)

Mega żart, nic tylko leżeć i płakać ze śmiechu.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 27 Lut, 2022, 11:24:09
Sosnowiec z Radomiem się oburzyły? :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 27 Lut, 2022, 11:34:23
A ten brnie dalej  :facepalm: :facepalm: :facepalm:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 27 Lut, 2022, 11:47:08
W ramach sankcji wprowadzono zakaz nabijania się ze stanu infrastruktury na Ukrainie? :*
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 27 Lut, 2022, 11:54:22
(https://obrazki.elektroda.pl/5749359300_1645959229.png)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 27 Lut, 2022, 12:03:47
Nie, są żarty, które w pewnym kontekście zaczynają być niesmaczne, a wręcz chamskie. I należy wtedy zwrócić uwagę. A po reakcji można zobaczyć z jakim człowiekiem ma się do czynienia.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 27 Lut, 2022, 12:21:30
Z takim który w odróżnieniu od ciebie nie ustawia się za każdym razem jak chorągiewka w zależności co inni pomyślą i jak leci główny ściek. Zwracać uwagę możesz synowi jak bez czapki chodzi.

Peace and love :*
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 27 Lut, 2022, 12:50:54
Pisanie z małej litery. Świetnie. Bezczelne uwagi nt mojej rodziny. Wcześniej wyzywanie usera, oskarżanie o rzeczy, które sobie wymyśliłeś. Brak wyjaśnienia, brak przeprosin. Ściek w korespondencji do mnie. Dla mnie nie masz żadnego moralnego uzasadnienia do pełnienia jakikolwiek funkcji na tym forum i tak też Cię będę traktował. Jak będziesz miał sýna, to mu sam będziesz mówił o czapce. To była ostatnia Twoja uwaga na temat mojego syna czy kogokolwiek z mojej rodziny.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: october w 27 Lut, 2022, 14:03:16
W niektórych częściach Ukrainy nie widać by było różnicy przed i po ;)

Mega żart, nic tylko leżeć i płakać ze śmiechu.

Wystarczy się przesunąć jeden kraj dalej od Polski na zachód i teoretycznie mógłbyś usłyszeć podobny żart o Polsce.

Byłoby nadal tak śmiesznie?

Zależy od dystansu i podejścia do życia. Mi osobiście taki prymitywny humor też nie odpowiada.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Omlet w 27 Lut, 2022, 14:10:28
Nara, Panowie. Poziom na forum nawet dla mnie osiągnął totalne dno. A uważałem się za niezłego prymitywa z niewyparzoną gębą.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 08 Mar, 2022, 19:05:13
Też przyznam, że ten żart był średnio smaczny...

Swoją drogą, Charków przed wojną był bardzo pięknym miastem. Kamienice i ogólna zabudowa bardzo podobna do mojego rodzinnego Lublina. Dużo zieleni w mieście, kamieniczki takie jakby się przejść po krakowskim w Lublinie. Za gardło mnie ściska jak patrzę co te skurwysyny zrobiły z tym miastem już o ludziach nie wspomnę.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 18 Mar, 2022, 21:59:43
Widzę, @nikt (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=36) że poglądy od lat te same.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 19 Mar, 2022, 08:47:02
A skąd możesz wiedzieć? Po kilku postach na forum? :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 23 Mar, 2022, 13:26:08
A skąd możesz wiedzieć? Po kilku postach na forum? :)

Heh, coś tak czułem że to napiszesz. Naście lat już jestem na tym forum, dodatkowo widzieliśmy się na żywo. Nie jesteś jakiś zajebiście tajemniczy.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 23 Mar, 2022, 13:50:01
Dlatego tym bardziej niecelnie ;)

Pozdr
PS: że Wam się chce w życiu takimi rzeczami zajmować...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 03 Kwi, 2022, 14:11:30
(https://i.postimg.cc/tTS8DmnH/konfederosja.png)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 10 Cze, 2022, 11:35:18
Życie mnie nauczyło, że chyba bardziej wole spędzać czas w towarzystwie wszelakiej maści zwierząt niż ludzi i w zasadzie lepiej było jak nas w ogóle nie było i tylko one se tu żyły (chyba za dużo starych płyt Gojiry  ;D)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 10 Cze, 2022, 21:09:26
Mnie nauczyło, że najpierw jest pierdolamento o zwracaniu uwagi na depresje, awareness day, awareness week, month, awareness five kurła minutes, że otwarte ramiona, łańcuszki i apele i w ogóle.
A jak już ktoś się złamie i zacznie o tym opowiadać, myśli że ktoś w końcu go zechce posłuchać i mu ulży, poczuje się zrozumiany, to kończy się w najlepszym wypadku na niezręcznej ciszy, przez "aha no spoko", "o no ja też tak miałem jak Kaśka/Baśka/Telimena mnie rzuciła", przez "przesadzasz, chodź, masz napij się, zabaw", po "wymyśliłeś sobie/pierdolisz"/"co z ciebie za facet, kiedyś to było a teraz to nie ma" po w najgorszym razie "zamknij ku*wa ryj kto cię pytał cwelu spie*dalaj".

Tak, zaczyna się od postów, plakatów, kampanii, i kończy się na postach, plakatach, kampaniach, ewentualnie kosztach terapii wykraczających możliwości szarego siurka, bo na NFZ nie ma co liczyć. Nie licząc xanaxów, mefedronów, fetek i emek i uj wie czego jeszcze, bo skuteczność tego jest taka sama, jak skuteczność postów, plakatów, ulotek, kampanii i ełernes łików.

Ale Jacuś z Tomeczkiem szerując taki post, plakat, deklarując wsparcie już się czują spełnieni, to wystarcza, bo oni są tacy dobrzy, że zasłużyli na Żuberka czy innego Harnasia.

W skrócie - życie nauczyło, żeby trzymać ryj na kłódkę i kazać się pierdolić typkom od postów, plakatów, ulotek i kampanii.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 10 Cze, 2022, 21:32:24
W skrócie - życie nauczyło, żeby trzymać ryj na kłódkę i kazać się pierdolić typkom od postów, plakatów, ulotek i kampanii.

Grupy wsparcia, bo 98% ludzi nie ma co liczyć. Jak będziesz tłumić to w sobie to się sam zaorasz.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: aciek_l w 11 Cze, 2022, 10:49:50
Dokładnie, pierdol tomeczków i innych jarusiów, edukuj się sam, poszukaj sensownego terapeuty...
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 11 Cze, 2022, 11:51:45
Jest taka mądrość ludowa, że "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" i to współcześnie najlepszy wyznacznik - jeśli ktoś nie jest w stanie się przed Tobą otworzyć i być empatyczny w momencie Twojej słabości, to prawdopodobnie nie jest osoba na którą możesz liczyć. Z drugiej strony (co też wypracowuje się w terapii, szczególnie schematów) nigdy nie wiesz, czy te osoby nie są obecnie przeciążone rozmaitymi problemami osobistymi lub obowiązkami i ich brak zrozumienia to reakcja obronna mówiona "na automacie" oraz ogólnie nie mają kompetencji aby Ci pomóc w tej chwili, więc tym bardziej trudno tego od nich wymagać.

@Rot (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3729) Farmakoterapia rzadko jest sama z siebie skuteczna - to raczej rozwiązanie doraźne, żeby pomóc odzyskać balans w momentach najgorszych wahań nastroju, kiedy szaleje w organizmie balans neuroprzekaźników i należy ją łączyć z psychoterapią dla trwałych skutków. Ważne jest, aby regularnie konsultować wszystko z psychiatrą - zarówno efekty pozytywne oraz ogólną skuteczność i ewentualne skutki uboczne. Niestety, dostęp do specjalistów w tym kraju jest bardzo ograniczony i potrafi być kosztowny, ale z drugiej strony - dla wielu to potrafi być tańsze niż fajki i jeśli weźmiesz psychoterapię jako priorytet (możesz też umawiać wizyty mniej regularnie), to nie licząc sytuacji naprawdę kryzysowych zawsze będziesz w stanie jakoś zbilansować swój budżet wokół tego. Dobrym rozwiązaniem jest też wybieranie się do psychoterapeuty, który jest lekarzem psychiatrą, bo wtedy łatwiej jest mu integrować psychoterapię z farmakoterapią. Jeśli mogę dać jakiś protip, jeśli chodzi o oszczędność finansową - szukaj terapeutów, którzy ukończyli jednolite studia z psychologii na publicznej uczelni i są teraz w trakcie kursu na certyfikowanego terapeutę. W trakcie kursu i tak podlegają superwizji ze strony bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek (co zresztą jest i tak standardem w ramach wszystkich dobrych poradni zdrowia psychicznego), a ze względu na małe doświadczenie życzą sobie mniej. Przede wszystkim łatwiej też u nich o wolne terminy, bo obecnie jest naprawdę cichy kryzys zdrowia psychicznego w tym kraju i nie tylko.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 11 Cze, 2022, 15:34:37
Z tym, że nie mówiłem bezpośrednio o sobie akurat.
U mnie jest stopniowo coraz lepiej, napady coraz rzadsze i co raz słabsze. Może kwestia ładnej pogody.

To był po prostu komentarz w wyniku obserwacji co się dzieje w całokształcie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 12 Cze, 2022, 01:10:34
@Rot (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=3729) Farmakoterapia rzadko jest sama z siebie skuteczna - to raczej rozwiązanie doraźne, żeby pomóc odzyskać balans w momentach najgorszych wahań nastroju, kiedy szaleje w organizmie balans neuroprzekaźników i należy ją łączyć z psychoterapią dla trwałych skutków.
Czasem nie ma innego wyjścia jak farmakoterapia tylko przejebane znaleźć odpowiednią pigułę dla danej osoby. U mnie na szczęście gładko poszło. Bez tych piguł nie potrafię normalnie funkcjonować. Moja była natomiast zmieniała ćpanie z 5 razy i chuja to dawało. Z siorką było podobnie tylko jej za którymś razem pykło i też teraz jest git jak bierze te piksy.
Od taka upierdliwa choroba. Czasem się wydaje że depresja a w rzeczywistości może to być borderline czy chuj wie co tam jeszcze. Grunt to jak mówisz, trzymać się psychiatry.

Co do psychoterapii mam mieszane uczucia. Mi by na pewno nie pomogło bo problemem było nie że sobie w życiu nie radzę czy coś tylko po prostu coś mi się zaczęło jebać biologicznie także trzeba było to naprostować piksami.
Moja była miała trzech terapeutów i co to się z nimi działo to dramat. Ziomalka też już od drugiego uciekła także różnie z tym bywa.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 13 Cze, 2022, 11:00:25

U mnie jest stopniowo coraz lepiej, napady coraz rzadsze i co raz słabsze. Może kwestia ładnej pogody.


Zwróć też uwagę na ilość snu, może więcej śpisz. Zauważ jaki mas nastrój w poniedziałek, kiedy organizm często jest na jetlagu poweekendowym, jaki w środku tygodnia, a jaki w weekend kiedy w końcu odeśpisz. Porównaj skrajności - pochmurny poniedziałek z samego rana ze słoneczną sobotą po południu.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 13 Cze, 2022, 18:38:23
Nie odsypiam nic w weekendy, praktyki w studio.
Śpię po 5-6h dziennie, odżywiam się tak sobie i nie mam za bardzo znajomych, w każdym razie bliższych, żeby gdzieś się ustawiać na cokolwiek, jednak mimo wszystko ostatnio odchyły nastroju już nie są tak duże i częste.
Może habituacja, może starość.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 14 Cze, 2022, 11:31:33
Śpię po 5-6h dziennie,

Pytanie czy taka ilość snu Ci wystarcza- chodzisz niewyspany ? Braki w śnie sprzyjają depresji. Sam wiem po sobie. Świat wygląda inaczej w poniedziałek o 08.00 rano w pracy a inaczej w sobotę o 12.00-13.00 gdy się dopiero budzę. Jak chodzisz niewyspany wszystko jest do dupy,  wszystko jest problemem,  wszystko przerasta Cię, wszystko jest ciężkie i straszne. Dlatego ilekroć byłem w delegacji na jakieś 10-11 dni i nie dane było mi ani odespać tych łącznych 20 h podróży a potem przyzwyczaić się do 6 godzinnej różnicy czasu to codziennie miałem "poniedziałek rano".
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 14 Cze, 2022, 14:50:46
Różnie bywa, dziś miałem jakieś 6:30 do budzika jak się kładłem, ciężko było mi zasnąć,  budziłem się rano przed budzikiem a i tak drzemka za drzemką. Ogółem wyspany ale i tak wszystko mnie drażni w robocie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 14 Cze, 2022, 15:14:13
Ja planuję przetestować CBD-a 30%, ale problem ze spaniem mam przez leki.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 14 Cze, 2022, 18:07:42
Wczoraj mnie życie nauczyło, że się na Islandii osobówką nie zjeżdża na boczną drogę, "żeby wrócić inaczej i zobaczyć coś nowego". 75 kilometrów po błocie... :facepalm: :facepalm: Nie było widać koloru samochodu plus ryzyko utknięcia w miejscu bez zasięgu i oznak cywilizacji. Ale widoki zajebiste...  :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mat w 15 Cze, 2022, 03:23:48
Wczoraj mnie życie nauczyło, że się na Islandii osobówką nie zjeżdża na boczną drogę, "żeby wrócić inaczej i zobaczyć coś nowego". 75 kilometrów po błocie... :facepalm: :facepalm: Nie było widać koloru samochodu plus ryzyko utknięcia w miejscu bez zasięgu i oznak cywilizacji. Ale widoki zajebiste...  :D
Na Islandii to wypadaloby chocby jakies Subaru z 4x4 miec :)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 15 Cze, 2022, 10:51:40
Różnie bywa, dziś miałem jakieś 6:30 do budzika jak się kładłem, ciężko było mi zasnąć,  budziłem się rano przed budzikiem a i tak drzemka za drzemką. Ogółem wyspany ale i tak wszystko mnie drażni w robocie.

Zrób eksperyment. Jak będzie jakieś wolne np. jutro spróbuj pospać na maksa ile się da. Olej co masz do zrobienia w ten dzień. Po prostu przebimbaj go na spanie do południa. Powtórz kilka razy kiedy tylko będziesz mógł i zobaczyć czy coś to pomaga. Według mnie powinno. Widzę różnice nie tylko w nastroju ale i zdrowiu fizycznym niewysypiających się i wyspanych. Ktoś kiedyś fajnie wytłumaczył sen:

Wyobraź sobie że jesteś posągiem. W ciągu dnia pizga, leje, świeci słońce. To wszystko powoduje powstawanie zniszczeń na posągu. W nocy przychodzi facet i to reperuje żeby posąg nie miał żadnych uszkodzeń na następny dzień. Ot taki Pan Zbysio od remontów. Jeżeli Pan Zbysio mówi że roboty jest na 8 h a Ty mówisz mu że chuj Cię to obchodzi i ma być zrobione w 6 h to zrobi to po łebkach na odpierdol. Pewne dziury chujowo załata a innych w ogóle nie ruszy. Po następnym dniu zniszczeń będzie jeszcze więcej bo chujowe łatki które porobił Pan Zbysio nie wytrzymały a przez to że pewnych dziur nie załatał woda się tam dostała i rozsadziło posąg jeszcze bardziej. Następnej nocy przychodzi Pan Zbysio i mówi że chuj teraz to on potrzebuje 10 h żeby ponaprawiać co się odjebało a Ty mu znowu że dajesz mu 6 h i ma spierdalać. I tak w kółko co noc robisz sobie to samo a posąg sypie się coraz bardziej.

To jest bardzo duże uproszczenie i pokazane jest to w zbyt dużym przyśpieszeniu, ale obrazuje cały mechanizm. Mam w rodzinie osobę która śpi po 3-4 w nocy i non stop choruje, wystarczy że coś ją w pracy zestresuje i już jest chora....Nawet nie będę mówił o jej nastroju który polega na martwieniu się bieżącymi problemami a gdy ich aktualnie nie ma to wyciąganiem jakiś starych pogrzebanych bo czymś przecież trzeba się martwić 24h/7 i żyjemy na tym świecie za karę.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 16 Cze, 2022, 20:27:04
Zrób eksperyment. Jak będzie jakieś wolne np. jutro spróbuj pospać na maksa ile się da. Olej co masz do zrobienia w ten dzień. Po prostu przebimbaj go na spanie do południa. Powtórz kilka razy kiedy tylko będziesz mógł i zobaczyć czy coś to pomaga. Według mnie powinno. Widzę różnice nie tylko w nastroju ale i zdrowiu fizycznym niewysypiających się i wyspanych.
Jak masz dawać takie rady to lepiej nie dawaj ich wcale. Nie da się w ten sposób odespać "straconych" godzin snu. Jedyna sensowna droga do regeneracji i poprawy samopoczucia to regularny sen o odpowiedniej dla wieku długości.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 17 Cze, 2022, 12:26:43
Ale myślę, że do tego kolega właśnie zmierza. Od czegoś trzeba zacząć, a żeby mieć motywację trzeba poczuć różnicę.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 17 Cze, 2022, 13:17:01
Jeżeli organizm ma zaburzone wytwarzanie serotoniny, dopaminy, kortyzolu itd. to nawet po maratonie seksu z super modelkami może mieć problemy ze spaniem. Jeżeli na razie nie wchodzi w grę specjalista, to proponuję od zmiany środowiska- inna praca, inne miejsce zamieszkania. W przeciwnym razie nawet sztab lekarzy nie pomoże. Wiem, że może być na początku ciężko, ale nie będzie się czystym jeżeli pływa się w szambie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 17 Cze, 2022, 15:05:47
Oczywiście, że w wielkim uproszczeniu, nie trzeba tłumaczyć. Ale niech pierwszy rzuci kamieniem... ;)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 17 Cze, 2022, 18:57:19
Jeżeli organizm ma zaburzone wytwarzanie serotoniny, dopaminy, kortyzolu itd. to nawet po maratonie seksu z super modelkami może mieć problemy ze spaniem. Jeżeli na razie nie wchodzi w grę specjalista, to proponuję od zmiany środowiska- inna praca, inne miejsce zamieszkania. W przeciwnym razie nawet sztab lekarzy nie pomoże. Wiem, że może być na początku ciężko, ale nie będzie się czystym jeżeli pływa się w szambie.

Pracę zmieniłem w marcu - miałem tam posiedzieć chwilę, wyjść z tatuowaniem na prostą i rzucić to w cholerę.
Koniec końców zaczynam ludzi w studio drażnić bo za mało przychodzę i za mało progresu robię, a za mało chodzę bo nie mogę rzucić pracy i się z tatuowania utrzymywać. Koło się zamyka.
Są inne powody dla których było/jest tak a nie inaczej, sen to akurat najmniejszy z nich w tym wypadku.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 17 Cze, 2022, 20:54:59
Pamiętaj, to nie jest jedyne studio w kraju... ;) Dasz radę. Przykładowo w takim Poznaniu chyba dwa albo trzy studia szukają kogoś w rodzaju "office managera" na pełen etat.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 17 Cze, 2022, 22:55:34
Studia tatuażu raczej rzadko biorą praktykantów i raczej tylko wtedy kiedy mogą być codziennie.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 17 Cze, 2022, 23:21:37
Wierzymy, że dasz sobie radę z tym tematem. Jak mówiłem, może uda się połączyć praktyki z ogarnianiem codziennych spraw tego studia i pchniesz temat dalej.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 18 Cze, 2022, 20:23:11
Dziś się nauczyłem że odchodząc od stacji należy natychmiast zdjąć rękawiczki. Inaczej człowiek wystawia się na bezlitosny opierdol.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Chomick w 20 Cze, 2022, 10:43:11
Ale myślę, że do tego kolega właśnie zmierza. Od czegoś trzeba zacząć, a żeby mieć motywację trzeba poczuć różnicę.

No właśnie o to chodziło żeby najpierw PRZETESTOWAĆ czy coś to w ogóle zmienia...jiżes kurwa ja pierdole....  nawet kurwa na wstępie było napisane "zrób eksperyment", czyli sprawdź sobie najpierw coś  :facepalm:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Lip, 2022, 00:33:37
Żeby nie patrzeć ludziom prosto w... uszy :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 07 Sie, 2022, 02:52:01
Na przestrzeni lat nauczyłem się jednego- albo ciężko pracujesz na realizację własnych marzeń, albo zapierdalasz jak w zegarku na realizację marzeń kogoś innego.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 30 Sie, 2022, 09:26:26
https://youtu.be/8An2SxNFvmU

:D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 30 Sie, 2022, 10:40:08
Teorie spiskowe są dla ludzi, którzy nie potrafią rozumieć rzeczy złożonych.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 30 Sie, 2022, 19:31:04
Yep. Ci co rozumieją nie nazywają tego teorią spiskową tylko rzeczywistością.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 30 Sie, 2022, 22:10:41
 :facepalm:
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 30 Sie, 2022, 22:58:50
:facepalm:
No i kurwa nie zrozumiałeś i idź się wstydzić! :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 06 Wrz, 2022, 18:48:23
Niby takie oczywiste. Ale! Są wyjątki 😉

https://youtu.be/iOdAjwPCEks
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 10 Wrz, 2022, 17:16:51
Konserwatyzm jest wtedy kiedy wymagasz od innych, żeby żyli tak jak Ty udajesz, że żyjesz.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 11 Wrz, 2022, 10:37:41
Chyba niektórym ostatnio strasznie brakuje kącika o polityce żeby wyładować frustrację.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Wrz, 2022, 01:30:40
A częściej przyczyną pewności siebie jest ignorancja niż wiedza.
Darwin.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 30 Paź, 2022, 12:41:00
Jeśli coś wydaje się za piękne, żeby było prawdziwe - to takie jest.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 23 Lis, 2022, 11:09:49
Że dział filmików na FB to jednak rak.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 23 Lis, 2022, 12:24:38
Że dział filmików na FB to jednak rak.
Mi akurat podrzuca te fajne. :P
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 26 Lis, 2022, 13:52:19
Fajnie mi wczoraj powiedział jeden Islandczyk a propos Black Friday: jeśli nie kupiłeś czegoś w pełnej cenie, a kupujesz bo jest w promocji, to najprawdopodobniej nie potrzebujesz tego.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Gru, 2022, 13:49:49
Wszystko w temacie ;)

https://youtu.be/NK-rIVi4nLI
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 01 Sty, 2023, 15:41:17
(https://obrazki.elektroda.pl/7716833400_1672584032.png)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: niedziak w 01 Sty, 2023, 20:08:34
(https://obrazki.elektroda.pl/7716833400_1672584032.png)

Ale z drugiej strony kto wybrzydza, ten nie rucha :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 10 Sty, 2023, 10:19:52
(https://obrazki.elektroda.pl/9199118100_1673342328.png)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 02 Lut, 2023, 13:44:54
(https://obrazki.elektroda.pl/7716833400_1672584032.png)

Ale z drugiej strony kto wybrzydza, ten nie rucha :D

Chyba wolę nie ruchać, niż potem nie móc na siebie spojrzeć w lustrze.





... Tak, tego mnie życie nauczyło, a w każdym razie próbowało.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 02 Kwi, 2023, 02:08:42
Ostatnio nauczyłem się, żeby pod żadnym, ale to żadnym pozorem nie pokazywać kobiecie, że cokolwiek się od niej chce / coś się do niej czuje / odwzajemnia.

Znikają wtedy jak płatki śniegu w kwietniu.



A najlepiej to w ogóle nie dotykać, nie rozmawiać, spierdalać na widok.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 02 Kwi, 2023, 11:22:15
spierdalać na widok.
I wtedy zacznie cię gonić :D

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: nikt w 02 Kwi, 2023, 16:44:21
Ostatnio nauczyłem się, żeby pod żadnym, ale to żadnym pozorem nie pokazywać kobiecie, że cokolwiek się od niej chce / coś się do niej czuje / odwzajemnia.

Znikają wtedy jak płatki śniegu w kwietniu.
A najlepiej to w ogóle nie dotykać, nie rozmawiać, spierdalać na widok.

Odpal sobie YT. Wpisz "MGTOW". Poczytaj o współczesnej hipergamii u kobiet. Przez tydzień zrób sobie pranie głowy, a potem się dobrze zastanów czy jest to warte katowania się jakie sobie serwujesz od dłuższego czasu.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Filun w 02 Kwi, 2023, 17:05:43
Ostatnio nauczyłem się, żeby pod żadnym, ale to żadnym pozorem nie pokazywać kobiecie, że cokolwiek się od niej chce / coś się do niej czuje / odwzajemnia.

Znikają wtedy jak płatki śniegu w kwietniu.
A najlepiej to w ogóle nie dotykać, nie rozmawiać, spierdalać na widok.

Odpal sobie YT. Wpisz "MGTOW". Poczytaj o współczesnej hipergamii u kobiet. Przez tydzień zrób sobie pranie głowy, a potem się dobrze zastanów czy jest to warte katowania się jakie sobie serwujesz od dłuższego czasu.

Najpierw to lepiej zadać sobie pytanie 'czy jest mi wygodnie samemu ze sobą?', a potem szukać baby. Często gęsto już po odpowiedzi na takie proste pytanie mogą się zmienić perspektywy i priorytety.

Spoiler
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 02 Kwi, 2023, 22:11:19
Ostatnie pięć lat spędziłem jako wolny strzelec.
Było jakieś FWB, okazjonalne przygody.

Ostatnio spotkałem taką jedną, jaki czas się spotykaliśmy. Cud dziewczyna.
Ale oprócz tego, że trzymanie za rączkę, buzi i tak dalej, to zauważyłem że zaczęła się dystansować.
Poruszyłem ten temat dziś.
No i panowie, znów jestem singlem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 27 Lip, 2023, 23:52:58
W temacie rozważań "matowy gryf vs. klejący połysk", chciałbym powiedzieć, że:
1) jeden chuj,
2) byle była naklejona taśma izolacyjna, żeby we mgle wymacać właściwe progi.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Omlet w 03 Gru, 2023, 14:23:33
Mnie życie nauczyło że jednak ciągnie mnie tu na forum niczym... niczym no muchę do świeżego, gorącego kloca :D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 24 Gru, 2023, 10:45:21
Ostatnie pięć lat spędziłem jako wolny strzelec.
Było jakieś FWB, okazjonalne przygody.

Ostatnio spotkałem taką jedną, jaki czas się spotykaliśmy. Cud dziewczyna.
Ale oprócz tego, że trzymanie za rączkę, buzi i tak dalej, to zauważyłem że zaczęła się dystansować.
Poruszyłem ten temat dziś.
No i panowie, znów jestem singlem.
Coś Cię musi jakiś kołcz czy inny spec obejrzeć z każdej strony, bo coś nie idzie Tobie. A da się, tylko trzeba wiedzieć gdzie dodać, a gdzie obciąć.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Rot w 24 Gru, 2023, 20:29:23
Ostatnie pięć lat spędziłem jako wolny strzelec.
Było jakieś FWB, okazjonalne przygody.

Ostatnio spotkałem taką jedną, jaki czas się spotykaliśmy. Cud dziewczyna.
Ale oprócz tego, że trzymanie za rączkę, buzi i tak dalej, to zauważyłem że zaczęła się dystansować.
Poruszyłem ten temat dziś.
No i panowie, znów jestem singlem.
Coś Cię musi jakiś kołcz czy inny spec obejrzeć z każdej strony, bo coś nie idzie Tobie. A da się, tylko trzeba wiedzieć gdzie dodać, a gdzie obciąć.

Panie, jeszcze gorzej się porobiło ostatnio, ale to czynniki zewnętrzne na które nie mam wpływu. Po prostu pech.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Omlet w 25 Gru, 2023, 09:15:28
Coś Cię musi jakiś kołcz czy inny spec obejrzeć z każdej strony, bo coś nie idzie Tobie. A da się, tylko trzeba wiedzieć gdzie dodać, a gdzie obciąć.
Obciąć definitywnie. I będzie spokój.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 29 Gru, 2023, 00:04:13
Nie wiem, no. Random kołcz wydyjo z jutuba


https://www.youtube.com/watch?v=UErbf4-4TDs (https://www.youtube.com/watch?v=UErbf4-4TDs)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: theremin w 29 Gru, 2023, 19:24:56
(https://obrazki.elektroda.pl/4697130900_1703874212.png)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 30 Gru, 2023, 03:11:36
Ćwikła, buraczki, barszcz plus słaba pamięć po 40stce to gigant stresor na dzbanie. Lepiej nie zaglądać.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Skibodeptak w 30 Gru, 2023, 20:43:17
że laptop nie lubi piwa… nawet kraftowego… trzeba teraz podjąć męską decyzję, którą gitarę/gitary sprzedać by kupić nowego kompa bo bez komputera w tych czasach to jednak słabo….
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Frantick w 30 Gru, 2023, 23:54:48
Ćwikła, buraczki, barszcz plus słaba pamięć po 40stce to gigant stresor na dzbanie. Lepiej nie zaglądać.

Najpierw pomyślałem sobie "Stary nie pij przed pisaniem w internetach", potem zacząłem się zastanawiać,
że może to cos ze mną nie tak i pewnie jakieś odniesienie, paralela albo cos co jest obecne w dzisiejszej pop kulturze,
o czym nie mam pojęcia co swoja droga nie było by pierwszym razem kiedy nie jestem na bieżąco,
a potem spojrzałem na godzinę nadania tego wpisu i przestałem się zastanawiać :P

A żeby ten wpis nie był całkiem bez wartościowy to życzę wszystkim najlepszego w nadchodzącym nowym roku
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 01 Sty, 2024, 12:04:56
No dobra. Wytłumaczę. Jesteś stary. Jesz buraczki. Robisz czerwoną kupę. Przypominasz sobie że jadłeś buraczki. Oczywiście uwzględniany różny czas i reakcję pomiędzy jednym zdarzeniem a drugim. Zależy od stopnia demencji.
Edit.
Dzban jako metafora sedesu.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: blendamed w 02 Sty, 2024, 12:34:14
Kto nie chciał lecieć do lekarza po buraczanej kupie niech pierwszy rzuci kamieniem.
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 02 Sty, 2024, 19:23:39
Ja kiedyś po ogórkowej mojej kobiety miałem wszystko zielone. Zwłaszcza gówienko  :D
 
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 02 Sty, 2024, 20:53:17
No dobra. Wytłumaczę. Jesteś stary. Jesz buraczki. Robisz czerwoną kupę. Przypominasz sobie że jadłeś buraczki. Oczywiście uwzględniany różny czas i reakcję pomiędzy jednym zdarzeniem a drugim. Zależy od stopnia demencji.
Edit.
Dzban jako metafora sedesu.
(https://static.wikia.nocookie.net/kops/images/0/08/Beton.jpg/revision/latest?cb=20130623073203&path-prefix=pl)

Kto nie chciał lecieć do lekarza po buraczanej kupie niech pierwszy rzuci kamieniem.
Kiedyś po jaraniu mi prawdziwa krew poleciała i się śmiałem, że tylko buraczki ;D
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: spacelord7 w 17 Sty, 2024, 10:19:01
Kilka koncertów i zaraz się wyleczyłem z lampowych wzmaków.
Wnioski są następujące:
- na koncerty tylko cyfra, nie ma chuja, żeby ktoś usłyszał różnicę, zwłaszcza na plus pieca/stacka,
- lampa 100W nadaje się tylko i wyłącznie do grania w sypialni (pozdro @Zomballo (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=10488) ).
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 17 Sty, 2024, 13:37:18
Gitarzyści słyszą xd
(Tylko muszą najpierw wiedzieć że grasz na cyfrze)
Tytuł: Odp: Czego Was życie nauczyło?
Wiadomość wysłana przez: Algiz w 19 Lut, 2024, 19:53:47
Ogólna teoria bezwzględności ....Nigdy nie wchodź w dupę komuś kto ma cię w dupie, ponieważ ta sama materia nie może dwa razy wypełniać przestrzeni w tym samym czasie  ;)